Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.12.2017 23:02

beatabm
A obcasy...hoho...bulwarowy lans :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Śmiej się ,śmiej z kaleki :wink: :lol:
Wiedziałam,że narażę się na kpiny i szyderstwa :mrgreen: , ale zrobiłam to po to ,by nie siedzieć na balkonie przy drinku z parasolką przez cały pobyt, tylko móc eksplorować :boss: :boss: :boss:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12138
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.12.2017 23:09

Katerina napisał(a):beatabm
A obcasy...hoho...bulwarowy lans :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Śmiej się ,śmiej z kaleki :wink: :lol:
Wiedziałam,że narażę się na kpiny i szyderstwa :mrgreen: , ale zrobiłam to po to ,by nie siedzieć na balkonie przy drinku z parasolką przez cały pobyt, tylko móc eksplorować :boss: :boss: :boss:

Nie żadne naśmiewanie się tylko szacun za obcasową kondycję :mrgreen:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 12.12.2017 09:55

Fajnie, że pokazałaś dojście do Rudej - o to właśnie wtedy pytałem :mrgreen: Ale, ale...czy ja tam widzę koleiny? 8O

Ta plażyczka, na którą się później przenieśliście, bardzo mi się spodobała, kiedy odwiedziłem ją tydzień-dwa przed Wami. Tylko jakby faktycznie przy domkach/na wodzie urzędowali jacyś rybacy, to bym się czuł nieswojo. Inna sprawa, że te chaty są pod wynajem, na pewno wszystkie nie są "lived in" na okrągło.

A co do Czechów, to tylko potwierdza mój stereotypowy obraz czeskiego plażowicza.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.12.2017 12:15

Marsallah napisał(a):Fajnie, że pokazałaś dojście do Rudej - o to właśnie wtedy pytałem :mrgreen: Ale, ale...czy ja tam widzę koleiny? 8O

Ta plażyczka, na którą się później przenieśliście, bardzo mi się spodobała, kiedy odwiedziłem ją tydzień-dwa przed Wami. Tylko jakby faktycznie przy domkach/na wodzie urzędowali jacyś rybacy, to bym się czuł nieswojo. Inna sprawa, że te chaty są pod wynajem, na pewno wszystkie nie są "lived in" na okrągło.

A co do Czechów, to tylko potwierdza mój stereotypowy obraz czeskiego plażowicza.


A jak Wy się dostawaliście na Rudą? Czy tylko po skałkach z Małej Srebrnej wcześniej (bo ,że kajakiem, to wiem), czy kiedyś jechałeś tym szutrem od Rukavca nad , lub pod boiskiem? Bo jak zostawisz auto na takim małym jakby- parkingu, to potem idziesz i widzisz tę drogę , którą teraz pokazałam jak na dłoni. Możesz zejść zboczem w lewo, tam gdzie ja zazwyczaj rozkładam maty, lub iść prosto, potem lekkim łukiem do zabudowań.
Plaża byłaby ok, gdyby nie upierdliwe osy - bo sporo śmieci tam leżało na otoczakach :evil:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12138
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 12.12.2017 12:23

Już sobie wyobrażam jakie by mieli miny zupełnie przypadkowi ludzie gdyby Cię spotkali w koturnach na tej drodze :mrgreen: :mrgreen: Szacun za te spacery, serio 8O
Patrzę jak pływasz w tej masce i tak myślę, skoro moje dziewczyny już je mają to może pożyczą i ja spróbuję i w 2018 choć raz wykąpię się w morzu???
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 12.12.2017 15:28

Katerina napisał(a):
Marsallah napisał(a):Fajnie, że pokazałaś dojście do Rudej - o to właśnie wtedy pytałem :mrgreen: Ale, ale...czy ja tam widzę koleiny? 8O

Ta plażyczka, na którą się później przenieśliście, bardzo mi się spodobała, kiedy odwiedziłem ją tydzień-dwa przed Wami. Tylko jakby faktycznie przy domkach/na wodzie urzędowali jacyś rybacy, to bym się czuł nieswojo. Inna sprawa, że te chaty są pod wynajem, na pewno wszystkie nie są "lived in" na okrągło.

A co do Czechów, to tylko potwierdza mój stereotypowy obraz czeskiego plażowicza.


A jak Wy się dostawaliście na Rudą? Czy tylko po skałkach z Małej Srebrnej wcześniej (bo ,że kajakiem, to wiem), czy kiedyś jechałeś tym szutrem od Rukavca nad , lub pod boiskiem? Bo jak zostawisz auto na takim małym jakby- parkingu, to potem idziesz i widzisz tę drogę , którą teraz pokazałam jak na dłoni. Możesz zejść zboczem w lewo, tam gdzie ja zazwyczaj rozkładam maty, lub iść prosto, potem lekkim łukiem do zabudowań.
Plaża byłaby ok, gdyby nie upierdliwe osy - bo sporo śmieci tam leżało na otoczakach :evil:


Na głównej Rudej byłem tylko raz, kajakiem.

W 2013 byliśmy na skałkach na początku Rudej (tam gdzie ci ludzie na Twoim 2. zdjęciu z zatoczki), jechaliśmy wtedy samochodem środkową drogą (pod boiskiem) do końca, czyli do tego krzaczasto-trawiastego cul-de-sac gdzieś nad cyplem rozgraniczającym M. Srebrną i Rudą. No i wtedy zeszliśmy w dół, jak pokazałaś, a dalej nie szliśmy tą drogą okalającą Rudą. Zapomniałem jak to wygląda, bo 4 lata tam nie byłem :) Z M. Srebrnej po skałkach nigdy nie szliśmy.
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 12.12.2017 21:48

Wywołana do tablicy.... relacja powstanie, ale pewnie po nowym roku. Mam taki zapiernicz w pracy, że nie ma sensu zaczynać pisać, bo potem tylko będziecie poganiać o kolejne odcinki :wink: Wolę poczekać, aż się trochę rozluźni u mnie i wtedy wystartuję.

W Bako jedliśmy na przystawkę komiską pogacę, a na główne rybę, ale co to było konkretnie... Mam zdjęcie:
Załączniki:
20170906_214530.jpg
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.12.2017 22:43

beatabm napisał(a):Już sobie wyobrażam jakie by mieli miny zupełnie przypadkowi ludzie gdyby Cię spotkali w koturnach na tej drodze :mrgreen: :mrgreen: Szacun za te spacery, serio 8O
Patrzę jak pływasz w tej masce i tak myślę, skoro moje dziewczyny już je mają to może pożyczą i ja spróbuję i w 2018 choć raz wykąpię się w morzu???


Jednego przystojniaka spotkałam na tej ścieżce - miał rzadką minę, bo ja w tych obcasach byłam o głowę od niego wyższa , choć on do mikrych nie należał :mrgreen:
Musisz się wreszcie wykąpać, ale w maju :roll: hm..może nie być komfortowo :)

Marsallah

Z M. Srebrnej po skałkach nigdy nie szliśmy.


My też nie, ale zamierzam. Chyba na upartego można całą wyspę po skałkach obejść :?: Joke :)
W następnym odcinku przejdę się kawałek w prawo od tej głównej Rudej :papa:


CROnikiCROpka

Ewa, ja też myślę,że teraz jest najgorszy czas na relację - zwłaszcza,że tak jak w moim przypadku, trzeba Święta całe zorganizować dla rodziny plus praca do wieczora :roll: Ale doczekamy się, czas szybko leci :)

Ryba Twoja nie jest mi znana z nazwy - pyszczek kojarzy mi się - naturalnie :lol: - z karpiem, reszta już nie :oczko_usmiech:
Blitwa obowiązkowo była, widzę..

A pogačę jadłaś z samymi pomidorami, czy z sardinami?
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 12.12.2017 22:47

Jeny. Jakaś w końcu normalna relacja - po swoich dzisiejszych wypocinach czuję się pusty... Japonki świetne, zdjęcia fajne, pies omc pożeracz czechów również. Czekam na więcej!
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.12.2017 23:21

Abakus68 napisał(a):Jeny. Jakaś w końcu normalna relacja - po swoich dzisiejszych wypocinach czuję się pusty... Japonki świetne, zdjęcia fajne, pies omc pożeracz czechów również. Czekam na więcej!


Kolejny szyderca :mrgreen: :wink:

Wiesz co?

I tak miałam taki zamiar, ale po Twoim ostatnim odcinku, to ja w swoim następnym zamilknę - tylko foty wkleję :roll: :lol:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 12.12.2017 23:53

Katerina napisał(a):CROnikiCROpka

Ewa, ja też myślę,że teraz jest najgorszy czas na relację - zwłaszcza,że tak jak w moim przypadku, trzeba Święta całe zorganizować dla rodziny plus praca do wieczora :roll: Ale doczekamy się, czas szybko leci :)

Ryba Twoja nie jest mi znana z nazwy - pyszczek kojarzy mi się - naturalnie :lol: - z karpiem, reszta już nie :oczko_usmiech:
Blitwa obowiązkowo była, widzę..

A pogačę jadłaś z samymi pomidorami, czy z sardinami?


Ja też organizuję święta dla całej rodziny, do tego praca, praca, praca i już sama nie wiem w co ręce wsadzić :roll:

Pogacę jedliśmy z sardinami. Była dobra, choć mi się trafił kawałek z dużą ilością rybek, więc było słono aż za bardzo.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 13.12.2017 09:29

CROnikiCROpka napisał(a):
W Bako jedliśmy na przystawkę komiską pogacę, a na główne rybę, ale co to było konkretnie... Mam zdjęcie:


Wygląda na piotrosza vel paszczaka, w Dalmacji znanego pod nazwą "Saint Pierre". Ale pewności nie mam.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.12.2017 10:08

Marsallah napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
W Bako jedliśmy na przystawkę komiską pogacę, a na główne rybę, ale co to było konkretnie... Mam zdjęcie:


Wygląda na piotrosza vel paszczaka, w Dalmacji znanego pod nazwą "Saint Pierre". Ale pewności nie mam.



To on!! :) Zobaczcie - ten charakterystyczny wydłużony ryjek :P

Ciekawe, czy to równie ościste co moja skorpena :?:

paszczak.jpg

paszcz.jpg
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 13.12.2017 14:18

Katerina napisał(a):
Marsallah napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
W Bako jedliśmy na przystawkę komiską pogacę, a na główne rybę, ale co to było konkretnie... Mam zdjęcie:


Wygląda na piotrosza vel paszczaka, w Dalmacji znanego pod nazwą "Saint Pierre". Ale pewności nie mam.



To on!! :) Zobaczcie - ten charakterystyczny wydłużony ryjek :P

Ciekawe, czy to równie ościste co moja skorpena :?:

paszczak.jpg

paszcz.jpg


Jak dobrze pamiętam, to nie było to bardzo ościste, mięsko super :)
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 13.12.2017 21:22

Katerina napisał(a):
Abakus68 napisał(a):Jeny. Jakaś w końcu normalna relacja - po swoich dzisiejszych wypocinach czuję się pusty... Japonki świetne, zdjęcia fajne, pies omc pożeracz czechów również. Czekam na więcej!


Kolejny szyderca :mrgreen: :wink:

Wiesz co?

I tak miałam taki zamiar, ale po Twoim ostatnim odcinku, to ja w swoim następnym zamilknę - tylko foty wkleję :roll: :lol:


Kurczę Kasia, w żadnej mierze nie ma we mnie szydercy. Wszędzie podkreślam, że tak się zafiksowałem na robieniu zdjęć pod to, co będę chciał opisać w relacji, że o krajobrazach zapomniałem - szczęście, że to zapadło w mojej głowie na amen. Może kolejny wyjazd przyniesie lepszy balans u mnie. Lubię bywać u Ciebie bo znajduję tu wiele baaaardzo miłych moim oczom zdjęć, cenne informacje i taki fajny luz w słowie pisanym. I zawsze gdy wpadam czekam na więcej!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone