Pag, Drażica - krótka relacja

Jestem w tej kwestii wymagająca i aż tak bardzo nie narzekałam

W takim razie mamy podobne upodobania

Zalezy mi na zdjęciach całego kempingu tak aby zerknąć poglądowo bo te na stronie nie zawsze oddają to co jest w rzeczywistości. Wchodzenie pod górkę to nie kłopot - najwazniejsza jest plaża To dla mnie podstawa. Pytanie też czy jest wystarczająco duża bo jadę z psem i nie chce być uciążliwa dla innych.

A co do położenia... no cóż bedę musiała skorzystać z traktora bo jadę z cycepką!

Maslinko, powiedz mi jeszcze czy masz jakieś doświadczenie odnośnie prądu na campie, tzn jakie urządzenia mieliście podłączone i jak gęsto posiane są gniazdka przyłączeniowe. Chodzi mi o to czy np można podpiąć grilla elektrycznego

Rysio napisał(a):Maslinko, powiedz mi jeszcze czy masz jakieś doświadczenie odnośnie prądu na campie, tzn jakie urządzenia mieliście podłączone i jak gęsto posiane są gniazdka przyłączeniowe. Chodzi mi o to czy np można podpiąć grilla elektrycznego

Rysiu, na campie jest niestety mało gniazdek, a przynajmniej nie było ich w górnej części, gdzie byliśmy rozbici. Potrzebny był niestety długi przedłużacz. My mieliśmy 25 metrowy, drugi taki wyciągnęli gospodarze i dzięki temu udało się podłączyć.
Ale na niższej części campingu prąd jest lepiej dostępny. (Górna jest za to bardziej atrakcyjna ze względu na dużą ilość drzewek oliwnych ).

Co do grilla elektrycznego, to powinno się udać. Jaką ma moc? Myślę, że do 2kW powinno się udać. My mieliśmy podłączoną żarówkę na kablu, lodówkę i ładowarkę. Nasi znajomi to samo plus elektryczny palnik (800 W).

ally napisał(a):Zalezy mi na zdjęciach całego kempingu tak aby zerknąć poglądowo bo te na stronie nie zawsze oddają to co jest w rzeczywistości. Wchodzenie pod górkę to nie kłopot - najwazniejsza jest plaża To dla mnie podstawa. Pytanie też czy jest wystarczająco duża bo jadę z psem i nie chce być uciążliwa dla innych.

A co do położenia... no cóż bedę musiała skorzystać z traktora bo jadę z cycepką!

Pochwaliłam się, że mam prawdopodobnie zdjęcia z plaży. Tymczasem jest odwrotnie, znalazłam fotki z campingu, z plaży niestety żadnych sensownych.
A oto część campingu, w której byliśmy rozbici (ta wyżej położona). Zdjęcia zrobione po zwinięciu namiotów, dlatego tak pusto





Jak widzisz, jest naprawdę ładnie położony Poza nami (i naszymi znajomymi) nie było obok nikogo. Ludzi rozbijali się poniżej (być może dlatego, żeby nie podchodzić pod górkę, wracając z toalety )
Z przyczepą Was raczej umieszczą niżej, bo tam teren jest równiejszy (drzewka też tam są ).

Co do plaży, jest raczej niewielka, ale też sam camping do dużych nie należy. Po prawej stronie jest wybetonowany fragment, rodzaj pomostu, przy którym cumują łódki.
Sama plaża jest żwirkowa (z drobnymi kamyczkami). Zdjęcia na stronie campu (mimo że sprawiają wrażenie zrobionych w latach 80-tych) dobrze oddają stan faktyczny, zwłaszcza jeśli chodzi o plażę. Na stronie głównej jest duże zdjęcie, widok od strony morza, na podstawie którego możesz się zorientować w wielkości plaży.
Mimo niewielkich rozmiarów nie było na niej tłoczno. Psa na plaży pamiętam (co naturalne, skoro można przyjechać z psem )

Rysio napisał(a):Maslinko, powiedz mi jeszcze czy masz jakieś doświadczenie odnośnie prądu na campie, tzn jakie urządzenia mieliście podłączone i jak gęsto posiane są gniazdka przyłączeniowe. Chodzi mi o to czy np można podpiąć grilla elektrycznego

gniazdka rzeczywiście nie są w nadmiarze = potrzebny dłuższy kabel. Z mocą nie będzie problemu ja chwilami pobierałem ponad 3500W i nie było problemu.
Pozdrawiam

maslinka napisał(a):

ally napisał(a):Pytanie też czy jest wystarczająco duża bo jadę z psem i nie chce być uciążliwa dla innych.

Z przyczepą Was raczej umieszczą niżej, bo tam teren jest równiejszy (drzewka też tam są ).

========================
plaże są zdecydowanie małe ale w zasięgu spaceru znajdziesz coś pustego dla siebie.
Co do kempu to najfajniejsze miejsca są wyżej - przyczepy też się tam lokują.

robi napisał(a): Co do kempu to najfajniejsze miejsca są wyżej - przyczepy też się tam lokują.

Zgadza się, Robi, najlepsze miejsca są wyżej. Nie wiedziałam, że przyczepy też tam umieszczają, bo podczas naszego pobytu żadna tam nie stała. Ale my byliśmy tam tylko 2 noce. Robi jest bardziej obeznany, bo był tam aż 3 tygodnie i na pewno może powiedzieć więcej , zwłaszcza jeśli chodzi o zatoczki i plaże w pobliżu. My korzystaliśmy tylko z tej małej, żwirkowej plaży przy samym campie.

Dodam jeszcze, że właściciel (a właściwie syn właścicielki) bardzo pomocny i miły

maslinka napisał(a):

robi napisał(a): Co do kempu to najfajniejsze miejsca są wyżej - przyczepy też się tam lokują.

Zgadza się, Robi, najlepsze miejsca są wyżej. Nie wiedziałam, że przyczepy też tam umieszczają, bo podczas naszego pobytu żadna tam nie stała. Ale my byliśmy tam tylko 2 noce. Robi jest bardziej obeznany, bo był tam aż 3 tygodnie i na pewno może powiedzieć więcej , zwłaszcza jeśli chodzi o zatoczki i plaże w pobliżu. My korzystaliśmy tylko z tej małej, żwirkowej plaży przy samym campie.

Dodam jeszcze, że właściciel (a właściwie syn właścicielki) bardzo pomocny i miły

no bo moja tam stała
Miałem być krócej ale mi się spodobało i tak wyszło - pełne lenistwo, kajak, pływanie.
Właściciele są bardzo mili. Syn zna angielski, właścicielka niemiecki ale po chorwacku mówi tak, że wszystko rozumiałem - może znam chorwacki tylko o tym nie wiem

robi napisał(a):gniazdka rzeczywiście nie są w nadmiarze = potrzebny dłuższy kabel. Z mocą nie będzie problemu ja chwilami pobierałem ponad 3500W i nie było problemu.
Pozdrawiam

No to klawo jak cholera bo wynika z tego że mają zabezpieczenia "pełnowymiarowe" czyli 16A Kabli, przedłużaczy i takich tam jako wieśniak to mam w nadmiarze (ponad 100 metrowy ogród mogę owinąć jak zapragnę )

Maslinko, bardzo fajne miejsce Jak widzę cienia u nich dostatek a to bardzo cieszy. Chyba hamak wezmę bo widzę że warunki do zawieszenia są

Dzięki i pozdrav

robi napisał(a):

maslinka napisał(a):

ally napisał(a):Pytanie też czy jest wystarczająco duża bo jadę z psem i nie chce być uciążliwa dla innych.

Z przyczepą Was raczej umieszczą niżej, bo tam teren jest równiejszy (drzewka też tam są ).

========================
plaże są zdecydowanie małe ale w zasięgu spaceru znajdziesz coś pustego dla siebie.
Co do kempu to najfajniejsze miejsca są wyżej - przyczepy też się tam lokują.

A to jest bardzo ważna informacja!!!

Zapomniała.... dziękuję za zdjęcia!

ally napisał(a):Zapomniała.... dziękuję za zdjęcia!

Proszę

Maslinko, i ja dołączę do grona pytających o ten camping

Piszesz o części campu położonej wyżej...I to mnie zastanowiło. Rozumiem, że nie wchodzi tu w grę żadne ostre podejście ani schody ? Wybieramy się z dziećmi - jedno z nich to roczna pannica, więc będziemy z wózkiem. Duża ilość schodów lub ostre podejścia to minusy nie do przeskoczenia (pobyt w okolicach Orebica przekonał nas o tym dwa lata temu, chcemy tym razem uniknąć takiego błędu).
Czy możesz więc napisać parę słów o tej części położonej niżej? Czy jest równie dobrze zacieniona? Ta z Twoich zdjęć wygląda super:) No i w ogóle - czy da się tam pospacerować z wózkiem? Podobno droga z campingu jest bardzo "pod górkę" - czyli że z wózkiem nie da rady?
Będę wdzięczna za informacje.
Szkoda, że nie masz fotek z plaży. Pocieszające jest to, że jest ich tam kilka, zawsze to większe prawdopodobieństwo, że trafimy na tą najwłaściwszą dla nas;)

Aniu, do wyżej położonej części campingu nie jest bardzo stromo, ale jest trochę schodków, kilkanaście.
Niżej położona część jest płaska, częściowo wyasfaltowana, ale niestety mniej zacieniona; nie ma tam takiego gaju oliwnego, ale jest kilka drzewek. W czasie naszego pobytu cały dół był zajęty.
Jeśli chodzi o spacery z wózkiem, to raczej tylko po campingu. Ścieżka prowadząca z campu jest stroma. Zresztą tam nie bardzo jest gdzie chodzić (poza okolicznymi zatoczkami), to miejsce trochę odcięte od świata, ale przez to idealnie nadające się na odpoczynek dla lubiących ciszę i spokój.
Krótkie spacerki tak, na dłuższe - najpierw do auta i proponuję wybrać się w stronę Lun i Tovarnele i tam przyjemnie spacerować w dzikich oliwnych gajach.

Pozdrawiam

AniaJ. napisał(a):Maslinko, i ja dołączę do grona pytających o ten camping
- czyli że z wózkiem nie da rady?
Będę wdzięczna za informacje.

kemp i okolica zdecydowanie nie jest przyjazna wózkom. Wszędzie górki sporo schodów, nie ma "deptaka"
Ale za to jedna z zatok = raj dla maluchów za falochronem + piasek
pozdrawiam