Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 23.03.2017 23:57

Ja mam 15 dwusuwowego Mercurego i jestem bardzo zadowolony, lżejszy w transporcie i zakładaniu, lżejszy na pawęzi przez co nie podnosi tak pontonu jak pływam sam...,(choć i tak zamontowałem stabilizator na płycie kawitacyjnej silnika...patrz zdjęcia...) a specjaliści mówią że dwusuw szybciej się zbiera.
Mogę go położyć na dowolnym boku nie martwiąc się że zgubie olej...(już mi się zdarzyło przy poprzednim silniku)
wady-nieekologiczny:), trzeba mieszać olej z benzyną, głośniejszy i gorsza kultura pracy...ale więcej + niż -
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 24.03.2017 00:01

przepraszam, zdjęcia nie weszły, za duże...
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 24.03.2017 09:12

Miałem Yamę odblokowaną z 9,9 na 15 Ps, teraz mam BF20, i powiem że Yama pomimo że była słabsza w teorii, to była bardziej dynamiczna i wyżej kręciła. Była też wyraźnie lżejsza.

Minusy dwusuwu jednak trzeba wypunktować.
- Z pewnością wyższy poziom hałasu, choć mi to osobiście nie przeszkadzało jak płynąłem sam, ale rozmowa była mocno utrudniona.
- Mieszanie benzyny z olejem. Jak się wychlapało, to z pokładu robiła się ślizgawka. Czysta benzyna odparuje i finito, a z mieszanki olej zostaje aż się porządnie nie umyje pokładu detergentem.
- Przy pakowaniu zdarzało się że z układu wydechowego wyciekło trochę niedopalonego oleju, szczególnie przy pływaniu spacerowym. Potem doszedłem do tego że w ostatni dzień silnik musi dostać w p .... i wtedy jest spokój.
- Zużycie paliwa - tu zdecydowanie wygrywa Honda. Yama średnio licząc potrzebowała 4,5 - 5 litrów, Honda przy porównywalnym stylu pływania spali 3, a wisi na pontonie o 1,1 mb dłuższym i dwukrotnie cięższym. Tak więc to co się zaoszczędzi na kręgosłupie przy dźwiganiu silnika oddamy dźwigając paliwo :mrgreen:
- Zapach przy spacerowym pływaniu - rzecz wiadoma. Jak przy dwusuwie zawieje nam od rufy to wiemy na czym płyniemy. W przypadku czterosuwa rzecz pomijalna.

Pozostaje kwestia rocznika silnika. Młodego / nowego dwusuwa to tylko E-teca kupisz, a te do tanich nie należą, no i argument wagowy idzie się paść, bo przy 25 kucach to blisko 70 kilo :wink:
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 27.03.2017 13:45

ogorek napisał(a):Posiadałem T38 IE2 czyli 3,8m z dmuchaną podłogą i mam jescze do niego instrukcję (skan)
I tam stoi: MAX 20 KM i max waga silnika 48 kg
Chyba, że jest jakaś nowsza wersja. Mój był z 2014 roku


Była dwuznacznosć z T38IE. W papierach było max. 20KM, tak było na stronie Hondy, a na tabliczce, tak jak kolega przesłał - max 25KM. Upewniłbym się w Hondzie jednak czy faktycznie jest dopuszczalny 25KM... Swoją drogą ciekawe co byłoby decydujące dla kontrolujących: tabliczka czy certyfikat?

Uważam, że jeśli nawet jest to jednak dopuszczalne, montowanie 25KM do tego pontonu nie ma wielkiego sensu. Podstawowa zaleta tego pontonu to jego lekkość i "przenośność" (torba 44kg, składasz, rozkładasz, przenosisz nawet sam), a silnik 25KM już w zasadzie nie jest przenośny - 65-70 kg, jedna osoba (poza ektremalnymi przypadkami) nie da rady, a silnik 20KM: 44-50kg. jedna silna osoba założy sama - jak np. ja :D. Dla Honwave t38IE nie dopuszcza się transportowania z silnikiem na pawęży (czyli na przyczepce), pozostałoby zakładanie i zdejmowanie silnika przy każdym rozkładaniu i składaniu.
A wtedy waga silnika większa o 33% da w kość. Po prostu jeśli 25KM to już w pononie 4,00m, ze sztywną podłogą i transportowanym na przyczepce.
No i 20KM w tym pontonie jest całkowicie wystarczające, nie miałem poczucia braku mocy, chyba, że płynęło ponadnormatywne 6 osób z bambetalmi na plażę, ale ze względu na ilość miejsca, niewygodę, obciążenie i bezpieczeństwo pasażerów i tak ślizg wtedy był wykluczony.
Fakt, że 20KM jeszcze nie zobowiązuje do ubezpieczenia w CRO, 25KM już tak, ale nie to powinno być decydujące.

A propos ubezpieczenie: zapomnij o rozszerzaniu zwykłej polisy OC w życiu prywatnym. Dla ubezpieczenia łódzi i skippera wymagane są bardzo wysokie sumy ubezpieczenia (nie wiem ile dokładnie w CRO, ale rzędu 500tys EUR czy nawet kilku milionów EUR, ja mam ubezpieczenie PANTAENIUS na 6mln EUR). Pamiętam, że ktoś tu pisał, że w kapitanacie w Cro wyśmiali jego ubezpieczenie pontonu w bodajże PZU czy Warcie może na 100.000PLN i kazali mu wykupić ich miejscowe ze znacznie wyższą SU. Nie są ta jakieś horrendalne koszty, można i na miejscu wykupić, urzędnik chętnie sobie na tym dorobi.
lexi
Odkrywca
Posty: 115
Dołączył(a): 09.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) lexi » 27.03.2017 16:10

doportu napisał(a):Witam Was, chciałem podpowiedzieć..., ja kupiłem w którymś sklepie internetowym takie specjalne tablice rejestracyjne do pontonu (dwie tablice z tworzywa, litery osobno do naklejania w zależności od numeru i coś jak przyssawki do naklejania na burty w celu zamontowania tablic ).
Ja samo mocowanie troszkę zmodernizowałem i za pomocą cienkiej linki gumowej, zamontowałem je na wiosłach...i tak ich nie używam, a nawet jak muszę to trzymają się wioseł.
Naprawdę wygląda świetnie i nie popaprałem pontonu.
pozdrawiam

..myślę ze fajny pomysł (abstrahując od tego ze numery powinny być naniesione w sposób stały - cokolwiek to znaczy)
lexi
Odkrywca
Posty: 115
Dołączył(a): 09.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) lexi » 27.03.2017 16:19

Rysio napisał(a):Miałem Yamę odblokowaną z 9,9 na 15 Ps, teraz mam BF20, i powiem że Yama pomimo że była słabsza w teorii, to była bardziej dynamiczna i wyżej kręciła. Była też wyraźnie lżejsza.

Minusy dwusuwu jednak trzeba wypunktować.
- Z pewnością wyższy poziom hałasu, choć mi to osobiście nie przeszkadzało jak płynąłem sam, ale rozmowa była mocno utrudniona.
- Mieszanie benzyny z olejem. Jak się wychlapało, to z pokładu robiła się ślizgawka. Czysta benzyna odparuje i finito, a z mieszanki olej zostaje aż się porządnie nie umyje pokładu detergentem.
- Przy pakowaniu zdarzało się że z układu wydechowego wyciekło trochę niedopalonego oleju, szczególnie przy pływaniu spacerowym. Potem doszedłem do tego że w ostatni dzień silnik musi dostać w p .... i wtedy jest spokój.
- Zużycie paliwa - tu zdecydowanie wygrywa Honda. Yama średnio licząc potrzebowała 4,5 - 5 litrów, Honda przy porównywalnym stylu pływania spali 3, a wisi na pontonie o 1,1 mb dłuższym i dwukrotnie cięższym. Tak więc to co się zaoszczędzi na kręgosłupie przy dźwiganiu silnika oddamy dźwigając paliwo :mrgreen:
- Zapach przy spacerowym pływaniu - rzecz wiadoma. Jak przy dwusuwie zawieje nam od rufy to wiemy na czym płyniemy. W przypadku czterosuwa rzecz pomijalna.

Pozostaje kwestia rocznika silnika. Młodego / nowego dwusuwa to tylko E-teca kupisz, a te do tanich nie należą, no i argument wagowy idzie się paść, bo przy 25 kucach to blisko 70 kilo :wink:


..czyli znowu wychodzi ze nie ma "garbatych aniołków"... a może coś z wtryskiem oleju?.......(nie miałem nigdy)
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 27.03.2017 17:29

No ale z wtryskiem 2 suw spełniający normy EU to właśnie EVINRUDE ETEC.
I o ile w kategorii silników 50, 75, 90, 115 to są lekkie silniki (Chyba nawet 300 HO to jest lekki w swojej klasie)
O tyle wagowo 25 czy nawet 15 KM to prawie 70 kg. Czyli raczej bez sensu ...
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.03.2017 18:14

Yamaha robi 25'ki poniżej 60 kg
[url]https://www.yamaha-motor.eu/de/binary/2017-02-10-Katalog-Außenbordmotoren-Portable_tcm215-683490.pdf[/url]
F25GMHS: 57,0
F25GMHL: 59,0
F25GWHS: 60,0
F25GWHL: 62,0
F25GES: 56,0
F25GEL: 58,0
F25GETL: 64,0


No i katalog Hondy:
http://www.honda.de/content/dam/local/g ... 016-12.pdf
Model T38 IE ma dopuszczalne 25 koników
bolo100
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 21.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) bolo100 » 27.03.2017 23:02

Podszedłem do pomyslu na zakup 25 hp z perspektywy tego aby za chwilę nie ciągnęło mnie znowu do wymiany silnika na wiekszy. Teraz mam honde 5 hp. Samemu plywa się calkiem fajnie ale juz nawet w dwie osoby jest kolosalna roznica. Pomyslalem dlatego, zeby kupić silnik o max mocy do tego pontonu bo juz nie bede wymyślać wtedy wymiany na wiekszy. Mozliwe jednak, ze i 20 hp wystarczylby do dynamicznego pływania nawet całą rodziną. Ale ostatecznie wydaje sie, ze mozna tym 25 hp płynąć na pół gwizdka gdyby okazal sie jednak za mocny. Ceny silnikow uzywanych 20 czy 25 hp są właściwie takie same.
Co do wagi natomiast, co jest dość wazne dla mnie to mysle ze silnik powinien wazyc max 40 - 45 kg wtedy mozna go samemu montować. Dlatego też patrzac po wadze zacząłem łaskawiej patrzeć na dwusuwy. Nie mam co prawda doswiadczenia z tym silnikiem ale jak koledzy wyzej pisali , wyglada że nie jest to wcale złe rozwiazanie. Druga sprawa ze takie silniki jak patrzylem nie sa bardzo drogie 2-3 tys wiec jesli komfort plywania byłby mocno zadowalający to po sezonie mozna go sprzedać bez pewnie duzej straty. A może ktoś ma taki silnik w przyzwoitej kondycji i planuje go sprzedać ?
bolo100
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 21.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) bolo100 » 27.03.2017 23:07

marsik napisał(a):
ogorek napisał(a):Posiadałem T38 IE2 czyli 3,8m z dmuchaną podłogą i mam jescze do niego instrukcję (skan)
I tam stoi: MAX 20 KM i max waga silnika 48 kg
Chyba, że jest jakaś nowsza wersja. Mój był z 2014 roku


Była dwuznacznosć z T38IE. W papierach było max. 20KM, tak było na stronie Hondy, a na tabliczce, tak jak kolega przesłał - max 25KM. Upewniłbym się w Hondzie jednak czy faktycznie jest dopuszczalny 25KM... Swoją drogą ciekawe co byłoby decydujące dla kontrolujących: tabliczka czy certyfikat?

Uważam, że jeśli nawet jest to jednak dopuszczalne, montowanie 25KM do tego pontonu nie ma wielkiego sensu. Podstawowa zaleta tego pontonu to jego lekkość i "przenośność" (torba 44kg, składasz, rozkładasz, przenosisz nawet sam), a silnik 25KM już w zasadzie nie jest przenośny - 65-70 kg, jedna osoba (poza ektremalnymi przypadkami) nie da rady, a silnik 20KM: 44-50kg. jedna silna osoba założy sama - jak np. ja :D. Dla Honwave t38IE nie dopuszcza się transportowania z silnikiem na pawęży (czyli na przyczepce), pozostałoby zakładanie i zdejmowanie silnika przy każdym rozkładaniu i składaniu.
A wtedy waga silnika większa o 33% da w kość. Po prostu jeśli 25KM to już w pononie 4,00m, ze sztywną podłogą i transportowanym na przyczepce.
No i 20KM w tym pontonie jest całkowicie wystarczające, nie miałem poczucia braku mocy, chyba, że płynęło ponadnormatywne 6 osób z bambetalmi na plażę, ale ze względu na ilość miejsca, niewygodę, obciążenie i bezpieczeństwo pasażerów i tak ślizg wtedy był wykluczony.
Fakt, że 20KM jeszcze nie zobowiązuje do ubezpieczenia w CRO, 25KM już tak, ale nie to powinno być decydujące.

A propos ubezpieczenie: zapomnij o rozszerzaniu zwykłej polisy OC w życiu prywatnym. Dla ubezpieczenia łódzi i skippera wymagane są bardzo wysokie sumy ubezpieczenia (nie wiem ile dokładnie w CRO, ale rzędu 500tys EUR czy nawet kilku milionów EUR, ja mam ubezpieczenie PANTAENIUS na 6mln EUR). Pamiętam, że ktoś tu pisał, że w kapitanacie w Cro wyśmiali jego ubezpieczenie pontonu w bodajże PZU czy Warcie może na 100.000PLN i kazali mu wykupić ich miejscowe ze znacznie wyższą SU. Nie są ta jakieś horrendalne koszty, można i na miejscu wykupić, urzędnik chętnie sobie na tym dorobi.



Faktycznie pytalem w allianz i rozszerzenie oc w zyciu prywatnym o opcję pływania jachtem kosztuje 30 pln za sumę gwarancyjną 300 000 pln. Więc to duuuzo mniej niz Ty mówisz
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 28.03.2017 07:51

"Minimalni limit obveznog osiguranja odgovornosti vlasnika odnosno korisnika brodice na motorni pogon propisan je odlukom Vlade i iznosi 3.500.000,00 kn po jednom štetnom događaju."
http://www.crosig.hr/hr/osiguranja/plovila-prijevoz-i-krediti/osiguranje-odgovornosti-vlasnikakorisnika-brodicej/#detaljnije

Czyli w Chorwacji wymagana jest SU 3,5mln kn (ok. 2,0 mln PLN).

Jak silnik ma ważyć ok. 45kg to zapomnij o 25KM. Z nowych silników najlżejsze jest Suzuki DF20AS 44kg, każdy inny będzie nieco cięższy, do ok. 50kg. I taką właśnie Suzę sam zakładałem bez spiny. Ma tą zaletę, że ma ciut mniejsze gabaryty niż inne silniki w tej klasie, co czyni ją wygodniejszą w przenoszeniu i zakładaniu na pawęż (była dla mnie poręczniejsza niż poprzednia Honda BF15). Ale to silnik produkowany od bodajże końca 2012 roku, więc za 3tys. nie kupisz.
Swoją drogą - silnik 20KM za 2-3tys. będzie mocno leciwy. Nie znaczy, że zły - jak zadbany, wszystko wymieniane na czas, bez przygód może być w porządku. Ale miałbym obiekcje, uważam, że - silnik na morzu musi być 100% pewny - zawsze warto postawić pytanie: co zrobię jak silnik padnie choćby kilometr od brzegu, a do tego pogoda zacznie się pogarszać? Zapasu raczej brak, wiosła nie na wiele się zdadzą. Wiem, że budżet zawsze jest ograniczony:( ...., ale na silnik dołożyłbym, żeby był jak najpewniejszy.

Tak, a propos HonWava T38IE - sprawdziłeś jaki max. silnik masz wpisany w certyfikacie (deklaracja zgodności CE - dokument producenta, podpisany faksymile Chińczyka, pana Lee)? Pamiętam, że było to 20KM. Wydaje mi się, że rejestrując jednostkę w PZŻ zakwestionują silnik o mocy większej niż w certyfikacie (chyba, że im to umknie...). Wydaje mi się, że w Cro wykupując winietę też okazujesz oprócz dok. rejstracyjnego certyfikat łodzi - też mogą wyłapać niezgodność. Trzymałbym się max. mocy wpisanej w dokumencie.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 28.03.2017 08:44

HonWave T38IE - jak pisałem dwuznaczność. Tabliczka 25KM, a certyfikat i inf. handlowa 20KM.

W Polsce podawali tak:
tabelapu.jpg


W Anglii podają tak - też 20KM:
http://www.marinehonda.com/inflatable-boats/honwave-t38-ie-air-v-floor-3-8m.html#product_tabs_product_features
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 28.03.2017 09:54

Chyba widzę różnicę.
Te w niemieckim katalogu mają w nazwie "IE2",
a w tych innych katalogach tylko "IE".

Czyżby "II generacja" ?
mums71
Croentuzjasta
Posty: 135
Dołączył(a): 25.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mums71 » 28.03.2017 11:12

bolo100 napisał(a):Podszedłem do pomyslu na zakup 25 hp z perspektywy tego aby za chwilę nie ciągnęło mnie znowu do wymiany silnika na wiekszy. Teraz mam honde 5 hp. Samemu plywa się calkiem fajnie ale juz nawet w dwie osoby jest kolosalna roznica. Pomyslalem dlatego, zeby kupić silnik o max mocy do tego pontonu bo juz nie bede wymyślać wtedy wymiany na wiekszy. Mozliwe jednak, ze i 20 hp wystarczylby do dynamicznego pływania nawet całą rodziną. Ale ostatecznie wydaje sie, ze mozna tym 25 hp płynąć na pół gwizdka gdyby okazal sie jednak za mocny. Ceny silnikow uzywanych 20 czy 25 hp są właściwie takie same.
Co do wagi natomiast, co jest dość wazne dla mnie to mysle ze silnik powinien wazyc max 40 - 45 kg wtedy mozna go samemu montować. Dlatego też patrzac po wadze zacząłem łaskawiej patrzeć na dwusuwy. Nie mam co prawda doswiadczenia z tym silnikiem ale jak koledzy wyzej pisali , wyglada że nie jest to wcale złe rozwiazanie. Druga sprawa ze takie silniki jak patrzylem nie sa bardzo drogie 2-3 tys wiec jesli komfort plywania byłby mocno zadowalający to po sezonie mozna go sprzedać bez pewnie duzej straty. A może ktoś ma taki silnik w przyzwoitej kondycji i planuje go sprzedać ?


Ponton 3,8m będzie z 20hp na pawęży i 4 osobami na pokładzie pływał dynamicznie.Mam 4m i z takim dwusuwem wchodzi bez problemu w ślizg przy interesującej Cię obsadzie.Nawet stary,ale zadbany silnik może być niezawodny,oczywiście zdrowy rozsądek über alles.
bolo100
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 21.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) bolo100 » 28.03.2017 16:01

Tak, a propos HonWava T38IE - sprawdziłeś jaki max. silnik masz wpisany w certyfikacie (deklaracja zgodności CE - dokument producenta, podpisany faksymile Chińczyka, pana Lee)? Pamiętam, że było to 20KM. Wydaje mi się, że rejestrując jednostkę w PZŻ zakwestionują silnik o mocy większej niż w certyfikacie (chyba, że im to umknie...). Wydaje mi się, że w Cro wykupując winietę też okazujesz oprócz dok. rejstracyjnego certyfikat łodzi - też mogą wyłapać niezgodność. Trzymałbym się max. mocy wpisanej w dokumencie.[/quote]


Piszecie o tym certfikacie. Sprawdzilem w swoich dokumentach i nie mam nic takiego. Mam tylko karty gwarancyjne od pontonu i od silnika oraz umowę kupna. Jesli certyfikat jest to konieczny do rejestracji to znaczy, ze moja droga formalna znowu się wydłuża, pod warunkiem oczywiscie, ze taki certyfikat mozna bedzie uzyskac od dealera hondy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 483
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone