vaniek napisał(a):zapadła decyzja, że jedziemy do Okrug Gornji. Co o tym sądzicie?
Właśnie stamtąd wróciłem, więc w kilku zdaniach postaram się opisać to i owo, z puntu widzenia młodego, w Cro niezmotoryzowanego małżeństwa, jeszcze bez dzieci
Zacznę od kilku mankamentów, które jednakże nie mogą się równać z pozytywami!
Otóż mnie i (w szczególności) moją Żonę na "dzień dobry" ukłuł w oczy widok stoczni, która choć leży w Trogirze to jednak w jego części położonej na Wyspie Ciovo. Zapewne to kwestia gustu, o których się nie dyskutuje
ale my nie chcielibyśmy mieszkać w jej pobliżu (w ogóle najlepiej z dala od jakiegokolwiek przemysłu). I tu nam się upiekło, bo niewiele brakowało, a trafilibyśmy do Villa Penava, z której do stoczni rzut beretem
Ponadto powtórzę to o czym już wielokrotnie wspominano na tym forum, czyli o pozbawionych chodników czy też pobocza wąskich ulicach, prowadzących to w górę to w dół ("płaskiego" jak na lekarstwo), co powinno mieć znaczenie w szczególności dla osób z małymi pociechami, choć to w zasadzie nie "mankament" a "taki urok" Okruga G./Ciovo. I to chyba tyle z informacji o "ciemnej stronie mocy"
Pozytywy są jednak duuużo większego kalibru
Miejscowość pod względem wielkości i zaludnienia jest wg mnie w sam raz - nie za mała ("dziura zabita dechami" to to nie jest), nie za duża; w dzień spokojna, leniwa, w nocy również, choć wielbiciele życia nocnego znajdą zajęcie w knajpkach przy głównej plaży, tzw. Copacabanie. Mieszkaliśmy w południowej części Okruga G., 150 m od plaż przy Zatoczce Mavarstica, z widokiem na nią. W tej części (tzn. w południowej, czyli od strony Wyspy Solta) polecałbym właśnie poszukiwania noclegów. Blisko do wszystkich potrzebnych miejsc (sklepy, restauracje, knajpki, apteka, poczta, bankomat, kościół itp. itd.), a ponadto w tej części plaże są mniej huczne, a woda czystsza. Co do samych plaż: kamieniste, żwirkowe, betonowe, w części linii brzegowej wzdłuż zabudowań (czyli też tam gdzie najczęściej przebywają plażowicze) z względnie nielicznymi jeżowcami. Miejsca jest więcej niż ludzi (choć to środek sezonu), więc nie ma obaw o znalezienie swojego skrawka plaży i zatoki. Ogólnie rzecz biorąc Okrug G. to urokliwa miejscowość, gdzie można znaleźć zarówno miejsca tętniące życiem jak i miejsca spokojne, wyciszone, odludne. Dla każdego coś miłego
I na koniec jeszcze parę praktycznych informacji:
- Na początku wizyty w Okrugu G. warto podejść do Biura Informacji Turystycznej w celu zaopatrzenia się w kilka podstawowych map i broszurek informacyjnych (ale uwaga na udostępniany tam rozkład jazdy autobusu do/z Trogiru, ponieważ są w nim błędy - lepiej np. zrobić zdjęcie rozkładu jazdy jeszcze na dworcu w Trogirze).
- Przemieszczania się do w.w Trogiru: można piechotą, choć jest to dość uciążliwe (patrz wyżej), można autobusem (11 kun) czy też własnym samochodem nie aż takie straszne (korki na mostach owszem są, ale bez przesady...), a można też łodziami, tzw. "taxi boat" (20 kun).
- Wyspa Ciovo jest dość mała, więc przeglądając mapy przed wyjazdem wydawało nam się, że prawie wszędzie będziemy mogli dojść piechotą. Realia są jednak całkiem inne - upał i pofałdowany teren dają się we znaki
- ...w konsekwencji nie polecam "wspinania się" po wzgórzach na Ciovo poza ścieżkami i szlakami
...choć cisza, spokój oraz niepowtarzalny "klimat" i widoki gwarantowane