Najszybsza i najkrótsza trasa do CRO - kilka pytań

Ponieważ to mój pierwszy post tutaj chciałbym się przywitać

Ale do sedna sprawy, w Chorwacji byłem już 6 razy ale do tej pory niestety, tylko jako pasażer i to jeszcze w dodatku dzieciak

Teraz już znacznie odrosłem od ziemii i założyłem swoją rodzinę, którą chciałbym zabrać do CRO w te wakacje (połowa czerwca). Otóż z tym związane jest moje pytanie, jaką trasę polecacie najbardziej i co warto zwiedzić po drodze ?
Nasz plan podróży wiedzie przez Cieszyn - Frydek Mistek - Pribor - Brno - Znojmo - Wiedeń - Graz - Lenart - Ptuj - Zagrzeb - KRK

W związku z tym mam pytanie czy ktoś może mi przybliżyć kwestię opłat drogowych na tych odcinkach ? (Ceny zmieniają się jak w kalejdoskopie) I czy jadąc przez Lenart i Ptuj omijając Maribor uniknę konieczności opłat drogowych ?

Drugie pytanie, samochód mam swój tylko jeszcze nie przejestrowany (OC ważne, na mnie) tylko blachy stare i dowód też, czy mogę takim samochodem pojechać czy w razie kontroli będzie problem ?

I pytanie do świeżo upieczonych rodziców, czy podróż do CRO (pod namiot) z 6ms. dzieckiem to dobry pomysł ? Mały genialnie znosi jazdę autem, od razu śpi

Witam - a TU kolega zaglądał i przeczytał pierwsze zdanie w poście

Biorąc pod uwagę,że mamy środek zimy a wyjazd pod namiot to raczej kwestia lata ,nawet najbardziej opieszały UM zdąży przerejestrować samochód czyli pytanie wydaje się zbędne.
Na ile niemowlak genialnie znosi podróże trzeba by przetestować na trasie ciut dłuższej od dotychczasowych,bo na Krk pojedzie ok.15 godzin i raczej bez przerwy spać sie nie da,zwłaszcza ,że bedzie dwa razy starszy niż dzisiaj.
A i test na odpornośc termiczną by sie przydał.Spędzenie w 30-35 stopniowych upałach na plażach ,a niewykluczone,że na nieocienionym kempingu moze byc dosyć ekstremalnym przeżyciem dla malucha.

hepik napisał(a):Biorąc pod uwagę,że mamy środek zimy a wyjazd pod namiot to raczej kwestia lata ,nawet najbardziej opieszały UM zdąży przerejestrować samochód czyli pytanie wydaje się zbędne.
Na ile niemowlak genialnie znosi podróże trzeba by przetestować na trasie ciut dłuższej od dotychczasowych,bo na Krk pojedzie ok.15 godzin i raczej bez przerwy spać sie nie da,zwłaszcza ,że bedzie dwa razy starszy niż dzisiaj.
A i test na odpornośc termiczną by sie przydał.Spędzenie w 30-35 stopniowych upałach na plażach ,a niewykluczone,że na nieocienionym kempingu moze byc dosyć ekstremalnym przeżyciem dla malucha.

Pewnie, zdaję sobie sprawę że czasu jest jeszcze multum, ale powiedzmy że na razie przez okres dłuższy niż pół roku nie mogę przerejestrować samochodu. W temat się nie zagłębiam, poprostu zadałem krótkie i zwięzłe pytanie.
Więc je ponowię, czy Policja może się czepiać, nieprzerejestrowanego pojazdu, pomimo iż mam ubezpieczenie na siebie?
Camping jest sprawdzony już 2-krotnie, wybieram się na camp Pila w Punacie

Hepik dziękuję za dotychczasową odpowiedź

Polskie prawo stanowi :

Art. 78. 1. W razie przeniesienia na inną osobę własności pojazdu zarejestrowanego, dotychczasowy właściciel przekazuje nowemu właścicielowi dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, jeżeli była wydana.



2. Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w terminie nieprzekraczającym 30 dni starostę o:

nabyciu lub zbyciu pojazdu;
zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym.

Mamy sprawdzać dla Ciebie prawodawstwo i praktykę policji z 4 kolejnych krajów przez które bedziesz przejeżdżać?
A jeśli ktos napisze -jedź spokojnie a przyczepi sie policja czeska,austriacka czy chorwacka bedziesz im tłumaczył,że na forum napisali,że można bez problemu?
Jedziesz z namiotem,to jak sie gdzieś przyczepią,rozbijesz sie gdzies w pobliżu komisariatu i spoko przeczekasz do wyjasnienia sprawy .Dobrze by było zabrać ze sobą jakiegoś poliglotę do naswietlenia problemu

cyp3k napisał(a):... ale powiedzmy że na razie przez okres dłuższy niż pół roku nie mogę przerejestrować samochodu.

I jest wyjaśnienie - po prostu trzeba by zapłacić podatek