na pierwszy wyjazd Istria czy Dalmacja?

wybieram się we wrześniu, ale nijak nie mogę się zdecydować, bo gdzie zajrzę tam piękniej, a już czasu tak niewiele... pomóżcie, proszę...

Dużo zalezy czym jedziesz. No i co lubisz.
Jeśli autem to ja bym polecił Dalmację - dużo miejsc do odwiedzenia, piękne widoki.
Jeśli biuro podróży i 14dni na jednej plaży to wówczas Istria z dobrze rozbudowaną inrastrukturą.

W tym roku jadę po raz drugi, poprzednio dalmacja tym razem Istria.
Więc na pierwszy raz - Dalmacja jako i ja :]

mala_mi napisał(a):wybieram się we wrześniu, ale nijak nie mogę się zdecydować, bo gdzie zajrzę tam piękniej, a już czasu tak niewiele... pomóżcie, proszę...

forum/viewtopic.php?t=14741&highlight=
forum/viewtopic.php?t=15188&highlight=istria+dalmacja

Jeśli Istria to ja polecam RABAC, a dla malkontentów, którzy stwierdzą że to kombinat turystyczny, gwarno, tłoczno itp. polecam domki rybackie na na jednej z bezludnych wysepek, do których raz w tygodniu przypływa "łódka - sklep" (widziałem parę ofert w katalogach)

Zależy co kto lubi

szczerze mowiąc to chyba skłaniałabym się ku Dalmacji, ale pierwszy raz jadę tak daleko samochodem i trochę się boję.....
zwłaszcza że w samochodzie będzie też moja 12-letnia córka...

Jeżeli jedziesz we wrześniu to nie powinieneś mieć problemów z zakotwiczeniem się, bo ludzi zdecydowanie mniej. Najpierw zakotwicz na kilka dni na północy, a potem możesz sprawdzić jak wygląda Chorwacja w kierunku południowym. Zatrzymaj się tam gdzie najbardziej spodoba się wszystkim, oczywiście jakiś cel sobie wyznacz, ale niekoniecznie musisz w wyznaczonym miejscu zostać. To co podoba się jednemu niekoniecznie musi podobać się innym. Jeżeli miejsce docelowe wybierzesz na miejscu to będzie świadomy wybór i napewno 100% zadowolenia.

czyli jechać w ciemno, bez wcześniejszych rezerwacji?

mala_mi napisał(a):szczerze mowiąc to chyba skłaniałabym się ku Dalmacji, ale pierwszy raz jadę tak daleko samochodem i trochę się boję.....
zwłaszcza że w samochodzie będzie też moja 12-letnia córka...

Umiesz jeździć, drogi są podobne. Jak jadę na wakacje to wypoczywam od momentu wyjazdu z domu, czyli: nic na siłę, zawsze nocleg na Węgrzech i przyjeżdżam do Cro wypoczęta. Droga powrotna wygląda tak samo i cała Rodzinka jest zadowolona.

Hej!
Byłam w zeszłym roku pierwszy raz z rodzinką za namową przyjacół.
Pojechaliśmy sami "w ciemno" i nie żałujemy!
Było cudownie i posuchaj Joli L-G i BorsukaWro, mają rację - zatrzymujecie się, gdy jesteście zmęczeni lub zauroczeni miejscem.
Warto odważyć się i pojechać obojętnie czy to będzie Istria czy Dalmacja.
My dojechalismy na początek do Senji i wzdłuż wybrzeża - piękne widoki - magistralą do Karlobagu - odpoczynek 2 dni i dalej do Vodic, a powrót przez Plitvickia Jezera z 1 dniowym postojem.
I od tamtej pory nie możemy już się doczekać ponownej eskapady.
Zaraziliśmy przyjaciół naszych i wyruszamy już 15.06.07
Ruszaj do Cro!!!!!!

Jola L-G napisał(a):

mala_mi napisał(a):szczerze mowiąc to chyba skłaniałabym się ku Dalmacji, ale pierwszy raz jadę tak daleko samochodem i trochę się boję.....
zwłaszcza że w samochodzie będzie też moja 12-letnia córka...

Umiesz jeździć, drogi są podobne. Jak jadę na wakacje to wypoczywam od momentu wyjazdu z domu, czyli: nic na siłę, zawsze nocleg na Węgrzech i przyjeżdżam do Cro wypoczęta. Droga powrotna wygląda tak samo i cała Rodzinka jest zadowolona.

właśnie tak chciałam. tylko tych noclegów się boję - że nic nie znajdę jak już będę na miejscu....
wiem, żę obawa może być głupia, ale wszak ja nowicjusz......

mala_mi napisał(a):czyli jechać w ciemno, bez wcześniejszych rezerwacji?

Niektórzy wolą mieć wszystko "zapięte na ostatni guzik". Nie masz dokładnie sprecyzowanych planów, a we wrześniu w dostępności kwater jest naprawdę ogromny wybór. Według mnie w ciemno jak nic

Pościągaj sobie jakieś adresy z miejscowości, które ewentualnie by Cię interesowały (na forum znajdziesz wiele opisów) i tym się kieruj, zawsze będziesz pewniejszy, bo masz jakiś adres zapisany. Gdyby pod wskazanym adresem akurat nie było to wokoło są sąsiedzi. Zresztą kwatery same wychodzą do ludzi, informacje często z ceną stoją przy drodze. naprawdę nie masz się czego obawiać.

Annetta napisał(a):Hej!
Byłam w zeszłym roku pierwszy raz z rodzinką za namową przyjacół.
Pojechaliśmy sami "w ciemno" i nie żałujemy!
Było cudownie i posuchaj Joli L-G i BorsukaWro, mają rację - zatrzymujecie się, gdy jesteście zmęczeni lub zauroczeni miejscem.
Warto odważyć się i pojechać obojętnie czy to będzie Istria czy Dalmacja.
My dojechalismy na początek do Senji i wzdłuż wybrzeża - piękne widoki - magistralą do Karlobagu - odpoczynek 2 dni i dalej do Vodic, a powrót przez Plitvickia Jezera z 1 dniowym postojem.
I od tamtej pory nie możemy już się doczekać ponownej eskapady.
Zaraziliśmy przyjaciół naszych i wyruszamy już 15.06.07
Ruszaj do Cro!!!!!!

tylko że ja tam chcę jechać z córką SAMA.....
czy to bardzo nierozsądne postanowienie?

Jola L-G napisał(a):

mala_mi napisał(a):czyli jechać w ciemno, bez wcześniejszych rezerwacji?

Niektórzy wolą mieć wszystko "zapięte na ostatni guzik". Nie masz dokładnie sprecyzowanych planów, a we wrześniu w dostępności kwater jest naprawdę ogromny wybór. Według mnie w ciemno jak nic

nie należę do tych, którzy muszą mieć "na ostani gudzik". na polskich wypadach zdarzało mi się spać w samochodzie nawet bo nic nie znalazłam:))
ale to obcy kraj jednak.... choć nie ukrywam, żę czuję się uspokojona:))

To dobrze, że ci ulżyło, a wrócisz napewno zadowolona

a czy nadal najlepiej jechać tam z wałówką z POlski bo ceny jedzenia wysokie?;)