Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeather

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 16:28

Srebrna jest w moim rankingu plaż chorwackich jedną z najwyżej uplasowanych, choć może niektórzy nie zgodzą się z tą opinią. Przede wszystkim jest cudownie różnorodna geologicznie - są tu najpiękniejsze białe otoczaki z ażurowymi wzorkami, półki skalne i inne formy kamlotów.Plaża dostała swoją nazwę od poświaty którą daje w świetle księżyca, niestety nie dane mi jeszcze było doświadczyć tego zjawiska, mam nadzieję,że tym razem we wrześniu wpadnę tam nocną porą :D
Srebrna jest bardzo rozległa i szeroka, są tu też pinie i tamaryszki dające boski cień.

P9211047.JPG

P9211052.JPG

P9211058.JPG

P9211060.JPG


Dodatkową zaletą jest to,iż we wrześniu bywa tam parę osób na krzyż,choć to bardzo popularna i łatwo dostępna plaża.Raz nam się tylko zdarzyło w 2015 ,że natrafiliśmy na spory tłumek, gdzieś tak 30 ludziów.Zaobserwowalam też visową odmianę rodzimego parawaningu :mrgreen:

P9092181.JPG

P9092182.JPG

P9092183.JPG

P9092185.JPG

P9092186.JPG

P9092187.JPG

P9092189.JPG


Okopują się kamlotami, nawet brodziki prywatne tworzą.
OK, gdy zdarzy nam się natrafić na wersję plaży "zaludzioną", można zastosować plan B, równie fantastyczny jak Srebrna, a mianowicie udać się spacerkiem w prawą stronę plaży, gdzie kryje się maleńka zatoczka.Nie znzm nazwy tej plażyczki, jest ona ponoć FKK, ale raz tam widziałam golasów, innym razem wszyscy byli w opakowaniach.Wszyscy - czyli 5 osób.

P9061693.JPG

P9061695.JPG

P9061696.JPG

P9061697.JPG

P9061699.JPG

P9061700.JPG

P9061702.JPG

P9061703.JPG

P9061704.JPG

P9061709.JPG

P9061711.JPG

P9061712.JPG

P9061713.JPG


Prawda,że wyborne miejsce? Znalazł się też autentyczny dalmatyńczyk :D
Marsallah nazwał je w swojej relacji Małą Srebrną, więc ja pożyczam i stosuję.


Wyplażowana i zaopatrzona w 2 siaty kamulców dźwigam je do parkingu, bo mąż stwierdził, że nie będzie tolerował tego szaleństwa :roll: :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 17:19

Jest około 17tej, ogromny Głodzio rozrabia,pora coś przekąsić.A gdzie? Jak szaleć, to szaleć - po Zielonej i podwójnym plażingu decydujemy jeszcze odwiedzić grad Vis :roll: :hut: Jedziemy przez zaskakująco piękny interior, w późnopopołudniowym słońcu wyglądał ten pejzaż jak renesansowy gobelin, niestety słońce to nie dało zrobić dobrych ujęć :cry:

P9170654.JPG

P9170655.JPG

P9170656.JPG

P9170657.JPG

P9170658.JPG

P9170661.JPG


Vis z góry przedstawia się imponująco.

P9170662.JPG

P9170663.JPG

P9170664.JPG

P9170666.JPG

P9170671.JPG

P9170672.JPG


Nie pamiętam co i gdzie jedliśmy 8O :!: To dziwne,bo ja zawsze pamiętam kulinarne sprawy, a tu pustka :?:

Ale na pewno musieliśmy coś skubnąć. W każdym bądź razie odwiedzamy przyczółek Prirovo i jego klasztor wraz z cmentarzem, a potem szwędamy się.

P9170674.JPG

P9170677.JPG

P9170679.JPG

P9170684.JPG

P9170685.JPG

P9170686.JPG

P9170687.JPG

P9170693.JPG

P9170695.JPG

P9170696.JPG

P9170698.JPG

P9170699.JPG

P9170710.JPG
Załączniki:
P9170707.JPG
P9170692.JPG
P9170711.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 18:40

Na paru ostatnich fotach : viskie kominki dla Maslinki :wink:

Vis niewątpliwie sympatyczny, choć czemuś jakiś melancholijny..To wrażenie towarzyszy nam za każdym razem,gdy jesteśmy w miasteczku, może dlatego,że odwiedzamy je przedwieczorną porą? Może w porannym słońcu jest tam "żywiej"? Komiża, chociaż mniejsza i mniej zadbana jednak u nas wygrywa.

