Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Polsko - niemiecki przedsmak lata

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 19.07.2012 17:26

Zdążę , muszę zdążyć !!!

Wyjeżdżam kilka dni po Tobie ( dwa lub pięć - rodzinna narada jeszcze trwa ).

Pozdrawiam i obiecuję przyspieszyć relację , myślę że zasłużyła na ładne (czyt.napisane przez Ciebie ) zakończenie.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 19.07.2012 17:30

Słoneczko powoli chowa się za horyzont , wieje silny wiatr , a mąż spaceruje po pokładzie.

"-Zmarzniesz.."
"-Nie , ochłonę....."

Faktycznie , adrenalinka jeszcze na wysokim poziomie , z jednej strony ulga że płyniemy , z drugiej przemyślenia w kwestii dotankowania samochodu.

W planie postój w Stralsund - na póżną kolację , zarówno dla nas , jak i dla samochodu.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 19.07.2012 18:10

Nasze "kolacyjkowe" plany zmieniają nam dzieci.

Zasypiają po ok.20 minutach od zjechania z promu , więc nie widzimy sensu aby Je budzić .

Postanawiamy zatankować gdzieś na trasie , a głodni nie jesteśmy , komu chciałoby się jeść , gdy takie emocje mu towarzyszą.

Niestety ,"tankowaczki" nadal nie widać !

Widać za to most łączący Rugię ze stałym lądem . Jest piękny , niestety baterie w aparacie też proszą o doładowanie , więc ten odcinek drogi uwieczniony mamy tylko we wspomnieniach.

Mijamy Stralsund i jedziemy dalej znaną już trasą.

Jesteśmy pewni że na tej drodze "nakarmimy" już nasze autko i jakież jest nasze zdziwienie gdy zostawiamy za sobą kolejne kilometry i nie widzimy żadnej stacji paliw ! Znów ciśnienie nam skacze , znów emocje w zenicie , paliwa mamy na jakieś 20 km.

Dojeżdżamy do Greisfald i postanawiamy wjechać do miasta.
Tutaj na pewno się uda , niemożliwe żeby w takim dużym mieście nie było gdzie zatankować.

Przed nami obiekt naszych pragnień !
Zamknięty !

Niedaleko kolejna stacja - zamknięta !

Litości ! Czy ktoś tutaj pracuje ?! Jest 22.10 , a w mieście wszystko pozamykane , nawet ludzi nie ma żeby zapytać gdzie możemy zatankować !

Stajemy na poboczu i zastanawiamy się co robić dalej.
Spać w samochodzie , zaryzykować i jechać dalej ?

Wybieramy drugą opcję i postanawiamy wyjechać z miasta.

Opatrzność nad nami czuwa , przy wyjeżdzie natrafiamy na CZYNNĄ stację ! Jest szansa że noc ( a przynajmniej jej część ) spędzimy w wygodnych łóżkach.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 19.07.2012 19:19

Emocje powoli opadają , przed nami jeszcze kawał drogi i....prom w Świnoujściu.

Nie ,ten to na pewno w nocy pływa - myślę i obiecuję sobie że nie bedę panikować.
W Polsce jesteśmy przed północą , prom kursuje ale nie tak często jak w ciągu dnia , więc mamy przymusowy postój.

A póżniej już ,wydaje się nam , prosta droga do Pobierowa.

Niestety tylko nam się wydaje.

W okolicach Międzyzdrojów zauważamy na poboczach pasącą się zwierzynę.
Jest ciemno , a tu na prawo sarna , na lewo jeleń , przd nami lis....

Boję się że zaraz któreś z nich wyskoczy nam na drogę , serce podchodzi mi do gardła , nos mam prawie na szybie.

Czy ten dzień się nigdy nie skończy?!

Zwierzaki całkiem spokojnnie skubią trawę , ale czy któreś nie ma myśli samobójczych to ja nie wiem....

Wiem za to że takiej ilości , o takiej godzinie i na takim odcinku to jeszcze nie widzieliśmy.

Ostatni lisek siedzi sobie na asfalcie przy wjeżdzie do Pobierowa , zdziwiony wielce że mąż hamuje gwałtownie aby mu życie ocalić.

Gdy gaśnie silnik przed naszym apartamentem oddychamy z ulgą.

Młodszą córcię przenosimy do łóżeczka , starszą wprowadzamy po schodach i zaczynamy się śmiać z naszych dzisiejszych przygód.

Mąż wyjmuje wino z lodówki
-"Muszę odreagować"-mówi.

Zegar wskazuje kilka minut po ...pierwszej
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4868
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 19.07.2012 20:44

UFF...UFF...ale przeżycia....ja odreaguję z Żubrem.... :D
Tak do kompletu...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.07.2012 21:06

Mnie w tym pomaga "Kasztelan" :wink:

Jazda nocą ma to właśnie do siebie , że mnogość zwierzątek ( i spotkania z nimi ) zmusza do szczególnej uwagi . . .

. . . potem trzeba to koniecznie odreagować 8)


Pozdrawiam
Piotr
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 20.07.2012 05:34

Tak ,tak , Panowie , odreagowywać było co....

Kolejnego dnia sen do 9 , i obietnica złożona starszej córce że TAKIEJ wycieczki już nie planujemy.

Dwa dni plażowo - spacerowo - rowerowe , upływają w spokoju.

Jednak wszystko co dobre szybko się kończy i nadchodzi dzień , gdy trzeba pakować walizki.

W naszych głowach już kiełkuje pomysł , jak ten ostatni dzień wykorzystać.

Słyszeliśmy o ciekawych ścieżkach rowerowych u naszych zachodnich sąsiadów , więc może zobaczymy jak to wygląda?

Plan jest taki , że rano jedziemy do Świnoujścia , póżniej na rowerach do Niemiec , po południu powrót i ruszamy na Pojezierze Lubuskie , gdzie w tym samym miejscu co dwa tygodnie wcześniej zamierzamy przenocować.

Wczesnym rankiem idę na plażę.
Pustą , piękną....żal mi że nasz pobyt tutaj dobiega końca.

Obrazek



Ok.9 zamykamy "nasz" apartament , żegnamy Pobierowo i ruszamy w drogę.

Obrazek



Niestety , patrząc na sznur samochodów oczekujących na prom w Świnoujściu , wiemy że musimy zmienić nasze plany i rowery zdejmiemy z bagażnika dopiero kolejnego dnia.

Szybka decyzja "gdzie teraz ?"i wkrótce jesteśmy w Międzyzdrojach.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 20.07.2012 08:42

MIĘDZYZDROJE

Odwiedzone przez nas już dwa lata wcześniej miasteczko , urokliwe , ale raczej na kilkugodzinny wypad , niż na dłuższy pobyt.

Jest maj , a kuracjuszy sporo , głównie starsze osoby , duży ruch , wysokie ceny.

Promenadę gwiazd już widzieliśmy , byli nawet tacy , co sprawdzali czy to aby nie ich dłonie....
Obrazek


Idziemy na plażę , zbieramy muszelki , dziewczynki dziwią się ,widząc plażowe kosze.
Obrazek


Nie zapłasisz , nie otworzą , nasze dziewuszki korzystają z tego że ktoś opuszcza to schronienie , podbiegają i siadają tylko na moment , abym mogła zrobić Im zdjęcie.

Właściciel (pracownik ?) ,pojawia się błyskawiczsnie i wygania nasze dzieci.
"-Jak pani chce ,to niech pani zapłaci...."

No....słów mi po prostu brakuje. To sie nazywa dbałość o interes.

Zniesmaczeni zerkamy jeszcze na molo i wracamy aby się posilić przed dalszą drogą.
Obrazek

Przed nami zadbane hotele....
Obrazek

I takie "mniej zadbane '....
Obrazek

Nasza pizza smakuje nieżle , więc najedzeni wyruszamy w kolejne interesujące miejsca.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.07.2012 09:51

Iwona75 napisał(a):
kaszubskiexpress napisał(a):
Iwona75 napisał(a): Trassenheide

Polacy, którzy go budowali sugerowali się domkiem w Szymbarku.
To generalnie taka moda, na niemieckiej wyspie Sylt, też chcą żeby Polacy wybudowali im dom na głowie, takie były plany, ale nie mam info, co z tego wyszło. :wink:

Iwona75 napisał(a):Pierwsze to Wzgórze Gosań.
Jest to najwyższe wzniesienie polskiego wybrzeża ( 95 m.n.p.m.)

Nie wiem, czy Sopot leży na polskim wybrzeżu, ale najwyższy punkt Sopotu ma 152,7 mnpm :P :wink: 8)

Podglądam już oficjalnie.
8)



A tych "najwyższych" wzniesień jest chyba wiele na naszym wybrzeżu , bo niektórzy czytali że jest to Gosań , inni że Rowokół , a Ty masz jeszcze inne informacje.

Nie mierzyłam , przeczytałam , widać nasza wiedza zależna jest od żródła z jakiego ją czerpiemy.



Ja namierzyłam stronę z tekstem Kuby Terakowskiego (tekst napisany dla magazynu Bałtyckie Podróże) o tu
Autor w bezpośrednim sąsiedztwie morza wymienia jako najwyższą Górę Grzywacz (116 m n.p.m.) w okolicach Międzyzdrojów ale nie dostępną dla nikogo. Rowokół miał platformę - może dlatego zapamiętaliśmy, że to na tej górze można przy okazji być najwyżej w pobliżu morza.
Autor podaje, że 7 km od gdyńskiego wybrzeża znajduje się Góra Krzyżowa o wysokości 188 m. O Sopocie nie wspomina, nie wiem dlaczego :wink: Ale na wstępie prosi by przysyłać opisy innych bałtyckich wierchów.

Oczywiście jestem, zaglądam i przeżywam z Wami.
Pozdrawiam
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 20.07.2012 10:39

Lidia gdzieś nad Mierzeją Wiślaną jest Maślana Góra o wys. ok. 197 mnpm, ale nie znam definicji wybrzeża, tzn ile km od brzegu i czy chodzi o wybrzeże otwartego morza, bo to może zmienić obraz.

Pozdrawiam.
8)
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 20.07.2012 10:54

Witaj Lidio , bardzo mi przyjemnie , że z nami podróżujesz .

I jak zapewne zauważyłaś , skorzystałam z Twojej podpowiedzi i fotki już bez tekstu wklejam-dzięki !

A te bałtyckie "szczyty"....toż to się prawdziwa KORONA polskiego wybrzeża pojawiła !

Pozdrawiam ciepło-Iwona
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.07.2012 11:00

kaszubskiexpress napisał(a):Lidia gdzieś nad Mierzeją Wiślaną jest Maślana Góra o wys. ok. 197 mnpm, ale nie znam definicji wybrzeża, tzn ile km od brzegu i czy chodzi o wybrzeże otwartego morza, bo to może zmienić obraz.

Pozdrawiam.
8)


Autor artykułu ograniczył swoje poszukiwania bałtyckich wierchów do 10 km od brzegu. Myślę, że chodzi o odległość od linii brzegowej. Ta co prawda zmienną jest, każdego roku może się inaczej po sztormach ułożyć i po latach cofnąć się o kilka km albo na odwrót dosypać co nieco piasku np do Helu (chyba). Poza tym chodzi o ciekawe punkty z jakiś powodów.

Fotki prezentują się świetnie. :D
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 20.07.2012 11:26

Lidia K napisał(a):
Fotki prezentują się świetnie. :D


Bardzo dziękuję , chętnie poprawiłabym poprzednie , ale czas mnie goni , chcę skończyć relację przed wyjazdem.

Dlatego zatrzymujemy nasz samochód w miejscowości położonej może nie na końcu świata , ale na pewno na końcu asfaltowej drogi .

A miejscowość LUBIN się nazywa.

Położona jest na wysokim klifie , we wczesnym średniowieczu pełniła rolę twierdzy obronnej Wolinian.

Na pagórku stoi ładny , neogotycki kościółek . Oczywiście ....zamknięty.

Obrazek

Obrazek

Na wysokim wzniesieniu , za kościółkiem odkryto średniowieczne grodzisko , skąd można pooglądać malowniczą panoramę okolicy.
W dawnych czasach ,grodzisko pełniło rolę latarni morskiej - palone na nim ognie wskazywały drogę statkom na Zalewie Szczecinskim i Świnie.

Ścieżką przez las idziemy na wzgórze.

Obrazek

Obrazek

I oglądamy okolicę.

Obrazek
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 21.07.2012 07:18

Wracając , postanawiamy zajrzeć położonego w pobliżu kościoła GRODZISKA W LUBINIE.

Kupujemy bilety i wchodzimy na teren , gdzie znajduje się kilka małych stanowisk archeologicznych i skąd rozpościera się przepiękny widok.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"-Czy możemy już jechać do cioci ?" -pyta starsza córka
"-w zasadzie tak....tylko mama zawsze chciała zobaczyć Jezioro Turkusowe , więc jeszcze jeden krótki postój w Wapnicy i ruszamy w drogę powrotną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 21.07.2012 10:00

Podoba mi się ten Lubin. Nie znałem tego miejsca.
8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Polsko - niemiecki przedsmak lata - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone