PAG apartamenty u Pani Kseni Okrajek w mieście PAG

Witam,
Delikatnie odbiegając od tematu... Z powodu braku miejsc u Pani Kseni mamy zarezerwowany apartament u sąsiadów (Marka Marulica 39). Czytając Wasze opinie zaczynam chyba szukać dziury w całym czy aby na pewno trafiliśmy w dobre miejsce. Jadą z nami malutkie dzieci i głównie o nie się martwię. Czy warunki mieszkalne będą w porządku, plaża jako taka....
Może ktoś z Was przebywał w tych apartamentach i może się wypowiedzieć

Witam,jak pisano wcześniej,jeżeli macie kwatery nie u Pani kseni w domu to raczej nie ma się o co martwić.Co do plaży-mała i walka o miejsce w ścisłym sezonie.Lepiej spakować samochód i podjechać ok 3km na bardziej dostępne plaże.

Szczerze polecam apartamenty u pani Kseni. Dom ma super lokalizację, nie jest w samym centrum (cisza, spokój), ale jednocześnie wszędzie bliziutko (piekarnia i sklep pod nosem). Kameralna plaża po drugiej stronie ulicy, na której zawsze można było znaleźć miejsce (a byliśmy w 14 osób w sierpniu), więc nie wiem skąd niektóre wpisy, że była zatłoczona. Same pokoje może nie z najwyższej półki, ale nam w zupełności wystarczały bo nie nastawialiśmy się na luksusy tylko na miły wypoczynek ze znajomymi. Super kącik grillowy bez którego nie wyobrażam sobie naszego pobytu. Pani Ksenia wraz z rodziną bardzo uprzejmi i pomocni. Jeśli kiedykolwiek przyjedziemy na Pag to na pewno do pani Kseni. Pozdrawiamy i dziękujemy za super spędzone 10 dni

missedzia napisał(a):Szczerze polecam apartamenty u pani Kseni. Dom ma super lokalizację, nie jest w samym centrum (cisza, spokój), ale jednocześnie wszędzie bliziutko (piekarnia i sklep pod nosem). Kameralna plaża po drugiej stronie ulicy, na której zawsze można było znaleźć miejsce (a byliśmy w 14 osób w sierpniu), więc nie wiem skąd niektóre wpisy, że była zatłoczona. Same pokoje może nie z najwyższej półki, ale nam w zupełności wystarczały bo nie nastawialiśmy się na luksusy tylko na miły wypoczynek ze znajomymi. Super kącik grillowy bez którego nie wyobrażam sobie naszego pobytu. Pani Ksenia wraz z rodziną bardzo uprzejmi i pomocni. Jeśli kiedykolwiek przyjedziemy na Pag to na pewno do pani Kseni. Pozdrawiamy i dziękujemy za super spędzone 10 dni

A mnie dziwi Twój pierwszy wpis na forum dotyczący właśnie tego app.
Nie zaufała bym takim poleceniom.

A co w tym dziwnego, że jest to mój pierwszy wpis na forum???????? Dlatego niegodny zaufania? Bardzo głupie podejście. W Chorwacji byliśmy pierwszy raz i związku z tym, że były to chyba nasze najlepsze wakacje (na co na pewno miał ogromny wpływ pobyt u pani Kseni) chciałam napisać parę słów i odnieść się trochę do niektórych krytycznych opinii.

Wakacje u p. Kseni uważam za bardzo udane. P. Ksenia oraz jej rodzina to bardzo mili ludzie, super spędziliśmy czas. Apartamenty czyste i co najważniejsze wyposażone w klimatyzację. Bardzo dobra lokalizacja, wszędzie blisko ale nie w samym centrum, dzięki czemu była cisza i spokój. Blisko fajna, kameralna, nieduża plaża gdzie "leżakowało" niewiele ludzi. Otoczenie domu przyjemne, duży kącik grillowy, który pomieści nawet 20 osób, niewielki basen, ale na potrzeby dzieci wystarczający,dużo zacienionego miejsca. Przed domem można zaparkować auto. To były nasze pierwsze wakacje w Chorwacji i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Wszystkim polecam )))) a osoby z wygórowanymi wymaganiami powinny spędzać wakacje w luksusowych hotelach.

Ha.Ha.Ha!Kameralna plaża chyba o 7 rano,bo mniej więcej o tej godzinie trzeba zająć sobie miejsce na tej "kameralnej" plaży!Pokoje czyste?Chyba że w końcu zabrali się za porządek!Cisza i spokój szczególnie mając basen od sąsiadów pod oknami.Klimatyzacja działała-naprawdę wypas,bez łaski ale za 65euro za dobę to raczej normalne,chociaż nie zawsze bo u Pani Kseni bywa różnie.Pani Ksenia i jej rodzina?Jaka rodzina?Pani Ksenia jest po rozwodzie a apartamenty prowadzą na zmianę z byłym mężem.Tak się lubią że jedno wyjeżdża dzień wcześniej a drugie dzień później przyjeżdża żeby się nie widzieć.Tak prowadzą wspólnie biznes że nikt z nich nie chce inwestować w dom.Pani Ksenia taka miła że nawet dzień dobry odpowiada! I na tym koniec. Te wpisy pochlebne są jakieś podejrzane.Pozdrawiam i ostrzegam wszystkich! Nie do Pani Kseni!!!

Na plażę chodziliśmy o godz 10- 11 i nigdy nie było problemu, zawsze było gdzie się rozłożyć. Basen u sąsiadów? No cóż jak się oczekuje kompletnej ciszy to doradzam agroturysrykę w jakim lesie itp. Na miejscu poznaliśmy najbliższą rodzinę p. Kseni i to przemili ludzie. Byłego męża nie poznaliśmy więc się nie wypowiadam. My byliśmy zadowoleni z pobytu i każdemu polecę.

Dziwią mnie tak złe opinie ponieważ pokoje zgodne z ofertą ,klimatyzacja sprawna,fajny kącik na wieczorne posiadówki,mały basen dla dzieci,miła sympatyczna właścicielka,kwatery nad naszym morzem są dużo gorsze i droższe dla lubiących luksusu hotel z basenem za grubą kasę .Do paru rzeczy można się przyczepić (sztućce,brak ręczników ) ale to szczegóły Polecam.

ZlotyCC napisał(a):Ha.Ha.Ha!Kameralna plaża chyba o 7 rano,bo mniej więcej o tej godzinie trzeba zająć sobie miejsce na tej "kameralnej" plaży!Pokoje czyste?Chyba że w końcu zabrali się za porządek!Cisza i spokój szczególnie mając basen od sąsiadów pod oknami.Klimatyzacja działała-naprawdę wypas,bez łaski ale za 65euro za dobę to raczej normalne,chociaż nie zawsze bo u Pani Kseni bywa różnie.Pani Ksenia i jej rodzina?Jaka rodzina?Pani Ksenia jest po rozwodzie a apartamenty prowadzą na zmianę z byłym mężem.Tak się lubią że jedno wyjeżdża dzień wcześniej a drugie dzień później przyjeżdża żeby się nie widzieć.Tak prowadzą wspólnie biznes że nikt z nich nie chce inwestować w dom.Pani Ksenia taka miła że nawet dzień dobry odpowiada! I na tym koniec. Te wpisy pochlebne są jakieś podejrzane.Pozdrawiam i ostrzegam wszystkich! Nie do Pani Kseni!!!

Nie rozumiem tych wszystkich narzekań (niestety my Polacy potrafimy to najlepiej). Co do plaży, no faktycznie...parawanu już nie można rozłożyć . Cisza??? Podobnie, jak post powyżej, polecam agroturystykę. A trzecia sprawa i najważniejsza. Nie interesują mnie sprawy osobiste Pani Kseni (one nie miały żadnego wpływu na nasz pobyt), więc najzwyczajniej w świecie polecam cieszyć się wakacjami z rodziną czy też znajomymi i nie zajmować się jakimiś pierdołami i wypisywać bzdury.

Witam ponownie!Opisy o tym że Apartamenty u Pani Kseni można polecić wypisują raczej ludzie którzy nigdzie indziej w Chorwacji nie wynajmowali apartamentów.Proszę się zastanowić dlaczego jest tak mało zdjęć w internecie na temat tych apartamentów?Jak ktoś ma coś ładnego to chce się tym pochwalić!Pani Ksenia ma przecież konto na Facebooku ale cudownych zdjęć własnych apartamentów nie pokazuje.Nie figuruje też chociażby na Booking czy Casamundo?Przypadek?

Witam,
Rozważam wakacje na PAG i jestem też w kontakcie z panią Ksenią. Opinie jak widać są różne, więc może ktoś posiada np jakieś zdjęcia na potwierdzenie tych dobrych lub złych? A może ktoś jeszcze chciałby się podzielić opinią na temat tych apartamentów?

Witam,

Zaciekawił mnie wątek o Pagu, bo byłem tam dwukrotnie kilka lat temu. Korzystałem z z biura pośrednictwa prowadzonego przez Polkę- panią Beatę Buksę (Perla Agency Pag). Jeżeli ktoś chce mieć święty spokój i dostać to na co się umawia to korzystajcie. Ja nie żałuję - może są na Pagu trochę tańsze oferty, ale ja nieryzykowałem i nie żałuję.

Byliśmy w zeszłym roku na kwaterze u Pani Beaty, ja i moja żona jesteśmy zachwyceni, rozmawialiśmy parę razy z Panią Beatą o wyspie i mieście, gdzie co zjeść co zobaczyć. I szczerze polecamy dużo te informacje nam pomogły. Pozdrawiamy Panią Beatę.

Podejście pani Kseni można łagodnie określić jako nieprofesjonalne. Zarezerwowałem u niej apartament (po opiniach z forum - z duszą na ramieniu). Miesiąc później zapytałem o możliwość wynajęcia większego apartamentu (zaistniała możliwość, że pojedziemy w 6 zamiast w 5 osób). Po tygodniu dostałem odpowiedź, że ona nie ma, ale sąsiedzi mają, ale dużo droższy. Po przemyśleniu tematu napisałem, że jednak dziękuję, zostajemy przy pierwotnej wersji. Pani Ksenia na to, że już wynajęła nasz apartament komuś innemu, bo my chcieliśmy większy... Na szczęście zaliczka zwrócona, ale niesmak pozostał - no i konieczność szukania czegoś innego na szybko (i niestety w wyższej cenie). Wychodzi na to, że powiedzenie, iż nikt tak Polaka za granicą nie zrobi w bambuko jak inny Polak, jest prawdziwe. Nie polecam