Pod namiot z dziećmi

z dziećmi tylko pod namiot. każdy dzień to mega frajda.

tylko:
- pełna infrastruktura własnego obozu - namiot im większy tym lepszy; stół, fotele, podłoga, kuchenka, szafki, na miejscu warto wypożyczyć lodówkę
- kamping najlepiej zacieniony - unikać patelni; przy własnej plaży; im większy kamping tym dla dzieci lepiej. na mini-kampach dla 30-40osób będą się nudzić.
- obowiązkowo należy zabrać to co na zdjęciu poniżej - dużą ilość

Witam.

Jest tu sporo tematów o kempingach z dzieckiem, ale nie znalazłem informacji jak sobie radzić.

Chciałbym prosić o kilka rad rodziców, którzy jeździli na kempingi z małymi dziećmi. Mam namiot spory, 3-osobowy z główną sypialnią i przedsionkiem bez podłogi. Do namiotu wchodzi wielki materac,na którym spokojnie zmieszczą się 3 osoby, a 4 też się wyśpią. Moja córka ma prawie dwa latka i jak to dziecko zanim zaśnie to "lata" po swoim łóżku. Domyślam się, że w namiocie będzie podobnie. A to oznacza, że zanim wszyscy zaśniemy trochę minie. Podobnie może być z rana/nad ranem, gdy ktoś z nas się ruszy to pewnie ją obudzimy i później ona nie da nam spać

Obawiam się, że planowany wyjazd może być dla nas mordęgą.

Zastanawiam się nad łóżeczkiem turystycznym, ale raz, że to by była komedia, a dwa, że rzeczywiście ciężko będzie go tam wcisnąć.

Czy macie może jakieś swoje sposoby, aby sobie z tym radzić? Czy ktoś z Was miał/ma podobne doświadczenia?


Dziękuję

Hehe, zgadza się nasza mała lubi i jeszcze do tego najlepiej arbuza i lody.

Cześć,

my z córą byliśmy jak miała właśnie dwa lata - co prawda wtedy na kwaterze, ale kolejny rok pod namiotem właśnie. Generalnie bywało tak, że jak po całym dniu atrakcji była wymęczona to po kąpieli (nie raz na siłę) szła spokojnie spać. Rano to już różnie, bo czasem trzeba było śpiocha obudzić, a czasem sam zaczynał dziś od zabawek w takim "swoim" namiociku z decathlonu (tak tak szybko rozkładajka bez "drzwi").

Tak z doświadczenia to polecam jeszcze zabrać jakieś medykamenty (elektrolity itepe), bo nam mała złapała raz wirusówkę i prawie dwa dni nie chciała jeść tylko ją wodą traktowaliśmy. Później jak przeszło, to wciągała wszystko jak odkurzacz

Myślę, że nie macie się czego obawiać.

Pozdrawiam

...wczoraj wróciłem z Cro . Byłem na kempingu pod namiotem z dwójką dzieci- rok i 7miesięcy , 3 latka i 7miesięcy , takiej sytuacji jak tam nie mieliśmy z żoną od dawna jeśli w ogóle taka była . Po dniu pełnym wrażeń ,zabaw i pluskania na świeżym powietrzu błagały żeby je położyć już spać , obie zasypiały na stojąco

tom_vein napisał(a):Hehe, zgadza się nasza mała lubi i jeszcze do tego najlepiej arbuza i lody.

To chyba standard

Znajomi mający duuużo więcej kasy niż my zawsze jeździli na apartamenty. Spotkalismy się po raz pierwszy na FKK Ulika. Wpadali na kawę przy namiocie, później wspólny obiad, wypytywali jak to pod tym namiotem. Kilka lat później gdy by byliśmy na FKK Bunculuka oni mając zaklepany konkretny termin apartamentów kupili namiot i kilka podstawowych dupereli i przyjechali do nas ze 3-4 dni szybciej. Spędzili je koło nas pierszy raz w zyciu pod namiotem. Kolejnego roku trochę się obawiali ale cały juz swój urlop spędzili pod namiotem, najpierw Bunculuka a później Ulika. Podczas tego, minionego urlopu przekonali się na 100% i w tym roku oczywiscie znów tylko i wyłącznie namiot

Mają 3-kę dzieciaków wiekowo 5-12 i to dla nich straszna frajda mieszkać pod namiotem, mieć do plaży z 50m i wszystko pod ręką

My będziemy jeździć pod namiot tak długo jak bedzie nas na to stać i jak długo zdrowie pozwoli. Jak zbiedniejemy to zaczniemy jeździć do apartamentów

Nasze dziecko pod namiotem jest przeszczęśliwe, w PL była pod namiotem po raz pierwszy mając 1 rok i ze 3-4 miesiace, w cro majac nieco ponad 3 lata. Zna też drogie i wypasione hotele w PL gdyż często po takich się włóczymy będąc fanami ceremonii saunowych ale w wakacje chce spedzac pod namiotem

piotrulex napisał(a):

tom_vein napisał(a):Hehe, zgadza się nasza mała lubi i jeszcze do tego najlepiej arbuza i lody.

To chyba standard

Znajomi mający duuużo więcej kasy niż my zawsze jeździli na apartamenty. Spotkalismy się po raz pierwszy na FKK Ulika. Wpadali na kawę przy namiocie, później wspólny obiad, wypytywali jak to pod tym namiotem. Kilka lat później gdy by byliśmy na FKK Bunculuka oni mając zaklepany konkretny termin apartamentów kupili namiot i kilka podstawowych dupereli i przyjechali do nas ze 3-4 dni szybciej. Spędzili je koło nas pierszy raz w zyciu pod namiotem. Kolejnego roku trochę się obawiali ale cały juz swój urlop spędzili pod namiotem, najpierw Bunculuka a później Ulika. Podczas tego, minionego urlopu przekonali się na 100% i w tym roku oczywiscie znów tylko i wyłącznie namiot

Mają 3-kę dzieciaków wiekowo 5-12 i to dla nich straszna frajda mieszkać pod namiotem, mieć do plaży z 50m i wszystko pod ręką

My będziemy jeździć pod namiot tak długo jak bedzie nas na to stać i jak długo zdrowie pozwoli. Jak zbiedniejemy to zaczniemy jeździć do apartamentów

Nasze dziecko pod namiotem jest przeszczęśliwe, w PL była pod namiotem po raz pierwszy mając 1 rok i ze 3-4 miesiace, w cro majac nieco ponad 3 lata. Zna też drogie i wypasione hotele w PL gdyż często po takich się włóczymy będąc fanami ceremonii saunowych ale w wakacje chce spedzac pod namiotem

Bo w namiotowaniu nie chodzi o oszczędność a sposób wypoczywania

My dzieci nie mamy ale będąc pierwszy raz w Chorwacji wlasnie na campingu dziwię sie, że dzieciaci wolą apartmany. Wszystko na miejscu, teren ogrodzony, bardzo często place zabaw, wyjście na plaże nie przypomina wyprawy na drugi koniec świata.

No ale przekonań niektórych ludzi nie zmienisz. Jak opowiadam że byliśmy pod namiotem większość puka się w czoło... Żeby nie było - też lubimy fajne hotele, ale ja mam zasadę - latem namiot, pozostała częśc roku - hotele

Dzien dobry .Na poczatku chce sie przywitac poniewaz jestem nowa na forum.Wlasnie zastanawiamy sie nad wyjazdem do Chorwacji ( dosc pozna decyzja ) MIeszkamy w Norwegii i lato w naszym rejonie w tym roku wcale nas nie rozpieszcza

Z racji tego ze sezon w pelni ,mam obawy by jechac w ciemno bez miesjca noclegowego z 3 dzieci .

Czy jest moze ktos na forum co obecnie jest lub bedzie wyjedzac i moze udzielic nam pomocnych inforamcji.

Jedziemy do polski 30 lipca i tak myslam aby ten tydzien spedzic w fajnym miejscu pod namiotem lub jakims malym domku niz w polsce ( wiadomo jak i u nas z ta pogoda ,nie zawsze jest )

Mamy dzieci w wieku 12,9,8 lat

Rafi70 mozesz napisac gdzie byliscie ,jak z miejscami ,jaka plaza itd... Ja wlasnie zastanawiam sie nad wyjazdem 1 sierpnia

aneta1981 napisał(a):Dzien dobry ...

Witaj

Z chęcią bym pomógł ale nie bardzo wiem w czym ...

aneta1981 napisał(a):Dzien dobry .Na poczatku chce sie przywitac poniewaz jestem nowa na forum.Wlasnie zastanawiamy sie nad wyjazdem do Chorwacji ( dosc pozna decyzja ) MIeszkamy w Norwegii i lato w naszym rejonie w tym roku wcale nas nie rozpieszcza

Z racji tego ze sezon w pelni ,mam obawy by jechac w ciemno bez miesjca noclegowego z 3 dzieci .

Czy jest moze ktos na forum co obecnie jest lub bedzie wyjedzac i moze udzielic nam pomocnych inforamcji.

