Naturystyczny camping tylko dla naturystow?

naturysta-06 napisał(a):Na kempingi naturystyczne przyjeżdźają kilku pokoleniowe rodziny. Stuacja: dzieci + rodzice + dziadkowie jest bardzo częsta. Niestety osobiscie nie spotkałem rodaków w takiej konfiguracji.

Tak też się właśnie zastanawiamy jak to będzie jak nasza podrośnie, założy własną rodzinę itd.. Na razie jestem pewien, że będzie chciała z nami jeździć na wakacje ale za 20 parę lat może być różnie

To o czym piszesz może mieć też inne powody. Z PL jest dalej niż maja Austriacy, Włosi czy Czesi. Będąc dziadkiem sam nie wiem czy wysiedzę tyle czasu za kółkiem i znając nasze srusy, ZUSy i tych innych złodziei czy będzie nas stać na takie nietanie wyjazdy. W PL przeciętne auto jest też mniej komfortowe więc i podróż bardziej męcząca a i drogi cały czas jeszcze nieco gorsze niż D, czy IT. Wszystko to sprawia, ze dziadek z babcią tak daleko nie startuje

napisał(a) piotrulex » 27-04-2014 19:24
To o czym piszesz może mieć też inne powody. Z PL jest dalej niż maja Austriacy, Włosi czy Czesi. Będąc dziadkiem sam nie wiem czy wysiedzę tyle czasu za kółkiem i znając nasze srusy, ZUSy i tych innych złodziei czy będzie nas stać na takie nietanie wyjazdy. W PL przeciętne auto jest też mniej komfortowe więc i podróż bardziej męcząca a i drogi cały czas jeszcze nieco gorsze niż D, czy IT. Wszystko to sprawia, ze dziadek z babcią tak daleko nie startuje
Hmm.... Nie zgadzam się z Tobą. Ze Ślaska na Istrię jest ok 900 km (w tym 90% autostradami), podróż trwa krócej niż nad Bałtyk i jest mniej męcząca ... . A kosztowo - jadąc pod namiot wychodzi taniej niz kwatery nad naszym morzem. Różnica tkwi w czymś innym - nacje które cytujesz mają kilkudziesiecio letnie tradycje naturystyczne i tam naturyzm rodzinny jest rzeczą normalną w odróżnienliu od mentalności naszego społeczeństwa... .
Pozdrawiam!

naturysta-06 napisał(a):Hmm.... Nie zgadzam się z Tobą. Ze Ślaska na Istrię jest ok 900 km (w tym 90% autostradami), !

Co nie zmienia faktu, że Austriacy czy Czesi mają jednak cały czas bliżej

napisał(a) piotrulex » 28-04-2014 21:50
Co nie zmienia faktu, że Austriacy czy Czesi mają jednak cały czas bliżej

Hmmm... Na kempingach chorwackich jest bardzo dużo Holendrów, spotyka sie również Szwedów, Norwegów itp, którzy mają znacznie dalej niż nie tylko Austriacy, ale również i my... Zatem chyba jednak ja mam rację, mówiac o tradycjach...

naturysta-06 napisał(a): napisał(a) piotrulex » 28-04-2014 21:50
Co nie zmienia faktu, że Austriacy czy Czesi mają jednak cały czas bliżej

Hmmm... Na kempingach chorwackich jest bardzo dużo Holendrów, spotyka sie również Szwedów, Norwegów itp, którzy mają znacznie dalej niż nie tylko Austriacy, ale również i my... Zatem chyba jednak ja mam rację, mówiac o tradycjach...

Jak chcesz to możesz mieć rację. Chcesz?

Co nie zmienia faktu, że cały czas mam swoje własne zdanie w tym temacie. Do analizy biorę nie tylko fakt czy naturyzm w PL popularny od dawna ale także inne aspekty takie jak ubezpieczenia społeczne, drogi, komfort przeciętnego auta Polskiego emeryta itd. To o czym Ty piszesz jest ważne ale to nie jedyny powód

Ale jak chcesz to już napisałem. Masz racje

napisał(a) piotrulex » 29-04-2014 08:31
Jak chcesz to możesz mieć rację. Chcesz?


OK - też masz racje !

Witam wszystkich forumowiczów .
Planuję z małżonką swój pierwszy wypad do Chorwacji. Chcemy kilka noclegów spędzić na kempingu naturystycznym i strefie nietekstylnej.
Jakie dokumenty są potrzebne, żeby zakwaterować się na takim kempingu w strefie nietekstylnej? Czy wymagane są jakieś paszporty/legitymacje/zaświadczenia organizacji naturystycznych?
Pytam, bo nie mogę nigdzie znaleźć informacji na ten temat.

pozdrawiam

Trident napisał(a):Pytam, bo nie mogę nigdzie znaleźć informacji na ten temat.

pozdrawiam

Skoro nie możesz znaleźć informacji co jest potrzebne to bardzo dobrze. Nic nie jest potrzebne po za dokumentem na który przekroczysz granicę. Na legitymacje INF której nie masz na niektórych campach masz zniżki. Jeśli jedziesz z żoną nic Ci jest potrzebne

Trident napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów .
Planuję z małżonką swój pierwszy wypad do Chorwacji. Chcemy kilka noclegów spędzić na kempingu naturystycznym i strefie nietekstylnej.
Jakie dokumenty są potrzebne, żeby zakwaterować się na takim kempingu w strefie nietekstylnej? Czy wymagane są jakieś paszporty/legitymacje/zaświadczenia organizacji naturystycznych?
Pytam, bo nie mogę nigdzie znaleźć informacji na ten temat.

pozdrawiam

Skąd jedziecie i dokąd ??

Dzięki . W Hiszpanii bez jakiegoś paszportu dziwnego nie dało się wejść :/.

Jedziemy z Wrocławia, a dokąd to jeszcze sami nie wiemy . Na razie pewna Korcula i Jeziora Piltwickie. Planujemy jakieś 3 noclegownie w różnych miejscach. Może Wy znacie jakieś fajne miejsca, gdzie nie ma tłumów, są górki i morze w jednym miejscu . Chętnie skorzystamy z porad bardziej doświadczonych cro-maniaków

piotrulex napisał(a):

Trident napisał(a):Pytam, bo nie mogę nigdzie znaleźć informacji na ten temat.

pozdrawiam

Skoro nie możesz znaleźć informacji co jest potrzebne to bardzo dobrze. Nic nie jest potrzebne po za dokumentem na który przekroczysz granicę. Na legitymacje INF której nie masz na niektórych campach masz zniżki. Jeśli jedziesz z żoną nic Ci jest potrzebne :)

Żona glejtem na campie N. Hmmm ... niezła teoria. A jak to jest w odwrotną stronę ... czy na męża też mam glejt ? A jak mąż to nie mąż to już należy się wspierać INF ?

Czy na campie naturystycznym nago sie chodzi czy w majtach. Przecież to ani pochylić się ani cokolwiek ugotować czy usiąść na trawie.

Paulka napisał(a):
Żona glejtem na campie N. Hmmm ... niezła teoria ...

Poprostu na nie niektórych campach nie meldują singli i tyle, ot cały spisek

piotrulex napisał(a):

Paulka napisał(a):Żona glejtem na campie N. Hmmm ... niezła teoria ...

Poprostu na nie niektórych campach nie meldują singli i tyle, ot cały spisek

... ale mam wrażenie, że samotnym paniom bywa ciut łatwiej niż panom

Anai napisał(a):

piotrulex napisał(a):

Paulka napisał(a):Żona glejtem na campie N. Hmmm ... niezła teoria ...

Poprostu na nie niektórych campach nie meldują singli i tyle, ot cały spisek

... ale mam wrażenie, że samotnym paniom bywa ciut łatwiej niż panom

Nie wiem, być może. Naga kobieta jest piękna, facet raczej śmieszny. Mniemam, ze większość ludzi woli przebywać w pięknym niż w śmiesznym klimacie

Parę lat temu w regulaminie jednego z campów na którym byliśmy wyczytałem, że aby zameldować się samemu powinno się mieć np. legitymację INF ale nie pamiętam czy chodziło tu zasadniczo o osoby samotne bez partneki/partnera odmiennej płci czy tylko o samotnych mężczyzn. Średnio byłem zainteresowany więc pewnie dlatego nie zapamiętałem ...