Pakostane i okolice 2017, czyli koniec pewnej epoki?

napisał(a) **Slavko1974** » 07.12.2017 23:40

Kolejna część relacji z imprezy.

To jeszcze nie koniec, ale powoli zbliżamy się do finału imprezy

napisał(a) **krakusowa** » 08.12.2017 08:32

Slavko1974 napisał(a):
krakusowa napisał(a):
Slavko1974 napisał(a):Niedługo 25 lecie pożycia.

To tak jak u nas

Eeeee tu jakaś pomyłka nastąpiła, to nie ja jestem autorem tego cytatu,

Faktycznie pomyliłam się, ale... w moim wieku to normalne

Slavko1974 napisał(a):proszę nie robić ze mnie starego próchna

Dziękuję bardzo :mrgreen:

napisał(a) **Abakus68** » 08.12.2017 22:37

krakusowa napisał(a):
Slavko1974 napisał(a):
krakusowa napisał(a):
Slavko1974 napisał(a):Niedługo 25 lecie pożycia.

To tak jak u nas

Eeeee tu jakaś pomyłka nastąpiła, to nie ja jestem autorem tego cytatu,

Faktycznie pomyliłam się, ale... w moim wieku to normalne
Slavko1974 napisał(a):proszę nie robić ze mnie starego próchna

Dziękuję bardzo

Mnie od próchna???!!!! :mrgreen:

"Ludzie, trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam!", że tak za Pawlakiem powtórzę :mrgreen:

napisał(a) **Slavko1974** » 08.12.2017 23:20

To prawda, że liczba w moim nicku to data urodzenia, ale staż małżeński mam dużo mniejszy

, jeszcze nawet do dziesiątki nie dobiłem

.
Wracając do sedna - kontynuuję podróż do średniowiecza Chorwacji...

Następnym punktem imprezy był bazar utrzymany w tamtej epoce. Mnóstwo straganów, na których można było nabyć lokalne artykuły spożywcze, codziennego użytku, ozdoby itp. Co tu dużo pisać, to wyglądało po prostu pięknie!

napisał(a) **Slavko1974** » 08.12.2017 23:31

I kolejna porcja z przeglądu. Przeważały artykuły pitne, można było spróbować różnych trunków, toteż po zwiedzeniu kilku tego typu straganów moje nogi zrobiły się jakieś takie cięższe... :mrgreen:

napisał(a) **Slavko1974** » 08.12.2017 23:44

W dalszym ciągu krążymy i degustujemy

W dalszym ciągu lokalsi chętni do pozowania i pomocy...

napisał(a) **Slavko1974** » 11.12.2017 23:24

Opornie mi to idzie ale spróbuję kontynuować relację w miarę moich możliwości

Po bitwie morskiej nastąpił pokaz sztucznych ogni. Muszę przyznać, że zrobił na mnie duże wrażenie, było tego z 15 minut ostrego strzelania, umieszczam poniżej mały fragment pokazu.

i filmik

napisał(a) **Slavko1974** » 11.12.2017 23:47

I zaczęły się występy sceniczne. Nie mam pojęcia, o czym śpiewał ten pirat, ale myślę, że to jakaś patriotyczna pieśń.
Jeżeli ktoś rozpoznał tekst utworu, to chętnie poznam.

W następnych częściach będą pokazy bębniarzy i dudziarzy, będzie też polski akcent

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 12.12.2017 13:54

Slavko1974 napisał(a):I zaczęły się występy sceniczne. Nie mam pojęcia, o czym śpiewał ten pirat, ale myślę, że to jakaś patriotyczna pieśń.
Jeżeli ktoś rozpoznał tekst utworu, to chętnie poznam.

Ten pirat i jego zespół bardzo nieudolnie śpiewał piosenkę Marko Perkovica Tompsona (MPT)
BOJNA CAVOGLAVE - tekst >>> slowka-chorwackie-moze-mala-szkolka-t3550-15.html#p26760

Wersja z okopów

Wersja koncertowa z Maksimira

napisał(a) **Slavko1974** » 12.12.2017 23:14

Też odczułem takie wrażenie, że nie był to udany występ. Do tego jeszcze te kłopoty z mikrofonem...
W każdym razie już potem nie śpiewał, za to grał na dudach. Najpierw jednak pokazówka bębenkowców

napisał(a) **Slavko1974** » 13.12.2017 09:08

Tym razem w akcji dudziarze z polskim akcentem

https://youtu.be/YkKQtgF5WBw

napisał(a) **Slavko1974** » 13.12.2017 09:22

I kolejny pokaz. Musicie mi wybaczyć, że tak pocięte filmy ale aparat trzymałem cały czas w górze, i po pewnym czasie ręka już boli, lustrzanka trochę waży

.

https://youtu.be/D-S8zLfbwpQ

napisał(a) **Slavko1974** » 13.12.2017 09:30

I to już ostatni występ, który zarejestrowałem. Potem była przerwa w występach scenicznych ale po jakimś czasie spacerując wśród bazarów słyszałem, że występy sceniczne trwały dalej.
Ja imprezę opuściłem koło północy, ale jeszcze wtedy ludzi było bardzo dużo, więc sądzę, że jeszcze długo to całe widowisko trwało.

https://youtu.be/nE-3JWtgjvc

napisał(a) **Slavko1974** » 13.12.2017 13:38

Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy.
Podczas imprezy widziałem jak do wysepki z kapliczką przybiła łódź, z której zeszła spora grupa ludzi. Nie wiem, czy była to jakaś pielgrzymka, czy też jakaś zorganizowana albo niezorganizowana grupa. Na moje oko to byli uczestnicy wieczornych wydarzeń.
Tak tylko wspominam.

napisał(a) **Slavko1974** » 13.12.2017 13:45

Następnego dnia rano zbudził nas warkot silników samolotowych.
Na początku myślałem, że to jakieś ćwiczenia ale po pewnym czasie już było wiadomo, dlaczego tak latają. Chmura, która w oddali najpierw wyglądała na zwykłą chmurę na niebie, w szybkim tempie zaczęła rosnąć a na naszym balkonie pojawiły się kawałki sadzy...
W sumie naliczyłem 8 samolotów, które latały większą część dnia.

Akurat tego dnia po południu zaplanowaliśmy wycieczkę do Zadaru. Nie przyszło mi na myśl, że nasza podróż do Zadaru tak się wydłuży...