Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasza Lokva 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 08.12.2017 20:17

od 28.07 do 12.08
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2902
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 08.12.2017 21:14

dwa tygodnie to duzo, mozna sporo planowac:), jedyny minus to szczyt sezonu ale dla innych to moze byc plus:).Jakieś plany masz już konkretne?
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 08:43

Plany są i to dość "potężne", ale jak wyjdzie to się okaże :)
Mamy zamiar "odwiedzić" :
- wodospady Krka
- jeziora plitwickie
- Dubrownik
- Split
- może się uda jakąś wyspę w pobliżu
- wypad do BIH
- wjazd na szczyt sv. Jure
- pobliskie miejscowości i plaże
- i może spływ rzeką Cetnią
kolejność czysto przypadkowa.
Znając życie to pewnie coś się skreśli z w/w listy a coś nowego doda :wink:

Jak widać sporo tych "zachcianek" wszystko "wyjdzie" na miejscu co i jak.
rufus295
Croentuzjasta
Posty: 455
Dołączył(a): 28.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rufus295 » 09.12.2017 09:06

Uuuuu, ambitny plan. Ja bym polecił na pierwszy raz zrobić: Jure, Zip line, BiH(Mostar, Blagaj, Kravica, Imotski), Trogir, Dubrownik(mnie akurat nie ciągnie w szczycie sezonu, teraz będę przełom czerwca/lipca to może....). Ale to Twój wybór i każda opcja będzie dobra. Swoją drogą dobrze że masz ambitny plan i pewnie go nie zrealizujesz i będziesz musiał wrócić tak jak ja żeby go dokończyć :mrgreen:
Ja byłem 2 razy w Lokvie-Ruskamen. Teraz 3 dni połazimy po Durmitorze a później Peljesacz( jeszcze większa dziura niż Lokva, ale mnie to pasuje :wink: )
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 09:35

Szczyt sezonu to z racji nauki córek :)
Plan obszerny..zawsze jest z czegoś zrezygnować (mówiąc następnym razem... :D )
Generalnie to stawiamy na aktywny wypoczynek (trudno nazwać to wypoczynkiem :P ) plażowanie jest na drugim miejscu.
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2902
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 09.12.2017 10:04

yanek37 napisał(a):Plany są i to dość "potężne", ale jak wyjdzie to się okaże :)
Mamy zamiar "odwiedzić" :
- wodospady Krka
- jeziora plitwickie
- Dubrownik
- Split
- może się uda jakąś wyspę w pobliżu
- wypad do BIH
- wjazd na szczyt sv. Jure
- pobliskie miejscowości i plaże
- i może spływ rzeką Cetnią
kolejność czysto przypadkowa.
Znając życie to pewnie coś się skreśli z w/w listy a coś nowego doda :wink:

Jak widać sporo tych "zachcianek" wszystko "wyjdzie" na miejscu co i jak.



Paweł w kwestii planów to Robert ma rację. Moim zadaniem twój plan jest bardzo ambitny ale oczywiście dla hardcora do zrealizowania:). Było już kilku takich w Lokvie z planami ale rzeczywistość weryfikuje a właściwie klimat. Piszesz, że przede wszystkim zwiedzać, to chyba wybrałeś najgorszy-najtrudniejszy okres. Dubrownik, Mostar, Split...będą pękać w szwach, właściwie wszytko będzie mega przepełnione a tym samym nie bedzie sprawiać przyjemności a bynajmniej bedzie bardzo męczyło. jeśli wybierasz zwiedzanie to najlpeiej wybrać maj-czerwiec, np. zrobić wolne w okresie Bożego Ciała córce i jechać, chyba świat sie nie zawali dzieciom w szkole, zauważyłem, że tak wielu jeżdzi albo wrzesień też jest świetny:). Jeśli jednak naprawdę chcesz wszystko zwiedzić to wyjeżdżaj nova, nad ranem. My tak jadać do Dubrownika czy Mostaru robiliśmy. Ludzi ok 8 rano nie ma jeszcze dużo a i temperatura pozwala na zwiedzanie. Znam takich co jechali do Dubrownika i po wejscu na stare miasto wracali bo na mury za gorąco i gęsto...
Wodpospady Krka są daleko, Plitvice również i radzę raczej po drodze albo innym razem:). Na Krka tabuny ludiz pojawiją się ok 12-13, wejscie do wody i pływanie graniczy z cudem:). My byliśmy dwa razy raz sami rano ok 09 i były pustki, kilku azjatów ale oni nie pływają, drugi z znajomymi bo prosili by im pomoc dojechać ok 12 i były masakrycznie...gorzej niż na Krupowkach czy w Czestochowie jak pielgrzymki idą:)
Wszystkie miejsca sa warte odwiedzenia co wspomniałeś alez umiarem by się nie zniechęcić:).klimat chorwacki w lipiec/sierpen"zabija podrózników", no może azjaci dają radę
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 11:11

Chyba mój plan leg w gruzach jeszcze przed wyjazdem :( (ale nie załamuje się)
Na dalekie wypady typu Dubrownik i inne to planuje wyjazd od Iva rano tj, 5:00 najpóźniej :P
Na szczęście z porannym wstawaniem to u nas nie ma problemu (chociaż z tym :mrgreen: )

A z tym wolnym od nauki to nie za bardzo mam siłę przebicia :( gdyż córki są w ostatniej klasie gimnazjum ( te egzaminy ...)
a jeszcze ich mama twardo wpiera.
Jedyna szansa na jakiś wyjazd nie w okresie lipiec - sierpień to chyba dopiero jak nie będą już chciały z nami jeździć albo...
na emeryturze :lol: :lol: :lol:
fish74
Croentuzjasta
Posty: 190
Dołączył(a): 24.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) fish74 » 09.12.2017 11:14

yanek37 napisał(a):Plany są i to dość "potężne", ale jak wyjdzie to się okaże :)
Mamy zamiar "odwiedzić" :
- wodospady Krka
- jeziora plitwickie
- Dubrownik
- Split
- może się uda jakąś wyspę w pobliżu
- wypad do BIH
- wjazd na szczyt sv. Jure
- pobliskie miejscowości i plaże
- i może spływ rzeką Cetnią
kolejność czysto przypadkowa.
Znając życie to pewnie coś się skreśli z w/w listy a coś nowego doda :wink:

Jak widać sporo tych "zachcianek" wszystko "wyjdzie" na miejscu co i jak.


Plitvickie to możesz odwiedzić jadąc do Cro .Zaplanuj tak by być na rano 7-8 , zwiedzanie do powiedzmy 15 , później spokojnie do Lokvy ( ja tak jechałem w te wakacje i bez problemu , fakt masz trochę dalej ale dasz radę )Specjalnie jechać to bez sensu...

Z autostrady zjedź w Sestanovac - przed wjazdem na Jadrankę będziesz miał miejsce gdzie wszyscy się zatrzymują , nie da sie inaczej .Przepiękny punkt widokowy z zapierającym dech widokiem na Jadran przy akompaniamencie cykad .Pozostanie w pamięci na długo.

Dubrownik jeden dzień wyjedź rano i spokojnie zwiedzisz , koniecznie wjedź na Srd przynajmniej do Bosanki ( połowa podjazdu )widoki mega i muszisz tam podjechać to kilka kroków.Ja przy okazji Dubrownika podskoczyłem też do Montenegro Herceg Novi na krótką wycieczkę ale tu niestety bardzo prawdopodobny korek na granicy ...Parking w Dubrowniku pewniak pod centrum Atlant na wjeździe , spacerkiem z pięknymi widokami na Jadran ok 20 min na starówkę .Cena nie zabija a nie polecam krążyć w poszukiwaniu parkingu w najbliższej okolicy celu ( brak miejsc i ceny)

Mostar warto , koniecznie zaglądnij w handlowe uliczki , fajny islamski klimat .Darmowy parking przy kosciele opisywany nie raz na forum.Ew masz jeszcze dwa kroki do Medjugorie .Nie ma tam za bardzo co zwiedzać ale będąc w pobliżu warto po prostu "być'' Komercja na maxa - handel "Matką Boską " kwitnie na całego.Darmowy duży parking przy Domu Pielgrzyma .No i koniecznie zakupy w BiH z racji niskich cen .Przy drodze można kupić fajne gifty dla znajomych dużo taniej niż w Cro a do tego bardzo ładnie zapakowane ( zalane :-) )np Rakija z gałązką czy szyszką w środku w extra butelce - w Cro nie widziałem takich .W sklepach też o wiele taniej (można uzupełnić zapas np zupki chmielowej )Widoki po drodze niezapomniane ( urwiska , droga na skraju itp )

Krka to jednak chyba za daleko , co do Splitu to na pewno potężne korki i duchota .A może lepiej do Trogiru ? dwa kroki dalej .

Myślę że Omiś tez będzie wieczorami Was gościł nierzadko - klimat wąskich uliczek no i konoby czekają .Ew większe zakupy w dużym markecie .W drugą stronę koniecznie Brela i wizytówka Cr czyli spacerek pod skałkę z sosnami - kolejne "must be"

Co do plaży to jest taka perełka w pobliżu :-) może autor wątku "sprzeda" Ci namiar ...warto .

No i nie zrób tego błędu co ja ...nie jedź bez maski do snoorkowania .

Wspomnienia z Lokvy - mega fajne.
Ja jednak nie bez żalu odpuszczam Lokvę na kolejne wakacje - inne miejsca czekają .

A przy okazji patrząc na Twoją lokalizację , jeżeli to Mazowsze to ...byłem tam wczoraj :-) sorki za OT.

Ps .
5 rano ? Przeklną Cię na zawsze - wakacje , bez przesady :-)
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2902
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 09.12.2017 11:56

yanek37 napisał(a):Chyba mój plan leg w gruzach jeszcze przed wyjazdem :( (ale nie załamuje się)
Na dalekie wypady typu Dubrownik i inne to planuje wyjazd od Iva rano tj, 5:00 najpóźniej :P
Na szczęście z porannym wstawaniem to u nas nie ma problemu (chociaż z tym :mrgreen: )

A z tym wolnym od nauki to nie za bardzo mam siłę przebicia :( gdyż córki są w ostatniej klasie gimnazjum ( te egzaminy ...)
a jeszcze ich mama twardo wpiera.
Jedyna szansa na jakiś wyjazd nie w okresie lipiec - sierpień to chyba dopiero jak nie będą już chciały z nami jeździć albo...
na emeryturze :lol: :lol: :lol:


Egzaminy gimnazjalne są co kojarzę w 2 połowie kwietnia, wyniki pod koniec roku szkolnego, oceny wystawiane są do 15 czerwca max ale papirologia-zawożenie dokumentów do szkół itp. Gdyby nie kończyły szkoły to spokojnie bym jechał. Od połowy miesiąca to same "zbijanie bąków" mają:) a ludzi jednak duzo dużo mniej w połowie czerwca:).
Spokojnie nie załamuj sie, tak jak napisałem jeśli jesteście hardcorami to dacie radę:). Znam takich co chodzą cały dzień w 40 stopniowym upale ( w Mostarze zrobiłem fotkę gdzie było ponad 40 w cieniu) i po przespanej nocy dalej w trasę:). Zależy kto co lubi...ja jeszcze bym dał radę ale moje dziewczyny nie ma szans...do cro jeździmy odpocząć. Corka by nie wychodziła z wody, Twoje zapewne też nie wyjdą:). Znając młodzież (na co dzień z nimi mam styczność) to powiem, że nie lubią zwiedzania, biegania między zabytkami itp:). Zawsze walczymy na wyjazdach szkolnych z nimi, licytacja na maxa:).
Tak jak Janusz napisał Plitvice po drodze...nam niestety zawsze jakoś nie pasowały, to za szybko byliśmy w okolicy, to raz było już za ciemno i spaliśmy w aucie a w droge ruszyliśmy skoro swit.. zawsze cos:). W tym roku planujemy jadąc z Budapesztu zajechać wreszcie nad jeziora ale jak wyjdzie to zobaczymy:). Krka Janusz dobrze mówi-spory kawałek, nie warto tyle gonić, Już Krvavica lepiej zahaczyć wracając z Mostaru:). Pamiętaj o zielonej karcie. Wyjazd do Dubrownika o 05 to moim zdaniem dobra decyzja, będziecie prawdopodobnie ok 8 bo 3 godzinki zejdzie z granicą chodz w godzinach porannych zawsze jest spokojniej, unikaj też weekendów bo wtedy jeszcze gorzej. Wtedy z Atlanta Center spacerek i od razu na mury bo po 10-11 już jest mega patelnia, obowiązkowo nakrycia głowy i swoja woda. Na murach ceny są kosmiczne, ogólnie Dubrownik jest bardzo drogi-parking w strefie I czyli właściwie wszędzie to 40 kun! Dubrownik wprowadził bodajże od 2 lat w szczycie sezonu ograniczenia co do ilości turystów, nie jest w stanie pomieścić wszystkich:). Przygotuj worek kun na wyjazd- Danusia pisał, że Plitvice, Krka w tym roku kosztować 250 kun od głowy, mury w Dubrowniku były po 150 chyba...w okolicy macie piękne miejsca:). Moim zdaniem Trogir jest bardziej klimatycznym miejscem od Splitu i chyba mniej zdeptanym:) ale warto być tu i tu. Odradzam w jeden dzień:) chodź się na pewno da:).
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 16:21

Z tymi jeziorami to macie rację (nie pomyślałem) tym bardziej iż nocujemy w Lenti
a stamtąd do jezior "tylko" 320km. Więc wyjazd z rana na miejscu około 8-9.
I teraz pytanie czy 3-4 godziny wystarczą na zwiedzanie jezior ?
Bo do Lokvy zostanie jeszcze ze 400 km, to jest jakieś 6-7 godzin jazdy.
Czyli byśmy u Iva byli około godziny 18-19 chyba ciut za późno ?
fish74
Croentuzjasta
Posty: 190
Dołączył(a): 24.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) fish74 » 09.12.2017 16:35

yanek37 napisał(a):Z tymi jeziorami to macie rację (nie pomyślałem) tym bardziej iż nocujemy w Lenti
a stamtąd do jezior "tylko" 320km. Więc wyjazd z rana na miejscu około 8-9.
I teraz pytanie czy 3-4 godziny wystarczą na zwiedzanie jezior ?
Bo do Lokvy zostanie jeszcze ze 400 km, to jest jakieś 6-7 godzin jazdy.
Czyli byśmy u Iva byli około godziny 18-19 chyba ciut za późno ?


chyba końmi :-)
305 km , 3godz20 min wg google

myślę że 4 godz to mało żeby nie trzeba było biegać .Jest co oglądać , tym bardziej że bilety nie tanie.Jak już zapłacisz to warto i kolejką sie przejechać i stateczkiem przepłynąć .Do tego można coś na ząb wrzucić , lody obowiązkowe ...później do Iva to już leci ...Byle tylko do autostrady się dowlec.
A i jadąc do Plitvic uważajcie po zjeździe w Karlovac do samych jezior non stop 50 km i pełno fotoradarów ( pewnie z 10 albo i więcej )
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 16:39

A ja miałem zamiar do Iva jechać nie autostradą ?
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 16:42

Janusz
A o jakiej plaży perełce wspominałeś ?
A Zbychu teraz nie dostępny :(
yanek37
Cromaniak
Posty: 676
Dołączył(a): 13.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanek37 » 09.12.2017 16:47

Janusz
Dopiero się doczytałem :(
Byłeś w Błoniu koło stolicy i nie dałeś znaku ?
fish74
Croentuzjasta
Posty: 190
Dołączył(a): 24.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) fish74 » 09.12.2017 16:54

yanek37 napisał(a):A ja miałem zamiar do Iva jechać nie autostradą ?

No to napewno dłużej ....ja jechałem autostradą i ponownie tez bym tak zrobił ...weź pod uwagę że będziesz uplątany wielogodzinnym chodzeniem i bedziesz chciał jak najszybciej zameldować się u Iva i jeszcze na bank wieczór pójdziecie zmoczyć nogi w Jadranie...no i będąc w Cro nie przejechać tunelu ciepło -zimno Sv Rok ? no co ty :-) a pierwszy widok na Adriatyk by znów na dłuższą chwilę go stracić z oczu ( Maslenica ) ? przemyśl to jeszcze .

Co plaży to jest taka niedaleko ( autem i tak trzeba podjechać ) malutka , kameralna , zacieniona...cudna ... :hut:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nasza Lokva 2016 - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone