Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podróż przez Chorwację - co myślicie?

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 13.04.2016 08:06

Jeden drobiazg, a w zasadzie kilka. Korki na granicy, oczekiwanie na prom w Komenari aby przeskoczyć na druga stronę.
Dalej permanentne korki w Herceg Novi i Budwie.
Warto połazić po Herceg Novi i pojechać do Kotoru. Sv. Stefan nie warto.
Powrót z Kotoru dołem. Uwaga! jest ciasno ale zdecydowanie szybciej. Widoki na zatokę podobne. Średnia jazdy 20-30 km/h
Nie warto objeżdżać zatoki kotorskiej od północy chyba, że chcesz wjechać na górę i pooglądać widoki.
Po drodze warto wstąpić na koniec Chorwacji do Prevlaki. Sprawdź, o której ostatnia wycieczka do tej byłej bazy wojskowej.
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 13.04.2016 12:18

Jak dla mnie cały "plan" to gonitwa z wywieszonym językiem. Przypominają się japońskie i chińskie wycieczki z rozpisanym co do minuty planem dnia, "zaliczające" najważniejsze obiekty i wskakujące do autobusu, bo trzeba gnać dalej i obfotagrafować więcej. Brak tego co najważniejsze czyli leniwego włóczenia się po kamiennych uliczkach, spokojnej kawy w przerwie, długiego obiadu w dobrej knajpie. Nigdy nie byłem zwolennikiem "kolekcjonowania" wszelkich możliwych atrakcji po drodze, wolę mniej ,ale lepiej i bardziej relaksacyjnie. Choć nie twierdzę, że nie ma takich ludzi (a nawet całych rodzin), których taka gonitwa w letnim upale rajcuje...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107665
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.04.2016 12:28

klerjeser napisał(a):Jak dla mnie cały "plan" to gonitwa z wywieszonym językiem. ...
Choć nie twierdzę, że nie ma takich ludzi (a nawet całych rodzin), których taka gonitwa w letnim upale rajcuje...


FUX napisał(a):Jeden drobiazg, a w zasadzie kilka. Korki na granicy, oczekiwanie na prom w Komenari aby przeskoczyć na druga stronę.


W maju nie ma upałów i tłumów chyba też nie

Piotrkru napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów
Na majówkę wybieram się w bardzo podobną podróż
klerjeser
zbanowany
Posty: 426
Dołączył(a): 21.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) klerjeser » 13.04.2016 12:57

Odnosiłem się do terminu 12 czerwca, podanego prze autora wątku. potem dołączyli się inni "wyczynowcy" ;) z podobnymi programami wycieczkowymi. Co kto lubi...
Piotrkru
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 11.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotrkru » 13.04.2016 17:11

Ruszam 30 kwietnia więc mam nadzieję że nie będzie tłumów i korków. Wyjazd traktuję trochę jako rekonesans a przy okazji chcę zobaczyć kilka ciekawych miejsc na własne oczy żebym w kolejnych latach mógł wbrać miejsce na wyjazd wakacyjny i w spokoju poodpoczywać oraz pozwiedzać.
Wyjazd wakacyjny w tym roku mam w lipcu ( wyspy greckie ) i tam zamierzam odpocząć i pozwiedzać bez gonitwy. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za cenne uwagi gdzie podjechać i co zobaczyć.
Arias
Globtroter
Posty: 46
Dołączył(a): 20.07.2015
Wzdłuż wybrzeża...pomoc w planowaniu trasy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arias » 21.04.2016 19:04

Witam.

Wybieram się z żoną w czerwcu do Chorwacji. Planowany termin to ostatni tydzień czerwca i początek lipca. Jedziemy motocyklem.

Mój plan zakłada wyjazd w piątek po pracy i po przejechaniu jakiś 200-300 km nocleg gdzieś w Polsce, najpewniej między Łodzią, a Częstochową. Muszę poszukać w odpowiednim dziale jakiś rozsądny motel przy trasie.

Sobota rano - start w kierunku Chorwacji. Planuję jechać najszybszą trasą czyli Czechy, Austria, Słowenia. Drugi nocleg gdzieś na trasie jak już będziemy zmęczeni. Nie chcę zamęczać mojej lepszej połowy długą jazdą, to nie jest wyścig. W zeszłym roku zrobiliśmy jednego dnia 1025 km, z czego ostatnie 200 km po jakiś lokalnych drogach na Węgrzech. Bo wynalazłem tani nocleg, tylko nie spodziewałem się, że to będzie na takiej wsi ;). To była masakra, byliśmy padnięci. Jechaliśmy 14 godzin, a po dojechaniu do celu okazało się, że w promieniu 50 km nie ma żadnej czynnej restauracji więc za obiad musiały posłużyć rogale i batony na stacji.

Teraz wyciągam wnioski i dlatego chcę już kawałeczek trasy pokonać w piątek, w sobotę zakładam dojechanie do Słowenii, może już Chorwacji. Zobaczymy.

W niedzielę popołudniu chciałbym żebyśmy już byli nad Adriatykiem. Najpewniej gdzieś w okolicach Senj (bo najbliżej). A może już na Pagu.

Generalnie to jest nasz główny cel czyli Wybrzeże Chorwackie. Dojechać i kierować się w stronę Dubrovnika. Gdzie dojedziemy, nie wiem, może aż do Kotoru (bardzo optymistyczna wersja), może do Dubrovnika, a może tylko do Makarskiej i potem odbijemy na Mostar.Albo na Plitwice. Czasu mamy niewiele bo tylko 9 dni w sumie na samą Chorwację (nie licząc dojazdu i powrotu).

Wstępnie założyłem sobie taki ogólny zarys trasy:
Poniedziałek - Sroda - Pag, a pewniej Novalja (camping Straśko, albo jakiś tańszy?)
Gdybyśmy dojechali w niedzielę do Senj, to potem tylko kawałeczek do Priżiny na prom i jesteśmy w Novalji.
Na wyspie planuję spędzić 2 noce.

Środa - Czwartek - najpierw przejazd z Pagu do parku KRKa, nie wiem czy autostradą czy wzdłuż morza, zwiedzanie,a potem zjazd do Szybenika (jakiś camping blisko centrum, żeby można było wieczorkiem przejść się na piwko na starówkę, może Solaris?)
Czy lepiej pojechać najpierw poszukać campingu, rozbić się i potem udać zwiedzać wodospady? To jest tyle chodzenia jak na Pliwicach? ;)

Czwartek - Sobota - z Szybenika kierujemy się w stronę Makarskiej, planuję zatrzymać się gdzieś między Lokvą Rogoźnicą (może camp Sirena?) a Baską Vodą (Basko Polje?).

To jest wstępny zarys. Jeśli gdzieś nam się bardzo spodoba, to zostaniemy dłużej. Jeśli gdzieś będzie kiepsko, to zwiniemy się szybciej.
Chciałbym dotrzeć do Dubrovnika ale to jednak dosyć daleko.

Niedziela - Wtorek - może Dubrovnik, a może Mostar (z noclegiem).

Wtorek - zaczynamy powrót. Planowałem przez Bośnię i Hercegowinę. Czyli trasa Mostar - Banja Luka, nocleg może gdzieś w Bośni, w może w Chorwacji. Wiem, że trasa przez Bośnię jest dosyć ciężka ale chcielibyśmy trochę zobaczyć tego kraju, dlatego z Mostaru byśmy spokojnie kierowali się na północ Bośni i gdzieś w okolicach Banja Luki lub miasteczka Jajce poszukali noclegu. Albo jak pisałem - po wjeździe do Chorwacji.

Trochę ta Bośnia mnie ostatnia zastanawia. I sam nie wiem czy tam się pchać.
Druga opcja powrotu zakłada trasę autostradową z wizytą w Plitwicach. Pewnie z noclegiem i potem już prosto do domu (z noclegiem)

To jest wstępny plan. Dużo do powiedzenie będzie miała też z pewnością pogoda ;).

Największa moja wątpliwość dotyczy kwestii dosyć ważnej czyli noclegów. Nigdy nie byliśmy tak długi czas pod namiotem, tym bardziej na motocyklu. Wiem, że w Chorwacji infrastruktura campingowa jest bardzo rozwinięta. Camping na campingu i raczej nie będzie problemu z miejscem.
Zastanawiam się czy jest sens na te 2-3 noce pchać się na te wielkie campingi np. właśnie Straśko, Simuni czy Solaris, Kravica. Czy lepiej celować w te mniejsze i tańsze?

I jeszcze jedno pytanie - czy w końcówce Czerwca i na początku Lipca, w regionach, które umieściłem w naszym planie wycieczki, będzie szansa na spokojne znalezienie kwatery - na 1-2noce- (bez wcześniejszej rezerwacji)? Tak się zabezpieczam w razie bardzo niekorzystnej aury. No i może z jedną -dwie noce byśmy też chętnie przepali się w bardziej cywilizowanych warunkach. Zobaczymy jak się będziemy fizycznie czuli ;)

Wiem, że to wszystko za mało czasu. 3 dni na Pagu to nic, ale liczę, że wyspę zjedziemy w tym czasie, poszukamy jakiejś miłej plaży. Nie zwiedzimy dokładnie ale liźniemy. Potem KRK i Szybenik tylko na wieczór. I dalej środkowa Dalmacja. Będziemy mieli porównanie kilku rejonów.

Co byście zmienili w tym planie, co wyrzucić, gdzie nie jechać, gdzie dłużej zostać? ;)

Pozdrawiam
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107665
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.04.2016 19:14

Arias
Globtroter
Posty: 46
Dołączył(a): 20.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arias » 21.04.2016 20:09

Zmiana planów ze względu na dłuższy urlop, który udało się załatwić. Jakoś tak czytając wiele relacji i opinii nie przekonałem się do KRK. Być może niesłusznie. Ale jednak chcielibyśmy zobaczyć ciut więcej, a skoro pojawiła się możliwość, to trzeba skorzystać i pojechać trochę dalej.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107665
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.04.2016 20:15

Polecam poczytać wątki po wpisaniu w opcji szukaj - motocyklem

search.php?keywords=motocyklem&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sr=posts&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

I pytaj w nich tych, co tak podrózowali.
Poprzednia strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Podróż przez Chorwację - co myślicie? - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone