Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeather

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 31.05.2016 00:00

Katerina napisał(a):
Być może nie wszyscy nowi Cromaniacy wiedzą,że "konoba" to nie tylko knajpa- tawerna..W Dalmacji mówi się tak na letnią kuchnię'
miejsce na parterze, lub wręcz podpiwniczone, gdzie rodzina przenosi się z górnych kondygnacji na czas upałów - tam gotują, grillują, relaksują się w chłodzie.


Widzę, że obowiązkowa lektura dla odwiedzających Vis została uważnie przeczytana 8)
Śledzę relację wytrwale odświeżając w pamięci ubiegłoroczny pobyt na wyspie. Dłuższe przerwy tylko zwiększają apetyt na ciąg dalszy. Więc czekam cierpliwie :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 31.05.2016 00:27

Obowiązkowa dla " Visowców" , ale nie tylko..lektura odjechana, cudna, choć nie każdego wciągnie, pozdrawiam:))
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 31.05.2016 15:10

Super kontynuujesz :D Pamiętam jak na Hvarze zawsze w prawo spoglądałam na Vis i myślałam jak tam jest,a teraz mam okazję zobaczyć :wink:
magg5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 330
Dołączył(a): 15.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) magg5 » 16.06.2016 14:31

Kasiu, ja również w dalszym ciągu wiernie śledzę Twoją relację! :)
pozdrawiam serdecznie :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.06.2016 17:42

magg5 napisał(a):Kasiu, ja również w dalszym ciągu wiernie śledzę Twoją relację! :)
pozdrawiam serdecznie :)


Witam Cię, Magdo , miło ,że do mnie zaglądasz :D
Bardzo chcę kontynuować, ale jestem w trakcie przeprowadzki, masakra :roll: 8O

Za tydzień, dwa pociągnę dalej :papa:
magg5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 330
Dołączył(a): 15.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) magg5 » 17.06.2016 11:18

To w takim razie życzę szybkiej i bezproblemowej przeprowadzki :)
Czekam cierpliwie na dalszą relację z Vis, która baaaardzo mnie interesuje, bo jakoś nie mamy pomysłu jaki kierunek obrać na tegoroczny urlop :( , a właśnie Vis (i Korculę) bierzemy pod uwagę.
:papa:
Wołek
Croentuzjasta
Posty: 275
Dołączył(a): 09.07.2014
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wołek » 20.06.2016 12:17

Witam serdecznie. Ja tez śledzę relację z Vis, choć trochę z ukrycia:-) Miło powspominać cudowne miejsca, czekam na dalszy ciąg relacji!!!
Wołek
Croentuzjasta
Posty: 275
Dołączył(a): 09.07.2014
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wołek » 20.06.2016 12:21

Swoją drogą ciekawa jestem relacji z błękitnej groty i z zielonej też. Ja zwiedzałam te miejsca płynąc rok wcześniej z Hvaru, z Visu to fajnie pokusić się o kajak gdy pogoda dopisuje:-)
Pisz, czekam z niecierpliwością.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 07.07.2016 14:09

Chyba z rok mnie na forum nie było, no ale ponieważ zbliża się kolejny wyjazd, to wróciłem. Na początek do Twojej relacji :)

O kurde, ale żeście załapali miejscówkę w Komiży! Nad moją ulubioną plażyczką!
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.07.2016 00:35

Marsallah napisał(a):Chyba z rok mnie na forum nie było, no ale ponieważ zbliża się kolejny wyjazd, to wróciłem. Na początek do Twojej relacji :)

O kurde, ale żeście załapali miejscówkę w Komiży! Nad moją ulubioną plażyczką!


A teraz też na Vis jedziecie? Kiedy wyruszacie?
A w ogóle, to czesć i pozdrawiam (gdzie moje maniery :oops: )

Ja też zaniedbałam forum i relację, bo przeprowadzkę odbyłam i remont w trakcie..
Mamy rezerwację w Komiży na 1 września, ale nie wiem ,czy nie przyjdzie nam odwołać z racji wyżej wspomnianej sytuacji, bo budżet żre... :(
Najwyżej nie kupię sofy i markizy na taras...Może poczekać..A na Vis i Peljeszczak muszę, bo mnie fizyczny ból z tęsknoty trawi :!:

P.S. Wczoraj obejrzałam odcinek Makłowicza z Mljetu i Lastova...Mljet ukochany, Lastovo przede mną..Poryczałam się
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 01.08.2016 12:56

Katerina napisał(a):Najwyżej nie kupię sofy i markizy na taras...Może poczekać..A na Vis i Peljeszczak muszę, bo mnie fizyczny ból z tęsknoty trawi :!:

W pełni to rozumiem. My też po remoncie, przeprowadzce.
Ciągle ,,niedomeblowani", kartony z książkami się piętrzą...
Ale Chorwacja musi być :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 15:33

ZELENA ŚPILJA, VELI BUDIKOVAC, SREBRNA


Jedziemy "nową" drogą w stronę Visu, aby tam skręcić na Milną i w konsekwencji wylądować w Rukavcu. Pamiętałam z relacji Marsallaha, że stara ,oprócz tego, że jest dłuższa, to ...jeszcze robi wrażenie na co mniej odpornych.Ja zaprawiona w chorwackich drogach jestem, ale tym razem postanowiłam sobie tę atrakcję przełożyć na inny dzień i korzystając z faktu, że jest słońce popędzić do jednego z "must see" - Zielonej Groty. Przeznaczyliśmy na Vis ..5 dni :roll: :oops: ( teraz wiem, że to głupota, bo nawet po 2 pobytach, wciąż nie znam połowy wyspy), a nauczeni pogodowym doświadczeniem wiedzieliśmy, iż należy bezwzględnie chwytać chwilę..
Ponadto, trzeba podkreślić, że we wrześniu dni są krótsze i to sporo, i światło potrzebne do "złapania" efektów w grotach jest tylko w określonych godzinach. Toteż mkniemy drogą krótszą i łatwiejszą, chociaż też atrakcyjną ze względu na serpentynę u wlotu do Komiży , mijamy urokliwie położony klasztor benedyktyński.

P9180796.JPG






Dojeżdżamy do wsi Rukavac i kierujemy się na przystań w poszukiwaniu transportu na położoną nieopodal wysepkę Ravnik, na której znajduje się Zelena Ś.

P9170573.JPG


Pusto, ani żywej duszy, sielsko anielsko, ale kogo zahaczyć o tę łódkę?
Spacerujemy wzdłuż przystani i widzimy baner " Water taxi", czy jakoś tak.I numer telefonu.
Dzwonię i po 3 minutach wyrasta spod ziemi rosły rybak i przedstawia się - Branko. :idea: :!: Ten sam, o którym pisał w swojej relacji Marsallah, brat Mirka, który prowadzi konobę Ferol w pobliskim Podstrażju.Objaśnia, że za 280 kun on i jego "lodzia" :lol: (na zdjęciu powyżej) zabiorą nas do Zielonej, a potem jeszcze na kolejną wysepke,rzut beretem od Ravnika, gdzie możemy się poopalać.
Tanio nie jest, ale przyklepujemy deal. Opłacało się w każdym względzie, zwłaszcza, że Branko okazał się przemiłym przewodnikiem, nie mówi po angielsku, ale po chorwacku i polsku opisał okoliczne miejsca, zwyczaje i ciekawostki. Jak mu powiedzieliśmy ,że jest on "zwijezda interneta" :) i opisują go na polskim forum to nadlożył drogi i paliwa i obwiózl nas po okolicznych zatoczkach i plażach.

Ale ja tu pitu,pitu, a przed nami cel naszej podróży

P9170574.JPG


I w tym miejscu muszę rozczarować tych, którzy liczyli na foty z groty :) , bowiem sprzęt mój do focenia marnej klasy, a i ze mnie fotograf kiepski :oops:
Mamy farta, bo w grocie jesteśmy sami :o , co się ponoć rzadko zdarza. Mąż wykorzystuje sytuację i wskakuje do wody, a ja staram się dostrzec ten fenomen natury, po który tu przypłynęłam...Well, powalona nie zostałam, ale i tak mi się podobalo. Zdjęcia (moje) tego nie oddają, ale największe wrażenie robi kilwater :?: po pływającej osobie, światlo w grocie sprawia,że woda wydaje się świecić neonową poświatą.
Nagle Branko krzyczy "Slikaj, slikaj" i pokazuje tańczące seledynowe refleksy, które posłusznie staram się zdjąć aparatem. Efekty..jak widać..

P9170576.JPG

P9170577.JPG

P9170582.JPG

P9170584.JPG

P9170587.JPG

P9170588.JPG

P9170589.JPG


Przypływają łodzie i jachty z hałaśliwymi Brytyjczykami, mąż wypływany, pora się zwijać..

P9170592.JPG

P9170594.JPG

P9170597.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 16:03

Płyniemy około paru minut i już jesteśmy na wysepce Veli Budikovac. Branko tłumaczy, że są tu dwie plażyczki główna przy przystani i druga po drugiej stronie wysepki.Jest też konoba, ale baaaardzo droga, ostrzega. Zostawia nas i obiecuje wrócić po 2 godzinach, a sam wraca aby spożyć złowioną przez siebie, a przyrządzoną przez brata hobotniczkę. Kurde, myślę, chyba po nas wróci :?: 8O
Wciąż mamy w pamięci przygodę na Badiji.. :evil:
No dobrze, ale co tu robi ta chmura???

P9170600.JPG




P9170599.JPG


Chmura ewidentnie pędzi w naszą stronę, po to ,aby po około 10 minutach zakryć kompletnie sunce :twisted:
Na Budikovacu można tylko plażować, no chyba ,że wpaść na wyszynk do tej oto konoby



Właściciel ma tam swoje gospodarstwo - malutką winnicę, poletko z warzywami, jakiś drób i osiołka. No, nareszcie jakiś osioł, podobno jest ich na Visie obfitość :D

P9170627.JPG

P9170628.JPG

P9170629.JPG

P9170630.JPG

P9170633.JPG


Idziemy na przeciwną stronę wyspy zeksplorować plażę, po której sobie wiele obiecuję..

P9170601.JPG

P9170604.JPG

P9170606.JPG

P9170607.JPG


Plażyczka byłaby urocza, zwłaszcza, że kompletnie pusta, ale...jest tu kupa smieci, butelek, szmat itd, czyli to co morze naniosło.
Właściciel konoby, a może i wysepki, raczej tu nie sprząta.Do tego, jak już wspomniałam, zupełnie się zachmurzyło. f..k :!:
Trochę spaceruję po skałkach...

P9170609.JPG

P9170610.JPG

P9170613.JPG

P9170614.JPG
Załączniki:
P9170622.JPG
P9170618.JPG
P9170617.JPG
P9170616.JPG
P9170625.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 16:25

Na szczęście ,po 20 minutach znowu mamy błękitne niebo i plażing na całego topless na wyszukanym z trudem niezaśmieconym skrawku żwirku. Płytkie dno sprawia, że to dobra plaża dla rodzin z dziećmi. O wilku mowa :o Nadciągnęła rodzina i to polska.Jedni z bardzo nielicznych rodaków na Visie.Jeszcze chwilka opalania, w sumie pyszne opalanko z pogledem na jeszcze mniejsze wysepki.
Zwijamy się. Oczekując na Branko odświeżamy się malutkim piweńkiem w konobie (faktycznie ,zdzierstwo), i już widzimy jego lodzię na horyzoncie..Ufff...nie zostawł nas :P
W drodze powrotnej miło gawędzimy, Branko proponuje, abyśmy potowarzyszyli mu kiedyś w porannym połowie..Hmmm.., rozważymy tę niewątpliwą atrakcję, ale czy uda się wstać tak rano?? Maybe.

P9170634.JPG

P9170635.JPG
Rukavac



Po przybiciu do Rukavca żegnamy się z naszym przewoźnikiem, kręcimy się trochę po wiosce ,po czym decyzja:Oszacujemy słynną plażę Srebrną, jesteśmy wlaściwie na miejscu, tylko trzeba podjechać kawałek drogą u góry wioski, zaparkować na dużym parkingu i jeszcze kawałek na nogach przez lasek pełen zapachów ziół i pinii. Dla mnie sama droga do plaży to już bomba 8)

CDN.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.08.2016 16:54

Ponieważ rozwlekła mi się ta relacja, od tamtych wakacji byłam na Visie jeszcze raz w 2015 ,a za 10 dni jadę po raz trzeci :boss: , to postanowiłam domieszać trochę zdjęć ubiegłorocznych w celu uzupełnienia lub dopełnienia obrazu miejsc na wyspie.

By the way, idziemy więc tą pachnącą drogą do plaży, aby w końcu ujrzeć to:

P9170653.JPG
P9170653.JPG

P9170636.JPG
Załączniki:
P9170649.JPG
P9170645.JPG
P9170644.JPG
P9170642.JPG
P9170640.JPG
P9170638.JPG
P9170637.JPG
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeather - strona 1...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone