.png "Koneser")
i z powrotem do Stonu Wieczorne niebo dobrze wywróżyło - następnego dnia pogoda jak drut
Wyposzczeni i spragnieni słońca i plażowania mamy tylko jeden wybór - plaża "piaszczysta" w Prapratno - tam skąd odchodzą promy na Mljet
Szybkie śniadanie, przywitanie z jednym z pupilów (pupili - sprawdziłam - obie wersje poprawne
) gospodarzy......i wyrywamy na wytęskniony smażing
Plaża w Prapratno zazwyczaj bywała pustawa we wrześniu, dzisiaj jednak potwierdza się przekonanie, że Chorwacja odnotowała w 2017 roku rekord obłożenia turystycznego...Wprawdzie w wodzie mało kąpiących się...
...za to na plaży - wszelkie stworzenie, które wyległo po kilku szarych i deszczowych dniach
Ale i tak nie można narzekać, co to jest trzydzieści osób na tak dużej plaży?
Woda zaskakująco ciepła po trzech pochmurnych dniach, ale w tej zatoce zawsze była komfortowa temperatura do pływania, lub beztroskiego unoszenia się na wodzie ...
...czy też baraszkowania jak dziecko w piaseczku na brzegu
Jest dosyć wcześnie na picie piwa, ale szybko uświadamiam sobie i mężowi, że przecież gdzieś tam na świecie jest już popołudnie, albo wieczór - to kwestia względna
A więc zimne piwo z widokiem na Mljet
...i to przy dzieciach...
Ten kochany psiak przybierał pozycje naśladując swoją pańcię
I w ten sposób minęły trzy godziny, po których stwierdziliśmy,że pora na posiłek po tak forsownym wypoczynku
Nie wracamy jednak do Stonu, do jednej z ulubionych i sprawdzonych restauracji, ale decydujemy się na wypad do położonej nieopodal wioski , czy też letniskowej miejscowości Broce - dojedziemy do niej groblą - odbijając w lewo od stońskich solin.
Zanim jednak wjedziemy na wąską szosę - groblę - zatrzymujemy się , aby obejrzeć nowe przedsięwzięcie w Stonie, o którym już wspomniałam - budowa nabrzeża i infrastruktury do cumowania łodzi.
Wszystko to, proszę Państwa porządne - ze stali nierdzewnej i kamienia...hmmm..ta nierdzewka ...nie jestem pewna, czy mi się podoba
Ciekawe ile ta nowa inwestycja przyciągnie zmoto... - żaglowanych turystów...?
Jadąc do Broce podziwiam kolor wody z okna samochodu...
Jest parę takich miejsc - moich ulubionych w Cro, gdzie światło jest wyjątkowe i woda przybiera różne niesamowite barwy w zależności od pory dnia - Broce, ta mało znana, niepozorna osada koło Stonu może być niezłym plenerem szkoleniowym dla studentów sztuk plastycznych
Zachęceni wzmianką o pysznym jedzonku w nowej konobie wspomnianej przez Bartka - Marsallah w jego relacji z Pelješca, jedziemy właśnie tam...
Byliśmy w Broce w 2014 i 2015, ale wtedy ta restauracja jeszcze nie istniała.Tym bardziej jesteśmy ciekawi jak smakują rekomendowane przez forumowego kolegę dania prosto z morza
Stolik przy samej wodzie, molim...
Nie wczytując się w kartę dań zamawiamy - "cokolwiek jest świeże w muszlach dla dwóch osób"
i oczekując na niespodziankę podziwiamy otoczenie konoby Mandrač I tak to jest z niespodziankami...na naszym morskim platerze przyniesiono między innymi... pół homara
Do tego gotowane ziemniaki...Niby nie pasuje, ale były takie dobre same w sobie, że właśnie je zapamiętałam
A może już byłam tak stęskniona po dwóch tygodniach bez klasycznego kartofla , że wydawały się takie pyszne? Owoce morza? Poprawne, dobre, ale jakoś bez "fajerwerków"..
Po daniu głównym kelnerka zaproponowała lody... " very unique" - bardzo nietypowy smak ..
Mąż skusił się, ja spróbowałam..i ...szok
Młodsi czytelnicy nie pamiętają, ale kiedyś mieliśmy w Polsce popularne, wiodące lody - "Bambino". Wyglądały jak kostka masła w sreberku..
I właśnie ten smak - klasycznych Bambino lodów z PRL - u podano nam jako unikatowy deser w rzeczonej konobie Fajnie, kolejna niespodzianka
Podsumowując, konoba ok, jedzenie ok, widoki, kolory, atmosfera - wyjątkowe, piękne - polecam
Pora zapłacić
i pozwiedzać Broce...W Broce widoczne są ślady pocisków na budynkach...
A ten rowerzysta zabłądzi później razem z nami w dzikim zakątku
Popołudnie w Broce to bajka
Za chwilę odkryjemy mało znane (chyba?
) dziury w okolicach Stonu i nieznaną piaszczystą plażę ( ja przynajmniej nie znalazłam jej w relacjach na forum, ale może to żadne odkrycie.. :roll ).png "Cromaniak")
.png "Weteran")
Na ten rok zadnych planów juz nie robimy. 
