mały i spokojny kemping na Hvarze

znaleźliśmy w tym roku malutki kemping mniej więcej w połowie długości wyspy Hvar w miejscu zaznaczonym na mapie nazwą Pokrvenik



Uploaded with ImageShack.us

powyżej zdjęcie

polecam cromaniakom lubiącym spokój i ciszę
właścicielem był starszy Chorwat o imieniu Iwo i byliśmy tam sami w dwie rodziny nie licząc dwóch kamperów które stały 30m dalej ze względu na za wąski wjazd

scood74 napisał(a):polecam cromaniakom lubiącym spokój i ciszę

W sezonie czy poza?
Kiedy Byłeś?

Fajna miejscowka moze sie ja odwiedzi.

Pokrivenik

Ryszard_K napisał(a):Pokrivenik

może i tak właśnie się to pisze jak powyżej

faktem jest że miejsce jest wyśmienite , kemping jest malutki i pusty bo nie prowadzi do niego praktycznie żaden drogowskaz
na tej całej okazałej 200 metrowej plaży która jest na zdjęciu raz naliczyłem 20 osób i to był rekord a byliśmy tam w drugiej połowie lipca

dodatkowy plus kempingu jest taki że pole dla namiotów przy tych zabudowaniach w prawym dolnym rogu zdiątka leży w głębokim na jakieś 40m wąwozie i do 9.30 rano namioty są w zbawczym cieniu i ok 16.30 po popołudniu cień znowy zachodzi z drugiej strony co znakomicie poprawia jakość biwakowania w 40 stopniowym upale
miejscówkę znaleźliśmy tylko i wyłącznie dzięki uporowi kolegi który "wyczuł nosem" to miejsce i po prawie godzinnym jeżdżeniu po zatoczkach znalazł to miejsce

Piękne miejsce

Należymy do "namiotowców", ale do szczęścia potrzebny nam jeszcze prąd. Jest dostępny na tym campie?

Pozdrav.

maslinka napisał(a):Piękne miejsce

Należymy do "namiotowców", ale do szczęścia potrzebny nam jeszcze prąd. Jest dostępny na tym campie?

Pozdrav.

jest prąd , jest kuchnia z lodówką kuchenką elektrycną i grilem, jest łazienka z pralką prysznicem kiblem i generalnie jak w domu wszystko mieliśmy w odległości 5m od namiotów,
sanitariat i zaplecze kuchenne jest w standardzie 1* (jednogwiazdkowym) ale wszystko jest akceptowalne i funkcjonalne i nie śmierdzi itp...
inne atuty tego miejsca w 200% wynagrodziły mi brak kafelek po sufit w kibelku

właściciel kampu IWO ma w piwnicy 2 wielkie beczki jedną z winem drugą z rakiją i odnieśliśmy wrażenie że z eksploatacji swoich zasobów czerpie tyle zadowolenia że nie przejmuje się promocją swojego biznesu, przy plaży jest kilka budyneczków i w jednym z nich jest jakby knajpka , ktoś kto tam mieszka ma kilka stołów na zewnątrz i można tam coś wyśmienitego zjeść, sama zatoczka jest głównie wykorzystywana przez jachty do nocnego postoju
generalnie cisza spokój karlovacko (najbliższy sklep z panią ekspedientką która mnie zawstydziła swoim perfekcyjnym angielskim z akcentem jak z Harvardu) jest ok 6km do [sucuraju] na południu jest ok 30km

napisałem o tym miejscu na forum bo czuje jakieś poczucie obowiązku w związku z tym że sam pozyskałem na tym forum masę informacji i sam też coś muszę wnieść ale mam nadzieję że jak w przyszły roku tam się pojawię to nie zastanę tam tłumów

Scood, dzięki za informacje

Naprawdę świetne miejsce, w naszym stylu Tylko, że dzięki Twojej reklamie będzie bardzo popularne

Hihi, a jednak myślimy podobnie

Bardzo poważnie zastanawiałem się nad położonymi w oddali hotelami - Rubin i Timun . Wiesz coś na temat kwater (apartamentów) w głębi zatoki ?

Torac napisał(a):Bardzo poważnie zastanawiałem się nad położonymi w oddali hotelami - Rubin i Timun . Wiesz coś na temat kwater (apartamentów) w głębi zatoki ?

są faktycznie w okolicy jakieś pęsjonaty ale nie jakieś wielkie hotele
ciekawostka jest taka że dojechanie drogą do tych domów u góry zdjęcia po drugiej stronie zatoki, to ok 25km wycieczka, druga ciekawostka jest taka że okolica jest zdecydowanie opanowana przez turystów słoweńskich , polaków poza nami nie było tam w ogóle co jest jak pewnie sami przyznacie jest nietypowe

nienapisaniem wam jeszcze najważniejszego bo nawet z mapą nie będzie to takie proste

http://www.hotel-timun.hr/

http://www.crovideos.com/video/2093/HotelTimunHvar






Na pełen relaks - zalecane.
Morze w zatoce bardzo ciepłe i przyjemne.
Z jednej strony na drugą stronę zatoki statkiem tylko.
W przeciwnym razie, do odkrywania Hvar - zadaleko wszędzie. Zdrowie R.

bardzo ładne zdiątka bardzo znajomej okolicy
nie wiedziałem że tam "za rogiem" jest hotel
raz wpław wypłynąłem z tej zatoczki ale teraz widzę że zabrakło mi jakieś 20-50 m żeby go zobaczyć
drogą wodną z "mojego"kempingu jest do tego hotelu ok 500m za to drogą ok 25km
codziennie taką małą łódeczką przypływało kilkunastu turystów na plażę, mogli to być goście z tego hotelu

Tak, cisza i spokój i w sezonie 7/8 ... ale dla tych, którzy niechcą widzieć reszte Hvaru ... zdjęcie z zatoki obok Pokriveniku ...
Tak, tylko łódź ... w przeciwnym razie bardzo daleko - aż do głównej drogi ... i z powrotem na dół ... R.

Dodatek: ale hotel prowadzi taxi łódź ... tanio ....R.