Dorzucam parę fotek z wyprawy VIS-BIS z 2015.

Gaj palmowy przy przystani promowej jest atrakcją dla turystów i miejscem spotkań autochtonów..

P9092192.JPG

P9092194.JPG

P9092203.JPG


Jakiś uroczy kościółek...

P9092204.JPG


...przy równie uroczym slamsiku :mrgreen:

P9092207.JPG



P9092209.JPG

P9092212.JPG

P9092214.JPG


P9092216.JPG

P9092217.JPG

P9092220.JPG

P9092227.JPG

P9092230.JPG


Pogaduchy sąsiedzkie na falochronie

P9092236.JPG


Ta część miasteczka nazywa się Kut - przemierzamy ją kierując się na sam koniec, gdzie mieści się słynna Czeska Villa i plaża Grandowac.

P9092244.JPG

P9092248.JPG

P9092250.JPG

P9092257.JPG


O Czeskiej Villi pisali dużo Marsallah i Stasiek, nie chcę zatem przynudzać. Straszy to i pustką zieje, a mógłby to być najbardziej ekskluzywny hotel w miescie. Plaża mnie nie zachwyciła, generalnie ponuro tam wokół, a koty przy pobliskim kościółku sprawiały wrażenie jak z horroru :smo: :?

P9092262.JPG

P9092263.JPG

P9092266.JPG

P9092267.JPG
Żywopłot z bambusa

P9092271.JPG

P9092274.JPG

P9092278.JPG

P9092280.JPG

P9092282.JPG
Załączniki:
P9092275.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 19:09

Taaa...,jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu ,że Vis melancholią trąci..

Jeszcze parę fotek...

P9092287.JPG

P9092289.JPG

P9092290.JPG

P9092292.JPG


Ooo...,jaka fajna knajpa..Kiedyś tu zjemy romantyczną kolację może.. :roll:

P9092293.JPG

P9092294.JPG

P9092297.JPG



Przy porcie promowym intryguje drogowskaz do takich oto bagatelka! helleńskich grobów.. Totalny zabytek w takich okolicznościach..infrastruktury miejskiej :roll: 8O

P9211068.JPG

P9211069.JPG

P9211070.JPG

P9211071.JPG

P9211072.JPG


Ci Chorwaci..potrafią zaskakiwać :mrgreen:

Jesteśmy niemiłosiernie zmęczeni, toteż udajemy się do naszej ukochanej Komiży, gdzie na balkoniku popełniamy małe winko i spać .Ależ to był intensywny dzień:papa:

P9092300.JPG

P9092301.JPG

P9092302.JPG
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.08.2016 19:13

Katerina napisał(a):Na paru ostatnich fotach : viskie kominki dla Maslinki :wink:

Dzięki bardzo :mrgreen:

Bardzo ładnie prezentuje się u Ciebie ta tajemnicza dla mnie wyspa. Świetne plaże! :)

Pozdrawiam :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 22.08.2016 08:13

maslinka napisał(a):
Katerina napisał(a):Na paru ostatnich fotach : viskie kominki dla Maslinki :wink:

Dzięki bardzo :mrgreen:

Bardzo ładnie prezentuje się u Ciebie ta tajemnicza dla mnie wyspa. Świetne plaże! :)

Pozdrawiam :papa:



Dziękuję.

Ładnych plaż będzie więcej. :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 22.08.2016 09:09

KOMISKIE KLIMATY

Po gradzie Vis czas przyjrzeć się bliżej samej Komiży.Pogoda zapowiada się niezła, mimo niewielkiego zamglenia - czyżby koniec klęsk pogodowych?A może to ta wyspa jest wyjęta spod działania sił, które w 2014 doprowadzały miejscowych i turystów do rozpaczy?
Anyway, postanawiamy wypić kawę i zjeść śniadanie "na mieście". Ale najpierw - poranna kąpiel pod balkonem. Mąż zagaił tego jegomościa, którego zdjęcie widnieje w lokalnie dostępnym przewodniku po wyspie, My mówimy na niego stari Ribar, chociaż nasza gospodyni oburza się. mówiąc ,że jest młodszy od niej, ooopsss... :oops: :mrgreen:

P9051551.JPG


"Ryby są?" "Coś tam jest"
"A kalmar jest?" "Mało, bo ostatnio duża kisza była"

P9051552.JPG


Mąż odprawia szybki suszing, teraz ja schodzę ocenić jakośc dna pod naszym balkonem..

P9180721.JPG

P9180724.JPG


No fajnie, ale jakoś tak nie mam ochoty..Coś mi mówi, że tak blisko domostw i łódek, to ta woda może nie jest zbyt zdrowa? Może przesadzam.

Idziemy do centum :D , czyli ..5 metrów od miejscówki :lol:

Na tym krótkim odcinku spotykamy słodkiego buldożka, którego znałam już z relacji Wołka. Piesek ten jest nieodłącznym elementem komiskiego pejzażu. Z kotami żyje za pan brat.


P9180732.JPG

P9180734.JPG



Dochodzimy do niewielkiego placyku o nazwie Śkor, który bardzo kojarzy nam się Paryżem. Ochrzciliśmy to miejsce Petit Paris, i od tej pory poranne kawki i korzystanie z netu odbywają się właśnie tu (w apartmanie wifi niet :cry: ).


P9180738.JPG

P9180739.JPG

P9180740.JPG


Jest tu też rynek w wersji bardzo mini, ale kupiłam na nim pyszne solone kapary, nie w żadnym occie, pycha, po prostu hit tych wakacji. W kolejnym roku we wrześniu nikt ich już nie miał - wykupione 8O :cry:

P9180741.JPG


Zaraz przy Petit Paris jest przejście na plażę, a tam...urzęduje nasz stari Ribar :D

P9180744.JPG

P9180745.JPG

P9180748.JPG

P9180751.JPG

P9180752.JPG


Faktycznie, za dużo to on tych ryb nie miał.
Pocztówki:

P9180753.JPG

P9180759.JPG

P9180762.JPG

P9051584.JPG


Riva..W oddali Komuna,czyli dawniej wieża obronna, obecnie zegarowa i muzeum rybołóstwa.

P9051562.JPG


Pod komuną klimatyczny bar

P9051579.JPG


A tak mógłby wyglądać na plakacie :D

P9051581.JPG


P9051565.JPG



Plaża Gusarica widziana z falochronu

P9051571.JPG
Załączniki:
P9051575.JPG
P9051582.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.08.2016 13:21

Nasyceni widoczkami ,musimy nasycić również nasze żołądki.

Przysiadamy w jednej z ribljich knajp na rivie. Hmm, dawno nie jadłam kalmara..Całe 5 dni :lol:

Zamawiamy lignje na żaru, z blitvą oczywiście, oraz hobotniczkę, którą tu podają w postaci ciepłej potrawki w sosie pomidorowym, ..całkiem fajne to. Za to kalmar- guma :o :?

P9180782.JPG

P9180781.JPG


No, ale mają za to wifi :mrgreen:
Dodatkowo zdobywamy cenną wiedzę - z menu przetłumaczonego na polski nareszcie dowiaduję się, że blitva to w naszym języku ojczystym BURAK LIĆIASTY, a langustyny to HOMARCE 8O Człowiek całe życie się uczy.

P9051583.JPG


Idziemy dalej poznawać Komiżę.

10 metrów od naszego lokum znajduje się zakład fryzjersko - golarski, jednoosobowy personel - całkiem młody koleś w bandanie na głowie, wyglądający jakby właśnie był świeżo po clubbingu ma imponujące obłożenie , jeśli chodzi o klientow. Przechodziliśmy obok parę razy dziennie, a on do późnej nocy nieustannie strzygł lub golił..poza godzinami sjesty, kiedy to zakład był zamknięty. Hmm, ciekawy pomysł, jak można zarabiać na Visie. To jedyny zakład w Komiży, w mieście Vis nie zarejestrowalam..Na drzwiach wywiesil zdjęcia co bardziej znanych osobistości,które zaszczyciły salon, między innymi Johna Malkovicha. Jastożera też się nim chwali..

P9051586.JPG

P9051587.JPG


Może kiedyś zaryzykuję i dam się Zokiemu ostrzyć :mrgreen:

No dobrze, skoro wspomniałam Jastożerę, to trzeba ją obejrzeć i przymierzyć się do jastoga..
Lokal ten jest dokładnie vis a vis :) naszego apartmana, codziennie wieczorem hordy Anglików stacjonujących na jachtach(również vis a vis naszej kwaterki) przesiadają się na pontony i wpływają do restauracji prosto z morza, a z komina się dymi i dymi do późnych godzin nocnych :roll:

P9051629.JPG

P9051631.JPG


To właśnie pod tym stolikiem w łuku wpływają pontony i łodzie homarożerców.
Również przy tym stoliku zjemy w końcu homara...ale nie w trakcie tych wakacji...dopiero w 2015 :oczko_usmiech:

Ale na razie idziemy obejrzeć lokal i sprawdzić ceny.
Rozczarowanie - na drzwiach info, że otwarte od 18tej, a jest dopiero 16ta...
"Niechcący" naciskam jednak klamkę i...bingo :!: wchodzimy.

W środku nie ma nikogo, tym lepiej, zwiedzamy spokojnie zupełnie pustą knajpę o wystroju rustykalno graciarnianym..

P9180768.JPG

P9180769.JPG

P9180771.JPG

P9180773.JPG

P9180775.JPG


Cena za 1 kilogram homara - tak, tak proszę Państwa - jedyne 900 kuników :mrgreen:
Obok jest druga restauracja,już nie tak słynna.Porównujemy: 800Kn ,o ile dobrze pamiętam.
Cóż, darujemy sobie chyba, nasze wyczyny na Peljeścu i koszt obecnej kwaterki komiskiej nie pozwoliły na ten luksus :cry:

Ale.. :idea: po powrocie do Polski założyłam w tajemnicy sekretne konto "JASTOG" i przez cały rok coś tam wrzucałam od czasu do czasu, tak, że we wrześniu 2015 miałam uzbieraną niezłą sumkę na homary :boss:

Oto parę fotek z Jastożery 2015, okazało się, że całkowicie zmieniła wystrój :o

P9071890.JPG

P9071893.JPG

P9071895.JPG

P9071902.JPG

P9071904.JPG

P9071907.JPG

P9071908.JPG

P9071910.JPG

P9071911.JPG


Homar z rusztu był przepyszny, ale cóż...było go po prostu mało w tej skorupie :cry: Chociaż wzięliśmy po jednym na głowę :oops:

To jeszcze zdjęcia naszego stolika i widoku ,który się przed nim roztaczał.

P9071881.JPG

P9071879.JPG


Czy było warto? Warto było :hut: 8)
Załączniki:
P9071912.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.08.2016 20:56

Przeskoczyłam w czasie, ale już wracam do 2014, wrzesień ,godzina 16.

Wiemy już w jakich okolicznościach jadł homara J. Malkovich ( i gdzie był golony), wiemy też,że my tegoż homara w tym roku nie zjemy.. :cry:

Zatem zwiedzania Komiży ciąg dalszy...

P9180766.JPG

P9180777.JPG

P9180780.JPG

P9180784.JPG

P9180785.JPG

P9180786.JPG

P9180787.JPG


To jedna z miejskich plażyczek - Lucica, jest tam malutka konoba.
P9180789.JPG

P9180806.JPG

P9180807.JPG

P9180810.JPG

P9180813.JPG

P9180814.JPG


To była część miasteczka na "zapleczu" rivy i Komuny. Teraz wracamy w stronę naszej miejscówki i Jastożery - kilkanaście metrów dalej znajduje się kolejna miejska plaża - Gusarica z kościółkiem Sv.Marije ale zwanym Gospa Gusarica, czyli Matki Boskiej Pirackiej :roll:
Tak prezentuje się z daleka:

P9051570.JPG

P9051571.JPG


A tak z bliska:

P9180754.JPG


Jest to duża plaża z fajną atmosferą, mieści się tu ośrodek nurkowania, którego magazyn pławi się przed naszym oknem.

P9051610.JPG

P9051611.JPG

P9051612.JPG

P9051590.JPG

P9051594.JPG

P9051598.JPG

P9051600.JPG

P9051605.JPG

P9051608.JPG

P9051609.JPG

P9051614.JPG
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.08.2016 21:12

Homara nigdy nie jadłam. Nie jest to tania przyjemność, ale w takim otoczeniu - warto! W końcu wakacje (przynajmniej te w Cro) są tylko raz w roku (przynajmniej moje ;)) :D

Komiża mega klimatyczna! Petit Paris - tam bym na pewno często przesiadywała :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.08.2016 08:15

Piękne widoki. Czekam na c.d.

Pzdr
granat
Odkrywca
Posty: 93
Dołączył(a): 25.08.2015
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) granat » 05.12.2016 14:02

Katerina, skończysz relację? Ewentualnie, może uzupełnisz ją o jakieś zdjęcia z 2015 roku??

pzdr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 02.01.2017 18:56

granat napisał(a):Katerina, skończysz relację? Ewentualnie, może uzupełnisz ją o jakieś zdjęcia z 2015 roku??

pzdr



Witam wszystkich zaglądających tu w Nowym Roku 2017.Życzę ,aby był on kolejnym rokiem,w którym spędzimy kolejne wakacje w naszych ulubionych hrvatskich (i nie tylko) miejscach.

Skoro jest zapotrzebowanie,chociażby od jednej osoby,to wypada dokończyć.Wrzucę foty z lat 2015 i 2016 aby uzupełnić obraz Visu moimi oczami, bo wtedy w 2014 wyjechaliśmy z niedosytem - pogoda była głównym winowajcą, ale nadrobiliśmy w kolejnych dwóch latach.

Na początek foty z jednego z najpięlkniejszych zakątków Cro-formacja skalna Bili Bok łącząca plażę Tepluś i Srebrną- około 0,5 godzinny marsz i widoki urywające doopę.Można też wypatrzeć golasa,ale gdy tam byliśmy nie było żywej duszy,oprócz tych na łodziach w dole

P9061641.JPG

P9061644.JPG

P9061648.JPG

P9061651.JPG

P9061654.JPG

P9061658.JPG

P9061659.JPG

P9061660.JPG

P9061661.JPG

P9061665.JPG
Załączniki:
P9061690.JPG
P9061686.JPG
P9061681.JPG
P9061679.JPG
P9061678.JPG
P9061677.JPG
P9061676.JPG
P9061674.JPG
P9061672.JPG
P9061669.JPG
P9061668.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 02.01.2017 21:11

Widoczna na jednym z powyższych zdjęć knajpka leży powyżej Tepluśa,z widokiem na Rukavac, nie pamiętam nazwy,chyba Terrasa.W tym roku obok niej jest plac budowy ,powstaje ogromny obiekt,na mój gust to będzie pensjonat, zasłoni im widoki na wysepki i Tepluś,dramat,właściciele załamani.
W ogóle dużo zmian na Visie od mojej wyprawy w 2014.Na samej plaży Tepluś zbudowali bar,porządny stacjonarny, nie jakieś tam rozbieralne trzciny.Tu i ówdzie widać inwestycje,może dzięki środkom unijnym.Niestety dużo domostw stawiają lub odnawiają Angole..Znudziła się jaśnie państwu ich Hiszpania i Portugalia,odkryli i wykupują Dalmację :twisted:

Kilka wieczornych widoczków z Bili Boka, z 2016 r. Oczywiście znów byliśmy sami.Na stałym lądzie tego się nie uświadczy :roll:

P8123898.JPG

P8123901.JPG

P8123914.JPG


Wracam do zwiedzania Komiży.Tym razem zostawiam męża z kompem w konobie na Rivie - nie znosi on przystawania na robienie zdjęć, a ja dziś właśnie chcę pofocić interior nad Komiżą.Opuszczam starówkę od strony plaży Lucića,kieruję się w stronę serpentyny a potem okrążam miasteczko w stronę hotelu Biśevo.

P9071736.JPG

P9071738.JPG

P9071750.JPG

P9071752.JPG

P9071756.JPG

P9071760.JPG

P9071762.JPG

P9071766.JPG

P9071771.JPG

P9071773.JPG

P9071777.JPG

P9071780.JPG

P9071783.JPG

P9071790.JPG

P9071796.JPG


P9071800.JPG



Jest dziko,sjestowo,cicho,nie licząc cykad i jednego kundla,co to mnie obszczekał gdy zapuściłam się w winnicę jakąś.To zdecydowanie atmosfera sennej Komiży popołudniowej,trochę z dala od zgiełku Rivy,coś co odchodzi do historii,sądzę po moich obserwacjach najazdu Hunów (angielskich, włoskich i polskich :oczko_usmiech: 0) w tym,ooops już w zeszłym( od dwóch dni )roku.

Jakby kto był zainteresowany,to mogę jeszcze pokazać co nieco np:

P8154040.JPG

P8164102.JPG

P9071822.JPG

P9071857.JPG

P9071946.JPG

P9082004.JPG

P9082108.JPG

P9092172.JPG


C.d.n. :papa:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1267
Dołączył(a): 23.10.2011
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 02.01.2017 21:45

Heh, tęskno za Visem mi się zrobiło... Fotki przywracają dobre wspomnienia - fajnie, że znowu nadajesz!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeather - strona 1...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone