Podróż Poślubna - Chorwacja - Sierpień/Wrzesień 2013

Witajcie!
Potrzebuję dobrej rady.
Wraz z narzeczoną planujemy podróż poślubną w Chorwacji.

Termin: Sierpień/Wrzesień 2013
Czas: 10 - 14 dni
Budżet na całą podróż - max 7-8 tys. zł

Jedziemy swoim samochodem. Chcielibyśmy spędzić podróż w możliwie jak najlepszym standardzie, blisko morza, najlepiej z balkonem z widokiem na morze. Zależy nam również na posiłkach (przynajmniej śniadania). Będziemy jeździć po Chorwacji, nie chcemy tylko leżeć na plaży, ale zobaczyć różne ciekawe miejsca. Czy moglibyście mi polecić jakiś region lub konkretne miejsca na noclegi? Słyszałem, że Riwiera Makarska to piękny region ale nigdy tam nie byłem.

Znalazłem ciekawe apartamenty, ale niestety opcja bez żadnych posiłków na podróż poślubną raczej nie wchodzi w grę. Najlepiej mniejsze hotele, nie lubimy zgiełku i wielkich hoteli.

Będę wdzięczny za pomoc

No z tym śniadaniem to będziesz miał problema. A może byś się tak poświęcił i chociaż w podróży poślubnej żonie śniadanie do łóżka przyniósł?? Bo potem to będzie szara rzeczywistość )
Powiedz żonie, że załatwiłeś apartament ze śniadaniami:) Nie mów, że sam będziesz robił, będzie miała niespodziankę, na pewno miłą.
Zakładam, że umiesz bułkę na pół przekroić, masłem i dżemikiem z fig posmarować??


i dla jasności, nie chcę Ci życia układać, ani pouczać, ale są chwile w życiu które się pamięta-dobrze albo źle.

Rok jakiś 2005, okolice Zadaru. Poranek w wynajętym apartamencie...
w sumie to jeszcze śpimy z żonką, nagle pukanie do drzwi...
puk puk
What?
puk puk
What?!!
hi hi hi puk puk
Wkurwiony lecę w samych gaciach otworzyć......

A tam właścicielka a tacą jeszcze gorących naleśników w dżemem i kawą.......
pamiętam do dziś ))

haha no pomysł brzmi fajnie, ale obawiam się, że przyszła żona nie będzie zadowolona z faktu, że będę miał na głowie jeżdżenie po zakupy i wstawanie wcześniej żeby zrobić śniadanie... kilka razy ok... ale 2 tygodnie?

znalazłem coś takiego: zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link
w całkiem dobrej cenie no i właśnie mam dylemat, bo miejsce wydaje się super, ale ja jestem zielony jeśli chodzi o chorwację i troche nie wiem czego się spodziewać.

davebream napisał(a):haha no pomysł brzmi fajnie, ale obawiam się, że przyszła żona nie będzie zadowolona z faktu, że będę miał na głowie jeżdżenie po zakupy i wstawanie wcześniej żeby zrobić śniadanie... kilka razy ok... ale 2 tygodnie?

jakie wstawanie, jakie jeżdżenie, dasz rade:)

to tylko dwa tygodnie a macie ze sobą być do końca....

przytoczę tu jedno z niewielu mądrych zdań wypowiedzianych przez mojego ojca....

W związku kobiety z mężczyzną musi być jeden mężczyzna:)

no dla mnie problemem to nie jest zupełnie, ale narzeczona chciała coś z posiłkami ale pewnie uda mi się ją przekonać

davebream napisał(a):znalazłem coś takiego: zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link
w całkiem dobrej cenie no i właśnie mam dylemat, bo miejsce wydaje się super, ale ja jestem zielony jeśli chodzi o chorwację i troche nie wiem czego się spodziewać.

nie byłem niestety....
polecam Primośten

jeżeli jedziecie tylko we dwoje i macie zamiar jeździć po Chorwackim wybrzeżu to z rezerwacją możesz mieć problem żeby wszystko fajnie się ułozyło chyba że dasz zapytanie do biura podróży. Myślę że we dwoje śmiało możecie jechać sobie na dziko i zawsze coś znajdziecie choć z tymi śniadaniami to możecie mieć problem.

Ela i Darek napisał(a):jeżeli jedziecie tylko we dwoje i macie zamiar jeździć po Chorwackim wybrzeżu to z rezerwacją możesz mieć problem żeby wszystko fajnie się ułozyło chyba że dasz zapytanie do biura podróży. Myślę że we dwoje śmiało możecie jechać sobie na dziko i zawsze coś znajdziecie choć z tymi śniadaniami to możecie mieć problem.

to oni jeszcze nie pojechali?

arturac napisał(a):
to oni jeszcze nie pojechali?

No nie pojechali, bo planują wyjazd na sierpień/wrzesień 2013.

Polecam poczytać dział tego forum "Nasze relacje z podróży". Tam dowiesz się bardzo dużo o Chorwacji i o miejscach godnych odwiedzenia

Nie ma śniadań, nie ma Chorwacji

agata26061 napisał(a):

arturac napisał(a):
to oni jeszcze nie pojechali?

No nie pojechali, bo planują wyjazd na sierpień/wrzesień 2013.

Polecam poczytać dział tego forum "Nasze relacje z podróży". Tam dowiesz się bardzo dużo o Chorwacji i o miejscach godnych odwiedzenia

obawiam się, że tam byłem nie raz, nawet kilka relacji przeczytałem:)

Dzięki wielkie za odpowiedź! Chorwacja dalej w naszych planach ale już dalszych nadarzyła się okazja i na podróż jedziemy do Izraela

davebream napisał(a):Dzięki wielkie za odpowiedź! Chorwacja dalej w naszych planach ale już dalszych nadarzyła się okazja i na podróż jedziemy do Izraela

ale ja Cię nie lubię!!! nie bądź wiśnia, zrób dużo zdjęć i choć trochę daj popatrzeć.

nie ma sprawy! choć nie wiem na ile pisanie o Izraelu jest zgodne z regulaminem forum o Chorwacji