2004 rok
1. Postojna (trzy dni na campie Pivka) Zwiedzanie Postojnej, Skocjańskich i wycieczka do Wenecji.
2. Rovinj (AC Polari) Rovinj, Porec, Pula i Brjuni.
3. Baska na Krk (jest kilka szlaków po górach, miasteczko Krk)
4. Promem na Rab (3 dni na Kampie Padova III) Ze zwiedzania to tylko Rab, a właściwie aż Rab :
5. Paklenica (przejście wąwozem, Nin, Zadar)
6. Bol (trzy dni na campie Tenis)
7. i powrót oczywiście przez Mostar i Sarajewo
2005 rok
1. Primosten (3 dni na campie Adriatic) Sibenik, Trogir
2. Lokva Rogoznica (trzy dni na campie Sirena). Spływ Cetiną, Omis
3. Orebic (trzy dni na campie Perna) Korcula, objazd półwyspu, wejście na Sv.Ilie
4. Dubrownik (camp Rudine) wjazd na Srd, Lokum, wycieczka nad zatokę Kotorską, Kotor i Perast (polecam łódkę na wysepkę z kościółkiem – to jest chyba najładniejszy widok nad Adriatykiem)
5. Powrót na Pag (dwa noclegi na campie Simuni) zwiedzanie miasta Pag
6. Przejazd do Rijeki (po drodze fiord Zavratnica) – jeden nocleg na Kampie Preluk (nie polecam)
Tak jak pisze Pankufur, planowanie takich wyjazdów to wielka frajda. Wertowanie przewodników, internetu. Rozkłady promów, kampingi. Miałem wtedy straszny głód na Bałkany. No i chyba go zaspokoiłem.
Życzę udanego wyjazdu