Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże niebałkańskie podróże :-)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 06.12.2016 11:59

kulka53 napisał(a):
tony montana napisał(a):Przepierka w rzymskich termach - to mały skandal ;)

A dla nich to pewnie standard.
U nas do niedawna wchodzenie na zieleń to była prawie zbrodnia a cały świat odpoczywał na trawnikach, w parkach.

W końcu i my zmądrzeliśmy.
Skoro natura coś daje, to trzeba to wykorzystać.
8)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.12.2016 09:00

kmichal napisał(a):... 8O ... to brzmi raczej jakby się to nie udało ... :wink: ...

Muszę popracować nad jasnością przekazu :?

:wink:
piekara114 napisał(a):Super to zdjęcie, maki jakby do mnie wychodziły...

Kadr może i ok, ale jakość tragiczna niestety. Będziemy myśleć nad nowym pstrykaczem :roll:

tony montana napisał(a):Muszę powiedzieć, że te romańskie kościółki na tej Sardynii są CUDNE!

Do tego często stoją na zupełnym pustkowiu.
Pokazujemy ich trochę, ale to i tak tylko ułamek całości :cool:
Mikeee napisał(a):szczerze mówiąc jestem zaintrygowany :wink:

:D
Niedługo się zagadka wyjaśni :wink:
kaszubskiexpress napisał(a):Skoro natura coś daje, to trzeba to wykorzystać.
8)

Wychodzimy z założenia, że jeśli coś nie jest zabronione, to jest dozwolone... :)

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.12.2016 10:52

20 maja, piątek c.d.

No to jedziemy… najpierw zwykłą drogą w kierunku Oristano a potem wpadamy na dwupasmówkę na południe i jedziemy nią aż do Sardary. Już z daleka widać wzgórze z ruinami Castello di Monreale.

Obrazek

Fajne, ale nam chodzi o co innego :) . Zamiast w prawo, skręcamy w lewo i przejeżdżamy przez dość dużą Sardarę… także dość ciekawą bo jest tu parę średniowiecznych kościołów oraz niebrzydkie centrum (przynajmniej tyle było widać z auta). Wspinamy się krętą drogą jeszcze wyżej niż wzgórze z ruinami Castello, wyżej i wyżej, by osiągnąć wysokość 400m. n.p.m. i zostawić auto na wielkim, zupełnie pustym już o tej późno popołudniowej porze parkingu. Podchodzę do budynku z kasą – ok, jeszcze jest czynne, zdążyliśmy.

Kompleks nuragiczny Genna Maria położony jest na szczycie zalesionego wzgórza pomiędzy miejscowościami Collinas a Villanovaforru. Powstał około XV wieku p.n.e. i był użytkowany aż do końca epoki kultury nuragijskiej czyli do około VIII wieku p.n.e., później popadł w ruinę i zapomnienie. Z racji położenia nie było tu (jak to zwykle przy nuragach) typowej wioski, sam nurag był silnie ufortyfikowany, otoczony murem i wieżami.

Zostało nam niewiele ponad pół godziny czasu do zamknięcia, także nie skupiamy się na niewielkim muzeum a nabywszy bilety (nie pamiętam ceny, na pewno nie były drogie) pędzimy przez lasek pod górę do nuraga.

No i trochę czujemy się rozczarowani bo poprzednio odwiedzone budowle trochę nas rozpuściły, mam na myśli Losę i Santu Antine. Genna Maria jest jednak znacznie gorzej zachowana, co też nie znaczy że nic tu nie ma – ale to jednak nie to czego się spodziewaliśmy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.12.2016 10:53

Wejście do wnętrza nuraga było co prawda zagrodzone, no ale na chwilkę tam zajrzałem.

Obrazek

Obrazek

Stwierdziliśmy, że na szczycie częściej i mocniej wieje, dlatego czas okazał się dla tego obiektu mniej łaskawy :wink: . Za to są stąd niezłe widoki :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze parę tablic ilustrujących rekonstrukcję nuraga i obiektów przyległych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I dla porównania – najbardziej imponująco zachowany sardyński nurag – Su Nuraxi :cool: .

Obrazek

Pół godzinki minęło, może nawet mniej. Poza nami o tej porze nie było zupełnie nikogo, obsługa chyba nie mogła się doczekać kiedy wyjdziemy :wink: . Nie przedłużaliśmy tego, nie było zbytnio po co.

To był bardzo długi, bogaty w odwiedzone miejsca dzień. Najfajniejszy był nurag Losa i Fordongianus, choć właściwie z wszystkiego byliśmy zadowoleni. Poznaliśmy kolejny kawałek Sardynii, dopisała pogoda… oby tak dalej :idea: .

Uznaliśmy, że fajnie byłoby już nigdzie dziś nie jechać, trochę jednak zmęczenie doskwierało. Genna Maria leży raczej na uboczu głównych tras, ale wielkie parkingi przy kompleksie archeologicznym wydały się nam jednak trochę zbyt mało odpowiednie… podjechaliśmy kawałek grzbietem wzgórz aż skończył się asfalt. Trafiliśmy na zrujnowaną wieżę, trudno powiedzieć czy telekomunikacyjną czy wojskową, w każdym razie pod nią postanowiliśmy zostać na dzisiejszą noc. Trochę wiało, upału też nie było :roll: , ale towarzyszyły nam ładne widoki, zarówno przy zachodzącym słońcu jak i wieczorem, na rozświetloną tysiącem świateł dolinę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na koniec mapka z odwiedzonymi miejscami.

Obrazek

Obrazek

A – nocleg
B – nurag Losa (Abbasanta)
C – Ghilarza
D – Santu Antinu (Sedilo)
E – San Pietro di Zuri
F – Lago Omodeo (zapora)
G – Santa Cristina (Paulilatino)
H – Fordongianus (termy i San Lussorio)
I – nurag Genna Maria (Villanovaforru)

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.12.2016 10:42

21 maja, sobota

Poranek na Perdu Porcu (bo tak nazywa się to miejsce) był bardzo przyjemny, bo noc tradycyjnie chłodna. Zapowiadała się fantastyczna pogoda na ten dzień 8O .

Obrazek

Obrazek

Spędziliśmy tę noc tuż pod płotem jakiejś budowli, zrujnowanej, trudno powiedzieć cokolwiek o przeznaczeniu, może był to jakiś obiekt wojskowy? :roll:

Obrazek

Można było wejść za płot i do środka, ale poza przerażoną kocią rodzinką niczego ciekawego tam nie było. Za to bardzo ciekawa wydała się nam konstrukcja tuż pod płotem :cool: .

Obrazek

Dobrą chwilę zajęło mi zanim domyśliłem się cóż to takiego…a to nic innego jak czyjś pomysł na biznes :cool: , jak widać kiepski i nieudany. To po prostu poskręcana z budowlanych rusztowań „wieża widokowa”, a wiata obok – punkt poboru opłat :cool: :wink: :lol:

Obrazek

Obrazek

O ile sama konstrukcja pozostawia wiele do życzenia, o tyle widoki z tego miejsca są całkiem ładne. Widać np. zadziwiający płaskowyż Giara di Gesturi…

Obrazek

Widać też nurag Genna Maria, byliśmy tam wczoraj wieczorem.

Obrazek

I jeszcze kilka tych porannych widoczków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczyciku na pierwszym planie są ruiny Castello di Monreale

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Giuspini

Obrazek

Miałem w planie wjechanie na to wzgórze i odwiedzenie Castello, ale uznaliśmy, że szkoda czasu, skoro widzieliśmy okolicę już ze znaczniejszej wysokości. Ale i tak wypadła nam trasa tuż obok.

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.12.2016 11:23

21 maja, sobota c.d.

Z Sardary przejeżdżając pod Castello di Monreale i przez nieciekawe San Gavino dotarliśmy do Giuspini. Spore miasto przywitało nas wielkim ruchem samochodowym na wąskich ulicach i korkiem :? . Nie spieszyliśmy się zbytnio, na dziś plan nie był zbyt napięty a pierwszy cel choć jeszcze dość daleki, to nie mieliśmy pewności czy uda się go zrealizować. Minąwszy przełęcz i ciekawie położone Arbus kawałek dalej wjechaliśmy na znaną już trasę, którą w poprzednim roku jechaliśmy z wydm Piscinas. Mniej więcej tak się tamtędy jedzie :)

Obrazek

Wg mnie trasa wnętrzem wyspy pomiędzy Giuspini a Iglesias przez Fluminimaggiore, oraz -jak się miało okazać – nadmorska przez Buggerru, to jedne z najładniejszych odcinków na Sardynii :idea: .

Na razie minąwszy dawną osadę górniczą, dziś nieduże miasteczko Fluminimaggiore po paru kilometrach dojechaliśmy do rozwidlenia na którym należy skręcić do jaskini Su Mannau. W zeszłym roku odpuściliśmy ją (byliśmy wcześniej w Grotte di Nettuno) wybierając odwiedzenie świątyni Tempio di Antas kawałek dalej, w tym Grotta Su Mannau była punktem obowiązkowym. Płynąca pod ziemią rzeka i stworzone przez nią jeziorka to coś co dla nas sprawia, że jaskinia staje się o niebo atrakcyjniejszą niż zwykła grota naciekowa.

Spory parking był prawie pusty, ale punkt informacyjno-biletowo-pamiątkarsko-restauracyjny właśnie się otwierał :cool: . Zapytałem sprzątającej pani o której będzie pierwsze wejście, niestety okazało się że będziemy musieli poczekać około 45 minut :roll: . Jako że zwiedzanie to kolejna godzina, będzie już prawie południe gdy stąd odjedziemy… trochę szkoda nam czasu ale chęć zobaczenia jaskini wygrała, wspomagana możliwością robienia w środku zdjęć :D . Cena za wstęp – normalna można powiedzieć, 10 euro za osobę.

Posiedzieliśmy, poczytaliśmy to i owo, porozmyślaliśmy… w tym czasie zebrała się spora, może 30-osobowa grupka chętnych. Bardzo sympatyczna pani przewodniczka zabrała nas do wejścia (trochę podejścia po schodach, stromo), spytała czy poza Włochami są też inne nacje. Byliśmy my i kilkoro Francuzów, pani żałowała, że nie zna polskiego :wink: i nie może nam przekazać jaskiniowej wiedzy, ale pocieszyłem ją, że znam co nieco francuski więc zrozumiem wstawki :) .

No to idziemy :idea: . Zrobiliśmy sporo zdjęć, choć warunki w jaskiniach, wiadomo, łatwe nie są. Trochę pokażemy, kilka nawet przyzwoicie wyszło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jaskinie Su Mannau były znane już nie tylko w starożytności ale i wcześniej – w epoce ludności tworzącej na Sardynii nuragi. Znaleziono tu wiele fragmentów wotywnych lampek naftowych służących w praktykach rozpowszechnionego tu wówczas kultu wody.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.12.2016 11:24

Woda :cool:

Obrazek

…i inne cuda natury 8O

Obrazek

:wink: :lol:

Obrazek

:D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.12.2016 11:24

Było bardziej brązowo, było też biało i srebrzyście 8O

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i powoli wracamy…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mimo, że widzieliśmy już w życiu sporo jaskiń, w przeciwieństwie do Grotte di Nettuno Su Mannau bardzo się nam podobała i nie żałowaliśmy czasu straconego na oczekiwanie na wejście. Ładna okolica, niewygórowana cena, myślę, że warto tutaj zajechać. Przy wyjściu chwilę porozmawialiśmy z panią przewodniczką, zapytałem o miejsce, które chciałem dziś jeszcze zobaczyć, czy może wie czy jest czynne i tak w ogóle. Pani stwierdziła, że aby tam wejść, trzeba się wcześniej umówić :? , trochę mnie to zaskoczyło bo wcześniej w internecie wyczytałem co innego… no trudno, jak się uda to dobrze, jak nie to trudno.

Był środek pięknego, ciepłego, niemal letniego dnia, czuliśmy się trochę jak nie we Włoszech :wink: . Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy do kolejnych miejsc, które chcieliśmy dziś zobaczyć, licząc, że też nie będziemy zawiedzeni :idea:

c.d.n.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 18.12.2016 23:58

świetnie pokazana jaskinia, choć to trudne. Fajnie wyszły zdjęcia.

pozdrawiam,
M
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2016 09:32

Mikeee napisał(a):świetnie pokazana jaskinia, choć to trudne. Fajnie wyszły zdjęcia.

Dzięki :idea:
Wycieczka nie była zbyt liczna a pani przewodnik nie poganiała za bardzo, także były chwile czasu na przystanięcie i wytrzymanie w bezruchu np. 1/4 sekundy :lol: . Czasem jakaś barierka się trafiła... :wink:
Dzięki brakowi zakazu przynajmniej można sobie mniej więcej przypomnieć/wyobrazić to wnętrze :roll: .

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2016 09:53

21 maja, sobota c.d.

Z jaskini wracamy parę kilometrów na północ ponownie przejeżdżając przez Fluminimaggiore. Fajne miasteczko, ale główną drogę mogliby tu sobie wyremontować :wink: , strasznie zniszczona nawierzchnia. Odbijamy na trasę nadmorską by rozległą doliną zjechać na wybrzeże i stanąć na poboczu chłonąc taki widok 8O

Plaża Portixeddu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widać stąd także fragment miasteczka Buggerru, potem tam pojedziemy.

Obrazek

Obrazek

Spore, długie fale, charakterystyczna cecha tutejszych plaż, nawet jak bardzo nie wieje.

Obrazek

Pięknie jest na Sardynii… :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2016 09:54

Z Portixeddu można króciutką boczną dróżką dostać się na Capo Pecora, przylądek przy którym też jest plaża, bardziej dzika, ale też mniejsza znacznie.

Capo Pecora

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Droga kończy się parkingowym placykiem, wcześniej można zjechać nad plażę po ziemnych dróżkach, sądzę że byłoby to niezłe miejsce noclegowe. Z placyku też można podjechać jeszcze kawałek na cypelek, trochę tam wyboiście i krzywo, ale… ja nie dam rady? :wink: :cool: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 19.12.2016 09:57 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2016 09:55

Na tym zdjęciu widać schodzącą z cypelka grupkę francuskich turystów, zrobiliśmy je jeszcze z auta

Obrazek

Podjechaliśmy ten kawałek za czerwoną Pandę, grupka akurat mijała to miejsce. Ledwo zdążyliśmy wysiąść gdy podeszła do mnie jedna z kobiet i zaczepiła pytając czy przyjechaliśmy tym autem z Polski. Potwierdziłem… no tak, jak widać po rejestracji, jesteśmy z Polski :) . Po chwili przeszliśmy na francuski i porozmawialiśmy chwilę, pani powiedziała że była kiedyś na wycieczce w naszym kraju, ale to było dawno. Wyciągnęła kartkę i długopis i napisała swojego maila prosząc bym się odezwał po powrocie… zrobiłem to, w efekcie czego mamy zaproszenie do Prowansji 8O :D .

Co jak co, ale dawanie maila (z nazwiskiem) obcym ludziom z obcego kraju po 5 minutach rozmowy… jak dla mnie to jednak bardzo zaskakująca sprawa.

No ale nic, Francuzi poszli do swojego busa, a my na Capo Pecora :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Także i tutaj morze wyrzuciło trochę (sporo nawet) tego nieprzyjemnie pachnącego gnijącego, czy wysychającego „czegoś” , na szczęście wiało i zapach nie był zbyt dokuczliwy.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2016 09:56

Co nie zmienia faktu, że bardzo tu ładnie :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pasowałoby nam zostać tu na noc, tzn. miejsce jest bardzo odpowiednie, ale teraz dopiero południe…. :cool:

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże - Sardynia z planem-ma

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 21.12.2016 08:24

21 maja, sobota c.d.

Wracając z Capo Pecora zatrzymujemy się na moment w niedużej osadzie Portixeddu położonej u wylotu doliny na północnym skraju plaży.

Obrazek

Obrazek

W drugiej połowie maja, w środku bardzo ładnego i ciepłego dnia całkiem tu jeszcze pusto…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Praktycznie wzdłuż całej plaży ciągnie się parking, widać jak popularne może być to miejsce latem. O tej porze parkowanie jest darmowe a i tak prawie nie ma chętnych.

A potem mały przystanek na południowym krańcu, gdzie tak przy okazji – jest tarasowy parking z dużymi parcelami dla kamperów – ten dla odmiany prawie w całości zapełniony.

Obrazek

Obrazek

Widać stąd Capo Pecora

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - strona 165
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone