Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peljesac - nasze miejsce na ziemi....

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
truskawka30r
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) truskawka30r » 11.11.2013 22:29

Peljesac to też moje ukochane miejsce na ziemi, a dokładnie Zuljana, czyli "urocze zadupie", wybrane dwukrotnie na cel urlopu za poleceniem na cro.pl. Wy nie zaglądaliście do tego miasteczka, polecam je może na "następny raz" na Peljesacu.
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 11.12.2013 21:48

Witaj Violu! dopiero trafiłam na Twą relacje- maslinka mi poleciła :D Byliśmy w tym samym czasie w Trpanju- niestety nie udało nam się spotkać :( Czekamy jeszcze na jakieś wrzutki :lol:
Wypad na mury- super! my z kolei smażyliśmy się w Dubrovniku :mrgreen:
Zapraszam na nasze spojrzenie na Trpanj:
wyspy-i-polwyspy-peljesa-pag-i-inne-wycieczki-t43966.html
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 12.12.2013 08:47

CroAna napisał(a):Witaj Violu! dopiero trafiłam na Twą relacje- maslinka mi poleciła :D Byliśmy w tym samym czasie w Trpanju- niestety nie udało nam się spotkać :( Czekamy jeszcze na jakieś wrzutki :lol:
Wypad na mury- super! my z kolei smażyliśmy się w Dubrovniku :mrgreen:
Zapraszam na nasze spojrzenie na Trpanj:
wyspy-i-polwyspy-peljesa-pag-i-inne-wycieczki-t43966.html


Czytam, czytam...wspominam. Na razie brak czasu daje mi sie we znaki, ale w przerwie międzyświątecznej coś tu wrzucę :-)
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 11:36

Wreszcie znalazłam troszkę czasu… :oops:

3.08 – sobota

Ponieważ upał cały czas daje się we znaki, postanowiliśmy zapuścić się na plażę „z palmami”. Dla nas to też cała wyprawa, bo jednak kawałek jest :D Do jednego samochodu spakowaliśmy całe tałatajstwo, a my to już piechotką.
Wreszcie dotarliśmy… Plaża zrobiła na nas wrażenie…hmmm :roll: , takie se :wink: Dużo ludzi, raczej brudno, śmieci, kapsle…i wszechobecne igły ;-), ale jak się ma cień, to coś za coś :smo: Woda czyściutka, ale sporo wystających skałek, co troszkę utrudniało nurkowanie dzieciorom :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Atutem są prysznice i knajpka na plaży. Nie braliśmy nic do jedzenia, bo czytając na forum relację Maslinki, nastawiliśmy się na pyszne, ogromniaste kanapki. Zatem tuż po przyjściu, raptory wielkim głosem zakrzyknęły „JEŚĆ!!!”. Ok. idziemy na kanpki…i tu d…pa, nie sprzedają kanapek :smo: ;-) Do sklepu kawałek, nikomu nie chce się ruszyć…Raptory przeżyły, ale usłyszałam, oj usłyszałam ;-) Ale lody zjedli :lol:

Obrazek

Część naszej grupy poszła sprawdzić, czy czarodziejskie błotko działa na ich skórę i wrócili

Obrazek

Obrazek

Wzbudzając podziw ( a może i zazdrość) czyściutkich plażowiczów.

Poplażowaliśmy, pokąpaliśmy się i wróciliśmy do domciu po drodze mijając schody prowadzące na najwyższy punkt widokowy w Trpanj.

Obrazek

Wieczorem znów wyruszyliśmy do miasta. Podziwialiśmy prom „Jadran”, który wcale nie był taki głośny i uciążliwy, jak się obawialiśmy.

Obrazek

Zjedliśmy kolację w knajpce, którą również polecamy, ale niestety nie pamiętam nazwy… Mieści się ona na drodze odchodzącej od promu, mijając polecane już „Trpanj” i „Dubrovnik”, idzie się dalej prosto za Studenac i jest to ostatnia knajpka po lewej stronie :oczko_usmiech: Ogromna pizza, smaczne owoce morza (ceny niższe niż poprzednie wymienione) i można kupić samą blitvę ( w innych knajpkach tylko jako dodatek – pytaliśmy w obydwu wyżej wymienionych :wink: )

Obrazek

Obrazek
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 13.01.2014 11:48

viltob08 napisał(a):Wreszcie dotarliśmy… Plaża zrobiła na nas wrażenie…hmmm :roll: , takie se :wink: Dużo ludzi, raczej brudno, śmieci, kapsle…i wszechobecne igły ;-), ale jak się ma cień, to coś za coś :smo: Woda czyściutka, ale sporo wystających skałek, co troszkę utrudniało nurkowanie dzieciorom :lol:


"Nasza plaża"? Ale chyba ktoś od 05.08 sprzątał, bo na brud nie narzekaliśmy :smo: . No i nie było z nami małych dzieci. Ale fakt, ludzi sporo. Ja jednak już ok. 9 rano tam byłem, to i miejsca dla naszej trójki nie brakło. :lol:

Pozdrawiam
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 11:59

04.08 – niedziela

Rano zaliczyliśmy mszę w kościele w centrum. Była to najkrótsza msza na jakiej dane mi było być :lol: Co nie było takie złe, bo upał niemiłosierny :wink:

Czas się pobyczyć :D Zostajemy u siebie :lol:

Niestety ponieważ w tym dniu trochę wiało, poleźliśmy z raptorami na plażę miejską, bo to i łagodniejsze zejście,

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektórzy mogą się poczuć jak w Paryżu na wybiegu :wink:

Obrazek

I jak księżniczki 8O

Obrazek

i lody blisko,

Obrazek

a i jak zgłodnieją, to na burka można skoczyć.

U tego pana codziennie kupowaliśmy trunki wyskokowe, a że słusznej postury, to i zdjęcie załączam :oczko_usmiech:

Obrazek
Ostatnio edytowano 13.01.2014 13:23 przez viltob08, łącznie edytowano 1 raz
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 12:03

jara napisał(a):
viltob08 napisał(a):Wreszcie dotarliśmy… Plaża zrobiła na nas wrażenie…hmmm :roll: , takie se :wink: Dużo ludzi, raczej brudno, śmieci, kapsle…i wszechobecne igły ;-), ale jak się ma cień, to coś za coś :smo: Woda czyściutka, ale sporo wystających skałek, co troszkę utrudniało nurkowanie dzieciorom :lol:


"Nasza plaża"? Ale chyba ktoś od 05.08 sprzątał, bo na brud nie narzekaliśmy :smo: . No i nie było z nami małych dzieci. Ale fakt, ludzi sporo. Ja jednak już ok. 9 rano tam byłem, to i miejsca dla naszej trójki nie brakło. :lol:

Pozdrawiam


Może tak pod drzewkiem, pod którym się rozłożyliśmy było :roll: Generalnie nie zachwyciła, a i daleko do niej mieliśmy zważywszy, że dla nas to jednak cała wyprawa była ;-) Może też przez to taka opinia, ze jednak wcześniej zobaczyliśmy Divną, a nasza plaża była tylko dla nas...? Nie mówię, że było beee, poplażowaliśmy i dodatkowo skorzystaliśmy z błotka, którym niestety zanieczyściliśmy trochę wodę :oops:
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 13:19

05.08 – poniedziałek

Nasza plaża:

Obrazek

Obrazek

Wieczorny spacer do miasta…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okazało się, że znowu jest jakieś święto(chyba wyzwolenia), na nabrzeżu zapalono pochodnie,

Obrazek

Obrazek

były fajerwerki,

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tańce,

Obrazek

ciasto ;-) i winko.... :D

Miły koniec dnia…
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.01.2014 14:03

viltob08 napisał(a):Atutem są prysznice i knajpka na plaży. Nie braliśmy nic do jedzenia, bo czytając na forum relację Maslinki, nastawiliśmy się na pyszne, ogromniaste kanapki. Zatem tuż po przyjściu, raptory wielkim głosem zakrzyknęły „JEŚĆ!!!”. Ok. idziemy na kanpki…i tu d…pa, nie sprzedają kanapek :smo: ;-) Do sklepu kawałek, nikomu nie chce się ruszyć…Raptory przeżyły, ale usłyszałam, oj usłyszałam ;-)

W 2010 roku kanapki na 100% były, bo jedliśmy... Bardzo smaczne zresztą. Szkoda, że zrezygnowali ze sprzedawania drobnych przekąsek. W końcu plażowanie to bardzo wyczerpujące zajęcie, szybko się głodnieje ;)

Pozdrawiam :papa:
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 15:17

maslinka napisał(a):
viltob08 napisał(a):Atutem są prysznice i knajpka na plaży. Nie braliśmy nic do jedzenia, bo czytając na forum relację Maslinki, nastawiliśmy się na pyszne, ogromniaste kanapki. Zatem tuż po przyjściu, raptory wielkim głosem zakrzyknęły „JEŚĆ!!!”. Ok. idziemy na kanpki…i tu d…pa, nie sprzedają kanapek :smo: ;-) Do sklepu kawałek, nikomu nie chce się ruszyć…Raptory przeżyły, ale usłyszałam, oj usłyszałam ;-)

W 2010 roku kanapki na 100% były, bo jedliśmy... Bardzo smaczne zresztą. Szkoda, że zrezygnowali ze sprzedawania drobnych przekąsek. W końcu plażowanie to bardzo wyczerpujące zajęcie, szybko się głodnieje ;)

Pozdrawiam :papa:


myślę, że to jakieś nowe normy unijne, pewnie warunki nie takie jak trzeba..ale lody i piwko były :wink:
Tuti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 633
Dołączył(a): 04.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tuti » 13.01.2014 19:55

Witam , super pooglądać i powspominać znajome kąty. My byliśmy wprawdzie w Orebić ale Trpanj , Trstenik , Żuljane też odwiedziliśmy. Divna ładna ale Estravaganca przed Loviste to cudo :hearts: :hearts: :hearts: :papa:
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 19:57

Tuti napisał(a):Witam , super pooglądać i powspominać znajome kąty. My byliśmy wprawdzie w Orebić ale Trpanj , Trstenik , Żuljane też odwiedziliśmy. Divna ładna ale Estravaganca przed Loviste to cudo :hearts: :hearts: :hearts: :papa:


Niestety tam nie dotarliśmy :roll: , ale planowaliśmy :wink: tylko tak jakoś nam się nie chciało, bo za gorąco było :oops: , ale nadrobimy w tym roku, bo Peljesac już prawie zaklepany :-)
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 13.01.2014 20:07

6.08 – wtorek

Trzeba wreszcie ruszyć się z tego grajdołka i coś zobaczyć :wink: Postawiliśmy na Korczulę na Korczuli :wink:
Zebraliśmy się z rańca i pojechaliśmy w trzy samochody do Orebica, po drodze wypatrując knajpki polecanej kiedyś przez Makłowicza, ale jakoś tak nam droga szybko poszła, że nie zauważyliśmy.. :oops:

W Orebicu zaparkowaliśmy na parkingu przy porcie, zostawiliśmy samochody i poszliśmy poczekać na wodną taksówkę. Cena za dorosłego 15kn, za dziecko 6kn, a Zośki tradycyjnie nie policzyli :mrgreen:

Taką płynęliśmy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten widok też chyba już każdy obfocił :oczko_usmiech:

Obrazek

Dopływamy

Obrazek

Obrazek

Wreszcie dopłynęliśmy…

I to chyba też znany każdemu widok…

Obrazek

Obrazek

Wchodzimy za mury…

I tradycyjne i chyba wszystkim znane zdjęcia 8) uliczki, placyki…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I z drugiej strony

Obrazek

Widok na katedrę

Obrazek

I widok z jej wieży

Obrazek

Obrazek

Ciekawy kościółek obok wieży Marco Polo

Obrazek

I sam Marco

Obrazek

I jego wieża…

Obrazek

Obrazek

Obrazek


My…

Obrazek

I klimatycznie…

Obrazek

Europa w każdym calu…

Obrazek

Umęczeni, po trzech godzinach postanowiliśmy wrócić do Orebica. Odwiedziliśmy oczywiście słynną lodziarnię :mrgreen:
Obrazek

Ruszyliśmy do Boraka ( Borka – Bocian, popraw proszę ), po drodze przystając w punkcie widokowym z zatoczką

Obrazek

Chcieliśmy do niej zjechać, ale pani sprzedająca w tym miejscu winko, powiedziała, że Borak (?) lepszy. Więc ok., ruszamy i dotarliśmy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracając, nagle zobaczyliśmy szyld „Indianina”, którego do tej pory jakoś nie udało nam się ( a może troszkę nam się nie chciało ) zlokalizować :oops:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmęczeni, ale zadowoleni z zakupów :oczko_usmiech: wróciliśmy do Trpanj....
Ostatnio edytowano 14.01.2014 15:04 przez viltob08, łącznie edytowano 1 raz
rodaivuk

Nieprzeczytany postnapisał(a) rodaivuk » 13.01.2014 21:04

Czy w dużej beczce było wino? Kiedys było, sikacz niemiłosierny ale lało się samemu i kasę wrzucało w szczelinę :) Podobnie było obok, z warzywami. Stały ziemniaki, papryka, cebula, była waga i ważyło się samemu i kasę wrzucało w taki wydrążony pieniek... :) Dawne czasy ;)
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 13.01.2014 22:08

Tuti napisał(a):Witam , super pooglądać i powspominać znajome kąty. My byliśmy wprawdzie w Orebić ale Trpanj , Trstenik , Żuljane też odwiedziliśmy. Divna ładna ale Estravaganca przed Loviste to cudo :hearts: :hearts: :hearts: :papa:


Dało się tam zjechać, czy może drogę zrobili? Myślę o Extravaganza
Ostatnio edytowano 14.01.2014 09:19 przez MWN, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Peljesac - nasze miejsce na ziemi.... - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone