Vile Milica i Mrvica - Dobra Voda - Czarnogóra

Wstyd. Próbuje wysłać ale sprzęt mam chyba słaby, jak wrócę do domu to spróbuje.

W okolicy Petrovac polecilbym Buljarice.

slavko.v napisał(a):Wstyd. Próbuje wysłać ale sprzęt mam chyba słaby, jak wrócę do domu to spróbuje.

Oj Slavko, Slavko. Post o Dobrej Vodzie jest aktywny dzięki Tobie, a relacji, zdjęć brak. Jakość sprzętu nie ważna jest. Każde foto te gorsze czy lepsze mile widziane z Dobrej Vody. Do tego mały komentarz. Liczę na Ciebie Slavko - stać Cię na parę słów. Ty już prawie jak Czarnogórzec, nawet mówisz już ichnim językiem. Pozdrawiam.

Ural napisał(a):

slavko.v napisał(a):Wstyd. Próbuje wysłać ale sprzęt mam chyba słaby, jak wrócę do domu to spróbuje.

Oj Slavko, Slavko. Post o Dobrej Vodzie jest aktywny dzięki Tobie, a relacji, zdjęć brak. Jakość sprzętu nie ważna jest. Każde foto te gorsze czy lepsze mile widziane z Dobrej Vody. Do tego mały komentarz. Liczę na Ciebie Slavko - stać Cię na parę słów. Ty już prawie jak Czarnogórzec, nawet mówisz już ichnim językiem. Pozdrawiam.

Czarnogórzec to ten co idzie ale leży?

Haha...Czarnogóry mają luz, to prawda. Bardzo miły naród.

[quote="Ural"][quote="slavko.v"]Wstyd. Próbuje wysłać ale sprzęt mam chyba słaby, jak wrócę do domu to spróbuje.[/quote]

Oj Slavko, Slavko. Post o Dobrej Vodzie jest aktywny dzięki Tobie, a relacji, zdjęć brak. Jakość sprzętu nie ważna jest. Każde foto te gorsze czy lepsze mile widziane z Dobrej Vody. Do tego mały komentarz. Liczę na Ciebie Slavko - stać Cię na parę słów. Ty już prawie jak Czarnogórzec, nawet mówisz już ichnim językiem. Pozdrawiam. [/quote]
Jak wrócę postaram się coś wrzucić. Ale w wątku jest już dużo fotek, np
WALP je zamieścił.

W międzyczasie zapraszam usera slavko.v (oraz innych nie tylko z tego wątku) do nauki cytowania:
https://www.cro.pl/cytujemy-nauka-w-trze ... =cytowanie

Będzie bardziej zrozumiale...

slavko.v
wysłałem Ci zapytanie na priv,
jak znajdziesz chwilkę to zerknij,

Dzieki te kiero, musze sie w koncu nauczyc... wstyd, ze sie jeszcze nie nauczylem.

Jutro z rana startuję do Petara - wreszcie. Jadę przez Chorwację, gdyż straszne kolejki panują na granicy węgiersko-serbskiej.

klem napisał(a):Jutro z rana startuję do Petara - wreszcie. Jadę przez Chorwację, gdyż straszne kolejki panują na granicy węgiersko-serbskiej.

Co masz na myśli straszne kolejki na granicy? Planowałem jechać do Czarnogóry przez BiH a wracać przez Serbię, podobno ten sam czas. Rozważałem też powrót przez Chorwację. Orientujesz się jaki jest koszt przejechania całej Chorwacji?
Będziesz jechał przez Słowację, Węgry i Chorwację?

Korków na granicy serbsko-węgierskiej można uniknąć jadąc przez Backi Breg albo Rastina. Do Czarnogóry w obie strony jechałem przez Serbię bezkorkowo na drogach i granicach. Omija się wszystkie newralgiczne punkty, które są jadąc do lub przez Chorwację. Polecam.
Koszt przejechania Chorwacji autostradami ok. 300 kun.

Witam. Wczasy szybko się skończyły, niestety...
Nie mam zwyczaju dzielić się swoimi spostrzeżeniami itp. na forum, jednak gospodarzy u których spędziliśmy tegoroczne wczasy, bardzo polecam. Od pierwszego kontaktu, przebiegało wszystko wzorowo. Apartament przestrzenny, czysty, wyposażony we wszystko, co było nam potrzebne. Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania tego pięknego, momentami śmiesznego kraju. Gospodarze życzliwi, pomocni, bezproblemowi, budują dobrą atmosferę podczas pobytu pod ich dachem. Jeśli kiedyś wrócę na wczasy do Czarnogóry z pewnością wrócę też do nich.
Pozdrawiamy Angelina, Ewa, Daniel.

slavko.v napisał(a):Korków na granicy serbsko-węgierskiej można uniknąć jadąc przez Backi Breg albo Rastina. Do Czarnogóry w obie strony jechałem przez Serbię bezkorkowo na drogach i granicach. Omija się wszystkie newralgiczne punkty, które są jadąc do lub przez Chorwację. Polecam.
Koszt przejechania Chorwacji autostradami ok. 300 kun.

Tylko jadąc przez przejście w Roszke, widzę że do granicy w Roszke jest autostrada (M5), potem w Serbii za granicą do Belgradu jedziesz też autostradą (A1) . Jeżeli pojadę przez Backi Breg to z autostrady M6 w Bataszku odbijam na zwykłą drogę (55) na Bajak i potem do Backi Breg (51), potem znowu w Serbii przez pewien czas bez autostrady? Jak duże kolejki są na granicy w Roszke?

gregor_r napisał(a): Jak duże kolejki są na granicy w Roszke?

to zależy od kilkunastu min do kilku godzin, zależy od pory dnia i pory wybywania niemieckich Turków do ojczyzny;
ja bym omijał mimo wszystko