Między morzem a górami: Czerwcówka 2023

napisał(a) **korbaczik** » 07.03.2017 12:45

W taką pogodę bym się tam nie pchał.

napisał(a) **Franz** » 07.03.2017 17:26

korbaczik napisał(a):W taką pogodę bym się tam nie pchał.

Fakt, że liczyłem na lepszą.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 10.03.2017 01:01

Trasa staje się teraz kamienista, a miejscami nawet skalista do tego stopnia, że pojawiają się fragmenty ubezpieczone stalową liną. Lina jest nieprzyjemna w dotyku, ale jednak się przydaje, bo skała od wałęsających się mgiełek zrobiła się śliska.

napisał(a) **plavac** » 11.03.2017 01:10

Coś jednak widać...nawet krzyż na bliskim już wierzchołku. I nadal tylko wilgotne chmury - ale nie skraplające się.
Wytrzyma?
P.

napisał(a) **Franz** » 11.03.2017 17:00

plavac napisał(a):Coś jednak widać...nawet krzyż na bliskim już wierzchołku. I nadal tylko wilgotne chmury - ale nie skraplające się.
Wytrzyma?

Wytrzyma.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 13.03.2017 01:27

Dostrzegam poniżej lej krasowy - przyznaję takiego spektakularnego, ze śniegiem na dnie akurat w tym rejonie się nie spodziewałem.

napisał(a) **plavac** » 13.03.2017 23:55

Świetny ten lejek! Pierwszy raz widzę ze śniegiem. Dodaje głębi

P.

napisał(a) **Franz** » 14.03.2017 02:03

plavac napisał(a):Świetny ten lejek! Pierwszy raz widzę ze śniegiem. Dodaje głębi

W Velebicie się z czymś takim spotykałem. Tutaj jakoś było to dla mnie zaskoczeniem.
Taki filtr do kawy, wsadzony do ekspresu, lekko pomarszczony...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Vjetar** » 14.03.2017 19:53

plavac napisał(a):Świetny ten lejek! Pierwszy raz widzę ze śniegiem. Dodaje głębi
P.

Wulkan.

Pzdr

napisał(a) **plavac** » 14.03.2017 23:15

Franz napisał(a):Taki filtr do kawy, wsadzony do ekspresu, lekko pomarszczony...

Vjetar napisał(a):Wulkan.

Oba porównania bardzo trafne, ale filtr do ekspresu bardziej przemawia do mojej wyobraźni - bo mam taki

Pozdrawiam.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 15.03.2017 02:00

plavac napisał(a):
Vjetar napisał(a):Wulkan.

Oba porównania bardzo trafne, ale filtr do ekspresu bardziej przemawia do mojej wyobraźni - bo mam taki

Czyżbyś wulkanu nie miał?...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 16.03.2017 01:50

Pokonuję ostatni fragment podejścia i w trzy godziny od startu z doliny osiągam wierzchołek.

napisał(a) **Vjetar** » 16.03.2017 18:05

A ta kierownica to do czego?

Pzdr

napisał(a) **Franz** » 16.03.2017 19:12

Vjetar napisał(a):A ta kierownica to do czego?

Pewnie ktoś wjechał samochodem, a że trasa wyboista, to się wóz rozsypał i zostało mu tylko to, co w ręku trzymał...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 16.03.2017 22:52

Franz napisał(a):
Vjetar napisał(a):A ta kierownica to do czego?

Pewnie ktoś wjechał samochodem, a że trasa wyboista, to się wóz rozsypał i zostało mu tylko to, co w ręku trzymał...

To na pewno był ten wulkan, co mi zaginął swego czasu... Musi wybrał się na wycieczkę, nierozważnie za blisko kotła bałkańskiego się zbliżył i ... wybuchł!
Zagadka rozwiązana

P.