Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat za granicą (Węgry)

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Barthser
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 12.07.2004
Mandat za granicą (Węgry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Barthser » 14.08.2006 18:10

Witam,
Parę dni temu wracając z Chorwacji dostałem mandat na Węgrzech za przekroczenie prędkości:-).
Był to mój drugi w życiu przejazd przez ten kraj i drugi mandat za to samo wykroczenie:-P.
Jednakże za pierwszym razem (2 lata temu) sprawę załatwiłem "od ręki" (przez co póżniej miałem duże wyrzuty sumienia co dla niektórych może być śmieszne:-).
W tym roku pomimo wyraźnych "znaków" Pana Policjanta poprosiłem o wypisanie mandatu...
i tu mam pytania:
Czy tenże mandat muszę zapłacić?
Jeśli tak to w/g jakiego kursu?
Jakie są ew. konsekwencje niezapłacenia w/w?
Jeżeli rzeczywiście będę musiał zapłacić ten mandat, to który numer to numerr konta?
Czy to ten zaczynający się od 510... czy 1003... i gdzie jest tytuł przelewu jaki mam wpisać?
Tutaj jest mandat: Obrazek
Pozdrawiam,
Bartek
Cayman
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 16.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cayman » 14.08.2006 18:35

...hyhyhyhyhyhy...przepraszam, ale po prostu nie wyrabiam widząc węgierski język...a co do mandatu to ja bym nie płacił...w Londynie swego czasu nazbieraliśmy mandatów za ok 4tys zł za parkowanie i mimo iż minęło 6 lat nikt się po pieniądze nie zgłosił :)...POZDRAWIAM
Barthser
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 12.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Barthser » 14.08.2006 18:46

Moja reakcja na ten język jest podobna - poprostu chce mi się strasznie śmiać, ale nie ze złośliwości tylko raczej z symapatii :lol: Szczególnie jak się kłócą hehe. Ale podejrzewam że jak ktoś z innego kraju slyszy Nas to ma podobne reakcje...:-)
FruTisS
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) FruTisS » 14.08.2006 19:45

tez bym nie placil :) na lazurowym wybrzezu dostalismy mandat za parkowanie - zreszta nie tylko my tam postawilismy auto - do dzis kolega nic nie otrzymal ..zadnego upomniania, kary itp :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.08.2006 23:14

W październiku ubiegłego roku pojechaliśmy do ciepłych wód na Słowacji (Velky Meder). Odwiedziliśmy wtedy Györ na Węgrzech i tam znalazłem za wycieraczką podobny mandat za przekroczenie czsu parkowania. Żółto-czerwony w opakowaniu foliowym. Wysokość mandatu nie była porażająca (kilka piw) i zapłaciłbym od ręki, ale strażników miejskich już nie było. Miałem podobne rozterki - płacić czy nie. Do dziś nic nie przyszło do domu. A nawet gdyby przyszło, to wycieczka warta była mandatu - Györ na pewno warto zwiedzić. Kilka zdjęć z Velkego Mederu i Györu umieściłem w albumie http://www.album.com.pl/album.php?id=11938 Link na pewno dobry, ale serwer w tej chwili coś nie działa.
Oszkliwiec
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 22.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Oszkliwiec » 14.08.2006 23:27

dwa lata temu namierzyli mnie Słowaccy policjanci oczywiście za szybkość.2000Koron do dziś nie zapłaciłem,od tego czasu kilka razy przejeżdzałem przez Słowację i nic :D
Pedro77
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 30.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pedro77 » 14.08.2006 23:41

ja tez dostalem na wegrach za parkowanie i nie zaplacilem bo nie wiedzialem jak i tez mi nic nie przyszlo a na granicy o nic sie nie upominali moze teraz sie cos zmienilo bo jestesmy w UE
Haweł
Cromaniak
Posty: 1712
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 15.08.2006 06:18

Nie widze na tym mandacie Twoich danych,imie,nazwisko,nr rej. samochodu.Moze sa z drugiej strony.Jesli nie,to na jakiej podstawie moga sie przyczepic pozniej na granicy,o nie zaplacony mandat.Chyba ze przesylaja dane na granice,ale ja bym to olal,najwyzej zaplacisz w przyszlym roku...
Haweł
Cromaniak
Posty: 1712
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 15.08.2006 06:19

Twojego podpisu tez zreszta nie ma na tym "mandacie",chyba ze jest z drugiej strony?
Cayman
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 16.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cayman » 15.08.2006 08:11

...bo to mandat in blanco :)...
Barthser
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 12.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Barthser » 15.08.2006 09:39

Dzieki za rady.
Mandat nie jest in blanco. Blankiecik na zdjęciu to chyba tylko blankiet do zaplaty. Wraz z nim dostałem ręcznie wypisany kwit z moimi danymi, danymi auta, przewinienia, podpisem moim i Pana Władzy, oczywiście w 2 kopiach - czyli standardowy mandat bez jakis wałków ze strony policjanta...:-)
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 15.08.2006 16:15

Więc jeśli gdzieś pracujesz to możesz liczyć na to, że za rok Urząd Skarbowy odliczy należność + odsetki od zwrotu podatku albo zadzwoni uprzejmy komornik (polski, ale nieustępliwy).
tboy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 220
Dołączył(a): 02.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) tboy » 16.08.2006 10:02

będziesz musiał zapłacić, jeżeli złapią cię następnym razem, tym samym autem na tych samych numerach, ale jeśli nie pojedziesz nigdy na Węgry, to nie będziesz musiał go płacić nigdy
piotrus
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 28.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrus » 16.08.2006 12:08

Czyli idąc tym tropem rozumowania: mozna nazbierać mandatów na Węgrzech, sprzedać samochód. Nastepny nabywaca będzie się musiał sporo natłumaczyć jak go namierzą na Węgrzech....
tboy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 220
Dołączył(a): 02.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) tboy » 16.08.2006 12:55

piotrus napisał(a):Czyli idąc tym tropem rozumowania: mozna nazbierać mandatów na Węgrzech, sprzedać samochód. Nastepny nabywaca będzie się musiał sporo natłumaczyć jak go namierzą na Węgrzech....

a zmiana rejestracji?
tak przynajmniej tłumaczyli mojemu kumplowi, który był na F1 teraz w sierpniu i dostał mandat za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych.
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone