Nasze wspólne wakacje 2014. Jak ustalić trasę, co zwiedzić?

napisał(a) **TurystaAmatorPoznań** » 20.04.2014 13:06

Witam
na początku chciałbym wszystkich serdecznie przywitać - jestem nowy na forum.
Chcemy ze znajomymi wspólnie spędzić pierwsze wakacje za granicą. Wybór padł na wyspę Ciovo.
Chciałbym wszystko dokładnie zaplanować przed takim wyjazdem, a planujemy go w drugiej połowie lipca.
Do rzeczy. Proszę pomóżcie nam ustalić trasę i doradźcie co należy brać pod uwagę podczas planowania takich wakacji żeby nie okazały się klapą.
Troszkę poczytałem już forum (na pewno jeszcze dużo przede mną) i na ten moment widzę drogę tak że będziemy chcieli ograniczyć koszty więc będziemy unikać dodatkowych opłat (autostrady itp.). W samej Chorwacji chcielibyśmy zahaczyć o Plitwickie Jeziora i tam chcemy spędzić cały dzień.
Jak najlepiej zaplanować taką trasę? Jak wrzucić taką trasę na navi? Gdzie moglibyśmy jeszcze zatrzymać się aby odpocząć, pozwiedzać?
Pierwsze swoje ustalenia trasy wziąłem z arkusza kalkulacyjnego użytkownika Iggy
Proszę o jakiekolwiek oceny naszego planu.
Będę starał się uzupełniać moją wiedzę na temat całego wyjazdu i pisał tutaj moje spostrzeżenia jak i pytania.
Proszę o wyrozumiałość.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 20.04.2014 13:44

Wypadałoby napisać, skąd chcecie wyruszyć :roll:

No i pomysł z ograniczaniem kosztów przez unikanie autostrad jest dość kontrowersyjny.

Oznacza stratę ogromnej ilości czasu i wielkie zmęczenie.
Poza tym jadąc zwykłymi drogami zużyje się średnio więcej paliwa niż na autostradzie, czyli oszczędności mogą okazać się żadne. :roll:

Chyba, że macie nieograniczony czas do dyspozycji i się wam nie śpieszy, chcecie po drodze zwiedzać przez kilka dni jadąc w jedną stronę.
Ale to oznacza konieczność dodatkowych noclegów i znowu oszczędności mogą okazać się żadne :roll:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 20.04.2014 16:10

TurystaAmatorPoznań napisał(a):Witam
na początku chciałbym wszystkich serdecznie przywitać - jestem nowy na forum.
Chcemy ze znajomymi wspólnie spędzić pierwsze wakacje za granicą. Wybór padł na wyspę Ciovo.

krotki-przewodnik-po-forum-i-spis-tresci-faq-t18622.html

http://www.viamichelin.pl/

4-lata-na-ciovo-t25826.html

czy-sie-plywa-czy-tez-lezy-medal-ciovo-sie-nalezy-t43736.html

napisał(a) **TurystaAmatorPoznań** » 23.04.2014 17:43

Dzięki za rady i podrzucone linki.
Przestudiowałem już większość z nich oraz rozmawiałem ze znajomymi o drodze. Faktycznie nieporównywalne są koszty winiet i autostrad do czasu jaki byśmy stracili omijając je.
Wydaję mi się zatem że najodpowiedniejszą drogą byłoby (ruszamy z okolic Poznania).
Poznań -> Wrocław -> Racibórz -> Bohumin (bez autostrad)
Ostrava -> Olomouc -> Brno -> Mikulov -> Wiedeń -> Graz (autostradą)
Słowenię przejechać bez zakupu winiety i Chorwację na pół autostradą i normalnymi drogami do Plitwickich Jezior na jednodniowe zwiedzanie i później dalej uderzyć na wyspę Ciovo gdzie będziemy mieli nocleg.
Powrót oprócz Słowenii zaliczyć autostradami.
Co o tym myślicie?

Dalej idąc. Czeską winietkę kupimy od razu za granicą na Shellu, a w Austrii gdzie najlepiej można kupić winietkę?

Mam jeszcze jedno pytanie trochę dotyczące tematu. Czytałem gdzieś na forum, że można wyznaczyć sobie dokładną trasę i wrzucić do AutoMapy na Navi. Zna się ktoś na tym?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.04.2014 18:56

Ja bym pojechał autostradą z Wrocławia do Bogumina

Droga z Opola do Bogumina nie nadaje się na szybką jazdę, sporo wiosek.
Wystarczy, że pojedziecie z Poznania do Wrocka bez autostrady :wink:

Winietkę austriacką kupicie za Mikulovem w Austrii na każdej stacji benzynowej :!:

Zdążycie przed wjazdem na autostradę.

Trasa raczej jest taka, że NIE można się po drodze zgubić, moim zdaniem nie ma sensu niczego wrzucać do pamięci.

Objazd słoweńskiej autostrady jest opisany dokładnie na forum :!:

napisał(a) **Mikromir** » 23.04.2014 19:58

Nie piszesz Tomaszu kiedy ruszacie oraz czy nocą czy też w dzień. Mieliśmy kiedyś małą przygodę z winietami w Austrii jadąc do Chorwacji po raz pierwszy dawno temu. Była noc, w dodatku niedziela i po wjeździe do Austrii jakąś lokalną drogą okazało się, że wszystkie stacje oprócz tych przy autostradzie były nieczynne. Po dłuższych poszukiwaniach w końcu wjechaliśmy na autostradę i dopiero po kilkunastu chyba kilometrach kupiliśmy winietę.
No,ale wtedy nie znaliśmy cropli... :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.04.2014 20:14

Stacja w Drasenhofen na granicy jest całodobowa, podobnie jak stacja w Wilfersdorf przed wjazdem na autostradę :!:

Obie są na drodze nr 7

napisał(a) **Mikromir** » 23.04.2014 20:19

Mikromir napisał(a):No,ale wtedy nie znaliśmy cropli...

Lednice napisał(a):Stacja w Drasenhofen na granicy jest całodobowa, podobnie jak stacja w Wilfersdorf przed wjazdem na autostradę

A co gorsze, nie znaliśmy kolegi Tadeusza... :idea:

napisał(a) **walp** » 23.04.2014 20:36

TurystaAmatorPoznań napisał(a):Poznań -> Wrocław -> Racibórz -> Bohumin (bez autostrad)
Ostrava -> Olomouc -> Brno -> Mikulov -> Wiedeń -> Graz (autostradą)
Słowenię przejechać bez zakupu winiety i Chorwację na pół autostradą i normalnymi drogami do Plitwickich Jezior na jednodniowe zwiedzanie i później dalej uderzyć na wyspę Ciovo gdzie będziemy mieli nocleg.

Trasa, którą wstępnie wyznaczyłeś to ok. 1150 km. Chcecie to przejechać na raz, czy ma być jeszcze jakiś nocleg po drodze?
A może planujecie jechać do Plitvic, zwiedzać i ruszyć dalej. :roll:

Nic o noclegach na trasie nie wspominasz.

Mikromir napisał(a):A co gorsze, nie znaliśmy kolegi Tadeusza...

Tadeusz prawdę Ci powie. :smo:

napisał(a) **dids76** » 23.04.2014 22:40

Lednice napisał(a):Ja bym pojechał autostradą z Wrocławia do Bogumina
Droga z Opola do Bogumina nie nadaje się na szybką jazdę, sporo wiosek.

DK45 od A4 przez Krapkowice, Racibórz do granicy nie jest taka zła. Wiosek jest kilka ale żadnego większego miasta (śmieszne rondo i dwa skrzyżowania w Raciborzu :oczko_usmiech:

). Ruch też raczej niewielki więc czasowo jadąc A4 do Sośnicy i potem A1 na pewno nie zaoszczędzi, a kilometrów jednak więcej :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.04.2014 22:58

Tyle tylko, że jak ktoś jedzie krajówką z Poznania do Wrocławia, a ma przed sobą trasę do Chorwacji,
to już jest trochę zmęczony podróżą po dotarciu do Wrcławia.
W tej sytuacji autostrada to miły przerywnik i za 2 godziny licząc od Wrocławia jest w Boguminie.
Da się to pobić trasę przez Racibórz, ale tylko w nocy i licząc na brak miśków z suszarkami :wink:

Zresztą każda trasa zależy od tego, co kierowca lubi :wink:

Podstawa wiedzieć, czego się chce

Ja bym zrobił wcześniej postój na noc niż w Plitwicach przy jednym kierowcy. Z Poznania do Plitwic jest 12 godzin czystej jazdy, wliczając postoje będzie tego sporo, to maraton.
Co innego jak kierowców jest dwóch i potrafią zdrzemnąć się w aucie, kiedy prowadzi ten drugi. :roll:

napisał(a) **walp** » 23.04.2014 23:09

Lednice napisał(a):Tyle tylko, że jak ktoś jedzie krajówką z Poznania do Wrocławia, a ma przed sobą trasę do Chorwacji,
to już jest trochę zmęczony podróżą po dotarciu do Wrcławia.

Jeśli ktoś jest zmęczony trasą po 160 km, to moim zdaniem nie powinien wypuszczać się na maratony 1000-kilometrowe. :mrgreen:

Lednice napisał(a):Ja bym zrobił wcześniej postój na noc niż w Plitwicach przy jednym kierowcy. Z Poznania do Plitwic jest 12 godzin czystej jazdy, wliczając postoje będzie tego sporo, to maraton.

Też bym tak zrobił, dlatego zadałem wcześniej to pytanie. Zupełnie poważnie, nie wyobrażam sobie, że ktoś wypuszcza się w trasę prawie 1200 km (na raz) i planuje omijać autostrady/ekspresówki. :roll:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.04.2014 23:20

Nie miałem na myśli zmęczenia fizycznego, tylko psychiczne :roll:

Jazda za 3 tirami ustawionymi gęsiego przez 20 kilometrów, kiedy z naprzeciwka stale ktoś jedzie,
nie da się te 3 "potwory" wyprzedzić,
a w mózgu cały czas jest świadomość, że jak NAJSZYBCIEJ trzeba dojechać do Chorwacji, potrafi bardziej zmęczyć od 200 kilometrów na autostradzie :roll:

napisał(a) **TurystaAmatorPoznań** » 24.04.2014 20:24

Dziękuje Panowie za cenne wskazówki. Fakt nie napisałem kilku bardzo ważnych szczegółów. Więc...
wyjazd planujemy 22 lipca około godziny 17-19. Jedziemy w cztery osoby (dwie parki) więc jest dwóch kierowców. Specyfika taka, że kolega jest "nocnym markiem", a ja za to bardzo wcześnie wstaję do pracy. Wydaję mi się, że damy radę zrobić tę trasę ale na wszelki wypadek wliczam 1,5h na drzemkę po drodze (nie licząc 10 min przestanków).
Następną kwestią jest ta nieszczęsna droga po Polsce...
Wydaję mi się, że droga nie będzie aż taka zła (z tego co czytałem na forum), a nie będziemy zmęczeni drogą i jeszcze będą chęci na rozmowy więc powinno szybko zlecieć do granicy.
Nie wiem czy dobrych argumentów użyłem do wybierania tego odcinka trasy.
Co do winiet, wydaję mi się, że stacja Shell w Czechach będzie czynna całą dobę. Nie wiem jak jest w Austrii ale mam nadzieję, że ktoś z forumowiczów podrzuci informację.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.04.2014 20:50

Już podrzuciłem wcześniej :wink: