Półwysep Peljesac i okolice Czerwiec 2012

napisał(a) **Lusi1** » 31.07.2012 11:42

Nie słyszałem o innych wężach w cro, które przebywałby na drzewach.
a czy ja napisałam o innych wężach?????? Napisałam WĘŻE - a że sie na tym kompletnie nie znam to nie wnikam w szczegóły i nie nazywam ich ...

I ja się uważam za odpowiedzialnego. Zazwyczaj swoją wędrówkę zaczynam przy markecie na Kralja Tomislava ok 9 rano. Jak miałbym wstać na wakacjach o 4 rano, żeby coś zrobić to dziękuję, postoję

[/quote]
Tam też chcielismy zacząć swoja wyprawę (mieliśmy najbliżej z kwatery) ale przy 37 stopniach jakie pokazywał termometr już o 9 rano ciężko byłoby... przynajmniej jak dla mnie. Znam możliwości swojego organizmu i wiem, że dla mnie byłoby to niebezpieczne!

napisał(a) **Bocian** » 31.07.2012 12:25

Lusi1 napisał(a):Nie słyszałem o innych wężach w cro, które przebywałby na drzewach.
a czy ja napisałam o innych wężach?????? Napisałam WĘŻE - a że sie na tym kompletnie nie znam to nie wnikam w szczegóły i nie nazywam ich ...

I ja się uważam za odpowiedzialnego. Zazwyczaj swoją wędrówkę zaczynam przy markecie na Kralja Tomislava ok 9 rano. Jak miałbym wstać na wakacjach o 4 rano, żeby coś zrobić to dziękuję, postoję

Lusi1 napisał(a):Tam też chcielismy zacząć swoja wyprawę (mieliśmy najbliżej z kwatery) ale przy 37 stopniach jakie pokazywał termometr już o 9 rano ciężko byłoby... przynajmniej jak dla mnie. Znam możliwości swojego organizmu i wiem, że dla mnie byłoby to niebezpieczne!

Dlatego też napisałem, że nie słyszałem o innych wężach które przebywają na drzewach, tylko o poskokach, a te wg. informacji zagrzebskiego zoo, nie skaczą na ludzi z drzew.
Każdy ma swoje ograniczenia, ja taką pogodę uwielbiam i póki co, daję radę.
Pozdrav.

napisał(a) **Midas** » 31.07.2012 14:06

Przed godziną wróciłem z wyprawy na Sv Ilija.ŻADNYCH WĘŻY NIE WIDZIAŁEM.
W drodze na szczyt było spokojnie, bo w zasadzie słońce nas nie dostało; wyszliśmy o 6 rano z Kuciste.
Natomiast końcówka to była masakra, głównie z uwagi na temperaturę.
Spotkaliśmy nieszczęśnika (z PL), który na szczyt miał jeszcze ok godziny, wyglądał jakby z plaży przed chwilą zszedł (ubiór), co gorsza był sam.

... ale widoki ekstra.
pozdrav :lol:

napisał(a) **batmi** » 06.08.2012 08:58

Ciąg dalszy...
Zrobiliśmy sobie wycieczkę do zatoczki w której jest konoba Esperanza.Droga robi wrażenie...Kto tam był to wie o co mi chodzi

napisał(a) **batmi** » 06.08.2012 09:04

Widok z drogi do Loviste

napisał(a) **batmi** » 06.08.2012 09:06

Kuna Peljeska

napisał(a) **batmi** » 14.08.2012 09:43

Kolejne fotki...

napisał(a) **Iwona75** » 14.08.2012 15:11

Nawiązując jeszcze do spadających węży...

Widzieliśmy takiego gościa i wcale nie w górach . Spadł kobiecie na karimatę na plaży.

Co to za wąż , nie wiem. Ale nic przyjemnego.

napisał(a) **Bocian** » 14.08.2012 16:17

To musiało być to
http://www.magia.gildia.pl/artykuly/roz ... kly_deszcz
:oczko_usmiech:

napisał(a) **Iwona75** » 14.08.2012 16:40

Nie , to:

napisał(a) **batmi** » 19.08.2012 21:20

Orebic

napisał(a) **Bocian** » 19.08.2012 21:24

Widzę, że zdążyłeś zamienić

napisał(a) **anubis2423** » 22.08.2012 11:32

zdjęcia bardzo ładne region Dubrownika przepiękny

napisał(a) **Aldonka** » 22.08.2012 13:30

Tak krótko wracając do wejścia na Iliję. Właśnie wiara w takie opowieści o wężach i akcjach ratowniczych przez parę lat nie zdecydowałam się tam wejść. Ale ludzie z tego forum utwierdzili mnie w przekonaniu, że warto. I nie żałuję. I wejdę jeszcze na pewno, może nawet nie raz.

napisał(a) **batmi** » 16.09.2012 14:48

Jak by kogoś interesował filmik z Sv Ilija