Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 22.05.2018 21:54

beatabm
Jak widać czasem się do czegoś przydaję na tym forum :roll: :mrgreen:

Skromnisia :roll: :mrgreen: :boss:

tomekkulach
podczas naszych wyjazdów coś ze 3 razy nawigacja
"chciała" nas zabić

To Ci się dziwię... :roll: Ja po pierwszym razie bym podziękowała urządzeniu :wink: :lol:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.05.2018 00:40

Split z perspektywy Marjana :wink:

Dziewiętnasty dzień wakacji przywitał nas takim porankiem...

P8188656.JPG


"To jedziemy na ten Brač, czy nie?"

Pytanie, które zadaję sobie i Małżowi od dwóch miesięcy :oczko_usmiech:

Pomysł, żeby odwiedzić tę wyspę - przez tyle lat omijaną ( nie wiedzieć z jakiego powodu :roll: ) zakiełkował na krótko przed wyjazdem we wrześniu 2017. Ale tylko zakiełkował, bo mieliśmy już rezerwacje na Visie i na Półwyspie, więc włączenie Brača do pakietu wakacyjnego wydawało mi się nonszalancją :wink:

Ale, jak niektórzy czytelnicy pamiętają, ostatnie tygodnie przed wyjazdem spędziłam na siedząco - sfrustrowana kontuzją nogi, której nie mogłam używać :roll: i nicnierobieniem, tak też pozostawało mi czytanie forum :P
A tam - relacje z Brača 8) Zaczęłam od tych świeżych, bieżących, a jak się już nakręciłam, to i te starsze odkopałam.
Nie robiłam jednak notatek, traktując tę lekturę jako rozrywkę umilającą czas i osładzającą cierpienie :mrgreen:
Coś tam zaczęłam delikatnie sugerować, jakieś zdjęcia mężowi pokazywać, ale sama nie wiedziałam po co :)
Na wszelki wypadek zadałam parę pytań np. Habanero, Malvce, chyba nawet Maslinkę, która właśnie z Visu wróciła nagabywałam, w nieskończoność dyskutując z licznymi użytkownikami o wyższości Sutivanu nad Supetarem i vice versa :lol: A potem odłożyłam temat na bok - aż to tego momentu, kiedy nasze wakacje dobiegały końca...

Pogoda na Peljeszczaku znowu ma się załamać, budżet na wyczerpaniu - wszystko, a zwłaszcza ten drugi argument wskazuje na to , że czas pożegnać Ston i wracać do domu...

" Ale może jednak? Na chwilkę, rozejrzymy się , zobaczymy czy tam ładnie, czy warto będzie wrócić w kolejne wakacje, pliz, pliz, plizzz..."

:P :oczko_usmiech: :boss:

Żegnamy Szaron Ston...

P8188657.JPG


Smutno mi - to były kolejne piękne wakacje na Półwyspie pełne zupełnie nowych wrażeń w miejscu, które wydawało mi się, że już całkiem dobrze znam... :roll: Podsumowując, te niezapomniane chwile obejmują:

- nowe "odkrycia" - plaża Jezero, wioska Velika Prapratna koło Trpanja, Wysepka Vrnik z kamieniołomami, grota z fallusem w Nakovanie, nieznane oblicze Viganja, plaża Pržina koło Stonu, Kobaš... :hearts:
- seria koncertów barokowych w ramach Korkyra Baroque Festival - bezcenne doznania w trakcie nocnych przepraw łodzią na Korčulę i występów w najpiękniejszych sceneriach, jakie można sobie wyobrazić.. :boss: oraz ...konfliktu z autoryzowanym Nadwornym Fotografem Festiwalu :mrgreen:
- rejsy - fishpiknik na Mljet i motorówką po Zalewie Korczulańskim...
- kulinarne przygody, z których najbardziej zapadły w pamięć uczty w "Panoramie" i konobie "Antunović, oraz odkrycie ...surówki z kapusty na fishpikniku, mniam :lol:

Time to hit the road :P Szarość Stonu w momencie, gdy się żegnaliśmy to pikuś w porównaniu z odcieniami szarości, które towarzyszyły nam przez całą drogę do Splitu...

P8188658.JPG

P8188661.JPG


Z jakiegoś niezrozumiałego powodu przegapiliśmy wjazd na autostradę w Ploče, więc po godzinie przejechanej w ślimaczym tempie na Jadrance namierzamy kolejne odbicie w okolicach Podgory. Zanim jednak znajdziemy się na autostradzie do Splitu dyrdamy ciągnącą się w nieskończoność drogą na Drašnice w strugach ulewnego deszczu.
Ciekawe elementy przydrożnej architektury świadczą o wpływach estetyki rodem z Bośni.

P8188659.JPG

P8188660.JPG


Na autostradzie jest jeszcze gorzej, w pewnym momencie, już całkiem blisko Splitu, termometr pokazał ...11 stopni C 8O 8O .

P8188662.JPG

P8188665.JPG


"Przecież to jakieś szaleństwo, powinniśmy zrezygnować z tego Brača..." - mówi mąż.

Na szczęście przed samym Splitem niebo zaczyna z lekka przecierać się..., więc prujemy prosto na trajekt :)

Byłam pewna ,że promy odpływają co godzinę, a tu niespodzianka...Właśnie odpłynął do Supetaru ten o 15 - tej, a następny będzie za dwie godziny.. :?

Informację tę przyjmuję z zadowoleniem - po pierwsze - właśnie nadarza się okazja, aby zrealizować pewien zamiar, po drugie - pogoda robi się na nowo chorwacka 8)

P8188668.JPG

P8188669.JPG


Zanim popłyniemy do Supetaru odwiedzimy jeszcze Marjana :P , czyli wzgórze z którego rozciąga się niesamowity widok na miasto i Adriatyk. Bezpośrednią inspiracją do tych odwiedzin była relacja Magdy - Igłą Pinii, którą przeczytałam niedługo przed wyjazdem na wakacje :)

P8188670.JPG


Nie bardzo orientuję się którędy dojść do opisanych w relacjach schodów wiodących pod górę, jednak spodziewam się,że znajdę je na końcu Rivy. Mijamy taką bramę...

P8188671.JPG


... i już wspinamy się, tzn. wchodzimy bez wysiłku :lol: po szerokich zacienionych schodach wśród parkowych drzew, willi i otaczających je ogrodów.

P8188674.JPG

P8188675.JPG

P8188677.JPG

P8188678.JPG


Widoki po drodze do góry są zaledwie preludium do tego, co można zobaczyć z tarasu pierwszego punktu widokowego - mniej więcej w połowie wzgórza...

P8188683.JPG

P8188686.JPG

P8188688.JPG


A oto i sam taras widokowy...Matko, ile tu człowieków 8O :?

P8188723.JPG


Nie mniej "zaludziona" jest knajpa "Vidilica" tuż obok...

P8188681.JPG


Cóż, trzeba udawać, że tych ludzi tu nie ma i podziwiać imponujące widoki :) Tłem dla miasta jest malowniczo dzś oświetlone pasmo górskie Mosor :hearts:

P8188689.JPG

P8188690.JPG

P8188696.JPG


Tuż obok restauracji znajduje się brama cmentarza - jak się okazuje żydowskiego. Brama jest uchylona, jednak miejsce nie budzi zainteresowania licznych turystów ściśniętych na tarasie i w konobie :roll:
Natychmiast korzystam z takiej okazji - cmentarz oferuje ciszę i przyjemny cień - jakież wytchnienie po wspinaczce na górę w upale - na uboczu od zgiełku tłumu.

P8188692.JPG


Zaraz przy bramie wita nas cherubinek - widocznie jest to już symbol multi - kulti, pojawiający się w takich miejscach niezależnie od wyznania :)

P8188697.JPG

P8188699.JPG

P8188700.JPG

P8188703.JPG

P8188704.JPG


" Najstarszy grób pochodzi z roku 1717. Sam cmentarz powstał w 1573 r . Nazwano go Kuća živih - Dom żywych. Wzgórze Marjan było pierwotnie niezalesione. 1852 roku proces zalesiania zaczął się właśnie od terenu cmentarza. Zasadzono sosnę alepską typową dla basenu Morza Śródziemnego. Przez wiele lat teren cmentarza był jedyną zieloną oazą na Marjanie.
Na budynku restauracji widnieje napis w języku Hebrajskim. Najprawdopodobniej był to tzw dom przedpogrzebowy."


Gdy odwiedzam takie miejsca czas staje w miejscu, spływa na mnie spokój i chęć przeniknięcia tajemnicy..Na przykład takiej - kim były osoby na tych starych, przetartych i wyblakłych fotografiach...

P8188708.JPG

P8188709.JPG


Napisy na niektórych nagrobkach są już niewidoczne, na innych tylko po hebrajsku, są też takie, gdzie nazwiska zmarłych wyryto w języku chorwackim. Jedne groby mają piękne rzeźby, inne skromne płyty i tradycyjne kamienie układane na nich.

P8188707.JPG

P8188710.JPG

P8188711.JPG

P8188701.JPG


Z samego cmentarza też widać co nieco..., a wzdłuż jego ogrodzenia ciągnie się droga prowadząca do samej góry.

P8188706.JPG

P8188714.JPG

P8188715.JPG


Opuszczamy cmentarz - nie decydujemy się jednak wspinać na szczyt wzgórza - nie możemy pozwolić, by kolejny prom odpłynął bez nas :wink: Mamy natomiast chwilkę, żeby napić się piwa we wspomnianej knajpce z tłumem klientów i zbywającą tych klientów obsługą porównywalną tylko z pełnymi lekceważenia dla turystów kelnerami w Paryżu :oczko_usmiech:

Jakimś cudem znajdujemy miejsce siedzące i doczekujemy się piwa :roll: ...Oglądamy sobie raz jeszcze widoki i ludzi.

P8188693.JPG

P8188694.JPG


Pora wracać na przystań.

Split jak zwykle bardzo splicki :lol: 8) Plus malownicze chmurki :P

P8188727.JPG

P8188728.JPG

P8188731.JPG

P8188729.JPG

P8188732.JPG


Jest prawie 17 - ta, a niektórzy jeszcze sjestują :)

P8188737.JPG


Ci tutaj sjestują zdecydowanie za długo - musieli zasnąć na słońcu :mrgreen:

P8188738.JPG


Mamy już bilety na prom - wracamy do samochodu - za chwilę załadunek na pokład :) :papa:
Ostatnio edytowano 24.05.2018 11:56 przez Katerina, łącznie edytowano 2 razy
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1912
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 23.05.2018 07:17

Katerina napisał(a):Z jakiegoś niezrozumiałego powodu przegapiliśmy wjazd na autostradę w Ploče


I znowu wyszło na Wasze ;), jakbyście mieli GPS nie przegapilibyście zjazdu a co za tym idzie zdążylibyście na prom i z Marjana byłyby nici. Brawo Wy.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 23.05.2018 07:32

Fajne podsumowanie Peljesaca.
Jak wróce do Cro to na pewno najpierw tam. Parę takich świetnych miejsc pokazałaś, że ech, no i dawno człowiek nie był...
A Split mimo paskudnych przedmieści niezmiennie kocham - pałac i jego okolice to naprawdę unikat.
Cieszę się, że pogoda mimo wszystko tam Wam dopisała :D .
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 23.05.2018 10:47

Jak ja lubię Split :) Jak spóźnimy się na prom, lecimy odwiedzić Marjana :wink:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 23.05.2018 15:08

Katerina napisał(a):... Time to hit the road :P Szarość Stonu w momencie, gdy się żegnaliśmy to pikuś w porównaniu z odcieniami szarości, które towarzyszyły nam przez całą drogę do Splitu...
P8188661.JPG
...
Aż mi się ciśnie na usta ... "co Ci przypomina, co ci przypomina widok znajomy ten ... " :mrgreen: A przypomina mi mój powrót z Peljesaca
post-7016-0-74765700-1417554341.jpg

:?

Katerina napisał(a):... Zanim popłyniemy do Supetaru odwiedzimy jeszcze Marjana :P , czyli wzgórze z którego rozciąga się niesamowity widok na miasto i Adriatyk. Bezpośrednią inspiracją do tych odwiedzin była relacja Magdy - Igłą Pinii, którą przeczytałam niedługo przed wyjazdem na wakacje :) ...
Mnie również Magda pokusiła by wleźć na Marjana :wink:

Katerina napisał(a):... Mamy natomiast chwilkę, żeby napić się piwa we wspomnianej knajpce z tłumem klientów i zbywającą tych klientów obsługą porównywalną tylko z pełnymi lekceważenia dla turystów kelnerami w Paryżu :oczko_usmiech: ...
a nie w Czechach? :wink:

Katerina napisał(a):... Mamy już bilety na prom - wracamy do samochodu - za chwilę załadunek na pokład :) :papa:
No nareszcie :)
Przypomnisz datowo, który to był dzień?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.05.2018 15:38

Katerina napisał(a):... Time to hit the road

Jack
gusia-s napisał(a):Mnie również Magda pokusiła by wleźć na Marjana :wink:

Nie zostaje mi nic innego jak też zaliczyć
tego Marjana :oczko_usmiech: :hut:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.05.2018 16:25

Chyba dobrze że opuściliście ten Szaron..... pogoda zdecydowanie nie chorwacka :roll:
Droga - brrrrrrrrrr.... 11 stopni......brrrrrrrrrrrr 8O
Dobrze że Split pokazał klasę :hearts: Niezmiennie od 17 lat jestem zakochana w tym mieście :hearts:
Cherubinek - biedactwo....co za fleja pety przy nim rzuca?????? :roll: Powinno sie takich brudasów solidnie karać - kazałabym mu cału cmentarz z tych petów sprzątać na kolanach gdybym przyłapała na rzucaniu :roll:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.05.2018 17:58

mchrob
I znowu wyszło na Wasze ;), jakbyście mieli GPS nie przegapilibyście zjazdu a co za tym idzie zdążylibyście na prom i z Marjana byłyby nici. Brawo Wy.

Czytasz w moich myślach, Michale :D Nawet podobny komentarz - spostrzeżenie chciałam zamieścić do sytuacji, ale w trakcie mi ta myśl umknęła :)

Buber
Fajne podsumowanie Peljesaca.
Jak wróce do Cro to na pewno najpierw tam. Parę takich świetnych miejsc pokazałaś, że ech, no i dawno człowiek nie był...

To trzymam kciuki, żebyś wrócił - może dla odmiany Ty mi jakieś fajne miejsca pokażesz... :wink:

gusia-s
przypomina mi mój powrót z Peljesaca

No, zaprawdę... 8O Niemal identyczny powrót miałyśmy...Na szczęście miałam jeszcze przed sobą Brač, bo gdybym miała taką aurę na powrót do Polski to szlochałabym w głos :(
Katerina napisał(a):
... Mamy natomiast chwilkę, żeby napić się piwa we wspomnianej knajpce z tłumem klientów i zbywającą tych klientów obsługą porównywalną tylko z pełnymi lekceważenia dla turystów kelnerami w Paryżu :oczko_usmiech: ...

a nie w Czechach? :wink:

Czytałaś tę książkę? :oczko_usmiech: Polecam :mrgreen: Tam jest poruszony wątek paryskich kelnerów...Doświadczyłam ich "szarmanckości" nie raz, więc mam porównanie :lol:

merde.jpg


Przypomnisz datowo, który to był dzień?

O ile dobrze pamiętam, to chyba 19-ty września :roll:

CROnikiCROpka
Jak spóźnimy się na prom, lecimy odwiedzić Marjana :wink:


tomekkulach
Nie zostaje mi nic innego jak też zaliczyć
tego Marjana :oczko_usmiech: :hut:

Wpadajcie :P Marjan się ucieszy :D :mrgreen:

tomekkulach
Katerina napisał(a):
... Time to hit the road


Jack

Chyba wolę wersję oryginalną jazzowo - swingową "Hit the road, Jack" :lol:



beatabm
Cherubinek - biedactwo....co za fleja pety przy nim rzuca?????? :roll: Powinno sie takich brudasów solidnie karać - kazałabym mu cały cmentarz z tych petów sprzątać na kolanach gdybym przyłapała na rzucaniu

Chyba niektórzy mają go za popielniczkę...Faktycznie jest to forma jakiegoś naczynka, może dlatego :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.05.2018 18:48

Marjan super! Również byliśmy zachwyceni widokami ze wzgórza. Tylko na ten żydowski cmentarz nie trafiłam. Szkoda, bo też lubię odwiedzać takie miejsca.

Płyńmy już na Brač :mrgreen:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.05.2018 19:26

Katerina napisał(a):
tomekkulach

... Time to hit the road
Jack

Chyba wolę wersję oryginalną jazzowo - swingową "Hit the road, Jack" :lol:




Mnie też ta wersja bardziej odpowiada,
Bo ten w wykonaniu "tych co piją tanie wina"(kwasopijców),
to taki muzyczny żart jak np. ten z Czesławem jeszcze
bardziej pojechany 8O :roll: :oczko_usmiech:
wyczymaj do czasu,aż Czesław zacznie śpiewać-resztę
nie musisz/nie powinnaś
:mrgreen: :hut:
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 23.05.2018 19:37

Kasiu, bardzo mi miło, że moja relacja zachęciła Cię do odwiedzenia Marjana :) Zdjęcia Splitu działają na mnie kojąco. Uwielbiam to miasto! A na Brač wrócę z radością, tylko ta pogoda....
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 24.05.2018 07:45

Fajnie spojrzeć na Split z innej strony. Dla mnie to miasto pozostanie jednak tylko portem, w którym wsiadam (prawie) co roku na prom, ergo miejscem nieprzytulnym, tak jak dworce kolejowe czy lotniska. Nie potrafię wypoczywać w Splicie. Zakupy w Solinie i do portu, piwko na lido i go!
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.05.2018 08:30

Cieszę się, że za chwilkę będziemy już na tym Braču. Skoro w tym roku odpuściliśmy tą wyspę na rzecz Hvaru, to w przyszłym roku chyba się na nią skusimy ;) :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 24.05.2018 11:30

tomekkulach
to taki muzyczny żart jak np. ten z Czesławem jeszcze
bardziej pojechany 8O :roll: :oczko_usmiech:

8)

Igłą Pinii
na Brač wrócę z radością, tylko ta pogoda....

Nie będzie tak źle...To znaczy nie będzie źle cały czas :oczko_usmiech: Obiecuję dużo słonecznych obrazków :)

Marsallah
Fajnie spojrzeć na Split z innej strony. Dla mnie to miasto pozostanie jednak tylko portem, w którym wsiadam (prawie) co roku na prom, ergo miejscem nieprzytulnym, tak jak dworce kolejowe czy lotniska. Nie potrafię wypoczywać w Splicie. Zakupy w Solinie i do portu, piwko na lido i go!

Co do wypoczywania w Splicie, mam podobne zdanie. Co innego podziwianie :P Wciąż za mało znam Split, żeby ostatecznie określić swoją sympatię...

agata26061
Cieszę się, że za chwilkę będziemy już na tym Braču. Skoro w tym roku odpuściliśmy tą wyspę na rzecz Hvaru, to w przyszłym roku chyba się na nią skusimy ;) :D

Wiem,że najbardziej lubisz plaże, a ja na B. miałam tylko trzy, może cztery okazje do plażowania...Ale za to urokliwe miasteczka pokażę 8)

maslinka
Marjan super! Również byliśmy zachwyceni widokami ze wzgórza. Tylko na ten żydowski cmentarz nie trafiłam. Szkoda, bo też lubię odwiedzać takie miejsca.

Płyńmy już na Brač :mrgreen:

Cmentarz naprawdę wart odwiedzenia.
Zaraz płyniemy, pełen pokład ludzi, trajekt startuje za chwilkę :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 101
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone