Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.06.2011 21:35

Ja króciutko: DZIĘKUJĘ! Przecież i tak doskonale wiesz za co 8) i że Twoja relacja w jakimś stopniu już mnie zmotywowała :wink: .

Nie mogę się doczekać kolejnej, na pewno równie zachwycającej, skoro wybraliście bardzo urokliwe miejsce wypadkowe :) .

Pozdrowienia dla Was obojga :papa:
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 03.06.2011 06:18

Macie Mariusz może jakieś fotki tej Borca di Cadore ?
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 03.06.2011 07:01

Lidia K napisał(a): Dolomity muszą poczekać. Może w przyszłym roku, może kiedyś.....bo w tym roku jednak na pewno nie. Powoli konkretyzują się nasze plany na 5 tygodni urlopu w dwóch częściach :D

Jasne ... stoją już tam tyle czasu ... to poczekają i jeszcze trochę ! :lol:
Pięć tygodni super !!! ... my tylko 4 i to w jednym rzucie. ;)
Ciekaw jestem teraz jaki kierunek teraz obierzecie !


Pozdrawiam :)

dangol napisał(a):Ja króciutko: DZIĘKUJĘ! Przecież i tak doskonale wiesz za co 8) i że Twoja relacja w jakimś stopniu już mnie zmotywowała :wink: .

Znaczy się wirus Wojtkowy się rozprzestrzenia !
Dziękujemy ...

Pozdrawiamy.


Crayfish napisał(a):Macie Mariusz może jakieś fotki tej Borca di Cadore ?

Jeszcze nie ... :lol:
Oprócz tych panoram pokazanych wcześniej z drogi powrotnej na Pelmo i Antelao.

Ale mam nadzieję, że będzie sporo. ;)
Będziemy tam dwa tygodnie.


Tutaj trochę o Borca di Cadore

Pozdrawiam. :)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 03.06.2011 08:34

mariusz-w napisał(a):Ciekaw jestem teraz jaki kierunek teraz obierzecie !


Po prostu Bałkany :D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 03.06.2011 09:52

Czyli "Małe i duże ... " ... cdn ! :)

Pozdrawiam.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 09.06.2011 12:16

Czy podziękowania od spóźnialskich też się liczą :wink:

Mam nadzieję, że tak - bo gdyby nie ta relacja (jak i jeszcze dwie mi znajome :wink:) nasze tegoroczne wakacje wyglądałyby pewnie inaczej :D

Tak więc, wszystko wskazuje na to, że do tej relacji(jak i jeszcze do dwóch mi znajomych :wink:) jeszcze niejeden raz będę zaglądała :D


pozdrawiam
:D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 10.06.2011 12:10

Tymona napisał(a):Czy podziękowania od spóźnialskich też się liczą :wink:

Liczą ... liczą ... i cieszą ! :)

Tymona napisał(a):Mam nadzieję, że tak - bo gdyby nie ta relacja (jak i jeszcze dwie mi znajome :wink:) nasze tegoroczne wakacje wyglądałyby pewnie inaczej :D

Tak więc, wszystko wskazuje na to, że do tej relacji(jak i jeszcze do dwóch mi znajomych :wink:) jeszcze niejeden raz będę zaglądała :D
pozdrawiam
:D

Miło nam ... i życzymy udanych wakacji !
Marszruty mniej więcej się domyślamy ... a to więcej znajdziemy zapewne w Twojej relacji ! 8)

Pozdrawiamy. :)
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 28.08.2011 15:35

Cześć :!: Małgosiu i Mariuszu. :)

Nie zamierzam wtrącać tutaj zbyt wiele (pomimo przyzwolenia), bo w końcu jest to Wasza relacja.
W związku z tym co pokazaliście do tej pory z weneckich klimatów nie jestem w stanie zbyt wiele dodać.

Miasto posiada zbyt wiele historycznego bogactwa, aby je ogarnąć (jednym pobytem).
To w kwestii przeszłości.
Co do teraźniejszości, to pewne elementy miasta ulegają ciągłym zmianom, więc za kolejnym razem miejsca już odwiedzone mogą zawierać przemiany i nowe oblicze.

Tutaj nie podaję umiejscowienia, bo swoje zdjęcie znasz z wieży kościoła San Giorgio Maggiore. :)

mariusz-w napisał(a):
Obrazek


Zmiany postępują.

Obrazek

Prawdopodobnie będę nadzorował prace wykończeniowe już w październiku, więc pokazuję to w nawiązaniu do słów o ciągłych przemianach (chociaż jeśli są one niewielkie, to jednak zauważalne).
Kto wie :?: może ponownie z Małgosią oddasz się wspaniałym widokom z wieży.

Niewątpliwie odwiedzanie liczych muzeów jest najprostszym rozwiązaniem, ale odnajdowanie dawnej historii miasta i odkrywanie starych dzieł malarskich wprost na ulicy, daje większą satysfakcję.
Spotykałem miejsca, gdzie potomkowie Tintoretta i Tycjana nie liczą na to, że ich dzieła trafią do galerii, a nawet będą musiały zmagać się z trendami, a czasem poddawać się zgubnemu działaniu czasu (nawet jeśli eksponować je musi dawna ulica, ale to w końcu też miejsca, gdzie powstawały).

Obrazek

Dobra ale starczy tych wywodów (na nie mogę sobie pozwolić we własnej relacji).

Ze względu na olbrzymią ilość i plątaninę weneckich uliczek tutaj już sprecyzuję miejsce.
Blisko mostu Rialto i placu San Silvestre.

Malowidło jest w przejściu Campiello De La Pasina (na tablicy dokładnie Campiello De La Pasina O Del Patriarcato).
Najbliższe drzwi mieszkania mają numer 1111, a po wyjściu z przejścia od razu mamy mały placyk i widok kanału (był remont przystani, więc nie wiem czy jest to już stałe miejsce przystanku San Silvestro).
W Google maps pozycja 45°26'13.05'' N i 12°19'59.20'' (dla ułatwienia).
Patrząc w stronę kanału, po jego przeciwnym brzegu odrobinę w prawo jest rezydencja Pallazzo Grimini (to dla lepszego umiejscowienia co do konkretnych budowli).

Tym zdjęciem zaskoczę chyba nie tylko Ciebie.
Do jakiego miejsca jest to wejście :?:

Obrazek


Ospedale Civile- szpital miejski przy Fondamente del Mendicanti.
8O :?:

Warto wejść i zobaczyć jak współczesność jest wkomponowana w przeszłość.
Do szpitala warto trafić z własnego wyboru (tak jak ja), a nie z konieczności.
Wstęp bezpłatny i o każdej porze, czyli... muzea wysiadają. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zabytki sakralne, to temat rzeka, ale jeśli nie zobaczyliście wnętrza kościoła Chiesa dei Gesuiti, a ponownie będziecie w dzielnicy Cannaregio, to zweryfikujcie sami.
A ja tylko dla zachęty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W muzeum szkła Murano chyba też patrzyłem za wysoko... a nie na to, co jest w gablotach. :)

Obrazek

Trzeba jednak przyznać, że sufit przyciąga.

Obrazek

Obrazek

No tak, ale tam przecież byliście.
To już wszystko, bo jestem tutaj gościem, a nie autorem.
Sorki za wciśnięcie tak wielu fotek.
Jest to jakaś forma podziękowania i z pokorą (nie ukrywam też zadowolenia :) ) przyjmuję ten wynik 1:0 (2:0 dla Was wisi już w powietrzu).

Nie oddałem Wenecji walkowerem (bez uczestnictwa), ale jak bardzo mi jeszcze "dokopiecie" tą Wenecją tego jeszcze nie wiem.
Mecz wciąż trwa. :)
Mam nadzieję, że kiedyś ja strzelę Wam chociaż jednego honorowego gola.

Pozdrawiam. :)
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 28.08.2011 17:23

Poczytałem i pooglądałem po cichutku i ja .... :D
Wszystko powiedzieli już moi przedmówcy.Mnie pozostaje tylko jedno - podziękować za kolejną wyprawę , na którą nas zabraliście. :D Już się nie mogę doczekać na następną :D
:papa:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.08.2011 08:53

nomad napisał(a):Zmiany postępują.

... i to jak widać na lepsze!
A są tacy co mówią iż Wenecja ginie ! ;) :)


nomad napisał(a):Prawdopodobnie będę nadzorował prace wykończeniowe już w październiku, więc pokazuję to w nawiązaniu do słów o ciągłych przemianach (chociaż jeśli są one niewielkie, to jednak zauważalne).

Ooo ... szalenie ciekawa sprawa ! :roll:
Bardzo nas to zaintrygowało !
Wynika z tego, że jesteś tam częstszym gościem niż my ... dobrze rozumiemy !?
My spróbujemy to co pokazałeś podejrzeć już między 17 a 24.09.

nomad napisał(a):Niewątpliwie odwiedzanie liczych muzeów jest najprostszym rozwiązaniem, ale odnajdowanie dawnej historii miasta i odkrywanie starych dzieł malarskich wprost na ulicy, daje większą satysfakcję.
Spotykałem miejsca, gdzie potomkowie Tintoretta i Tycjana nie liczą na to, że ich dzieła trafią do galerii, a nawet będą musiały zmagać się z trendami, a czasem poddawać się zgubnemu działaniu czasu (nawet jeśli eksponować je musi dawna ulica, ale to w końcu też miejsca, gdzie powstawały).

Spróbujemy pójść Twoim śladem !

Dziękujemy za wskazówki i może do zobaczenia kiedyś na weneckim szlaku ! :)

... a przynajmniej ... na pewno na "relacyjnym". :) 8)

wojan napisał(a):Poczytałem i pooglądałem po cichutku i ja ....

Dziękujemy !!! 8)


Pozdrawiamy.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 30.08.2011 10:01

Mariusz, Gosia - szerokiej drogi !!!
... i jak zwykle wspaniałej pogody
:papa:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 02.09.2011 06:51

Crayfish napisał(a):Mariusz, Gosia - szerokiej drogi !!!
... i jak zwykle wspaniałej pogody
:papa:

Nie wiem czy się dziękuje czy nie ! :?
Ale życzenia na pewno się przydadzą ! :)

Do usłyszenia ! 8)
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 26.09.2011 23:03

mariusz-w napisał(a):Ooo ... szalenie ciekawa sprawa ! :roll:
Bardzo nas to zaintrygowało !
Wynika z tego, że jesteś tam częstszym gościem niż my ... dobrze rozumiemy !?
My spróbujemy to co pokazałeś podejrzeć już między 17 a 24.09.


Wasz powrót rozniósł się szerokim echem.
Nie odpowiadałem, bo o postępie prac przekonam się zapewne ze zdjęć Waszej kolejnej relacji. :)
A co do wizyt?
Jesteście Wenecjanami... licząc wasze pobyty, :) moja druga wizyta nie podlega rankingowi. :wink: :)

Pozdrawiam.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 07.08.2012 07:48

Mariusz ...
Przeglądnąłem od str. 48 i dalej wyrywkowo. O Gargnano za dużo nie nie ma lub nie zauważyłem.
Teraz 'strach się bać". To nie moje klimaty ..... jak tam jechać po takich serpentynach, przepaściach, urwiskach. 8O
Może jakoś dam radę. :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 07.08.2012 08:17

woka napisał(a):O Gargnano za dużo nie nie ma

No nie ... ale Gargnano to tylko jedna z miejscowości położonych na zachodnim brzegu.
Wszystkie są mz. urocze, a że leżą praktycznie koło siebie, to z "obskoczeniem" ich nie będziesz miał kłopotu.
Koniecznie zajrzyj do Limone , Gardone, ... do Tremosine/Pieve na "tarasy".
Widoki niezapomniane. 8)
Jak czasu starczy (nie wiem na jak długo jedziesz) to i Salo, Riva del Garda i może wypad na wschodnią lub południową stronę.
Można też skorzystać z transportu wodnego.

woka napisał(a):.
Teraz 'strach się bać". To nie moje klimaty ..... jak tam jechać po takich serpentynach, przepaściach, urwiskach. 8O
Może jakoś dam radę. :wink:

Jazda zachodnim brzegiem to nie problem ... może ciut wąsko i czasami gęsto, trochę tuneli ... ale bezpiecznie.
Ciut bardziej karkołomnie to jazda do Tignale ... tempem turystycznym spokojnie przejedziesz, a widoki i wrażenia zostają na całe życie. :)
Nie bać się, jechać powoli, ostrożnie ... często się zatrzymując by podziwiać. :)

Relacja z Gardy zaczyna się na stronie 39.

My na zachodnim brzegu będziemy po 15 września.

Powodzenia. :)

Ps.
Tutaj jeszcze link do relacji Wojana ... stron tylko 8 ! ;) :)

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Od Alto Adige ... do Veneto (Dolomity-Garda-Wenecja) - strona 88
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone