Pag - majówka 2018

maslinka napisał(a):

_Piotrek_ napisał(a):Szczególnie cieszę się z odwiedzin
.... największej w moich oczach Cromaniaczki na tym forum

Janusz Bajcer napisał(a):Może być problem z relacją, bo w innym wątku maslinka zapowiedziała koniec ich pisania.

Zapowiedziała, bo się zdenerwowała końcem działalności fmixa (Zniknęły zdjęcia w prawie wszystkich moich relacjach )
Ale po ochłonięciu stwierdziłam, że może coś jeszcze napiszę Muszę tylko "ogarnąć" jakiś inny serwis hostingowy albo po prostu wrzucać zdjęcia na serwer cro.pli

Czyli potwierdza się przysłowie "co nagle, to po diable"

_Piotrek_ napisał(a):Szczególnie cieszę się z odwiedzin

marze_na napisał(a):... nie może mnie tu zabraknąć .

przygotowującej wg mnie najlepsze (ostatnio głównie włoskie) fotorelacje na tym forum, kto jeszcze nie zaglądał to namawiam serdecznie

Nie wiem co napisać, chyba tylko tyle, że niezmiernie mi miło .

_Piotrek_ napisał(a):wąskie brukowane uliczki, kamienna zabudowa,

Stęskniłam się już chyba trochę za Chorwacją. Nie żałuj nam tu fotek .

Janusz Bajcer napisał(a):

maslinka napisał(a):Ale po ochłonięciu stwierdziłam, że może coś jeszcze napiszę

Czyli potwierdza się przysłowie "co nagle, to po diable"

Oby się potwierdziło niebawem, bo "Jak żyć, Panie, jak żyć" bez relacji Maslinki na tym forum?

Z chęcią, Maslinko, tą Twoją Istrię zobaczę na tym forum

Będę zaglądać. Te rejony z zapowiedzi zdjęciowej w tym roku najbardziej mnie interesują
Do maslinki równolegle też będę zaglądać rzecz jasna

agata26061 napisał(a):Z chęcią, Maslinko, tą Twoją Istrię zobaczę na tym forum

Już jest

Janusz Bajcer napisał(a):

agata26061 napisał(a):Z chęcią, Maslinko, tą Twoją Istrię zobaczę na tym forum

Już jest

Wiem, wiem. Już dałam znać o sobie

Dalszy ciąg spaceru po starówce Pagu

Z dala od głównego placu uliczki są zupełnie puste
34.


35.


36.


37.


38.


Kościół św Jerzego
39.


40.


41.


Kosciół Św. Franciszka
42.


Szydełkowe ręczne robótki, nie mające wiele wspólnego z paskimi cipkami
43.


44.


45.


46.


47.


48.


49.


50.


51.


Na koniec siadamy jeszcze na mały posiłek (śniadanie i kolacje mamy w pakiecie) w jednej z konob i idziemy z powrotem na plażę, naładować akumulatory przed wycieczką jaka czekała nas następnego dnia.

_Piotrek_ napisał(a): ... Szydełkowe ręczne robótki, nie mające wiele wspólnego z paskimi cipkami
43.
...

No jak to nie?

_Piotrek_ napisał(a):śniadanie i kolacje mamy w pakiecie

Gdzie mieszkaliście, że śniadania i kolacje były w pakiecie - gdzie rezerwowaliście ?

gusia-s napisał(a):... No jak to nie?

Zwykłe szydełkowanie

lkemot napisał(a):

_Piotrek_ napisał(a):śniadanie i kolacje mamy w pakiecie

Gdzie mieszkaliście, że śniadania i kolacje były w pakiecie - gdzie rezerwowaliście ?

hotel Tony tui

Ze zdjęć widzę, że miejsca dosyć mi znane, tak że chętnie popatrzę .

Kolejnego dnia jedziemy do Parku Krka. Byliśmy tam podczas pierwszego pobytu w Cro, kiedy to było ...? blisko dziesięć lat temu. Masakra. Poprzednio wchodziliśmy do parku w Lozovac, tym razem pojechaliśmy do Skradin. Nie załapaliśmy się na
pierwszy rejs, więc wybraliśmy się na krótki spacer po miasteczku.

52.


53.


54.


55.


56.


57.


58.


59.


Okazało się jednak, że wybór dnia nie był zbyt fortunny. Turystów było dosyć dużo, na tyle, że nie załapaliśmy się na stateczek, który odpływa co godzinę. Pomimo tego że przy naszym wejściu przypłynęły dwie łajby, to i tak nie wszyscy się załapali, a jak widać na zdjęciu kolejka jest całkiem jeszcze duża.
Krótki rejs w górę rzeki to zawsze dodatkowa atrakcja dla dzieciaków.

60.


61.


62.


Po około 20 min jesteśmy na miejscu, w "stateczkowo-skradinowym" wariancie nie ma czasu na stopniowanie napięcia.

63.


Praktycznie od razu trafiamy pod skradinski buk, który jest największą atrakcją parku.

64.

Nie wiem dlaczego, ale nie widzę zdjęć...

Ja również

Nikt nie widzi ostatnich zdjęć - autor musi poprawić zamieszczone linki.