Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Marzenia się czasem spełniają... Holiday Village Zaton 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 12.06.2009 12:27

Witaj Aniu :) Bardzo ciekawa relacja, z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :lol: tym bardziej, że część wakacji spędzimy również w północnej Dalmacji :)
dorota19
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 277
Dołączył(a): 12.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dorota19 » 12.06.2009 13:52

Janusz Karolinka hulała, a my razem z nią :wink:
Dla dzieci ośrodek jest rewelacyjny, dla ON też.
Cykad nie było, ale mrówek mieliśmy pod dostatkiem :roll: niestety
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 12.06.2009 14:15

Zostawiam ślad do czytania wspaniale rozpoczętej relacji.
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 12.06.2009 16:26

27.05

Obudziłam się o 8:00. Dłużej nawet nie chciało się spać. Karolinka już nie mogła się doczekać, kiedy pójdzie nad morze pływać. Zaton to ośrodek dla rodzin z małymi dziećmi. Nasi sąsiedzi to rodzinki z bobasami, ale też spotyka się osoby korzystające z wózków inwalidzkich. Ludzie przyjeżdżają z rowerami, rolkami, hulajnogami. W ogóle to hulajnogi były hitem campingu. Widziałam już 2 letnie maluszki i starsze dzieciaki oddające się temu szaleństwu. :-) Jak ktoś lubi tenis, może sobie pograć. Praktycznie jest tu wszytko, by odpocząć, nabrać sił i wrócić zadowolonym do kraju. :)

Po śniadanku poszliśmy na plażę, do której mieliśmy jakieś 100 m.. laskiem w linii prostej. Początkowo woda w Jadranie była zimna, ale z minuty na minutę dość szybko zaczęła się nagrzewać. :-) I rozpoczęło się szaleństwo Tatusia z Karolisią.. Mała w końcu była szczęśliwa.
Obrazek

Obrazek

Pierwszego dnia nie chciałam przesadzać ze słońcem i spiec się n a raczka nieboraczka, więc wróciłam z towarzystwem do domku już o 13:00. Wzięliśmy parę obiadków z domu, ale jak pisałam wcześniej nie jest to konieczne. Zrobiliśmy sobie pierwszy wspólny obiadek, pyszne leczo Mamy Doroty. I czas na pierwszą wycieczkę.... :-) A gdzie? Do Zadaru!!!
Już w domku dużo czytałam oglądałam zdjęcia, ale to nie to... Lepiej widzieć na żywo, być, poczuć ducha historii.

Historia miasta:
Miasto zostało założone przez Illirów , a dokładnie przez plemię Liburnów w IX w. p.n.e. W kronikach pierwsze wzmianki o mieście są datowane na IV. w. pn,e Początkowo nazywało się Zara, Idassa, Jadera, Diadora. W 35 w. p.n.e. po długich wojnach illiryjsko - rzymskich zajęli teren Rzymianie i nadali świetność miastu. Miasto nazywało się Colonia Iulia Iadera. Rzymianie wznieśli mury obronne, wewnątrz których znajdowały się świątynie, kapitol, forum, termy, teatr. Rzymianie znani z czystości zbodowali kanalizację, a wodę dostarczali odległego o 30 km Jeziora Vransko. Zbudowali akwedukt za rządów cesarza Trajana. Handlowali oliwą i winem. Po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego (476 r.) Zadar przeszedł w ręce Bizancjum, ale nie odgrywał znaczącej roli. Dopiero gdy została zniszczona Solona w 614 r. zyskał status stolicy Dalmacji. Taki stan rzeczy trwał do 1918 r.
W Zadarze osiedlili się Słowianie w VIII w. I powoli stawał się ważnym centrum administracyjnym i portowym. W X w. miasto uznało zwierzchność królów chorwackich. Od 1202 zainteresowali się Zadarem Wenecjanie, a ich rządy trwały do 1795 roku. Miasto w tym okresie stało się potężną twierdzą, nastąpił boom gospodarczy i kulturalny. W XV w. tworzył tu wybitny architekt i rzeźbiarz Juraj Dalmatinac.
W XIX w. miasto przechodziło z rak Napoleona do rąk Habsburgów, którzy rządzili do 1918 r.
Podczas II wojny światowej rezydowali Włosi i Niemcy. Miasto zostało w 60% zniszczone :-( A pod czas ostatniej wojny bałkańskiej również uległa dewastacji starówka.

