Witajcie ponownie.
Marzy mi się objazdówka w weekend majowy. Taka kompletnie bez planu, bez dzieci, bez zobowiązań.
Będę wdzięczna jeśli ktoś doświadczony napisze mi jak jest w Chorwacji z motelami - tak żeby przespać jedną noc i pojechać dalej, nie tracąc wcześniej połowy dnia na krążenie od hotelu do hotelu w celu znalezienia noclegu nie rujnującego kieszeni.
Najłatwiej byłoby pewnie na campingach ale mam obawy związane z pogodą.