Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Vis na ziemi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Gandalf Biały
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 373
Dołączył(a): 13.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gandalf Biały » 24.09.2017 19:41

Takie życie... Ale to jeszcze nie koniec relacji. "Za chwilę" zapraszam na pierwsze kadry z Sarajewa


Piękne są te kadry a Sarajewo mnie także chodzi po głowie zatem z ogromną chęcią będę dalej czytał i oglądał.
Świetnie napisana relacja Maślinko !!!
Pozdrawiam
Krzysiek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.09.2017 21:24

tony montana napisał(a):A pytałem, bo niektórzy, w tym ja, po prostu lubię zobaczyć ZUPEŁNIE inne miejsca, kraje, obyczaje etc
Co nie znaczy, że czasem nie wracam tam, gdzie już byłem :)

My lubimy trochę nowego (co roku inna wyspa), trochę starego - ta sama Chorwacja, w której dobrze się czujemy :D

Gandalf Biały napisał(a):Piękne są te kadry a Sarajewo mnie także chodzi po głowie zatem z ogromną chęcią będę dalej czytał i oglądał.
Świetnie napisana relacja Maślinko !!!
Pozdrawiam
Krzysiek

Krzysiek, dzięki za miłe słowa :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10877
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 24.09.2017 21:46

Na-re-sz-cie... SARAJEVO!
Doczekałem się i widze, że było i będzie warto. Fajne nieszablonowe zdjęcia. Brakuje mi gwaru i klimatu Sarajeva.
Już przypiąłem Twoją relacje do Klubu
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.09.2017 22:21

te kiero napisał(a):Na-re-sz-cie... SARAJEVO!
Doczekałem się i widze, że było i będzie warto.

Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz :)

te kiero napisał(a):Już przypiąłem Twoją relacje do Klubu

Dzięki :D
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 25.09.2017 08:46

No, na koniec zostawiłaś najciekawsze! (Wiadomo, Vis znam, więc...) Bardzo obiecująco prezentuje się Sarajewo, czekam na więcej!
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2017 19:56

Marsallah napisał(a):No, na koniec zostawiłaś najciekawsze! (Wiadomo, Vis znam, więc...) Bardzo obiecująco prezentuje się Sarajewo, czekam na więcej!

Cieszę się, że jest tak duże zainteresowanie Sarajewem :D

Musicie się jednak uzbroić w cierpliwość, bo z czasem u mnie krucho, ale oczywiście się postaram :mrgreen:
Interseal.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 508
Dołączył(a): 16.10.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Interseal. » 25.09.2017 20:39

Hej!

Zdjęcie tego nie oddaje, ale po skosach na wjazdach do garaży widać, że uliczka pierońsko stroma. :) My wybraliśmy wersję dla leniwych czyli hostel "Zemzem" na samym dole, dość blisko studni "Sebilj".

Zastanawiałem się, w której części miasta, a raczej po której stronie nocowaliście, ale chyba już wiem, bo widoczny jest (chyba) na zdjęciu świecący przekaźnik na Trebević.

Zobaczę te čevaby, bo "słyszałem", że jedynie słuszne i najprawdziwsze są na Čarsiji w Skopje :wink: , natomiast jeżeli chodzi o burekdžinicę to tylko "Sač" właśnie w Sarajewie. :)

Pozdrawiam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2017 21:30

Interseal. napisał(a):Hej!
Zdjęcie tego nie oddaje, ale po skosach na wjazdach do garaży widać, że uliczka pierońsko stroma. :)

Była pierońsko stroma :mrgreen:
Poza nami mało osób tam chodziło, zwłaszcza pod górkę. Często musieliśmy schodzić z drogi i wciskać się między domy (brak chodników), uciekając przed rozpędzonymi taksówkami. Bez rozpędzenia auta trudno było tam wjechać :lol:

Interseal. napisał(a):Zastanawiałem się, w której części miasta, a raczej po której stronie nocowaliście, ale chyba już wiem, bo widoczny jest (chyba) na zdjęciu świecący przekaźnik na Trebević.

W dzielnicy Bjelave :)

Interseal. napisał(a):Zobaczę te čevaby, bo "słyszałem", że jedynie słuszne i najprawdziwsze są na Čarsiji w Skopje :wink: , natomiast jeżeli chodzi o burekdžinicę to tylko "Sač" właśnie w Sarajewie. :)

Burka w Sarajevie nie jedliśmy :oops:
Ale baklavę tak :D Pyszna była, chociaż sakramencko słodka :oczko_usmiech:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1778
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 25.09.2017 21:32

O Sarajewie można również przywołać ciepłe aczkolwiek zimowe skojarzenia... Sarajewoooo ;). Swoją drogą muszę sobie przypomnieć (czytałem już o tym), gdzie tam się odbywały zawody podczas Olimpiady.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 25.09.2017 23:10

Melduję się po powrocie :( Ale tu będzie nadal ciepło :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.09.2017 14:44

Trajgul napisał(a):O Sarajewie można również przywołać ciepłe aczkolwiek zimowe skojarzenia... Sarajewoooo ;). Swoją drogą muszę sobie przypomnieć (czytałem już o tym), gdzie tam się odbywały zawody podczas Olimpiady.

Tu jest trochę zdjęć obiektów olimpijskich:
http://www.sport.pl/sport/5,127661,14865905.html

Katerina napisał(a):Melduję się po powrocie :( Ale tu będzie nadal ciepło :)

Takie życie... Trzymaj się ciepło! Tu będzie gorąco :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.09.2017 16:04

23 lipca (niedziela): Sarajevo, część pierwsza - Baščaršija

Po pobudce zafundowanej przez muezzina o 5:00 oczywiście przewracamy się na drugi bok i bez problemu śpimy dalej :) Rano herbatka, szybkie śniadanie i pędzimy odkrywać miasto.

Widok z okolic naszego lokum:

2017-07-23-11h04m12.jpg


Po drodze do centrum mijamy kościół św. Cyryla i Metodego:

2017-07-23-11h14m44.jpg


Ale żeby z Rovinja 8O:

2017-07-23-11h14m33.jpg


Tą samą drogą, co wczoraj wieczorem, docieramy do katedry Serca Jezusowego:

2017-07-23-11h16m18.jpg

2017-07-23-11h22m43.jpg


O tej porze Papież jest "wolny" i mogę sobie z Nim zrobić zdjęcie :):

2017-07-23-11h18m03.jpg


W kościele:

2017-07-23-11h20m14.jpg

2017-07-23-11h20m27.jpg


jesteśmy tylko przez moment. Delikatnie wyprasza mnie zakonnica, wskazując na moje ramiona. To fakt, mam sukienkę na ramiączkach, bo zwiedzanie meczetu zostawiamy sobie na jutro. Ale nie sądziłam, że tak nie wejdę do kościoła katolickiego. Latem to normalny ubiór podczas mszy zarówno w Polsce, jak i w Chorwacji. Może tu zrobili się bardziej konserwatywni ze względu na bliskość meczetów...

Nie sposób jednak ubrać się dzisiaj inaczej. Od rana żar się z nieba leje, a my cały dzień będziemy zwiedzać.

Ulicą Ferhardija (głównym deptakiem) zmierzamy w stronę Baščaršiji:

2017-07-23-11h26m41.jpg


Dzisiaj, o tej porze, jest tu zdecydowanie mniej tłoczno :)

Przy deptaku znajduje się Ferhadija džamija (słowo: džamija oznacza meczet):

2017-07-23-11h26m58.jpg

2017-07-23-11h27m45.jpg


z charakterystycznym cmentarzem obok:

2017-07-23-11h27m19.jpg


Wydaje mi się, że ten meczet jest zamknięty dla zwiedzających. Nigdzie nie znalazłam godzin otwarcia. Wieczorem zobaczymy wiernych modlących się i przygotowujących do wejścia do świątyni.

A propos przygotowań, przed każdym meczetem znajduje się oczywiście studnia, w której wierni mogą umyć stopy. Jest nawet mydło w płynie i ręczniki :D:

2017-07-23-11h29m22.jpg


oraz klapki, gdyby ktoś nie chciał chodzić boso:

2017-07-23-11h28m07.jpg


Z moich (krótkich :D) obserwacji Bośniaków wynika, że dbają oni o higienę osobistą i ogólną czystość dużo bardziej niż np. mieszkańcy Europy Zachodniej. W żadnej toalecie w Sarajewie (w restauracjach i barach) nie brakowało mydła, nawet w dość meliniarsko ;) wyglądających pubach.

Poza tym w bloku, w którym mieszkaliśmy, od rana wszyscy sąsiedzi odkurzali (i w niedzielę, i w poniedziałek), a klatka schodowa wręcz pachniała czystością :) W Polsce niezbyt powszechne, choć, na szczęście, coraz częstsze zjawisko.

Podobno aż 96% Bośniaków myje ręce po skorzystaniu z toalety :D Brawo, Bośniacy! Powody do wstydu natomiast mogą mieć Holendrzy - tylko 50% to robi.
Można o tym poczytać np. tutaj :)

Dość już o czystości (choć nie ukrywam, że dbanie o higienę w mieście, w którym zamierzamy się stołować wyłącznie w restauracjach, bardzo mnie cieszy :D), zmierzamy w stronę Baščaršiji. Przed samym wejściem na to jedyne w swoim rodzaju Stare Miasto - bazar z mnóstwem warsztatów rzemieślniczych położonych w wąskich uliczkach, zatrzymujemy się w bardzo ważnym punkcie - na styku świata zachodniego ze wschodnim, kultury, którą dobrze znamy, z bliżej nieznanym Orientem:

2017-07-23-11h31m11.jpg


Najważniejszą budowlą Baščaršiji jest meczet Gazi Husrev-bega (Begova Dżamija) wybudowany w latach 1530-1537:

2017-07-23-12h00m11.jpg

2017-07-23-11h47m55.jpg


Przed świątynią stoi wspaniała studnia (sadrvan) służąca do obmycia nóg:

2017-07-23-11h48m07.jpg


Niezbędnych przed modlitwą ablucji można dokonać również w specjalnym pomieszczeniu, osobnym dla kobiet i dla mężczyzn. Wejście do "łazienki" i wieża zegarowa (Sahat kula):

2017-07-23-11h48m37.jpg

2017-07-23-11h49m35.jpg


Na pobliskim drzewie przyczepiono jakiś zakaz. Chwilę myślimy, o co może chodzić 8O:

2017-07-23-11h50m39.jpg


To przecież zakaz używania dronów :idea: :lol:

Świątynię można zwiedzać codziennie w godzinach 9:00 - 12:00, 14:30 - 16:00 i 17:30 - 19:00. Jak już pisałam, dziś się na to nie nastawialiśmy. Jutro przyjdę tu odpowiednio ubrana :mrgreen:

Naprzeciw meczetu stoi Kuršumlija medresa (Medresa Seldžukija) - zabytkowa muzułmańska szkoła religijna założona w 1537 roku. Budynek składa się z dużego atrium i dwunastu sal wykładowych z kopułami:

2017-07-23-11h57m49.jpg


Charakterystyczne są wysokie, spiczaste kominy i prostokątny kamienny portal wejściowy.

A tuż obok szkoły znajduje się nowoczesna biblioteka:

2017-07-23-11h57m27.jpg


Podążamy dalej za kocim przewodnikiem ;):

2017-07-23-12h03m33.jpg


Kot prowadzi nas wąskimi uliczkami muzułmańskiego bazaru:

2017-07-23-12h08m06.jpg

2017-07-23-12h12m16.jpg


Wspaniała atmosfera! Tego klimatu nie da się opisać, trzeba tam być :D

2017-07-23-12h08m53.jpg


Jesteśmy na ulicy Kazandžiluk. Czas powstania tego miejsca datuje się na XVI wiek. Nazwa ulicy wzięła się od cechu rzemieślników, którzy właśnie tutaj ręcznie wykuwali różnego rodzaju przedmioty z miedzi. Dzisiaj również można podejrzeć ich pracę i oczywiście kupić ich wyroby.

2017-07-23-12h09m48.jpg

2017-07-23-12h09m33.jpg


Docieramy w końcu do dużego placu, na którym stoi studnia Sebilj, którą można zobaczyć na wielu pocztówkach i folderach. To jedna z wizytówek miasta:

2017-07-23-13h12m30.jpg

2017-07-23-13h11m14.jpg


Co ciekawe, na świecie znajdują się dwie repliki sarajewskiej studni. Jedną bośniacki rząd podarował Serbii w 1989 roku; znajduje się ona obecnie w Belgradzie. Drugą kopię ulokowano w St.Louis. Bośniacy podarowali ją Amerykanom z okazji 250 lecia powstania tego miasta.

W pobliżu Sebilja tłumy nie tylko ludzi, ale i gołębi:

2017-07-23-13h13m52.jpg


Nie przepadam za tymi ptaszorami :roll:, ale w tym miejscu, trzeba przyznać, pasują; tworzą klimat.

Powoli zmierzamy w stronę rzeki Miljacka, ale o tym w następnym odcinku :)
Ostatnio edytowano 27.01.2019 16:19 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Interseal.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 508
Dołączył(a): 16.10.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Interseal. » 26.09.2017 16:59

Nawet nie próbuj pytać, jakie miałem pierwsze skojarzenie z tym znakiem zakazu... :lol:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.09.2017 17:11

Interseal. napisał(a):Nawet nie próbuj pytać, jakie miałem pierwsze skojarzenie z tym znakiem zakazu... :lol:


Ja myślałam, że to zakaz korzystania z kibelka :oops: :oops: :oops: :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14795
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.09.2017 20:22

Interseal. napisał(a):Nawet nie próbuj pytać, jakie miałem pierwsze skojarzenie z tym znakiem zakazu... :lol:

Obiecuję, że nie będę próbować :lol:

ruzica napisał(a):Ja myślałam, że to zakaz korzystania z kibelka :oops: :oops: :oops: :lol:

No tak, to na dole to kibelek :mrgreen:
Tylko ta pozycja nad kibelkiem 8O Wariacja na temat pozycji "na Małysza" :lol:

O czym my rozmawiamy? 8O :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

Mój Vis na ziemi - strona 37
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone