Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.10.2010 10:33

woka napisał(a):...( mnie po 2 tyg. to już "jasna zalewa", ciągnie aby coś robić).

Możesz wytrzymać 2 tygodnie, żeby nic nie robić :?: Chyba jednak współczuję :( Mnie po dwóch DNIACH nosi, żeby gdzieś pojechać, coś zobaczyć, zwiedzić.... nie usiedzę na tyłku ;)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 17.10.2010 10:35

woka napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Z uwagi na to, że nasze wakacje miały trwać miesiąc....

8O ... Mariusz ..... nie wiem czy gratulować czy współczuć. :wink:
Można wytrzymać tyle czasu :?: ( mnie po 2 tyg. to już "jasna zalewa", ciągnie aby coś robić).


8O

Moos ... to baza I etapu.
Ostatnio edytowano 17.07.2011 10:38 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.10.2010 10:50

mariusz-w napisał(a):
Z uwagi na to, że nasze wakacje miały trwać miesiąc Małgosia spakowała nas tak, aby na każdy etap istniał odpowiednik w postaci posegregowanego i wyselekcjonowanego bagażu z uwzględnieniem warunków klimatycznych, pogodowych, terenowych itp.


Zapowiada się relacja 2 w 1 jak nie 3 w 1, górskie wędrówki, morski wypoczynek i zwiedzanie ciekawych zabytków. To coś bardzo dla nas.


mariusz-w napisał(a):
Joanka23 napisał(a):Dolomity... - no ciekawa jestem jak to u Was będzie wyglądało... - ino patrzeć jak się tu Franz i Plavac zameldują u Ciebie :wink: :lol:


Na pewno inaczej niż u nich ... nie tak ekstremalnie ... ale może tu "wdepną" !



Ja też podreptam za Wami ale opóźniać nie będę :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 17.10.2010 10:58

-

Januszu , Lidio ... witajcie ! :)




No to teraz ... garść informacji o miejscu w którym się znaleźliśmy.



W związku z tym , że temat języków w Południowym Tyrolu został już poruszony (longtom, Franz ) myślę, że nastąpił dobry moment, aby przybliżyć parę faktów charakterystycznych dla tej krainy.

Trzy języki : niemiecki , włoski, ladyński i zazębiające się zwyczaje , historie ... no tak, ale po kolei!

Tym trzecim językiem posługuje się 18 tys. osób zamieszkałych głównie w dolinach Val Gardena/Gröden i Val Badia/Gadertal. Co prawda Wikipedia mówi o 30 tys. ... ale podana przeze mnie liczba pochodzi z aktualnych, oficjalnych źródeł Południowo Tyrolskich ... może Wikipedia dolicza dialekty o których wspominał Wojtek .

Ladyński jest pierwotnie używanym językiem regionu powstałym w okresie rzymskim. Dopiero w 1951 roku uznano Ladynów za oddzielną grupę językową. Dzisiaj należy do najmniejszych języków w Europie. W Dolomitach często spotkać można wpływ tej kultury w nazwach np. lech ( jezioro) , piz (szczyt) , furcela (przełęcz).

Cały region alpejski był pograniczem od wieków. Rzymianie twierdzili , że za Tyrolem rozpościera się Północ, natomiast dla cesarzy niemieckich za Brennerem, rozpoczynało się Południe. Pierwsza wzmianka o Tyrolu pochodzi z 1271 roku a w 1330 Tyrolczykom przyznano "Wielką kartę Swobód" ... czyli autonomię, z której byli zawsze dumni i bardzo o nią walczyli ze wszelkimi próbami ograniczania tego statusu.

Niestety dwudziesty wiek i faszystowska polityka italianizacyjna zniszczyła tą kulturową i polityczną samodzielność.

W 1919 roku południowy Tyrol - obszar na południe od Brenner zostaje oddzielony po pięciu wiekach bytności pod panowaniem austriackim i przypada Włochom.

Była to wojenna zdobycz przyznana w 1915 roku przez zwycięskie mocarstwa I wojny światowej . Polityka italianizacyjna Mussoliniego została rozpoczęta w 1922 roku, wówczas wszystko co niemieckie i brzmiące po niemiecku stało się zabronione. W 1939 roku Mussolini i Hitler zawarli umowę o przesiedleniu ... 85 % ludności niemieckojęzycznej chciało przenieść się do Niemiec. Tę masową emigrację wstrzymały działania wojenne.

Po II wojnie światowej potwierdzona zostaje granica biegnąca przez przełęcz Brenner. Od tego czasu następują długotrwałe i trudne negocjacje a czasem i walka o autonomię.

W końcu w 1972 roku to się udaje i Południowy Tyrol zdobywa autonomię po raz drugi , ale na własną władzę ustawodawczą i wykonawczą we wszystkich dziedzinach życia czeka jeszcze 20 lat gdyż dopiero w 1992 roku Austria formalnie uznała przynależność Południowego Tyrolu do Włoch. Statut Autonomiczny z 1972 roku gwarantował równouprawnienie języków niemieckiego i włoskiego w całej prowincji, dwujęzyczność napisów w miejscach publicznych, nauczanie w szkołach obu języków. W 1992 roku wszedł drugi statut autonomiczny, zapewniający dużą samodzielność i niezależność od państwa.

No i właśnie stąd ta dwujęzyczność nazw.

Obecnie wszystkie żyjące tu nacje posługują się na co dzień swoimi językami, pielęgnują własne kultury i żyją we wspólnocie. Duże znaczenie na "załagodzenie sytuacji" w tym rejonie miała rozwijająca się intensywnie od lat 60 ubiegłego stulecia turystyka i ze względu właśnie na duży ruch turystyczny Tyrol Południowy jest dziś jedną z najbogatszych części Włoch.

... Południowy Tyrol ... jest jednocześnie włoski I bardzo austriacki. Łączy to, co najlepsze u obu nacji: włoską kuchnię, elegancję i modę z austriackim porządkiem i precyzją. Na ulicy możesz usłyszeć, jak jeden mieszkaniec wita drugiego po włosku, a tamten odpowiada po niemiecku ( jeśli jest tam trzeci, to dorzuci coś po ladyńsku ...)! napisy i drogowskazy są dwujęzyczne; włoskie i niemieckie a w niektórych dolinach nawet trójjęzyczne , bo także po ladyńsku. Większość (bo ponoć 70% mieszkańców ... w rozmawia w domu po niemiecku. Sam region funkcjonuje pod dwoma nazwami jako Südtirol (Południowy Tyrol) i Alto Adige (Górna Adyga).

Vito Casetti



Nastąpiło szczęśliwe połączenie włoskiej fantazji z austriacką precyzją ... jak określił Casetti w swojej książce o Dolomitach ... to wszystko w powiązaniu z warunkami naturalnymi stworzyło według mnie (pewnie nie tylko) ... jeden z ciekawszych regionów Europy.

Dzisiaj autonomia Południowego Tyrolu, uważana jest na całym świecie za modelową koncepcję dla mniejszości narodowych.

Pozdrawiam
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 17.10.2010 11:25

Zapowiada się mega ciekawa relacja. Zarówno dzięki osławionemu autorowi jak i miejscom które odwiedzi...

Mariusz, nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.10.2010 11:48

dudek_t napisał(a):Zapowiada się mega ciekawa relacja. Zarówno dzięki osławionemu autorowi jak i miejscom które odwiedzi...


Zapomniałeś o Małgosi :D
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 17.10.2010 12:18

Małgosia jest cudownym dopełnieniem całości niczym wisienka na torcie jednak musiałem wyróżnić "głównego pisarza" :)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 17.10.2010 12:18

Leszek Skupin napisał(a):
woka napisał(a):...( mnie po 2 tyg. to już "jasna zalewa", ciągnie aby coś robić).

Możesz wytrzymać 2 tygodnie, żeby nic nie robić :?: Chyba jednak współczuję :( Mnie po dwóch DNIACH nosi, żeby gdzieś pojechać, coś zobaczyć, zwiedzić.... nie usiedzę na tyłku ;)

Leszek ...mam tak jak Ty. Ciągle coś mnie kręci. Przemieszczam się z miejsca na miejsce.

To "coś robić" miałem na myśli .... pracę zawodową. Ileż można być na wczasach i udawać "robienie". Mnie to męczy.
Miesiąc na wczasach ..... chyba bym ducha wyzionął. :wink:
Ostatnio edytowano 17.10.2010 12:31 przez woka, łącznie edytowano 1 raz
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 17.10.2010 12:29

mariusz-w napisał(a):Ale myśmy przez cały czas coś robili ! 8O

Mariusz ...... (odpowadam ze względu na ikonkę). Mam inną definicję " coś robienia".
Na wczasach to "coś robienie" to przecież nic innego jak zabicie czasu (aby nie zgłupieć całkowicie) .
Jeżeli ktoś np. ciągle leży na plaży to też przecież "coś robi". :lol:

Wnioskuję, że dla Ciebie/Was taki okres jest dobry .... w takim razie gratuluję odpoczynku i wczasów jako całości.
pzdr.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.10.2010 13:26

Domyślam się, że zobaczę Dolomity, których jeszcze nie znam. Na przykład, na Kronplatz jeszcze nie byłem. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 17.10.2010 14:01

Franz napisał(a):Domyślam się, że zobaczę Dolomity, których jeszcze nie znam. Na przykład, na Kronplatz jeszcze nie byłem. :)

Pozdrawiam,
Wojtek


Hmmm ... postaram się pokazać parę miejsc , które na pewno są Tobie znane, ale niekoniecznie naznaczone (Twoją) stopą.

Dolomity i Południowy Tyrol mimo, że niby to obszar niewielki ... ale by zajrzeć w każdy kąt , to życia jednego człowieka może nie starczyć.

Będziemy bardzo kontenci, jak uda nam się pokazać także Tobie coś ciekawego i nowego z miejsc, które znalazły się w naszym wakacyjnym programie!

Zdaję sobie sprawę , że nie będzie to łatwe !

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 18.10.2010 11:45 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.10.2010 15:11

woka napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Ale myśmy przez cały czas coś robili ! 8O

Mariusz ...... Mam inną definicję " coś robienia".
Na wczasach to "coś robienie" to przecież nic innego jak zabicie czasu.

Filozof.

Wczasy to okres robienia tego, na co na co dzień nie można sobie pozwolić,
a im dłużej to trwa, tym masz większą przyjemność.

Jakoś nie wyobrażam sobie przewodnika wycieczek, żeby na wakacjach zwiedzał,
a ratownika górskiego łażącego po górach ... :lol:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 17.10.2010 20:39

weldon napisał(a):
...a im dłużej to trwa, tym masz większą przyjemność.


:) To do super relacji trafiłem, :) jeśli Małgosia i Mariusz przedstawią kolejne atrakcje, kolejnej relacji. :)

A bilecik cały czas trzymałem na seansik. :wink: :)

Pozdrawiam. :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 17.10.2010 21:11

Oooooooo, już się zadomowiliśmy, rozpakowaliśmy, okolicę najbliższą zwiedziliśmy, to kiedy ruszamy dalej?


pozdrawiam
:D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.10.2010 21:23

weldon napisał(a):Jakoś nie wyobrażam sobie przewodnika wycieczek, żeby na wakacjach zwiedzał,
a ratownika górskiego łażącego po górach ... :lol:

W rodzaju listonosza, który po pracy robi dla zdrowia długie spacery? :lol:

No cóż, w poprzedniej odsłonie Dolomitów wspomniałem o spotkanych czeskich ratownikach. :P

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone