Niebiańsko, bezludnie, rajsko... - Korčula, Gršćica VI 2014

Piękne miejsce,ale proszę zdradzić jak się nazywa....

hmmm,nie domyślam się ,kiepska jestem z geografii,zawsze podziwiam jak ktoś opisuje zdjęcia i dokładnie wie gdzie jaka wysepka,nazwy szczytów gór brakuje mi tej umiejętności,ale RAJ to odpowiednie słowo dla tego miejsca

Czekamy, czekamy na ten RAJ
Zitna nas nie powaliła, dlatego na nią już nie wróciliśmy, ale po Twoich zdjęciach nie dziwię się - wygląda jeszcze gorzej wszystko przez ludzi - sami sobie gotują ten los... Jak tak można

Fajna relacja - naprawdę.
Fotki robisz w jpeg-ach czy korzystasz z raw-ów?

Pozdrawiam
Robson

To cudne miejsce... To Badija
Którą oczywiście dokładnie Wam przestawię - włącznie z uroczym danielem, którego mieliśmy okazję poznać

RobsonC napisał(a):Fajna relacja - naprawdę.
Fotki robisz w jpeg-ach czy korzystasz z raw-ów?

Pozdrawiam
Robson

Dziękuję! Różnie - lecz większość w relacji to jpegi
Pozdrawiam

No kiedy ta Badija ?:) nie mogę się doczekać,nie znam ,chętnie popatrzę .

andeo napisał(a):No kiedy ta Badija ?:) nie mogę się doczekać,nie znam ,chętnie popatrzę .

Badija przygotowuje się
Na jutro

Dzisiaj już nie da rady...

Dobrej nocki Aldonko!

mariusz_77 napisał(a):

ArliJ napisał(a): trochę przypomina mi klimat Plitve na Hvarze,

ArliJ chyba Pitve
Pozdrawiam

dokładnie!:) czeski błąd

minimartini napisał(a):A na co ja przed chwilą wpadłam?! Zupełnie przez przypadek... Nie w dziale "Nasze relacje..." . Otóż... PĘDZĘ DO CIEBIE!

tak, ja w tym roku w innym dziale relacjonuję fajnie że zajrzałaś, zapraszam do dalszego śledzenia;)

ArliJ prześlij linka, to i ja zajrzę

Eunike1984 napisał(a):ArliJ prześlij linka, to i ja zajrzę

ależ proszę bardzo i serdecznie zapraszam:)

odkryjemy-milosc-nieznana-czyli-macedonia-i-lefkada-2014-t46130.html

no ,nocka była dobra ,ale gdzie daniele,gdzie Badija ? wpisałam w google,pięknie tam i nawet widziałam daniele,czy to jakaś hodowla,czy one są na wolności ? ależ jestem ciekawa ,jak ta Badija wyglądała w Waszym obiektywie
Dobrej nocki Martynko

Dziękuję Ci ArliJ

Eunike1984 napisał(a):Dziękuję Ci ArliJ

andeo napisał(a)::D no ,nocka była dobra ,ale gdzie daniele,gdzie Badija ? wpisałam w google,pięknie tam i nawet widziałam daniele,czy to jakaś hodowla,czy one są na wolności ? ależ jestem ciekawa ,jak ta Badija wyglądała w Waszym obiektywie
Dobrej nocki Martynko

generalnie są na wolności, widzieliśmy je w 2 miejscach na wyspie, zaraz przy porcie na prawo i dokładnie jakby na przeciwległym brzegu wyspy czyli w linii prostej z drugiej strony, przy plaży która najbardziej nam się podobała, z widokiem na Peljesac.
One są całkiem przyjazne, podchodzą, warto mieć jakieś kawałki chlebka, bułki to jedzą z ręki:).

Ale fajnie!

R O B I N S O N A D A
BAJECZNA BADIJA
27.06.2014


Każde marzenie jest nam dane wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia.
Richard Bach

Na ten dzień czekałam od dawna. Gdy podczas wyszukiwania w sieci bezludnych wysepek, moje oczy utonęły w lazurze, tak głębokim, jakiego dotąd nie widziałam, wiedziałam, że muszę się tam znaleźć…

***
W Korčuli (stamtąd odpływają taxi wodne na Badiję) jesteśmy z samego rana. Łapiemy taksówkę (50 kn/osoba tam i z powrotem), pierwszą, która tego dnia dobije do brzegów wyspy.






Korčula zostaje za nami.



Po 15 minutach dobijamy do brzegu. Taksówka odpływa. Na wyspie zostajemy my, garstka osób i…
Jej mieszkańcy:





Na wyspie w stanie wolnym żyją daniele. Są przyzwyczajone do ludzi. Podchodzą z nadzieją na coś smacznego. My spotkaliśmy młodego. Ciężko było się nam od niego odkleić. Był przeuroczy





Opuszczony Klasztor franciszkanów (obecnie w trakcie restauracji). Zbudowany został w XIV w. dla franciszkanów, którzy uciekli z Bośni. W 1950 r. Badija została zajęta przez jednostkę wojskową, potem urządzono tu ośrodek wypoczynkowy dla urzędników państwowych.

Badija jest największą w wysp rozrzuconych wokół Korčuli, choć ma zaledwie ok. kilometra kwadratowego powierzchni (obeszliśmy ją całą dookoła w godzinę).
Jest tu wiele pięknych miejsc do plażowania – większość skalistych, choć miejsce, w których plażowaliśmy to plaża otoczakowa, z pięknymi widokami na Pelješac. Zaraz obok niej jest raj dla nietekstylnych.



















Podczas, gdy jedni chillout’ują się:





Inni uczestniczą w wyścigu



„Kółko” nie dało rady



Gdy ok. 15 dotrzemy na powrotną taksówkę wodną (która odpłynie dopiero po 16), okaże się, że większość osób plażuje… W miejscu, gdzie przypływają właśnie owe taksówki. Dziwne to… Taka cudna wyspa. Dziewicza. Tyle miejsc na wyłączność, a tu plażing na betonie, ręcznik obok ręcznika. Co, kto lubi…

Badija to dla nas miejsce wyjątkowe, tajemnicze. Miejsce, gdzie choć przez chwilę można poczuć się, jak Robinson Crusoe. Tak smutno stąd odpływać…