[CROnika I] Peljesac 2015

lotnikwsk napisał(a):Ja to się trochę przeraziłem bo ........CROpka to kojarzy mi się z jakimś końcem
Bo kropka to kropka i koniec Ale chyba nie będzie aż tak źle

Nie będzie, to raczej ciekawy początek czegoś nowego

A CROpka, bo na mnie narzeczony mówi "kropek, kropuś". Stąd tłumacząc z "CROackiego" na nasze: kroniki kropka = moje kroniki

figusek napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):

Ural napisał(a):W jakimże to celu zmieniłaś jeden dziwaczny Nick na jeszcze bardziej kontrowersyjny. Ni ładu ni składu. Już lepiej jakbyś nazwała się np. Słonecznik albo Słońce itp.

Zmiana podyktowana chęcią usystematyzowania loginu w kilku miejscach w sieci. W nowej relacji dokładnie będzie wiadomo co i jak.

Nie uważam, aby cokolwiek miało tu kontrowersyjny wydźwięk, więc pozostaje mi puścić Twoje uwagi mimo uszu.

Pozdrawiam

I CROpka

O to to

Kropuś to nie jest takie miłe określenie. Lepiej by było skarbie, złotko, słoneczko, kurczaczku, rybko.

Lepiej wyperswaduj narzeczonemu aby inaczej do Ciebie się zwracał.

Ural napisał(a):Kropuś to nie jest takie miłe określenie. Lepiej by było skarbie, złotko, słoneczko, kurczaczku, rybko.

Lepiej wyperswaduj narzeczonemu aby inaczej do Ciebie się zwracał.

Mimo wszystko sugeruję ci zająć się własnym związkiem a od mojego się od....transportować

PRzeczytałem od A do Z całą Twoją relację... Przywołałaś piękne wspomnienia z 2013 roku, kiedy to byliśmy na Peljesacu w podobnym terminie - od 1 do 9 września... Byliśmy w tych samych miejscach, na tych samych plażach, oddychaliśmy tym sam powietrzem... PRzeczytałem tą relację i jestem pewien, że jeszcze tam wrócę - może za rok
Jedna moja sugestia dla wyjeżdżających do CRO wygodnickich, którym zwyczajnie nie chce się gotować ani szykować jedzonka - my będąc w Orebicu wykupiliśmy sobie wyżywienie w Grand Hotelu i codziennie chodziliśmy rano na śniadanie i wieczorem na obiadokolację. Koszt takiego przedsięwzięcia to chyba 17euro/dzień/os. - dla mnie bardzo mało. Oczywiście cena poza sezonem. W zasadzie w większości chorwackich miejscowości są hotele, które oferują taką opcję... Dla mnie bomba!
Zamieszczam klip z naszych wakacji w 2013 r. Peljesac naszymi oczami!

davidz napisał(a):PRzeczytałem od A do Z całą Twoją relację... Przywołałaś piękne wspomnienia z 2013 roku, kiedy to byliśmy na Peljesacu w podobnym terminie - od 1 do 9 września... Byliśmy w tych samych miejscach, na tych samych plażach, oddychaliśmy tym sam powietrzem... PRzeczytałem tą relację i jestem pewien, że jeszcze tam wrócę - może za rok
Jedna moja sugestia dla wyjeżdżających do CRO wygodnickich, którym zwyczajnie nie chce się gotować ani szykować jedzonka - my będąc w Orebicu wykupiliśmy sobie wyżywienie w Grand Hotelu i codziennie chodziliśmy rano na śniadanie i wieczorem na obiadokolację. Koszt takiego przedsięwzięcia to chyba 17euro/dzień/os. - dla mnie bardzo mało. Oczywiście cena poza sezonem. W zasadzie w większości chorwackich miejscowości są hotele, które oferują taką opcję... Dla mnie bomba!
Zamieszczam klip z naszych wakacji w 2013 r. Peljesac naszymi oczami!

O kurde znam ten klip ! no proszę, to filmik kogoś z forum super

davidz napisał(a):Zamieszczam klip z naszych wakacji w 2013 r. Peljesac naszymi oczami!

O proszę, to Twoje? Ha, a tyle razy to widziałam na YT


Co do powrotu na Półwysep, najchętniej to bym się tam na stałe osiedliła

Zapraszam do obejrzenia kolejnych wspomnień z CRO, które można znaleźć na moim koncie!!! Byłem już w kilku miejscach, ale najbardziej zakochałem się właśnie w Peljesacu i na pewno tam wrócę!!! Serce woła!!!

davidz napisał(a):Zapraszam do obejrzenia kolejnych wspomnień z CRO, które można znaleźć na moim koncie!!! Byłem już w kilku miejscach, ale najbardziej zakochałem się właśnie w Peljesacu i na pewno tam wrócę!!! Serce woła!!!

Jak tematyka chorwacka to na pewno mam obejrzane

Lubię dla relaksu pooglądać sobie filmy z wyjazdu do CRO

CROnikiCROpka napisał(a):

Ural napisał(a):Kropuś to nie jest takie miłe określenie. Lepiej by było skarbie, złotko, słoneczko, kurczaczku, rybko.

Lepiej wyperswaduj narzeczonemu aby inaczej do Ciebie się zwracał.

Mimo wszystko sugeruję ci zająć się własnym związkiem a od mojego się od....transportować

No Wiesz co Ewa ......... To ja z dobrego serca ...........

Ural napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):

Ural napisał(a):Kropuś to nie jest takie miłe określenie. Lepiej by było skarbie, złotko, słoneczko, kurczaczku, rybko.

Lepiej wyperswaduj narzeczonemu aby inaczej do Ciebie się zwracał.

Mimo wszystko sugeruję ci zająć się własnym związkiem a od mojego się od....transportować

No Wiesz co Ewa ......... To ja z dobrego serca ...........

Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane.

Czekam niecierpliwie na Twoje kolejne kroniki, Kropko

tyniolek napisał(a):Czekam niecierpliwie na Twoje kolejne kroniki, Kropko

Będą, będą

Jak Ci idzie odliczanie DDW? Spakowani?

CROnikiCROpka napisał(a):Jak Ci idzie odliczanie DDW? Spakowani?

W końcu w DDW 1 z przodu, czyli jest dobrze!

Od miesiąca kompletuję... garderobę i te inne takie takie

tyniolek napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):Jak Ci idzie odliczanie DDW? Spakowani?

W końcu w DDW 1 z przodu, czyli jest dobrze!

Od miesiąca kompletuję... garderobę i te inne takie takie

U nas już też wreszcie do wyjazdu 11 dni, a do rozpoczęcia urlopu jako takiego 14

Sylwetka... napisał(a):

EithelAmarth napisał(a):
Mogłabyś pokazać, o której skrzyżowanie dróg chodzi? Np. na google maps? Masz może fotki tych plażyczek?:>

Wiedziałam, że tam coś jeszcze musi być! Będzie powód, żeby wracać

Jadąc od Divnej dojeżdżasz do końca i skrzyżowania w prawo do portu w lewo do wsi , (fota zrobiona w stronę Divnej) prawie za plecami, dosłownie jakieś 2-3 metry jest droga w gaj.

_DSC0735.jpg

idziesz do końca delikatnie kierując się w stronę morza, na końcu jest zwężenie i wchodzi się w wysokie krzaki w wakacje były wykarczowane, więc łatwiej było trafić, w poprzednich latach niestety tylko wydeptana ścieżka na szerokość "ludzia"
na tą plażę się wychodzi

_DSC0656.jpg

ta to środkowa mała po południu zacieniona, często zajęta przez naturystów

_DSC0664.jpg

ostatnia , mieszana...

_DSC0662.jpg

edit : To ta droga : https://goo.gl/maps/s3U7aFNSqz22

Mam pytanie, idąc na tą plażę z jeziorkiem

43°01'25.3"N 17°09'22.9"E
43.023703, 17.156373
beach Jezero

Gdzie najlepiej zostawić auto? Bo przy tej drodze z powyższego linku do gaju oliwnego nie widzę w okolicy parkingu.

Możecie coś polecić?