Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008
Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.02.2013 18:21

Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie :D :D :D

Nasze trzecie narciarskie wakacje stały się historią. Po Zillertalu 2011 i Dolomitach 2012 (nieco zawiedzeni Włochami ;)) postanowiliśmy "wrócić" do Austrii. Wybraliśmy największy region narciarski Ski Amade położony niedaleko Salzburga - 5 dużych "podregionów", 860 km tras. Wszystko to możliwe w ramach jednego skipassu :) Noclegi rezerwowaliśmy dosyć późno, bo dopiero miesiąc przed wyjazdem. Wysłaliśmy setki maili i ostatecznie zdecydowaliśmy się na miejscówkę w miejscowości Wagrain.

Wyruszamy wcześnie rano w sobotę, 16 lutego. Droga mija szybko i przyjemnie.

Gdzieś w Salzburgerlandzie ;):

Obrazek

Przejazd przez Schladming, w którym właśnie odbywają się Mistrzostwa Świata w narciarstwie alpejskim:

Obrazek

Po ponad 7 godzinach jazdy docieramy do Wagrain:

Obrazek

Miasteczko podoba nam się od pierwszego wejrzenia. Pora zobaczyć naszą kwaterę.

Dom, w którym będziemy mieszkać przez najbliższy tydzień, jest położony na zboczu, prawie przy trasie narciarskiej. Do centrum Wagrain też niedaleko - dziesięciominutowy spacerek.

Nasza kwaterka:

Obrazek

Witamy się z przemiłą gospodynią, wypełniamy papiery meldunkowe ;), trochę się rozpakowujemy i... idziemy na narty :mrgreen: Od razu, po co tracić czas! :lol: Okazuje się, że karnet siedmiodniowy, który kupujemy (sześciodniowy zresztą też), daje nam prawo do bonusowej jazdy dzisiaj po 15:00. Godzinka na nartach będzie dobrym rozruchem i rozpoznaniem terenu.

Musimy tylko trochę posuwać między zabudowaniami, później przejechać przez pole (dobrze, że jest dużo śniegu!) i jesteśmy na trasie narciarskiej :)

Obrazek

Zjeżdżamy do stacji gondolki, kupujemy skipassy i zaczynamy narciarską przygodę :D

Fotki z gondolki:

Obrazek

Obrazek

Wjeżdżamy na szczyt góry Grafenberg (1702 m). Teraz czeka nas czterokilometrowa czerwona trasa. Jedzie się przyjemnie, chociaż o tej porze stok jest już bardzo zmuldzony.

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj wydaje mi się to śmieszne, ale po tych 4 kilometrach miałam dość i na jednym zjeździe się skończyło :lol: Zmęczenie po długiej podróży i prawie nieprzespana noc dawały w kość. Zjechaliśmy więc do domu, żeby dokończyć rozpakowywanie. Nie był to jednak koniec atrakcji tego dnia.

Późnym popołudniem chwyciliśmy tzw. dupoloty ;) z zamiarem zjechania do miasteczka. Ale o tym napiszę w następnym odcinku :)

Zapraszam :) :papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 25.02.2013 18:35

Melduje się jako pierwszy wierny fan.

Będą zdjęcia z piwkiem? ;)

:oczko_usmiech: :smo: :papa:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2493
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 25.02.2013 19:10

Jestem, jestem :mrgreen: .
maslinka napisał(a):
Późnym popołudniem chwyciliśmy tzw. dupoloty ;)

8O :lol: że co proszę :oczko_usmiech: :?:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.02.2013 19:12

Po Schladminger Tauern włóczyłem się w sezonie letnim. U Ciebie mam okazję rzucić na przykryte śniegiem góry.

Pozdrawiam,
Wojtek
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4868
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.02.2013 19:34

Skoro tytuł obwieszcza że "......było całkiem fajnie" - to dupoloty musiały się udać :?: :!: :?: (zaje-fajnie :roll: :?: :mrgreen: )

Witaj Agnieszko :papa: nawet bez tych intrygujących mnie dupolotów(być może zawojujesz internet światowy niczym "Gangnam Style") to obowiązkowo musiałbym TU być :!: 8)

Czekam z wielką niecierpliwością....

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.02.2013 20:03

Witam pierwszych Gości :)


tony montana napisał(a):Melduje się jako pierwszy wierny fan.

Hej Tony! Cieszę się, że jesteś :D



tony montana napisał(a):Będą zdjęcia z piwkiem? ;)

Jasne, że będą :) Niejedno zdjęcie z niejednym piwkiem :mrgreen:



Potter napisał(a):
maslinka napisał(a):
Późnym popołudniem chwyciliśmy tzw. dupoloty ;)

8O :lol: że co proszę :oczko_usmiech: :?:


Obrazek



Franz napisał(a):Po Schladminger Tauern włóczyłem się w sezonie letnim. U Ciebie mam okazję rzucić na przykryte śniegiem góry.

Pozdrawiam,
Wojtek

Witaj, Wojtku!
Wiem, że nie przepadasz za śniegiem... Ale może spodobają Ci się zimowe krajobrazy, zwłaszcza, gdy zaświeci słońce :)



CROberto napisał(a):Witaj Agnieszko :papa: nawet bez tych intrygujących mnie dupolotów(być może zawojujesz internet światowy niczym "Gangnam Style") to obowiązkowo musiałbym TU być :!: 8)

Dupoloty są intrygujące :?: :wink: Eee tam, zwyczajna rzecz, chociaż daje... dużo radości 8O :mrgreen: :lol:


P.S. Robert, czy mi się wydaje, czy nazwa "dupolot" nie jest używana powszechnie, jak mi się wydawało 8O
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 25.02.2013 20:11

Ha! A więc jednak! Tak coś czułem, bo za cicho ostatnio siedziałaś Aga! :roll: :lol:
Miałem nawet pytam mailem gdzie poszusujecie albo już poszusowaliście a tu proszę...

A teraz najlepsze: Aga, wróciłem do nart... :lol:
Po 20 latach!
Trochę Waszej w tym winy! :lol: :D :wink:
Vratna się kłania. :wink:

Na razie przejechałem stary, znajomy Cieńków ale.... apetyt rośnie... :wink:
Muszę teraz przejrzeć Twoje zapiski z "Dziadowskiej relacji".
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 25.02.2013 23:02

Też miałem w tym roku przestać nadmiernie szanować swoje narty :wink: , ale nic z tego nie wyszło :?

Z przyjemnością popatrzę na Wasze szusowania Agnieszko


Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.02.2013 23:14

Jak dechy, to ja nie odpuszczę :)
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 25.02.2013 23:41

Maslinko - ja też popatrzę :D i poczytam.
Co prawda - nart się boję,ale widok gór uwielbiam,więc..... :wink: jestem.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 26.02.2013 08:27

Do mojego wyjazdu jeszcze tylko 3 dni!, rozgrzewkę zrobię tutaj ;)
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2493
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 26.02.2013 08:31

Roxi napisał(a):Do mojego wyjazdu jeszcze tylko 3 dni!, rozgrzewkę zrobię tutaj ;)

Będziemy pamiętać :lol: . Znaczy na relację liczymy :mrgreen: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.02.2013 13:26

Fatamorgana napisał(a):A teraz najlepsze: Aga, wróciłem do nart... :lol:
Po 20 latach!
Trochę Waszej w tym winy! :lol: :D :wink:
Vratna się kłania. :wink:

Ooo! :D To się cieszę i gratuluję! :D Jest frajda, no nie? :)



piotrf napisał(a):Z przyjemnością popatrzę na Wasze szusowania Agnieszko

Witaj, Piotrze :) Zapraszam!



jozek75 napisał(a):Jak dechy, to ja nie odpuszczę :)

I słusznie! :D



Basiulinek napisał(a):Maslinko - ja też popatrzę :D i poczytam.
Co prawda - nart się boję,ale widok gór uwielbiam,więc..... :wink: jestem.

Będzie też coś dla nienarciarzy :)



Roxi napisał(a):Do mojego wyjazdu jeszcze tylko 3 dni!, rozgrzewkę zrobię tutaj ;)

Śmiało, rozgrzewaj się :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.02.2013 14:12

16 lutego (sobota): Dupoloty ;) i wieczór w Wagrainie

Dupolot w dłoń i idziemy :D:

Obrazek

Niestety droga prowadząca do centrum Wagrainu (cała zaśnieżona) okazała się zbyt płaska dla tego rodzaju atrakcji :roll:

Ale skoro już wzięliśmy te "zabawki" ;), to znajdujemy skarpę, po której wydaje się, że można zjechać i przy okazji skrócić sobie nieco drogę.

Ostatnio jeździłam na dupolocie chyba z 17 lat temu ;) Było to w Zakopanem, na zeskoku Wielkiej Krokwii 8O :D) Bardzo szybko zgubiłam wtedy swój pojazd :lol: Tutaj tak stromo nie jest. Nachylenie wydaje się odpowiednie, niestety ilość śniegu już nie... Puchu jest za dużo, od razu zapadamy się... częścią ciała, od której wzięła się nazwa naszego środka transportu :lol:

Obrazek

Jest zabawa! :D Musimy wybierać sobie śnieg spod nóg i ciągle zagarniamy nowy :D

Zjazd z małej górki trwa dosyć długo. I chociaż śnieg mamy wszędzie (dobrze, że wzięliśmy spodnie narciarskie!), cieszymy się jak dzieci :D :D :D Warto było!

Nasze ślady:

Obrazek

W tych wydrążonych rynnach będzie można zjechać jutro (o ile śniegu nie dopada) :D Przez moment zastanawiamy się, czy nie wdrapać się z powrotem na górkę i nie pobawić się raz jeszcze ;) Ale ostatecznie stwierdzamy, że jesteśmy już trochę głodni.

Zmierzamy więc w stronę miasteczka:

Obrazek

po drodze zakopując dupoloty w śniegu w specjalnie oznaczonym miejscu ;)

Docieramy do centrum Wagrain:

Obrazek

Obrazek

i zasiadamy w jednej z knajpek. Pałaszujemy pizzę i pijemy piwo (zasmakował mi salzburski Stiegl :D).

Specjalnie dla Tony'ego Montany :D - zdjęcie z piwkiem:

Obrazek

Po posileniu się idziemy się przejść po miasteczku:

Obrazek

Po drodze spotykamy bałwana ;):

Obrazek

Obrazek

Jego brata bliźniaka zobaczymy jutro w bardziej narciarskich okolicznościach.

Dzień powoli dobiega końca. Wracamy na naszą kwaterę i kładziemy się wcześnie, żeby jutro być pierwsi na stoku :D

:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 26.02.2013 14:23

maslinka napisał(a):Specjalnie dla Tony'ego Montany :D - zdjęcie z piwkiem:

Obrazek

:papa:


Pianka ... rzekłbym.... CZESKA :)

dziękuję! :smo: :papa:
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone