Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Między morzem a górami: Czerwcówka 2023

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 26.03.2017 19:02

Franz napisał(a):Coś się wykombinuje.

To lubię.
O tym marze.
Zawsze się coś wykombinowało.
:)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.03.2017 23:43

romuald22 napisał(a):To lubię.
O tym marze.
Zawsze się coś wykombinowało.
:)

Jak mawiał mój tata: "Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było"...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.03.2017 00:05

Szybko wkraczam w leśno-krasowy, nieco tajemniczy świat.

P18G0064.JPG


P18G0065.JPG


P18G0066.JPG


P18G0068.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 27.03.2017 15:52

Franz napisał(a):Jak mawiał mój tata: "Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było"...

Czytał "Szwejka" 8)

Ja też bardzo lubię taki krasowy las. Chociaż bywa niebezpieczny dla kostek... :? Trzeba uważać z rozglądaniem się na boki :wink:
P.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.03.2017 20:46

plavac napisał(a):Ja też bardzo lubię taki krasowy las. Chociaż bywa niebezpieczny dla kostek... :? Trzeba uważać z rozglądaniem się na boki :wink:

Jak się ma pecha, to i rozglądanie niczego nie gwarantuje...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.03.2017 23:50

Wygodna ścieżka sprowadza w dół, łącząc się z szerszą drogą, by wkrótce ją opuścić, skręcając w prawo. Początkowo dobrze znakowana, potem trochę gorzej, a kiedy trafiam na dno leja krasowego, po ścieżce nie zostaje więcej niż nikły ślad. Udaje mi się wyszukać wzrokiem kolejny znak powyżej, a że las jest rzadki, więc brak ścieżki specjalnie nie przeszkadza. Jednak w końcu nawet szlaku już nie widzę, o ścieżce nie wspominając. Zgubiłem?

Wracać przez ten lej?... Nie bardzo mi się chce - skoro szlak z niego wyprowadzał, to gdzieś tu w pobliżu musi być. Odbijam trochę w lewo, przeczesując wzrokiem okolicę... Nic. W takim razie może poszedł w prawo? Skręcam pod kątem prostym, równie dokładnie przyglądając się ewentualnym czerwonym śladom. Nie widać... Postanawiam zatem ruszyć na południe, w kierunku samochodu, jakaś droga czy ścieżka przecież w końcu się trafi. Wyciągam rosyjski kompas - ten sam, przez który wiele lat temu wpakowaliśmy się w Irlandii na poligon w trakcie ostrzału artyleryjskiego - wiem, że kolory wskazówki sa mylące i mam określić kierunki świata dokładnie odwrotnie w stosunku do tego, jak mi się wydaje, tylko... No, właśnie, zapomniałem, jak mi się wydaje. Wiem, że ma być odwrotnie, tylko być może ja już podświadomie zakładam odwrotność, zatem powinienem postąpić odwrotnie do odwrotności... Gapię się na kompas jak sroka w kość, łapiąc się na tym, że gonię w piętkę.

Dobra, południe jest w tym kierunku. Ruszam, a trasa staje się coraz trudniejsza - powalone drzewa, poskręcane gałęzie, śliskie kamienie i korzenie, zapadające się pod moim ciężarem listowie. Kluczę, wyszukując najlepszych wariantów i może długo bym tak szedł, gdyby w którymś momencie nie błysnęło w gałęziach drzew słońce. Za mną... Mhm, czyli idę w kierunku północnym...

P18G0071.JPG


P18G0074.JPG


P18G0075.JPG


P18G0076.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 02.04.2017 23:22

Dobrze, że Ci rosomak nie wyszedł z tej jamy...
Rosyjski kompas?!?!?!?!?!?!
No, no... :roll: 8O

P.S. Żyją tam rosomaki? :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.04.2017 00:21

plavac napisał(a):Rosyjski kompas?!?!?!?!?!?!
No, no... :roll: 8O

Kumpel zapodział kompas, który mu pożyczyłem i w efekcie oddał, co akurat miał pod ręką.

plavac napisał(a):Żyją tam rosomaki? :wink:

Jak mawiał mój ulubiony belfer w ogólniaku:
- Jeśli coś widziałeś, możesz odpowiedzieć, że tak. Jeśli nie widziałeś, to nie możesz odpowiedzieć, że nie, tylko ze nie wiesz...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.04.2017 23:46

Nie pozostaje nic innego, jak zawrócić. Znowu przez ten paskudny teren? A przecież wiem, ze tam szlaku nie było. Zaczynam się zastanawiać, w którą stronę odbić. Który kierunek niesie większe prawdopodobieństwo trafienia na szlak?... Żebym tylko wiedział, kiedy on się ze mną postanowił rozstać...

Cóż, obieram wariant skośny w stosunku do wcześniejszego bezdroża, starając się nie zagłębiać zanadto w kolejne leje krasowe. Normalnie starłbym się zejść w dolinę i nią podążać w kierunku cywilizacji, ale tutaj zejście w dolinę jedynie pociąga za sobą konieczność wydostania się z niej w górę. Kluczę zatem, wybierając jak najłatwiejsze warianty przejścia, w miarę możliwości utrzymując stały kierunek. Kiedy natrafiam na jakąś ścieżkę, radość trwa krótko, jako że ta szybko zatraca się w kolejnym głazowisku wzbogaconym o powalone pnie. Do tego zaczyna kropić deszcz...

P18G0077.JPG


P18G0078.JPG


P18G0079.JPG


P18G0080.JPG
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 04.04.2017 03:57

plavac napisał(a):
P.S. Żyją tam rosomaki? :wink:


Według oficjalnej wersji - nie . Za to można spotkać borsuka , lisa , wilka , hienę pręgowaną czy szakala .

Radzieckie kompasy ( te armijne ) wskazywały podobno tylko jeden kierunek na zapad :oczko_usmiech:



Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.04.2017 16:56

piotrf napisał(a):Radzieckie kompasy ( te armijne ) wskazywały podobno tylko jeden kierunek na zapad :oczko_usmiech:

W Irlandii przez tę pomyłkę z kompasem, ichniejsza armia w nagrodę za przeżycie ostrzału odwiozła nas dobrych kilkadziesiąt kilometrów do naszego samochodu.

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 05.04.2017 07:32

Franz napisał(a):
piotrf napisał(a):Radzieckie kompasy ( te armijne ) wskazywały podobno tylko jeden kierunek na zapad :oczko_usmiech:

W Irlandii przez tę pomyłkę z kompasem, ichniejsza armia w nagrodę za przeżycie ostrzału odwiozła nas dobrych kilkadziesiąt kilometrów do naszego samochodu.

Jak z takiej opresji wyszedłeś cało, to i tu dobrze się skończy; choć z opisu wynika, że póki co wchodzisz w "czarną dziurę" :wink:
Pozdrawiam!
P.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.04.2017 19:08

plavac napisał(a):Jak z takiej opresji wyszedłeś cało, to i tu dobrze się skończy; choć z opisu wynika, że póki co wchodzisz w "czarną dziurę" :wink:

Jak pokaże czas, również i tę wyprawę przeżyłem...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 07.04.2017 00:36

Co pod nosem międlę, głośno się nie przyznam, ale gdyby wyciąć słowa niecenzuralne, to milczę jak grób. Z narastającą tęsknotą wyszukuję wzrokiem jakiejś normalnej doliny, ale trafiam jedynie na kolejne głębokie leje. Kiedy wreszcie znajduję coś, co nie jest lejem, bo jak okiem sięgnąć, nie daje się dostrzec otaczających go krawędzi, ruszam uszczęśliwiony ostro w dół. Bardzo ostro i stromo. Ostro, stromo i szybko... Zbyt szybko...

P18G0082.JPG


P18G0084.JPG


P18G0085.JPG


P18G0087.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 07.04.2017 22:57

Łomatko!!! Którąż to część ciała tak ci odarło od kości!?!?!? :o

Cóżeś se zrobił?

No dziś to Cię naprawdę serio pozdrawiam...
P.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Między morzem a górami: Czerwcówka 2023 - strona 94
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone