Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pół na pól czyli Brela po raz pierwszy

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ewuniag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 21.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewuniag » 26.06.2014 20:04

Marzec 2014

Na pomysł wyjazdu do Chorwacji wpadliśmy w marcu podczas poszukiwań miejsca na wakacje, ale w... Toskanii.
Podczas przeszukiwania portali pośredniczących w wynajmie apartamentów trafiłam na ogłoszenie z Chorwacji właśnie.
O Chorwacji słyszało się to i owo, wiec może zamiast Toskanii Chorwacja? A czemu by nie :D.

Zaczęły się wiec poszukiwania miejscówki. A że w tamtej chwili o Chorwacji wiedziałam niewiele, kopalnią wiedzy okazało się forum cro.pl i Wasze relacje z podróży.
Jedną z pierwszych, która mnie urzekła była opowieść DeKa: „CRO po raz pierwszy. Pisak. A gdzie to...? 2013”. Natomiast zdjęcia z Pisaka przedstawiające góry i morze zadecydowały o kierunku wyprawy. Już wtedy wiedzieliśmy, że ten widok trzeba zobaczyć na własne oczy.

Jeszcze trochę kopania po forum, aby dowiedzieć się m.in, jaki termin najlepszy, jak dojechać, o czym warto pamiętać przy poszukiwaniach noclegu. No i najważniejsze - chcemy jechać z psem. Czy to możliwe? Z pomocą przyszła mucha ze swoją relacją z Korculi (za co od razu dziękuję :D ). A wiec wakacje z psem możliwe. Czas znaleźć apartament.

Pierwszy wybór padł na Pisak i kiedy już wydawało się, że będziemy rezerwować apartament pojawiła się opcja Makarskiej Riviery. No i kolejny „problem”, co tu wybrać. Baska, Brela, Makarska, czy jednak Pisak…. Tyle możliwości przyprawiających o zawrót głowy, bo wszędzie pięknie.

Ostateczny wybór padł na Brelę. Kilka tygodni szukania apartamentu, wymiana maili z właścicielami i w końcu jest… Frankopanska 81. Termin 10-17 czerwca… przecież to jeszcze tyle czasu do wyjazdu a my już nie możemy się doczekać.
ewuniag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 21.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewuniag » 26.06.2014 20:23

Maj 2014

Najważniejszy zakup poczyniony, a mianowicie buty na plażę :lol: . Trasa „tam” prawie zaplanowana. Pozostaje pytanie: podróż z noclegiem czy bez? Może jednak z noclegiem, nie chcemy przyjechać wykończeni, pierwszy raz jedziemy tak daleko.

Otwieram moją „chorwacką wikipedię” a w niej znajduję rekomendację małego pensjonatu prowadzonego przez polskie małżeństwo we Wiedeńskich Alpach. Sprawdzamy mapy i okazuje się, że to miejsce niemal w połowie drogi. Wysyłam zapytanie do właścicieli i rezerwuję nocleg z 09 na 10 czerwca.

No to teraz już wszystko gotowe, chyba zacznę się już pakować….
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 26.06.2014 21:49

Pakuj się i jedź... :)
Czekam na fotki.
Będą?

Pozdrawiam
ewuniag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 21.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewuniag » 26.06.2014 22:01

Witam :)
Fotki będą, właśnie wybieram :)
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 26.06.2014 22:55

Chyba drugi rząd ale też dobrze widać więc siadam i ja. :papa:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 26.06.2014 23:05

Ja równiez zasiada :) m
wcilor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 60
Dołączył(a): 18.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wcilor » 27.06.2014 08:24

Intryguje mnie tytuł "pół na pół". Upatruję tu powiązania z ulicą Frankopanską... Dowiemy się zapewne wkrótce...
ewuniag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 21.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewuniag » 27.06.2014 08:40

Witam nowych czytelników :) Ciesze się, że będę mogła podzielić się naszą wyprawą chorwacką z Wami.

wcilor napisał(a):Intryguje mnie tytuł "pół na pół". Upatruję tu powiązania z ulicą Frankopanską... Dowiemy się zapewne wkrótce...

Tytuł nie do końca dotyczy ulicy, może trochę lokalizacji apartamentu... ale o tym dalej.
ewuniag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 21.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewuniag » 27.06.2014 09:12

09.06 Mönichkirchen

Walizki spakowane, pies spakowany (czyli jego posłanie, jedzenie, smaczki, antykleszcz… )paszporty są (nasze i psa), ubezpieczenie jest, wiec wyruszamy. Jest 7 rano. Mamy przed sobą 890 km.
Pierwsze 100 km leje deszcz, później robi się już ładniej. W Łodzi korek, który spowalnia nas o dobrą godzinę. Zatrzymujemy się co 2 godziny aby piesek mógł rozprostować kości i napić się wody. Chociaż, kiedy na zewnątrz robi się 30 stopni to on zamiast spacerować kładzie się w cieniu. Chętnie zrobilibyśmy to samo :) .

Dojeżdżamy do granicy z Czechami, kupujemy winiety i dalej w drogę.
Granica z Austrią. TIR’y zatrzymują się na poboczu, w Austrii święto więc mają zakaz poruszania się po drogach. No i autostrady prawie puste, wszyscy jeszcze spędzają swój długi łikend.

20 km za Wiedniem zjeżdżamy z autostrady i kierujemy się do miejsca naszego noclegu - Mönichkirchen.
Droga robi się coraz bardziej malownicza i jakby bardziej kręta. O 18 dojeżdżamy do pensjonatu.

Właściciel wita nas w progu, prowadzi do pokoju i pyta czy mamy ochotę coś zjeść, ponieważ on właśnie idzie do lokalnej restauracyjki. Po tylu godzinach drogi ciepły posiłek przyda się jak najbardziej wiec: „Niech Pan prowadzi” :D .

Po drodze mamy okazję pozwiedzać miejscowość, gdyż restauracja znajduje się w jej „górze”, przy stoku narciarskim, oraz porozmawiać i poznać trochę bliżej Pana Właściciela.
Pogoda cudowna, nie jest już tak ciepło, ale nadal niebo błękitne.
3_.jpg

Siadamy na werandzie restauracji z pięknym widokiem.
3.jpg

Zamawiamy zimne piwko i ciepłe jedzonko.
1_.jpg
Mniam

Pies dostaje wodę dla siebie.
Mamy również okazję poznać Panią Właścicielkę (pensjonatu oczywiście). I tak posiłek mija nam na rozmowie z przemiłymi gospodarzami.

Brzuchy pełne i czas na poznanie okolicy bliżej. Pies chętnie też by pobiegał.
Idziemy wiec, już we trójkę, na wieczorny spacer.
4_.jpg

Słońce powoli zachodzi za górami.
4.jpg

My też musimy iść spać, jutro czeka nas 700 km drogi.
sneer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 725
Dołączył(a): 19.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) sneer » 27.06.2014 10:08

Fajnie się zaczyna, z przyjemnością poczytam dalej.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2493
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 27.06.2014 10:17

Uwielbiam relacje pierwszorazowców.
Zazdroszczę tego pierwszego zauroczenia :mrgreen: .
Brela ... chętnie powspominam :papa: .
ewuniag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 21.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewuniag » 27.06.2014 12:13

10.06 Brela

7 rano śniadanie. Kiełbaska na ciepło, jajko, świeże pieczywo, konfitury. Było z czego wybierać. Później jeszcze pogawędka z gospodarzami na tarasie i ponownie w drogę.

Postanowiliśmy, że Słowenię przejedziemy drogami lokalnymi. I nie żałowaliśmy. Drogi dobre, widoki niczego sobie i 15 euro w kieszeni :mrgreen:

Granica Słoweńsko-Chorwacka. Przejazd pusty, paszporty okazane. „Niestety” celnik nie zainteresował się paszportem psa, który tak pieczołowicie Pani Weterynarz pobijała rożnego rodzaju pieczątkami potwierdzającymi szczepienia. A pies wychylał się z tylnego siedzenia pokazując dumnie, że on też jedzie na wakacje :D .

No i jesteśmy nareszcie na ziemi Chorwackiej. Nikt nie uprzedzał, że trzeba silnej woli aby patrzeć tylko na drogę. Dobrze, że Mąż prowadzi. Ja natomiast robię zdjęcia. Widoki cud… Góry, tunele, błękit nieba. Jest pięknie od samej granicy. A co to będzie jak dojedziemy na miejsce 8O
5_.jpg

6_.jpg

7_.jpg

Drogi powoli zmieniają swoja numerację, to znaczy, ze jesteśmy tuż, tuż. E65, D39, wjazd na D8. Pod nami Jadranska Droga a przed nami widok, który widziałam już na tylu zdjęciach…
9_.jpg

10_.jpg

Zapiera dech w piersiach… Na to czekaliśmy te 3 miesiące.
8_.jpg

Po krótkim postoju kierujemy się do Breli.
Właścicielka aprtmanu ostrzegała aby nie jechać wg GPS tylko wg jej wskazówek. Dostaliśmy mapkę, którą teraz próbujemy rozszyfrować.
mapa 1.jpg

Do Breli nie wjeżdżamy wiec od Breli ale od Baski. Skręcamy z Jadranki w prawo, tuz za znakiem Baska Voda. Dalej mamy wjechać w pierwszy zakręt, również w prawo. Ale tam przecież nie ma ulicy. Jak mamy tam jechać?
mapa.jpg

Wysiadam z auta i lecę sprawdzić, czy tam nie ma przepaści może. Jest droga, kamienista i można jechać. Dojeżdżamy do celu. Okazuje się, że budynek nie do końca stoi przy Frankopanskiej, do niej mamy kilkanaście schodów w dół. Przekonujemy się później, że to lepiej ponieważ jest ciszej i nie wychodzimy z domu bezpośrednio na ulicę.
I tu po raz pierwszy pojawia się tytułowe „Pół”. Bo niby jesteśmy w Breli, ale to już prawie Baska. A apartman znajduje się w połowie pomiędzy Frankopanska a Breljanską Cestą.

Witamy się z właścicielka, parkujemy autko, załatwiamy formalności, rozpakowujemy się i lecimy „na miasto”…

Jeszcze kilka zdjęć – widoków z balkonu :) .
11_.jpg

12_.jpg

13_.jpg
Ostatnio edytowano 27.06.2014 13:04 przez ewuniag, łącznie edytowano 1 raz
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 27.06.2014 12:31

Wakacje z psem mnie ciekawią:)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 27.06.2014 12:40

Kocham ten zakręt przed tablicą "RIVIERA MAKARSKA" :D i ten widok z tego miejsca na Biokowo i Jadran. :D
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2493
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 27.06.2014 12:47

maniust napisał(a):Kocham ten zakręt przed tablicą "RIVIERA MAKARSKA" :D i ten widok z tego miejsca na Biokowo i Jadran. :D

No wiesz ... Nie jesteś w tym odosobniony :mrgreen: :smo: . Zachwycam się nim i na zdjęciach i na żywo kiedy tylko mam okazję :papa: ...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pół na pól czyli Brela po raz pierwszy - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone