Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Murter 2008, Hvar 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Toji
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 16.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Toji » 13.07.2009 07:47

Super relacja, tak trzymać i życzę jak najszybszego powrotu do Chorwacji
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 15.07.2009 11:07

Wtorek, 7 Lipiec 2009

O siódmej wyjazd, mamy kilkanaście kilometrów do portu i godzinę do pierwszego promu płynącego do Splitu. Pomny ostatniej szalonej jazdy do Susuraju i wpadnięcie dosłownie w ostatniej minucie na prom, wolę być trochę wcześniej, tym bardziej, że następny odpływa o jedenastej.
O 7.30 przypłynęła dosyć spora jednostka załadowana samymi autami dostawczymi, istny pociąg towarowy. Domniemywam, że ktoś, kto chciałby ze Splitu zabrać się nim na wyspę miałby kłopot, pierwszeństwo ma dostawa towarów.

Obrazek
Cisza, wszyscy o tej porze śpią jeszcze
Obrazek
Ostatnie spojrzenie na zatoczkę i nasze lokum
Obrazek
Na szczęście w tunelu tylko jedno auto, długo nie czekaliśmy na wjazd
Obrazek
Załadunek szedł sprawnie. Siedem pasów zapełniono w dwadzieścia minut
Obrazek
Płyniemy
Obrazek
Bezskutecznie próbowałem pospać, nie mogłem wyłączyć się
Obrazek
Split

Dokładnie o dziesiątej jako ostatni zjechaliśmy na ląd. Trochę ścisku na nabrzeżu, bowiem o tej samej niemal porze przypływa do Splitu kilka promów. Pół godziny później mknęliśmy już autostradą. Jechałem dosyć ostrożnie, przyspieszając tylko wtedy, kiedy miałem przed sobą tak zwanego zająca. Na szczęście nie jest to gatunek na wymarciu, więc trzy godziny później zameldowałem się na granicy ze Słowenią.

Obrazek
Przez chwilę rozważaliśmy krótka wizytę na Murterze, minęliśmy jednak zjazd
Obrazek
Są tu świetne autostrady, nie napiszę co o tym sądzę, bo nie to forum
Obrazek
Czy ktoś liczył ile jest tu tuneli?
Obrazek
Witamy w Unii
Obrazek
Z przyczepą
Obrazek
Ciekwe, czy za rok Słoweńcy skończą budowę autostrady

Na forum wiele postów dotyczy różnych instrukcji jak ominąć płatną autostradę. W jedna stronę nie omijałem i nie zapłaciłem, ale był to zupełny przypadek, że przejechałem nie kupując winietki. Tym razem dotarłem do samego ronda w Mariborze a dalej jak na poniższych zdjęciach.

Obrazek
Prosto
Obrazek
Jak znaki prowadzą
Obrazek
Prosto
Obrazek
Koniec

Dokładnie piętnaście kilometrów dalej wjechałem na austriacką autostradę. W tym momencie doznałem lekkiego szoku, nie kupiłem winietki na Austrię!!! Moje wszystkie założenia, gdzie kupować winietki, wzięły w łeb w momencie, kiedy przedarłem się przez Słowenię za frico. W drodze powrotnej miałem na autostradowej stacji benzynowej ją kupić.
Cóż, jadąc już autostradą szukamy na mapie najbliższej stacji, okazuje się, że nie tak prędko, chyba, że zjedzie się do miasta. Nagle szlaban, nakaz zjazdu na parking gdzie ustawiło się wzdłuż wąskiej drogi kilka służb austriackich od Grenzschutzu do Zollpolizei włącznie i wybierali auta do gruntownej kontroli. Jechałem 20km/godz kroplami potu na skroniach, układałem sobie już linię obrony na wypadek wpadki. Wśród wielu funkcjonariuszy zwróciłem uwagę na rosłego blondyna w czarnym uniformie (mógłby statystować w filmach wojennych), który niemal zahaczył głową o maskę samochodu wpatrując się w starą winietkę. Nie zwolniłem nawet na sekundę mijając go z zupełnie obojętnym wzrokiem. Na parkingu było już sporo zatrzymanych aut, z których wypakowywano bagaże. Uff, następnym razem w Polsce kupię winietki, aby uniknąć takich sytuacji.
Dalej już było spokojnie.
Kasia.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 667
Dołączył(a): 18.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia.K » 15.07.2009 11:59

Zdjęcie z tunelu- mistrzostwo! :D
Chorwaci mają i autostrady i pozostałe drogi w dobrym stanie a my w Unii... (niedawno jechaliśmy A4 Katowice - Kraków :? 8O).
Przygoda z winietką mogła być kosztowna, całe szczęście, że wszystko się dobrze skończyło. :D
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 15.07.2009 12:11

Dodam jeszcze, że jadąc autostradą zaraz przy granicy jest punkt, gdzie można kupić winietki austryjackie ALE TYLKO za gótówkę. Też ze strachem na ramieniu jechałem do najbliższej stacji benzynowej ale na szczęście udało się!
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 15.07.2009 17:31

tadeusz2 napisał(a):Czy ktoś liczył ile jest tu tuneli?

Liczyliśmy w ubiegłym roku. Niestety pomyliły nam się rachunki :oops: i nie jesteśmy pewni, czy jest ich 24 czy 25 :cry: ?. W tym roku wielkie liczenie rozpocznie się ponownie, po powrocie zdam relację 8) . Za tydzień będziemy już na Hvarze :hearts:. Będziemy chodzić tymi samymi ścieżkami co Wy i wieloma innymi, które odkryjemy sami 8)
zapatista
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) zapatista » 25.07.2009 19:48

Ładne zdjęcia, aż mamy ochotę wybrać sie na Hvar w czerwcu, zobaczyc pola lavendy.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.07.2009 13:13

Dopiero teraz tu dotarłem ale przeczytałem / i przepatrzyłem / jednym tchem .
Wspaniała relacja
Pozdrawiam
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Murter 2008, Hvar 2009 - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone