Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 11:04

Fourkovouni... zapamiętane głównie z tego, że na tej stromej betonówce spaliłem sprzęgło :?

Obrazek

Areti i Plaka

Obrazek

Obrazek

Klima i Tripiti

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 11:04

Plaka, Tripiti i Klima

Obrazek

Obrazek

Tripitskie wiatraki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Profitis Ilias w całej okazałości 8O (byliśmy tam :D )

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 11:05

Zakręcamy do portu :)

Obrazek

Obrazek

Adamas

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzeba przyznać że ruch samochodowy z/na prom nie jest zbyt duży :)

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 11:05

Postój w Adamas trwał podobnie jak wszędzie indziej, czyli kilkanaście minut. Gdy tylko prom opuścił nabrzeże, postanowiliśmy w końcu skorzystać z wygód naszych kanap :wink: , zapadliśmy w błogi sen :D , który trwał aż do kolejnej wyspy – czyli do Sifnos.

W sifnoskim porcie już raz byliśmy. Pogoda – taka sama jak niemal dwa lata temu :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale majową porą ludzi i pojazdów – znacznie :idea: mniej niż było tu we wrześniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 11:06

Z perspektywy portu w Kamares, wyspa Sifnos wygląda całkiem nieźle. Też trzeba będzie uwzględnić ją na trasie naszej podróży :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odpływamy... mimo tego, do Pireusu został jeszcze tylko jeden przystanek, na promie wciąż nie ma jeszcze tłumu.

Obrazek

Sifnos i Kamares

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 11:06

Po niespełna godzinie Adamantios Korais dopłynął do Serifos. Stąd wspomnienia mamy bardzo świeże :) , w końcu byliśmy tu niespełna 8 miesięcy temu :cool: .

Górzyste okolice portu w Livadi i serifoska Chora prezentują się co najmniej nie najgorzej :idea:

Obrazek

Obrazek

Trzeba było przypłynąć tu drugi raz, żeby zauważyć tę fajną plażę w zatoczce w pobliżu portu :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę ludzi przybędzie...

Obrazek

Obrazek

No i znów odpływamy... to był szósty i już ostatni przystanek podczas tego rejsu.

Obrazek

Tego cmentarzyka też nie widzieliśmy będąc tu w zeszłym roku :?

Obrazek

Pewnie jeszcze paru rzeczy czy miejsc nie widzieliśmy, ale tym razem ich już nie zobaczymy. Przed nami jeszcze co najmniej 4 godziny rejsu, trzeba było trochę odpocząć po promowej bieganinie, udało się nam ponownie na trochę zasnąć. Ostatecznie do Pireusu dopłynęliśmy około 18.30, w sumie rejs trwał nieco ponad 12 godzin. Sporo, ale jak dla nas nie był to czas stracony, przy pięknej pogodzie podziwialiśmy piękne i czasem znajome miejsca. Chyba po prostu lubimy pływać promami :D

Zanim zjechaliśmy na ląd trochę czasu minęło :? , nasze auto stało w samym kąciku i niestety wraz z innym, stojącym obok, zostało zablokowane przez jednego gościa, któremu za bardzo się nie spieszyło. Czekaliśmy, czekaliśmy, już miałem wybrać się po kogoś z obsługi, ale w końcu spóźnialski pasażer się pojawił.

Adamantios Korais.

Obrazek

A to drugi prom tej samej (chyba) kompanii – Agios Georgios :)

Obrazek

A tu można kupić bilety na oba promy :idea: .

Obrazek

Z portu też nie było prosto się wydostać, stanęliśmy w korku do bramy wyjazdowej. Plan był inny – tak jak w zeszłym roku objechać port dookoła wewnątrz, tym razem się to nie udało bo część nabrzeża jest w remoncie a poza tym policja pilnowała by wszyscy wyjeżdżający kierowali się do tej jednej bramy. No trudno, przez to i przez wczesno wieczorny ruch w Pireusie straciliśmy przynajmniej pół godziny.

A trochę się nam spieszyło, zależało nam by dojechać dziś jeszcze jak najdalej, na jutrzejsze przedpołudnie mieliśmy pewien plan :cool: . No i jechaliśmy wieczorem i nocą przez prawie całą Grecję, jak zawsze tą samą poza autostradową trasą: Elefsina – Teby – Livadia – Lamia – Farsala – Larisa. Gdzieś przed Larisą, podobnie jak w zeszłym roku mieliśmy zamiar zatrzymać się na nocleg, ale nie udało się nam znaleźć dogodnego miejsca, tak więc mimo coraz bardziej potężnego zmęczenia pojechaliśmy dalej. Nadal poza autostradą, ostatecznie zjechaliśmy z drogi, tak trochę po omacku, po prostu byle zjechać. To było gdzieś za Elassoną, prawie u podnóży masywu Olimpu...

c.d.n.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.08.2014 12:23

kulka53 napisał(a): Adamantios Korais


Tym promem zamierzamy we wrześniu wypłynąć :) z Pireusu.
Przy okazji... pamiętasz może numer bramki, abyśmy nie błądzili w porcie (pradopodobnie dojedziemy bez zapasu czasowego)?

A odpływać będziemy :mrgreen: Prevelisem, bo on jedynie pasuje nam do terminu powrotu.
Mam nadzieję, że po :? problemach technicznych, których doświadczyliście w maju, został dobrze naprawiony i my nie będziemy musieli przeżywać czegoś podobnego. No i że prom nie będzie miał opóźnienia, bo wówczas nie zdążylibyśmy wrócić na czas do pracy po urlopie...
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 18.08.2014 12:37

Milos najbardziej mi zapadła w pamięci z tych wysp poprzedzających Santorini.

kulka53 napisał(a):Fourkovouni... zapamiętane głównie z tego, że na tej stromej betonówce spaliłem sprzęgło


Od tego czasu droga zamknięta. :wink:

kulka53 napisał(a):Za to z niezbyt dalekiej odległości mogliśmy pooglądać Poliegos, największą niezamieszkałą grecką wyspę.


Złóżmy się i kupmy. :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.08.2014 12:50

dangol napisał(a):
kulka53 napisał(a): Adamantios Korais

Tym promem zamierzamy we wrześniu wypłynąć :) z Pireusu.

A jednak... super :cool:
Ciekawe jaki będzie cel? (cele)
Sifnos, a może jednak Milos? :)
dangol napisał(a):Przy okazji... pamiętasz może numer bramki, abyśmy nie błądzili w porcie (pradopodobnie dojedziemy bez zapasu czasowego)?

100% pewności nie mam ale na % 99 - ta budka z biletami jest przy bramce którą wyjeżdżaliśmy - czyli 10.
Ona słuzy tylko do wyjazdu więc aby wjechać - bramka 9.

dangol napisał(a):A odpływać będziemy :mrgreen: Prevelisem, bo on jedynie pasuje nam do terminu powrotu.
Mam nadzieję, że po :? problemach technicznych, których doświadczyliście w maju, został dobrze naprawiony i my nie będziemy musieli przeżywać czegoś podobnego. No i że prom nie będzie miał opóźnienia, bo wówczas nie zdążylibyśmy wrócić na czas do pracy po urlopie...

Myślę, że tegoroczny limit Prevelisovego pecha został już definitywnie wyczerpany :cool:

DarCro napisał(a):Milos najbardziej mi zapadła w pamięci z tych wysp poprzedzających Santorini.

Ocena wyspy z perspektywy oglądania jej z promu, może być bardzo myląca :roll: .
Ale nie da się ukryć, ze Milos jest jedną z najciekawszych wysp na których byliśmy :)

DarCro napisał(a):
kulka53 napisał(a):Fourkovouni... zapamiętane głównie z tego, że na tej stromej betonówce spaliłem sprzęgło


Od tego czasu droga zamknięta. :wink:

A nie wiem.... trzeba by pojechać i sprawdzić :wink:

DarCro napisał(a):
kulka53 napisał(a):Za to z niezbyt dalekiej odległości mogliśmy pooglądać Poliegos, największą niezamieszkałą grecką wyspę.


Złóżmy się i kupmy. :)

Ja chętnie :idea:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.08.2014 13:20

Dzięki za numer bramki :)

kulka53 napisał(a): Sifnos, a może jednak Milos?
(...)
Ale nie da się ukryć, ze Milos jest jedną z najciekawszych wysp na których byliśmy



Dlatego właśnie :idea: Milos, popularna ostatnio wśród Cromaniaków :D . No i niewykluczone, że na krótko także Kimolos.
tiwa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 966
Dołączył(a): 23.12.2013
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) tiwa » 19.08.2014 11:25

kulka53 napisał(a):A z drugiej strony leży Milos 8O . Popatrzmy więc na tę bliską sercu wyspę.

Ładnie powiedziane (napisane) :D

Niesamowite były te tłumy przy zachodzie słońca na Santorini 8O . Najpiękniejsze dwa zachody słońca widziałem w ... Chorwacji :D . Najpierw polecam (też zbiera się spory tłumek i stoliki w kawiarniach są pozajmowane) widok z Korculi (na wyspie Korcula :) ). Ważne, żeby TO oglądać w dniach 25-26 sierpnia (kto chce to jeszcze zdąży :lol: ), bo wtedy czerwonawa kula słońca zanurza się w morzu w przesmyku między Peljesacem i Korculą. Gdy jeszcze na niebie są malownicze obłoki, to widok jest niezapomniany do końca życia.
Drugi odlotowy zachód słońca widziałem z twierdzy w Szybeniku 8) . Dla chętnych w drodze powrotnej z Korculi :lol: . Tam niesamowity widok podkręcają okoliczne wysepki, za które słońce zachodzi i pięknie je oświetla, oraz stateczki wpływające do portu. Dłuuugo patrzyłem na ten niezapomniany spektakl.
Na Milos z kempingu też jest niezły widok na zachód słońca :) .
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 19.08.2014 11:38

... fajny taki "rejsik" przez całe Cyklady - można coś nowego z wody zobaczyć jak również snuć plany na podbój kolejnych wysp ... :lol: ...
Pozdrawiam.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.08.2014 11:06

dangol napisał(a):Dlatego właśnie :idea: Milos, popularna ostatnio wśród Cromaniaków :D . No i niewykluczone, że na krótko także Kimolos.

Z tego co pamiętam to Milos była jednym z celów wyprawy Waszego Kapitana podczas pierwszego rejsu latem po rejsach chorwackich w których wzięliście udział. Znasz więc opowieści i zdjęcia z różnych źródeł. A trzeba przyznać, że dzięki tym co odwiedzili tę wyspę jeszcze lepiej ją poznajemy i doceniamy. Już się cieszę na jesienne wieczory z Milos w danusiowym wydaniu.

tiwa napisał(a):Niesamowite były te tłumy przy zachodzie słońca na Santorini 8O .

I brawa na koniec. 8O :D :D :D
tiwa napisał(a):Najpiękniejsze dwa zachody słońca widziałem w ... Chorwacji :D . Najpierw polecam (też zbiera się spory tłumek i stoliki w kawiarniach są pozajmowane) widok z Korculi (na wyspie Korcula :) ). Ważne, żeby TO oglądać w dniach 25-26 sierpnia (kto chce to jeszcze zdąży :lol: ), bo wtedy czerwonawa kula słońca zanurza się w morzu w przesmyku między Peljesacem i Korculą. Gdy jeszcze na niebie są malownicze obłoki, to widok jest niezapomniany do końca życia.
Drugi odlotowy zachód słońca widziałem z twierdzy w Szybeniku 8) . Dla chętnych w drodze powrotnej z Korculi :lol: . Tam niesamowity widok podkręcają okoliczne wysepki, za które słońce zachodzi i pięknie je oświetla, oraz stateczki wpływające do portu. Dłuuugo patrzyłem na ten niezapomniany spektakl.

W naszej relacji z trzeciej wyprawy do Chorwacji odwiedzamy Lastovo i w drodze powrotnej oglądamy zachód słońca wspólnie z innymi turystami podróżującymi z nami promem (słońce "topi się" w morzu) a potem wpływamy do zatoki, mijamy wysepki, rybaków gnających swoimi małymi łódkami na upatrzone łowiska i oglądamy Vela Lukę po zachodzie słońca. Do portu dopływamy już przy sztucznym świetle. Takie zachody mocno zapadają w pamięci ale ten w Oii to zachód jakich wiele nad każdym morzem się obserwuje ale różni go atmosfera jaką tworzy międzynarodowe towarzystwo.

kmichal napisał(a):... fajny taki "rejsik" przez całe Cyklady - można coś nowego z wody zobaczyć jak również snuć plany na podbój kolejnych wysp ... :lol: ...
Pozdrawiam.

Pamiętam kolonijną wycieczkę po naszych jeziorach (10 - godzinny "rejsik"). Fajnie było tak przez może 2 godziny ale pozostałe 8 to było wielkie cierpienie. Nie pamiętam czy gdzieś na koloniach bardziej cierpiałam z nudów. "Dojrzałam" do długich podróży :wink: i zrobiła się całkiem przyjemna wycieczka.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.08.2014 14:34

Lidia K napisał(a): Z tego co pamiętam to Milos była jednym z celów wyprawy Waszego Kapitana podczas pierwszego rejsu latem po rejsach chorwackich w których wzięliście udział. Znasz więc opowieści i zdjęcia z różnych źródeł.


Dobrze pamiętasz :D. Nie pasował :( mi wówczas termin cykladzkiego rejsu... Ubiegłorocznego zresztą też (a Milos również załapała się do rejsowej trasy), no bo początek lipca niegdy nie jest dla mnie odpowiednim terminem na wzięcie urlopu, na dodatek rok temu dwutygodniowy wypad na ciepłe morza również nie wchodził w grę.
Może kiedyś jeszcze popływamy z naszym Kapitanem po greckich wodach, o ile uda się wszystko zgrać (termin, kasa, zdówko itp.). Jedno jest pewnie - na pewno nie w 2015, bo wówczas na wrzesień zostanie nam do dyspozycji tylko jeden urlopowy tydzień - więc wtedy powróci pomysł Grzgorza :wink:. A u Was już zapadła decyzja dokąd tegorocznego września - i w jakim konkretnie terminie?
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-Grecja'14-i po co był pla

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.08.2014 14:48

Ten rok jest dziwny, plany sobie i realizacja sobie. Jeszcze niedawno robiliśmy sobie plany na wrzesień (3 tygodnie) ale potrzebuję mieć zapas urlopu i dlatego wyjazd będzie taki jak Twój w zeszłym roku - na tydzień. W pierwszej wersji miał to być wyjazd nad nasze morze, w drugiej wielokrotnie brane pod uwagę Dolomity. Ale przecież mamy naładować tym jednym tygodniem akumulatory na długie zimowe miesiące więc zdecydowaliśmy (pod wpływem greckich relacji) że musi być Grecja. To nasz urlopowy RAJ. Tylko tam mamy szansę odpocząć, poleżeć na dzikiej plaży, pogapić się przed siebie i coś ciekawego zobaczyć. Czeka na nas tyle wysp ale tym razem będzie tylko jedna prawdopodobnie przez 5 dni. Wyjedziemy na drugi tydzień września.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 431
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone