Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ponton z silnikiem w porcie bezpiecznie na noc?

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
stotel
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.03.2014
ponton z silnikiem w porcie bezpiecznie na noc?

Nieprzeczytany postnapisał(a) stotel » 23.04.2014 15:04

Wybieram sie z rodzina do orebic. Zabieram ze soba tez ponton z silnikem 15km. Jest to moj pierwszy taki dziewiczy wyjazd z pontonem ( o wiekszej wartosc ) stad pelne obawy mysli ze moze mi ktos ukrasc zostawiajac go w porcie np. w czasie postoju w nocy.
Mam do zamontowania stalowe linki zabezpieczajace do pomostu. Wiem ze to jest nic ale zawsze cos. Moje pytanie brzmi: czy ktos z uzytkownikow wie czy w portach marinach jest opcja odplatnego bezpiecznego postoju pontonu. Chodzi mi o takie miejsce jak parking strzezony. Czy ktoś moze się spotkal z czyms takim lub moze podpowiedziec jak zabezpieczyc ponton przed kradzieza. Chciałbym z pontomen wrocic do domu:)
rottweiler
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 23.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rottweiler » 24.04.2014 18:54

Ogólnie rzecz biorąc, każdy dłuższy postój w chorwackiej marinie jest płatny, z tym że trudno mówić o funkcji "strzeżenia". Nie wiem jak jest z bezpieczeństwem na stałym lądzie, ale na przykład na wyspie Lošinj widziałem nocą mnóstwo pontonów (z niezłymi czasem silnikami) przycumowanych bez żadnego nadzoru i to nawet poza uczęszczanymi miejscami.
Chorwacja, to w odróżnieniu od Polski, kraj, w którym złodziejstwo nie jest powszechnym zjawiskiem. W zeszłym roku ze STRZEŻONEGO przez strażników portu nad zalewem zegrzyńskim, wyniesiono silniki, "wyrywając" je z łodzi.
Nie chcę zapeszać na przyszłość, ale w Mali Lošinj trzymałem Honwave`a z 20 konną Hondą przez dwa tygodnie w przystani (tej małej, od wschodu) i jedyne co zabierałem, to bak z benzyną. To "parkowanie" kosztowało mnie, o ile dobrze pamiętam około 200-250 PLN za cały okres. Zaznaczam, że obiekt nie był strzeżony w potocznym tego słowa znaczeniu.
Oczywiście chcąc mieć 100% pewności....zawsze można ponton składać wieczorem, chować i rozkładać rano. Godzinka ćwiczeń o świcie, godzinka o zachodzie słońca... W końcu na wakacjach warto zadbać o kondycję :D
A tak serio - można próbować zakładać prosty alarm z gatunku "głośnych piszczałek odstraszaczy". Kwestią inwencji jest takie zamocowanie, aby to próba gmerania przy silniku, a nie falowanie wody włączało alarm...
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 24.04.2014 21:26

Ile waży ten silnik?
Jest przykręcony na stałe?

Ja trzymałem w porcie z całym szpejem.
Oprócz raz wrzuconego loda jagodowego bez żadnych strat.
Silnik 50 KM

W tej samej mieścinie nie widziałem aby ktoś zapinał na kłódkę.
Dwie linki i to wszystko.
Jeżeli już mogą zwinąć, to małolaty paliwo ze zbiornika.
Ja miałem linie paliwową zamkniętą na licha kłódkę.
Ty zabierz baniak z pokładu ze sobą. Resztę sobie daruj.
stotel
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) stotel » 25.04.2014 09:48

Dziekuje za odpowiedzi. Silnik 15km zamocowany na pawezy na srubach motylkowych. Waga 50kg. Mam zabezpieczenie tego silnika do pawezy linka z alarmem. Świece pewnie tez bede wykrecal. Karnister bede zabierał na noc.
Licze na to że w komplecie wroce bez strat do domku:)
Co do zabezpieczen to sa linki polaczone z alarmem. Przerwanie obwodu powoduje właczenie alarmu o głośności 120db. Stad straszak minimalny jest.


FUX nie rozumiem Twojego słowa kluczego: ,,wrzuconego loda jagodowego'' mozesz wytłumaczyć?

Czekam na inne podpowiedzi pozostawienia pontonu w marinie czy tez rozwiazania aby ponton zabezpieczyć jak w najwyzszym stopniu. Myślę że to duzy problem dla nowych pontonowcow chcac rozwijać swoje pasje chcacych zdobywać ,, nowe lady'' w pieknej CRO.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 25.04.2014 10:04

W Cro raczej nikt z lokalesów nie dopuszcza do powazniejszych niegodziwości wobec turystów.
Wszyscy pośrednio i bezpośrednio z nas żyją.
Z tym alarmem to pojechałeś... :mrgreen:
Przy kejach w porcie stoją sprzęty od kilkuset do kilkudziesięciu k€ i tak żadnych fikuśnych linek nie widziałem.
Wykręcanie świecy sobie podaruj, bo sól zeżre Tobie wnętrze silnika.

Lód to był zwykły lód włoski/gałkowy, który ktoś wrzucił na pokład łodzi.
Zwykłe bydło.

Na marginesie to niewybredne komenty o statusie posiadaczy łódek słyszałem po polsku.
Raz zapytano mnie wprost, czyja jest ta łódka, bo mnie nie zna; moja, pożyczona? Gostek po tablicy rejestracyjnej przyczepy przy slipowaniu poznał, że z jego okolic jestem. Odpowiedziałem, a co cię to q... obchodzi. Tzw. bezinteresowna zawiść.

Dla odmiany na Murterze zostawiłem przy kei na pokładzie Garmina, torbę z aparatem, et.
Poszliśmy na spacer. Nic nie wcięło.
rottweiler
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 23.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rottweiler » 25.04.2014 14:55

Pomimo, że co do Chorwacji jestem optymistą, to temat różnych zabezpieczeń antykradzieżowych, albo przynajmniej utrudniających kradzież, jest interesujący. Fuks, masz rację co do wykręcania świec w warunkach, gdy wokół pełno drobinek soli, ale pomyślałem sobie teoretycznie, że gdyby ktoś chciał się pobawić, to można wykręcać te właściwe i wkręcać zamiast nich niedziałające, lub specjalnie spreparowane - na przykład stare ze spiłowanymi kompletnie elektrodami. Zawsze to jakaś niespodzianka dla gnidy, która próbuje uruchomić i odpłynąć, podczepiwszy własny zbiornik chociażby. Oczywiście to nie zadziała na inne metody typu zdjęcie silnika i spakowanie go do samochodu, albo wzięcie łódki na hol. No ale powiedzmy, że stotel wywołał temat tworzenia banku pomysłów, jeśli nawet zbędnych w uczciwym kraju, to przydatnych tam, gdzie siódme przykazanie nie cieszy się popularnością. Swoją drogą odcinanie rąk to była fajna tradycja...
Tak przy okazji, Stotel, kiedy jedziesz do Cro?
be-ja
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 261
Dołączył(a): 20.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) be-ja » 26.04.2014 05:20

Hej. W Orebickiej marinie cumowałem przez dwa tygodnie na tyłach kawiarenki, zero opłaty i kłopotów (Honda 380 + Yam 15). Bosman na moje pytanie o opłatę machnął ręką i powiedział "ne ma problema" wypiliśmy po zimnym browarku. Zalecił zabieranie zbiornika z paliwem bo dzieciaki lubiły zagospodarować do swoich motorowerków. Kol Fuks już wyjaśnił co i jak więc nie ma co się rozpisywać, podobnie jest i w innych miejscach Cro.

Pzd be-ja
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 30.04.2014 11:48

co wy tacy strachliwi ? myslicie ze ktos bedzie sie przejmowal sprzetem za 6k pln ?? Popatrzcie na duze jachty czy lodzie motorowe, na ktorych zywego ducha nie ma !! czy z tamtad cos ginie ?? NIE. Przeciez prosciej wyniesc telewizor czy sprzet radiowy czy inny sprzet rtv z takiej lodzi, niz taki silnik. Troche wiary...nie wszedzie kradna tak jak w Polsce !! w marinach widzialem wieczorami pontony, motorowki z kluczykami w stacyjce :))) A sprawa bylem jakies 2 miesiace temu w cro w okolicach vodic..tyle lodek i jachtow wyciagnietych z calym szpejem przy drodze nie widzialem, zywego ducha w okolicy. Chyba nie ma sie co tak podniecac.
rottweiler
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 23.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rottweiler » 05.05.2014 15:16

No właśnie o tym piszemy uspokajająco, że istnieją różnice pomiędzy Polską a Chorwacją...a od pomysłowych, prostych zabezpieczeń nikt jeszcze orgazmu nie dostał - przydadzą się jak nie tam, to tu ;)
A przy okazji... co do sensownego pływania po Adriatyku kosztuje 6k pln? Przykładowo - nowy Honwave IE + BF20 z rozrusznikiem kosztował mnie 20k. Po naszych drogach jeździ kilkaset tysięcy, jeśli nie więcej, samochodów kupionych od płaczącego Niemca, wartych znacznie mniej, a mają drzwiczki zamykane i nawet alarmy.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 27.05.2014 14:45

Zawsze możesz wykupić AC na taką jednostkę, chyba można- bo na riba to na 100% można.
stotel
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) stotel » 28.05.2014 10:06

Przepraszam za dluga przerwe ale praca i obowiazki robia swoje.
Wracając do tematu byłem z pontonem w cro faktycznie jest tam inna kultura i mentalność i moje obawy okazły sie na wyrost.
W porcie ponton bez karnistra i zrywki moze stac spokojnie na lince cumowniczej. Nic mi nie zgineło i ja sam uspokoiłem się.

Ps. dodatkowe zabezpieczenia jak ma sie koła dojazdowe można ponton wodować co dzien a na noc spinać do drzewa, latarni linka stalowa z otuliną + rygiel. LIka jest dobra bo można złapać nią ponton silnik jak i pawęż wtedy czlowiek spi snem kamiennym.

Tak jak koledzy bardziej doswiadczeni pisali: chorwaci sa mili uprzejmi, na wodzie się pozdrawiają a co za tym idzie nie kradną i chwala im za to.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 28.05.2014 12:32

Nie słyszałem o ANI JEDNYM przypadku kradzieży, nie widzę powodu żadnych zabezpieczeń antykradzieżowych w Cro.
Ponton z silnikiem + szpeje w torbie zostawiam przy bojce lub pirsie, zabieram zbiornik z paliwem.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 28.05.2014 12:52

stotel napisał(a):Ps. dodatkowe zabezpieczenia jak ma sie koła dojazdowe można ponton wodować co dzien a na noc spinać do drzewa, latarni linka stalowa z otuliną + rygiel. LIka jest dobra bo można złapać nią ponton silnik jak i pawęż wtedy czlowiek spi snem kamiennym.


Chciałbym widzieć reakcję miejscowych i nie tylko :D Podejrzewam że mieli by lepszy ubaw niż z "Allo Allo" :wink:

Ps. Tak nawiasem mówiąc pokaż mi tą linkę :lol:
stotel
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) stotel » 28.05.2014 14:13

normalna linka o dlugosci 4 metrow np do rowerow monza kipić na koncach oczka na kudke lub rygiel. moze to groznie i zabawnie brzmi ale jest bezpieczniej mimo wszystko ,,ot tak''
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.06.2014 11:21

Raz mi przestawili w Tisno ponton do innej bojki. Poza tym bez ekscesów. Na noc zabieram na ląd paliwo oraz wiosła.

Obrazek
Następna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
ponton z silnikiem w porcie bezpiecznie na noc?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone