Na "molochu" też może być fajnie... Solaris koło Sibenika

13.09.2013 (piątek) – odcinek 23 – OSTATNI DZIEŃ WAKACJI

Niestety w końcu nadszedł dzień wyjazdu. Oczywiście wyjeżdżamy wieczorem, więc jeszcze mamy jeden pełny dzień, żeby nacieszyć się Chorwacją. Tego dnia pogoda była świetna i po kilku deszczach woda w Jadranie była bardzo cieplutka. Poszliśmy na plażę i żal nam było później ją opuszczać. Zdjęć nie robiłam, bo po prostu albo leżałam na karimacie, albo pływałam w Jadranie. Tak się cudownie pływało, że ciężko było wyjść z wody.

Niestety trzeba się było pożegnać z Adriatykiem i udać się do domku na obiad, a później czekało nas sprzątanie i pakowanie. Żeby odzyskać w pełni kaucję za domek(100 euro) trzeba było go posprzątać. Tak też zrobiliśmy, ale zanim posprzątaliśmy zrobiłam sobie samotny spacer po campie i tym razem dotarłam do wszystkich miejsc, których nie widziałam, a chciałam zobaczyć.

Początkowo dotarłam do najbliższego hotelu, czyli do Niko. Oto basen przed nim







Później poszłam w okolicę Beach Bar Palma. Obok niego są domki z widokiem na morze



Oczywiście zahaczyłam również i o Bar



Stąd rzuciłam okiem na zjeżdżalnie i statek piracki


Następnie odwiedziłam basen przy hotelu Jure


W ośrodku jest również taka knajpka, gdzie podają głównie słodkości – naleśniki, lody


Plaża pomiędzy Beach Barem a statkiem pirackim



I kolejna restauracja stylizowana na starą wioskę dalmacką







Żebra dinozaura, statek piracki, jego okolice i zjeżdżalnie










Idąc dalej zobaczyłam taką koleżankę. Było ich sporo na Solarisie i były dość oswojone


Kolejny basen przy hotelu Ivan i centrum SPA





Promenada


Bongo's Bar


Basen przy hotelu Andrija - dostosowanym dla dzieci


I ostatni hotel Jakov



Ostatnie spojrzenie na Brodaricę


Fontanna pomiędzy hotelami Andrija i Jakov


Drzewka oliwne na campie


Centrum SPA


Drzewka figowe też były


Jeszcze jeden odcinek nastąpi…

13.09.2013 (piątek, ciąg dalszy) – odcinek 24 – OSTATNI ODCINEK RELACJI

Po spacerze przyszłam do domku, gdzie zaczynało się już sprzątanie. Dołączyłam do ekipy i wysprzątaliśmy nasze lokum. W końcu domek nadawał się do sfotografowania, bo wcześniej to wszędzie stało pełno gratów, więc nawet temu bałaganowi zdjęć nie robiłam.

Domek z zewnątrz prezentował się następująco


Składał się z dwóch pokoi. Pierwszy to sypialnia
Łóżko


Szafki – było w nich wystarczająco miejsca na wszystkie rzeczy


W drugim pokoju były 3 łóżka. Te dwa na dole można było z sobą połączyć


Narożnik, który znajdował się w kuchnio-korzytarzo-przedpokoju. Drzwi widoczne po lewej to sypialnia


Można było rozłożyć narożnik, gdzie było dodatkowo miejsce spania dla dwóch osób

Naprzeciw stołu znajdował się aneks kuchenny


Obok narożnika - szafka narożna

Toaleta była razem z prysznicem


Domek był w całkiem niezłym stanie i prawie wszystkie niezbędne rzeczy były. Co prawda, w zeszłym roku, jak byliśmy na Bijela Uvala, domki były jeszcze lepiej wyposażone (Selectcamp), np. w mikrofalówkę czy mini wieżę. W tym roku tego nie było (Happycamp), ale też było całkiem nieźle.

Dobra domek posprzątany, kaucja zwrócona, więc jedziemy do domciu.

To, co udało nam się sfotografować zanim zapadła noc – piękne chorwackie góry





Jeden z ostatnich widoków na Jadran


Ostatnie spojrzenia na Chorwację





I to już koniec naszych wakacji. Czy były lepsze od poprzednich? Ze względu na ilość odwiedzonych miejsc, to tak, były lepsze, ale ze względu na całokształt to czuję niedosyt i kilku podstawowych zasad się nauczyłam podczas tych dwóch wyjazdów do Cro.

Co będzie w przyszłym roku jeszcze nie wiem. Początkowo myślałam o Makarskiej Rivierze i o Hvarze, ale mąż trochę marudzi i chciałby jakiś inny kraj też zobaczyć, więc coraz częściej chodzi mi po głowie Francja i Lazurowe Wybrzeże. Co z tego wyjdzie okaże się już pewnie niedługo.
Więcej o naszym wyjeździe w relacji Kaśku1605

[url]https://www.cro.pl/z-nimi-nie-bedzie-nudno-czyli-ekipa-szejka-w-solarise-t43841.html
[/url]

Dziękuję wszystkim za czytanie tej relacji

Pozdrav

agata26061 napisał(a):Początkowo dotarłam do najbliższego hotelu, czyli do Niko. Oto basen przed nim

Później poszłam w okolicę Beach Bar Palma. Obok niego są domki z widokiem na morze

Oczywiście zahaczyłam również i o Bar

Stąd rzuciłam okiem na zjeżdżalnie i statek piracki

Następnie odwiedziłam basen przy hotelu Jure

W ośrodku jest również taka knajpka, gdzie podają głównie słodkości – naleśniki, lody

Plaża pomiędzy Beach Barem a statkiem pirackim

I kolejna restauracja stylizowana na starą wioskę dalmacką

Żebra dinozaura, statek piracki, jego okolice i zjeżdżalnie

Kolejny basen przy hotelu Ivan i centrum SPA

Promenada

Bongo's Bar

świetne miejsca pokazujesz, bardzo ciekawe, muszę je kiedyś odwiedzić...

Ja również dziękuję.

te kiero napisał(a):świetne miejsca pokazujesz, bardzo ciekawe, muszę je kiedyś odwiedzić...

Jeśli interesują Cię takie obiekty to polecam Solaris.
Mimo wszystko, że początkowo trochę narzekałam na cały ten kompleks, to teraz z upływem czasu muszę stwierdzić, że za niewielkie pieniądze udało nam się mieszkać w miejscu, gdzie rozrywki było sporo

te kiero napisał(a):

agata26061 napisał(a):Początkowo dotarłam do najbliższego hotelu, czyli do Niko. Oto basen przed nim

Później poszłam w okolicę Beach Bar Palma. Obok niego są domki z widokiem na morze

Oczywiście zahaczyłam również i o Bar

Stąd rzuciłam okiem na zjeżdżalnie i statek piracki

Następnie odwiedziłam basen przy hotelu Jure

W ośrodku jest również taka knajpka, gdzie podają głównie słodkości – naleśniki, lody

Plaża pomiędzy Beach Barem a statkiem pirackim

I kolejna restauracja stylizowana na starą wioskę dalmacką

Żebra dinozaura, statek piracki, jego okolice i zjeżdżalnie

Kolejny basen przy hotelu Ivan i centrum SPA

Promenada

Bongo's Bar

świetne miejsca pokazujesz, bardzo ciekawe, muszę je kiedyś odwiedzić...

Nie ukrywam, że i mnie się spodobało... Pewnie któregoś razu odwiedzę

Quecal napisał(a):
Nie ukrywam, że i mnie się spodobało... Pewnie któregoś razu odwiedzę

To w takim razie życzę, żeby Ci się udało zobaczyć Beach Resort Solaris

Witaj

Dopiero dzisiaj siadłem do Twojej relacji, bardzo fajnie opisałaś swój pobyt w Chorwacji, no i te fotki, które faktycznie były bardzo podobne do moich i na odwrót.

Pozdrawiam.

cześć Agato.
przeczytałam ,obejrzałam wszystko i jestem zachwycona Waszą wycieczką.przepiękne wakacyjne zdjęcia .Wasz domek też bardzo mi się spodobał,zawołałam męża ,żeby sobie przeczytał Twoją relację,również mu się podobała i nie ukrywam ,że piękne niewiasty na zdjęciach także oj ,wspaniale się bawiliście,widać to na każdym zdjęciu.świetne miejsce ten Solaris. dzięki Twojej relacji zapamiętuję sobie na kiedyś tam,może uda i mnie się tam kiedyś spędzić wakacje.pozdrawiam

andeo napisał(a):cześć Agato.
przeczytałam ,obejrzałam wszystko i jestem zachwycona Waszą wycieczką.przepiękne wakacyjne zdjęcia .Wasz domek też bardzo mi się spodobał,zawołałam męża ,żeby sobie przeczytał Twoją relację,również mu się podobała i nie ukrywam ,że piękne niewiasty na zdjęciach także oj ,wspaniale się bawiliście,widać to na każdym zdjęciu.świetne miejsce ten Solaris. dzięki Twojej relacji zapamiętuję sobie na kiedyś tam,może uda i mnie się tam kiedyś spędzić wakacje.pozdrawiam

Dzięki Aldono za miłe słowa.
Trzymam kciuki, żeby udało Ci się odwiedzić Solaris.
Pozdrawiam

dzięki za super foto relacje :) Na Solaris wybieramy się w tym roku na przełomie maja i czerwca. Teraz wiem czego mogę się spodziewać. Czy pamiętasz może ile kosztowało wypożyczenie motorówki?
Pozdrawiam serdecznie :)

Wypożyczenie motorówki kosztowało 100euro na cały dzień plus niestety koszty paliwa. W Vodicach niedaleko Solarisa można było wynająć motorówkę za 550Kun (mniej niż 100 euro), a paliwo było w cenie. Z tym, że po prostu trzeba przejechać te 20 km do Vodic autem, a później po całym dniu bujania po wodzie, tym autem wrócić.

to duża różnica, my jedziemy z 2 małych dzieci więc i tak cały dzień na motorówce nie wytrzymają, a przy okazji można zwiedzić Vodice
jeszcze raz dziękuję

Z dzieciaczkami może być różnie na motorówce. Trzymam kciuki, żeby udało się wypożyczyć motorówkę. Polecam popłynąć w te miejsca, w których my byliśmy, bo widoki piękne. My co prawda pojechaliśmy dość daleko, bo jeździliśmy cały dzień, ale gdzieś bliżej kompleksu Solaris na pewno też będzie wiele ciekawych miejsc.
P.S Zachęcam Cię do napisania relacji z pobytu w Solarisie. Chętnie popatrzę na ten ośrodek na Twoich fotach.
A jeśli nie relacja, to jeśli masz ochotę to tutaj w tym wątku możesz wrzucić kilka fotek z Solarisa
Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku w Beach Resort Solaris

Dzieci motorówką już pływały jak byliśmy nad Gardą we Włoszech, ale to był rejs około 1,5 godziny po jeziorze.
tu plusem jest to że można się zatrzymać i gdzieś dodatkowo połazić. Zobaczymy co zastaniemy na miejscu. Czytałam też w innej relacji że jest możliwość popływania łodzią z przeźroczystym dnem, myślę że to również byłoby dla nich frajdą.
To nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji i czytając wasze wypowiedzi na forum już nie mogę się go doczekać:)
po powrocie na pewno podzielę się wrażeniami