Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże niebałkańskie podróże :-)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - TOSKANIA

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.08.2012 08:33

tony montana napisał(a):czyli nie bedzie na jesien relacji z Gargano i Kalabrii, ktore mnie najbardziej interesuja?

Na tę jesień na pewno nie będzie :wink:
Teraz wybieramy inny, też na południu leżący kraj z mnóstwem mniejszych i większych wysp :cool: .

tony montana napisał(a):A Monti Sibillini pewnie tez w planie? :)

Nie zapomnijcie jednak o lezacym obok Urbino (koniecznie!)
Z mniejszych klimatycznych miejsc polecam Verruchio i San Leo.


Jakieś Monti mamy już wstępnie rozpoznane... o ile zdrowie Małgosi pozwoli spróbujemy coś jeszcze zdobyć :cool: .

Urbino i San Leo były w we wstępnym, baaaardzo szerokim tegorocznym planie wyjazdowym, na przyszły rok będą punktem obowiązkowym. O Verucchio jeszcze nie słyszałem, a teraz pooglądałem - robi wrażenie. Zapisałem, dzięki :idea: .

Pozdrawiam
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 22.08.2012 19:21

kw napisał(a):Ja zauważyłem, że kraje śródziemnomorskie pokazują swoje najpiękniejsze oblicze w czasie naszego majowego długiego weekendu.
Jeśli ktoś wtedy właśnie może wziąć urlop - to warto go przeznaczyć na zwiedzanie Śródziemnomorza. Oprócz wrażeń wzrokowych i słuchowych mamy też zapachy. Zapachy kwitnących krzewów, ziół, chwastów. Zapachy, których latem już nie ma. Zapachy, których nie da się na karcie pamięci utrwalić.
Dla samych tych zapachów warto było by tam jechać.


racja, majówka w Toskanii to mogłoby być to... zobaczymy, co przyniesie przyszły rok, ale każda kolejna relacja z Toskanii przekonuje mnie, że muszę tam pojechać!
babeczka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 14.10.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - TOSKANIA

Nieprzeczytany postnapisał(a) babeczka » 11.12.2012 09:55

W poszukiwaniu ciepła i koloru, trafiłam ponownie do Waszej Toskanii. Dobrze, ze powstają relacje, pomagają przetrwać zimowe miesiące. Pozdrawiam :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - TOSKANIA

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.12.2012 07:54

babeczka napisał(a):W poszukiwaniu ciepła i koloru, trafiłam ponownie do Waszej Toskanii. Dobrze, ze powstają relacje, pomagają przetrwać zimowe miesiące. Pozdrawiam :D

Witaj babeczko, jak widzę wciąż nam kibicujesz :D
Miło, że tu zajrzałaś przypominając dość już odległe czasy :wink: .
Kolorowo faktycznie było, jak to na wiosnę, ale ciepło... to raczej we wrześniowej Grecji :wink: .

Jeszcze 4 i pół miesiąca dzieli nas od planowanej, ponownej wizyty w Italii... mało to a jednocześnie dużo :? . Tym razem zapowiadają się całe dwa tygodnie, ale czy powstanie relacja, tego jeszcze nie wiem. Zawsze pisząc i kończąc kolejne wakacyjne opisy obiecuję sobie, że to już ostatni raz :roll: , ale potem, po kolejnym powrocie zmieniam zdanie :wink: . Może i tym razem tak będzie?

Pozdrawiam :)
babeczka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 14.10.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - TOSKANIA

Nieprzeczytany postnapisał(a) babeczka » 12.12.2012 11:58

NIE zrobisz nam TEGO, i nie przestaniesz PISAĆ!! :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - TOSKANIA

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 14.05.2013 12:03

Witamy Wszystkich którzy zechcą tu zaglądnąć i zapraszamy do towarzyszenia nam w kolejnej relacjopodróży :) . Tym razem zwiedzaliśmy mniej więcej podobne rejony Włoch co w poprzednim roku, głównie regiony Umbrię i Marche, ale będzie co nieco z Emilii-Romanii, Toskanii, Lacjum a także z Abruzji.

Zawsze na początku relacji jest kilka słów wstępu, tym razem oczywiście nie może być inaczej :wink: .

Już rok temu po pierwszym włoskim wyjeździe dobrze wiedzieliśmy, że temu krajowi można poświęcić i 10 lat, i zawsze będzie tam jeszcze co zobaczyć. Właściwie pewne było, że tym razem urlop w okolicach majowego weekendu również spędzimy we Włoszech, od razu też mniej więcej było wiadomo jakie rejony chcemy sobie poodwiedzać. Kilka przeczytanych przewodników, przestudiowanych map, gotowe wydruki z planami miast, zrobione i spakowane zakupy... wydawało się, że nic nie może zakłócić nam spokojnego czasu oczekiwania na wyjazd. A jednak :wink: . Kilka dni przed nim trzeba było sprawdzić prognozy pogody.... i co się okazało? 8O . MASAKRA :idea: :? . Przepowiednie były powalające, co prawda z dnia na dzień się zmieniały (trochę) ale ogólnie można to ująć tak, że gorzej to już być chyba nie mogło. Chmury, deszcze, nie za ciepło...ot, typowa włoska pogoda :? .

Trzeba było wymyślić jakiś plan awaryjny :wink: . Naprędce powstały trzy :lol: , gorączkowo oddawałem do biblioteki jedne mapy i przewodniki by pożyczać inne. Plan pierwszy zakładał wciąż Włochy, ale zdecydowanie bardziej południowe, konkretnie najchętniej Sycylię :) . Plan drugi – to oczywiście ukochana Grecja, tam gdziekolwiek byśmy nie pojechali, czy na Thassos, czy w okolice Aten i na jakąś Cykladę, byłoby super, bo wciąż zwiedzać tam mamy co. Plan trzeci – to wiecznie niezrealizowany początek poznawania Turcji. I tak naprawdę temu trzeciemu planowi byliśmy najbardziej skłonni ulec...bo ten pierwszy chyba trochę przerastał nasze możliwości finansowe przeznaczone na maj, a ten drugi, no cóż, do Grecji to i tak jeszcze w tym roku pojedziemy :) . No ale ostatecznie na dzień przed wyjazdem postanowiliśmy niczego nie zmieniać, jechać do Włoch, a Turcję pozostawić w sferze ciągłych planów. Tak więc tym razem nie doprowadziliśmy do sytuacji w której musielibyśmy nasz wyjazd powierzyć losowi i rzucać monetą :wink: w który kierunek się udać :lol: (co zdarzało się nam już w przeszłości robić :) )

No to jedziemy :idea: . Oczywiście na dziko, oczywiście codziennie gdzie indziej. Inaczej zupełnie sobie już nie wyobrażamy podróżować. Wiadomo, tak łatwo jak w Grecji nie będzie, ale że we Włoszech też się da, to zobaczyliśmy już rok temu. Postanowiliśmy podobnie jak wtedy, także i teraz nie zakładać na dach naszego boxa pozbawiając się przy okazji posiadania stolika i krzesełek :? . No ale uznaliśmy, że mniej będziemy się rzucać w oczy a poza tym spokojnie wszystkie rzeczy zmieścimy do skodowego przepastnego bagażnika :wink: . Auto pomyślnie przeszło przeglądy, nawet nie trzeba było za wiele ingerować w to z czego się składa :wink: , powinno być wszystko ok.

26 kwietnia, piątek

Tego dnia całkiem już spakowani odwiedzamy jeszcze na kilka godzin nasze miejsca zatrudnienia :wink: by na dobre opuścić je około godziny 13. Piękna słoneczna pogoda, ciepełko – w takich warunkach kierujemy się na węzeł Wrocław – Bielany by ze stałą, zawrotną prędkością 100 km/h zmierzać polskim „wytworem autostradopodobnym” w kierunku niemieckiej granicy w Zgorzelcu. Tam ostatnie tankowanie, około 720 km do Innsbrucka (przez GaPa) na tym paliwku przejedziemy bez problemu. Jazda przez Niemcy – bardzo przyjemna, pofałdowane tereny południowej byłej NRD i wschodnie bawarskie (przez Regensburg) bardzo się nam w zeszłym roku podobały i podobnie jest i teraz., zwłaszcza że pogoda wciąż dopisuje :) . W Monachium jest już całkiem ciemno, mimo że piłka nożna kompletnie nas nie interesuje, duże wrażenie robi na nas podświetlona na krwistoczerwono Allianz Arena – stadion Bayernu. Stolicę Bawarii mijamy zupełnie bezboleśnie, jedzie się cały czas trasą o nazwie Mittlerer Ring, oznaczenia są świetne. Niewiele ponad 800 kilometrowy odcinek Wrocław – Ga-Pa pokonujemy w równe 10 godzin :) , by o godzinie 23 zasypiać w śpiworach pod skocznią na której odbywa się drugi konkurs TCS :) .

Jechaliśmy dokładnie tak :)

Inauguracyjna mapka :wink:

Obrazek

A - Wrocław
B - Ga-Pa

c.d.n.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - TOSKANIA

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 14.05.2013 12:06

PIERWSZY :)

Noooo. Fratelli.... Italia ... :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 14.05.2013 12:14

Drugi


Trasa do GaPa ta sama co w zeszłym roku, ale mapka zrobiona na nowo. :D

Teraz czekam na kolejne nowości. :D

pzdr :wink:
Ostatnio edytowano 14.05.2013 13:20 przez longtom, łącznie edytowano 1 raz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 14.05.2013 12:15

Do Arbuzji?
Jadę...


:wink:

Pozdrawiam
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.05.2013 12:19

Melduję się :P ,

z notatnikiem :wink: .
sandomingo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 25.06.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) sandomingo » 14.05.2013 12:30

Znajome okolice, więc zasiadam z zainteresowaniem
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 14.05.2013 12:53

:D
No jak to tak? Bez stolika i krzesełek... :wink:

pozdr
marcinbb
Croentuzjasta
Posty: 301
Dołączył(a): 08.10.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcinbb » 14.05.2013 14:48

Ja też się przyłączam i liczę na dokładne wskazanie objazdu autostrady w AU. No chyba że w tym roku pojechaliście tylko autostradami choć punkt noclegowy wskazuje coś innego ;)
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1610
Dołączył(a): 03.08.2007
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 14.05.2013 14:57

To i ja przysiądę i postaram się zaglądać.
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 14.05.2013 15:14

8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - strona 50
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone