Maska i rurka - co i jak?

a jakies firmy maske (i rurke:) ) poelcacie? jedziemy pierwszy raz do Chorwacji,chcemy nurkowac ale tylko powierzchniowa. Juz w Egipcie troche nurkoalismy, mielismy pozyczony sprzet i byl spoko,nie przeciekal, a nie byl zaden firmowy. Chodzi nam o cos co nie przecieka i nie paruje Najlepiej za rozsądną cenę. polecacie coś konkretnego?

olciap6 napisał(a):a jakies firmy maske (i rurke:) ) poelcacie?

Ja doświadczenia żadnego nie mam, ale facet w centrum nurkowym polecił mi zestaw Technisub (maska i rurka).

Znaczy się najpierw przymierzyłem kilka masek, a z tych, które zostały polecił właśnie tę firmę. Cenowo wyszło tak pośrodku...

olciap6 napisał(a):... Najlepiej za rozsądną cenę. ...

maska, rurka, płetwy - w Lidlu od 28 czerwca - 69zł

gazetka "MODA" strona 17 klik


Raz tylko kupiłem maskę w Cro, po roku przeciekała - w słońcu na targowisku, w słońcu na plaży plus słona woda i silikon szybko się robi twardy. Później właśnie w lidlu świeżutkie jak masełko.

dla nas to juz za pozno, w sobote wyjezdzamy

Maskę trzeba przymierzyć.Nie kupuj żadnych zestawów z Lidli,czy Biedronek,przeciekają najczęściej od razu.W CRO,w sklepie sportowym kupisz w podobnej cenie to co u nas z fachowym doradztwem.Chyba że zdążysz odwiedzić taki sklep w Polsce.Technisub,czy Mares,to najpopularniejsze,godne polecenia firmy.

mums71 napisał(a):Maskę trzeba przymierzyć.Nie kupuj żadnych zestawów z Lidli,czy Biedronek,przeciekają najczęściej od razu.W CRO,w sklepie sportowym kupisz w podobnej cenie to co u nas z fachowym doradztwem.Chyba że zdążysz odwiedzić taki sklep w Polsce.Technisub,czy Mares,to najpopularniejsze,godne polecenia firmy.

Przymierzyć, wiadoma rzecz. Jak? - sposób opisany wcześniej w tym temacie.
Dlaczego nie z Lidla? Przywożą świeże prosto z taśmy. Silikon bardzo dobrze przylega.
Przykład.
Panoramiczna maska z czterema szybami AQUA-SPEED model Lexus na allegro nowa 130zł.
Identyczna była w Lidlu tylko pod nazwą Pegaso za około 50zł.
Wypływałem się w niej w Cro, przed następnym sezonem sprzedałem ze sporym zyskiem, a na kolejne wakacje kupiłem nową.
Żadna nie przeciekała choć nie ręczę co teraz przywiozą.

Można zainwestować w TUSA, Technisub czy Aqua Lung . Można. Ja wolę co roku nową. Miałem też droższą Maresa i lepiej mi się nie pływało. Dla tych kilku dni w roku amatorskiego pływania z zanurzoną głową mi wystarcza.

Wg mnie , rzeczy "markowe" sprzedawane w marketach to padaczka. Słyszałem, nie wiem czy to prawda, ale wyroby do marketów wykonywane są nie tak dobrze, choć są "markowe" Nigdy bym nie kupił np deski czy nart w Tesco, a były takie czasy gdy były dostępne, jeszcze gdy to był Hit.

Bocian napisał(a):....Nigdy bym nie kupił np deski czy nart w Tesco. ...

To zupełnie inna para kaloszy. Tu mowa o sprzęcie za około 50-70zł. Moja pani maskę w Cro założyła może 3razy i uznała, że jej nie pasi. W takim przypadku warto inwestować? Ja używam codziennie i kupuję tanią. Rzucę na skałkę i się nie martwię czy się porysuje czy w inny sposób uszkodzi, a jak okaże się, że będzie przeciekać to kupię na miejscu drugą tanią. "Profesjonalna" również może okazać się nieszczelna ale kto bogatemu zabroni.

p

Moje 3 grosze....

Maskę zawsze należy przymierzyć - i taka za ponad 100zł w centrum nurkowym, i taką za 25 zł w np. Decathlonie - ostatnio kupiłem Tribord MSK100 dla dzieci.

Nie kupuję moim dzieciom drogich masek bo głowy im rosną ale wiem z doświadczenia, że przymiarka musi być.

W Lidlu często można otworzyć opakowanie i przymierzyć to i owo.

Pozdrawiam

A ja se kupiłem i młodej taką w Konzumie w cenie lepszego wina, jakaś "Akcia" była. 2 lata temu i jest git Mi czasem przecieka jak mam mordę tydzień nie goloną, ale wtedy to i żoncia marudzi że wyglądam jak lump więc są 2 motywacje żeby się oszkrobać przynajmniej z grubsza

pasażer napisał(a):

Bocian napisał(a):....Nigdy bym nie kupił np deski czy nart w Tesco. ...

To zupełnie inna para kaloszy. Tu mowa o sprzęcie za około 50-70zł. Moja pani maskę w Cro założyła może 3razy i uznała, że jej nie pasi. W takim przypadku warto inwestować? Ja używam codziennie i kupuję tanią. Rzucę na skałkę i się nie martwię czy się porysuje czy w inny sposób uszkodzi, a jak okaże się, że będzie przeciekać to kupię na miejscu drugą tanią. "Profesjonalna" również może okazać się nieszczelna ale kto bogatemu zabroni.

p

Mam swoja maskę i rurkę już chyba z 8 lat. Co roku pływam w niej w Cro. Po wyjeździe nawet jej nie płucze tylko wrzucam do walizki i leży do następnego roku w piwnicy. W Cro maska leży albo na słońcu albo ciągle w wodzie. W tym czasie miałem tez kilka masek "dekatlonowo-gosportowych" i ślad po nich już zaginął. Ciekły, parowały, to było w porównaniu do mojego technisuba, badziewie. W dobie lansowanego na forum oszczędzania po 2.50 PLN na kursach i wymianach walut uważam, że to była dobra inwestycja, bo jakbym miał tak co roku kupować po 50 zeta maskę to rachunek jest prosty...

Bocian napisał(a):Mam swoja maskę i rurkę już chyba z 8 lat. Co roku pływam w niej w Cro.

Dawno wyszła z mody i tylko siarę robisz Ja mam co 2-3 lata nową i jestem trendi

Bocian napisał(a):... W dobie lansowanego na forum oszczędzania ...

Gdybym co roku jeździł do Cro (jak Ty) to zapewne również bym zainwestował w "górną półkę", bo te za 50zł max dwa sezony szczelna. Lansowaniem można by nazwać zakup solidnej, drogiej maski technisuba i założenie jej 3 razy. Jeżeli Ty wykorzystujesz jej funkcje, a do tego służy tyle czasu to pogratulować udanego zakupu.
Każdy kupuje według potrzeb.
p

pasażer napisał(a):

Bocian napisał(a):... W dobie lansowanego na forum oszczędzania ...

Gdybym co roku jeździł do Cro (jak Ty) to zapewne również bym zainwestował w "górną półkę", bo te za 50zł max dwa sezony szczelna. Lansowaniem można by nazwać zakup solidnej, drogiej maski technisuba i założenie jej 3 razy. Jeżeli Ty wykorzystujesz jej funkcje, a do tego służy tyle czasu to pogratulować udanego zakupu.
Każdy kupuje według potrzeb.
p

Jak ktoś ma zamiar nad Jadranem założyć maskę 3 razy to lepiej niech sobie kupi wiadro ze szklanym dnem...

Albo przezroczysty materac