Miasto w tej chwili liczy ponad 80 tys. mieszkańców, po drodze na starówkę mogliśmy zaobserwować jak żyją mieszkańcy. Zrobiliśmy drobne zakupy w Lidlu. Chciałam spróbować jak smakuje piwko Ozujsko :-) Zaparkowaliśmy od strony portu przy Placu Pięciu Studni (trg 5 Bunara).
Obrazek
Koszt postoju to 3 kuny za godzinkę. Zadowoleni, w dobrych nastrojach skierowaliśmy się do Bramy Lądowej ( Kopnena Vrata). Jest to główna brama Zadaru. Zbudowana została w 1543 według projektu włoskiego architekta Michała Sanmicheligo. Nad łukiem widoczny jest lew św. Marka symbol panowania Wenecjan. Budowle tą zdobią też inne inskrypcje np. wizerunek św. Chryzogona na koniu.
Za bramą znajduje się przystań jachtowa zwana Fosą. Rozśmieszył nas piesek pudelek, który sprzedawał rozgwiazdy :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zaczęliśmy się snuć wąskimi uliczkami w kierunku forum. Utkwił mi w pamięci wyślizgany bruk, ale tak jest wszędzie we wszystkich zabytkowych miastach Chorwacji.
Obrazek

Obrazek
Dotarliśmy do forum, które jest o wymiarach boiska piłkarskiego 95 na 45 m. Powstało w I w. p.n.e. Wzniesiono świątynie Jupitera, Minerwy i Junony. Teraz stoją tylko pozostałości. Byłam trochę zniesmaczona, że te ruiny w ogóle nie są zabezpieczone. Każdy może dotykać, zorganizowano też tor samochodów dla dzieci. W Grecji dbają o antyczne zabytki - są ogrodzone, są strażnicy. Jak tak Chorwaci będą dbać o antyk za za parę lat nie będzie co oglądać.:-(

Przypomniał mi się film jak Makłowicz gotuje w Zadarze. :-)

Zrobiła na mnie wrażenie rotunda Kościoła św. Donata (crkva sv.Donata). Wzniesiono w IX w. w stylu wczesnoromańskim prawdopodobnie z inicjatywy biskupa Donata. Do budowy kościoła wykorzystano mozaiki, rzeźbienia po pogańskich świątyniach. Świątynia ma 27m wysokości. W pobliżu stoi wieża, niestety nieczynna. :-( A szkoda, bo miałam nadzieję, że wejdą i zrobią fotki miastu. Bardzo chciałam zobaczyć wnętrze kościoła św. Anastazji (katedrala sv.Anastazije), a nie udało się, bo wejście dla osób niepełnosprawnych było zamknięte. Czekaliśmy dobre 40. min. pan z obsługi obiecał otworzyć, ale niestety nie przyszedł i poszliśmy niepocieszeni. Kościół został wzniesiony w XII w. w stylu romańskim. Karolinka zgłodniała i na wynos kupiliśmy Jej ćwiartkę pizzy za 8 kun. Mała schrupała szybciutko, bo była straaaaaaaasznie głodna. :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Snuliśmy się dalej i wyszliśmy Bramą Morską ( Morska Vrata). Powstała w 1560 r,.. W bramę wkomponowano fragment dawnego rzymskiego łuku triumfalnego. Szliśmy wzdłuż portu i podziwialiśmy promy, widok na miasto i w końcu dotarliśmy do Organów Morskich..Ale po drodze naszą uwagę przykuły baterie słoneczne. Podobno ładnie świecą w nocy.
Przycupnęłam z Karolinką na schodach i zaczęłyśmy słuchać gry morza. Karolisia była urzeczona zastanawiała się jak to możliwe , by morze grało:-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niespodziewanie pogoda zaczęła się zmieniać, zaczęło wiać, niebo spochmurniało, a Organy się rozszalały. Niewątpliwie nadciągała burza i załamanie pogody. Zaczęliśmy szybko uciekać wzdłuż promenady. Bardzo podobały mi się skwerki, Zadarki Uniwersytet.. Fajnie tak studiować widząc przez okna morze. :-) Śmialiśmy się, że studentom to dobrze. Jak obleją sesję abo wypadnie dobrze to mogą świętować kąpiąc się w morzu.

Obrazek

Obrazek

Dotarliśmy w ostatniej chwili do autka i do ZATONU. Zaczęło wiać coraz mocniej i błyskać. Początkowo myślałam, że może to lasery w dyskotece Saturnus, ale to były błyskawice. Niebo zrobiło się białe i zaczęło lać jak z cebra. Nie mogłam spać z wrażenia. Zaczęłam się martwić, że pogoda nam się na dobre psuje, a MY mamy same letnie ciuchy.

Alfred Hitchcock powiedział "Zachody słońca w Zadarze są piękniejsze niż w Kalifornii" O Kalifornii się nie wypowiadam, bo nie byłam, ale w Zadarze... sami przyznacie, że ładne.

Na koniec dla tych którzy lubią cro - piosenki.
:papa:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 12.06.2009 19:14

Janusz widzę, że też masz miłe wspomnienia z Zatonu i oddawałeś się hulankom i swawolom :wink:
O atrakcjach już niebawem.

Cykad tam niestety nie było, chyba przez pogodę. :( Ale rok temu będąc na Riwierze Makarskiej na przełomie maja / czerwca słyszałam koncerty tych owadów. :lol:
e-lka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 243
Dołączył(a): 07.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) e-lka » 12.06.2009 20:27

Aniu, ostatnia fotka w tej serii POWALAJĄCA !
larry123
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 138
Dołączył(a): 05.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) larry123 » 12.06.2009 20:36

Fajnie się czyta twoją relacyjkę. Czekam na ciąg dalszy "zatońskich wakacji" . Ale ostatnia fotka to może nawet na jakiś konkurs się nadaję. :D
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 12.06.2009 20:36

e-lka napisał(a):Aniu, ostatnia fotka w tej serii POWALAJĄCA !


Dzięki Elu za pochwały, które należą się moim towarzyszom. :D
Prawdę mówiąc nigdy nie widziałam takiego nieba. To trwało może z pól godziny, bo później niestety rozszalała się burza. :(
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 12.06.2009 20:40

larry123 napisał(a): Ale ostatnia fotka to może nawet na jakiś konkurs się nadaję. :D


larry miło mi, może jeszcze wrzucę kilka fotek z tego zachmurzonego zadarskiego nieba.
Pozdrawiam.
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 12.06.2009 21:31

Niebo nad Zadarem przed burzą.
1.
Obrazek
2.
Obrazek
3.
Obrazek
4.
Obrazek
5.
Obrazek
6.
Obrazek
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 13.06.2009 16:48

Witaj Anjas, z przyjemnością zasiadłam do czytania Twojej relacji. Jak szybko minął czas :P Dopiero co czytaliśmy relację z ubiegłego roku a teraz już tegoroczne sypią się jak z rękawa. My również mamy w planach Zadar, więc czytam Twoje opisy uważnie. Zachód słońca rzeczywiście rewelacyjny :P . Czekam na ciąg dalszy i pozdrawiam :papa:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 13.06.2009 17:07

Mdziumka napisał(a):. My również mamy w planach Zadar, więc czytam Twoje opisy uważnie. Zachód słońca rzeczywiście rewelacyjny :P . Czekam na ciąg dalszy i pozdrawiam :papa:


Hej Mdziumka!
Fajnie, że dołączyłaś do grona czytaczy. :D
Zadar bardzo urokliwy, ma coś magicznego co przyciąga. Z pewnością jeszcze tam powrócę, bo nie widziałam wnętrza kościoła św. Anastazji. Warto spędzić tam, nawet cały dzień, jeśli Twoi lubują się w zabytkach :)

Pozdrawiam Wszystkich czytających. Mam nadzieję, że będę pisać dalej. Niestety po powrocie do kraju złapało mnie ostre przeziębienie. :evil: :cry:
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 13.06.2009 17:48

Witaj Aniu dopiero teraz :oops: odkryłem Twoją wspaniałą relację, przeczytałem z zapartym tchem, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. No i te fotki po prostu super!!!!
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 13.06.2009 18:38

-Yaro- napisał(a):Witaj Aniu dopiero teraz :oops: odkryłem Twoją wspaniałą relację, przeczytałem z zapartym tchem, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. No i te fotki po prostu super!!!!


Cześć Yaro miło Cię tu widzieć i dziękuję za ciepłe słowa. :D
Jeszcze dziś ciąg dalszy.
Pozdrawiam gorąco. :papa:
Ostatnio edytowano 13.06.2009 19:49 przez Ania W, łącznie edytowano 1 raz
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 13.06.2009 19:34

Czekam z niecierpliwością :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Marzenia się czasem spełniają... Holiday Village Zaton 2009 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone