Orebić - szukam ładowarki do nokii

Mam prośbę, czy ktoś z osób będących aktualnie w Orebiću mógłby pożyczyć ładowarki do nokii z cieńszym , koncentrycznym końcem? Mam starą nokię C5 i zapomniałam ładowarki.

Pozdrawiam

W takim razie, mam radę Odpocznij od telefonów Wczasy, to wczasy Dawniej ludzie żyli bez komórek i nie narzekali

no tak, odpoczywam ale obiecałam mojej szefowej że w pomogę w razie problemów w pracy (to służbowy telefon). Ona jest wobec mnie ok , ja też staram się być w porządku.

ewa.krakuska napisał(a):no tak, odpoczywam ale obiecałam mojej szefowej że w pomogę w razie problemów w pracy (to służbowy telefon).

szefowa powinna wszystko umieć.
Ostatecznie możesz wykupić kartę do automatu telefonicznego lub zatelefonować z poczty (poprosić o rachunek to może Ci go rozliczą.)

o ile nie jestes tam sama moze poprostu przełóz karte do innego telefonu:)

w moim osobistym telefonie mam mikro kartę i duża nie podejdzie,
no trudno, jutro będę pytać Polaków licznie odwiezających Orebic

Ewa - myśmy 3 lata temu szukali "na gwałt" ładowarki do aparatu, bo zapomnielismy - akcja była spora, na fishpicnicu wyczailismy człowieka z aparatem jak nasz - na szczęście był to Polak i mieszkał na naszym kempingu
Ale do rzeczy - zanim go namierzylismy, to zjeździliśmy cały Zadar we wszystkich sklepach elaktro pytaliśmy i nie było ładowarki do lustrzanki Sony, ale do telefonów mogłaś kupić kazdy rodzaj, jakic chiałaś
Podejrzewam, że w Splicie znajdziesz bez problemu
Koszt też kilkanaście do kilkadziesiąt złotych

A - 4 lata temu zapomnieliśmy ładowarki do telefonu, ale T kupił na podrzednej stacji benzynowej wersję samochodową - ze 20 zł w przeliczeniu za to dał a służy do dziś choć zmienił się nawet model telefonu (dzięki fachowcom za wtyczkę mini/mikro usb )

Natko_ napisał(a):Podejrzewam, że w Splicie znajdziesz bez problemu
Koszt też kilkanaście do kilkadziesiąt złotych

No tak ale do Splitu mam kawał drogi .

Jak nie znajdę wcześniej to w czasie wycieczki do Dubrownika na pewno kupię.

W Trogirze spytaj - na wlocie (od Szybenika?) pobudowały się większe markety - powinni mieć - albo właśnie stacja benzynowa

Rozumiem Twój ból - wiadomo, na wakacjach telefon nie jest najważniejszy, ale czasem zwyczajnie jest potrzebny

Udanej wycieczki do Dubrownika - jej, ja jeszcze 40 dni siedzę w PL, a potemmmmm....

Pozdrawiam, w Korculi naprzeciwko dworca autobusowego jest sklepik z akcesoriami do telefonów(patrząc od strony morza za plecami masz marinę z jachtami, przed sobą mały placyk zabaw dla dzieci z drewnianym statkiem do wspinania się, za tym placykiem do zabaw jest mały sklepik z akcesoriami, zresztą miejscowi powinni pokazać drogę).
Z Orebica do Korculi podpłyń sobie promem lub mniejszą łódką jakiegoś przewoźnika, pływa tam co chwilę coś tylko do Korculi a nie na przystań Domince- ta znajduje się parę kilometrów od miasta, koszt promu to kilkanaście kun a przy okazji jakie widoki
Powodzenia

O rany - Ewa - ale palnęłam

Czytałam wcześniej relację z Ciovo i jakoś mnie zaćmiło, że Wy na Ciovo jesteście
Aaaale Ci poradziłam z tym Splitem i Trogirem
Wybacz

Nie no, Orebic to wiadomo - Dubrovnik chyba zostaje... Ewentualnie popatrz w tym wielkim Konzumie na wlocie do Orebica...
A gospodarze nie mogą poradzić? W sumie ładowarka do nokii ta z "dziubkiem" to nie jest jakaś nieosiągalna jeszcze....

No tragedia no...urlop bez telefonu, bez laptopa, bez filmów innych pierdół jest wręcz urlopem straconym...ja zawsze zabieram dwa laptopy, dwie ładowarki, komputer stacjonarny, mnóstwo wgranych filmów bo wolę pogadać na cro jak wypoczywać...poza tym praca - fakt, jest urlop ale trzeba pracować i jakoś prowadzić firmę...na plaży też przyjemnie posiedzieć z laptopem i telefonem, zawsze to czas szybciej mija...w zeszłym roku jak byłem w cro, był taki upał, że na okrągło w apartamencie siedziałem ale na szczęście miałem dostęp do internetu... ...żona z początku się denerwowała ale rozumiała moje urlopowe potrzeby
Na wszelki wypadek chodzę też z dwoma telefonami - prywatnym i służbowym bo kiedyś dzwonili do mnie z pracy z pytaniem gdzie jest cukier bo nie mogą znaleźć...

A kto tu pisze o laptopach, komputerach, dwóch telefonach? Po prostu, ktoś musi mieć telefon i wszystko. Jest mu potrzebny nawet na urlopie. A czasem i net jest potrzebny, taka robota...

Dlatego napisałem, że się zabezpieczam...