Jedziemy do polski 30 lipca i tak myslam aby ten tydzien spedzic w fajnym miejscu pod namiotem lub jakims malym domku niz w polsce ( wiadomo jak i u nas z ta pogoda ,nie zawsze jest )

Mamy dzieci w wieku 12,9,8 lat

...z małym domkiem może być problem , natomiast jeśli chodzi o wyjazd pod namiot , to te obawy są zbyteczne .
Kampingi w Cro są "co krok" , więc gdyby na jednym się nie udało , to na następnym znajdzie się miejsce . Dzieci już są w wieku takim ,że nie trzeba ich niańczyć . Wyjazd pod namiot wymaga trochę więcej ekwipunku, radzę trochę poczytać i stworzyć swoją listę potrzebnych rzeczy na kempingu , wg. niej spakować auto ...i w drogę !! W wakacje potrzebna jest odrobina szaleństwa ,żeby było co wspominać w jesienne wieczory . O pogodzie nie wspominam , bo i po co ??

Rafi70 był na Lanternacamp na Istrii. Bardzo fajny kemping. Duży, posiada długą linię brzegową. Plaże wszelkiego rodzaju - piaszczysta, żwirkowe, kamieniste i skaliste.

..tak jak kolega wyżej napisał byłem na Lanternacamp . Kemping godny polecenia dla rodzin z dziećmi , głównie ze względu na mnogość atrakcji dla maluchów . Tu widzę wyższość takich "kombinatów" nad klimatycznymi kempingami , które dla najmłodszych mają mniej do zaoferowania ,a nie ma nic gorszego dla rodzica jak nudzące się dziecko .
Obawy miałem tylko co do plaż pokrytych kamyczkami ,ale bezpodstawnie ,gdyż dzieci świetnie odnajdywały się na takich właśnie.
Wrzucanie kamyków do wody , wyszukiwanie tych nietypowych , dobrze znane "kaczuszki" mogły trwać godzinami ...
Co drugi dzień odwiedzaliśmy główną plażę kempingu, która była wysypana piaskiem , co by nie wyjść z wprawy z robienia babek

Polecam łóżeczko turystyczne BabyBjorn Travel Crib, składa się do bardzo małych rozmiarów, jest lekkie i poręczne.

Dużą folie malarską do przykrycia namiotu na wszelki wypadek gdyby okazało się że w czasie deszczu przecieka (rozkładać na już mokry namiot - wtedy się przyklei i nie ucieknie z wiatrem) i jak na pole namiotowe to przedłużacz do prądu. I jeszcze taki spis do wyboru: Spanie i podstawowy ekwipunek
• Namiot + lekki młotek (do wbijania śledzi), saperka, moskitiera, krzesła
• grabie
• materac z pompką (+ zestaw naprawczy do materaca)
• Śpiwór, poduszka, koc warto zaxopatrzyć się tutaj https://aktywnyturysta.pl/
• Folia malarska (do zarzucenia na namiot w przypadku dużej ulewy), plandeka
• Sznurek syntetyczny (przydaje się np. do rozwieszenia mokrych ubrań) + klamerki
• Worki na śmieci (nie tylko na śmieci, ale także np. do przechowywania brudnych ubrań)
• Scyzoryk wielofunkcyjny
• Nożyczki
• Latarka + baterie lub akumulatorki (wraz z ładowarką do akumulatorków)
• Zapalniczka, zapałki
Gotowanie
• Kuchenka turystyczna (benzynowa lub gazowa) z zapasowymi wkładami lub zapasową butlą gazową
• Naczynia turystyczne (garnki, patelnia, czajnik)
• Przyrządy do jedzenia - talerzyki, sztućce, miski, kubki
• Deska do krojenia + ostry nóż
• Otwieracz do puszek i butelek (lub najlepiej wielofunkcyjny scyzoryk)
• Miska, płyn i gąbki do mycia naczyń
• Papierowe ręczniki
• Wiadra, suszarka, płyn do naczyń, gąbka, ścierka
Jedzenie
• Kawa, herbata
• Pieczywo
• "Zapuszkowane" jedzenie, konserwy, makaron, sosy, chińskie zupki itp.
• Pieprz, przyprawy, cukier, sól
• Ketchup, musztarda lub inne sosy
• Owoce, warzywa, słodkości
• woda, soki, napoje, itp.
Higiena
• Klapki / japonki / crocsy pod prysznic
• Ręczniki
• Pasta i szczoteczka do zębów, mydło , szampon
• Papier toaletowy (na wszelki wypadek)
• Kosmetyki do opalania (mleczko, balsam) i po opalaniu
• Kosmetyki przeciwko komarom i po ukąszeniu, spiralki
• Dezodorant
• Chusteczki higieniczne
• Inne przybory i kosmetyki - wedle uznania
"Czasoumilacze" i inne akcesoria
• Aparat fotograficzny, telefon z ładowarką
• Książki, czasopisma, mapy, przewodniki
• Karty, gry planszowe, piłki do gry, zestaw do badmintona, itp.
• Krzesełka campingowe, stolik, hamak