Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 10.01.2014 23:04

... no i znowu te kuszące cykladzkie foto klimaty ... fantastycznie ... :D
... a wracając do tematu parkingu w porcie w Rafinie to mam info, że koszt za 1 h to 0,60 E i płaci się za każdą godzinę a nie za dni więc koszty wychodzą potworne ... nieopłacalny biznes ...
... wracając do moich wakacji to myślałem nawet o 3 wyspach ( Lefkada, Kefalonia, Zakynthos ) ale wówczas moglibyśmy spędzic na każdej z nich tylko po 5 dni - to chyba jednak trochę za mało ... po drodze natomiast chcemy w końcu odwiedzic Ohryd; zobaczyc kolejne klasztory w Meteorach ( w 2013 r. tylko dwa zwiedziliśmy ) oraz zobaczyc Pargę ...
... rozumiem, że Ty bardziej obstawiałbyś Kefalonię niż Lefkadę ? ... ja muszę przede wszystkim uwzględnic potrzeby moich dwóch pociech ( 7 i 9 lat ) - czyli głównie piaszczyste i płytkie plaże ...
... w zeszłym roku dzieciaki były zachwycone plażami na Thassos; Kalamitsi na Sithonii oraz chyba najfajniesza z zeszłorocznych Alikes na Ammouliani ...
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.01.2014 17:33

kmichal napisał(a): nieopłacalny biznes ...

No zdecydowanie... :?
kmichal napisał(a): ... wracając do moich wakacji to myślałem nawet o 3 wyspach ( Lefkada, Kefalonia, Zakynthos ) ale wówczas moglibyśmy spędzic na każdej z nich tylko po 5 dni - to chyba jednak trochę za mało ... po drodze natomiast chcemy w końcu odwiedzic Ohryd; zobaczyc kolejne klasztory w Meteorach ( w 2013 r. tylko dwa zwiedziliśmy ) oraz zobaczyc Pargę ...

To są duże wyspy, 5 dni na jednej to trochę mało, zwłaszcza, że atrakcji i plaż na każdej trochę jest. Ale aż 15 dni na samej Lefkadzie? :roll: ja bym jednak pomyślał jeszcze o Kefalonii. Prom z Lefkady z tego co pamiętam miał kosztować około 40 euro za 2 osoby i auto, z tym że myśmy akurat mieli pecha bo był strajk i musieliśmy wracać przez Peloponez. A na Zakinthos nie byłem więc nie polecam, nie odradzam... nie wypowiadam się :) . Za to Parga - jak najbardziej, jako nadmorskie miasteczko bardzo mi do gustu przypadła. Zresztą cały Epir jest bardzo ciekawy :idea:

kmichal napisał(a):... rozumiem, że Ty bardziej obstawiałbyś Kefalonię niż Lefkadę ? ... ja muszę przede wszystkim uwzględnic potrzeby moich dwóch pociech ( 7 i 9 lat ) - czyli głównie piaszczyste i płytkie plaże ...

Nie, obie wyspy są ok i na obu znajdziesz i piaszczyste i płytkie plaże. Na Lefkadzie na pewno taka będzie Gialos (ale nie tylko), na Kefalonii bardzo długo płytka i piaszczysta była plaża Kaminia (niedaleko Skali), także Xi (na południe od Lixouri). Ale na obu wyspach i tak najpiękniejsze są plaże kamyczkowe :cool:
kmichal napisał(a):... w zeszłym roku dzieciaki były zachwycone plażami na Thassos; Kalamitsi na Sithonii oraz chyba najfajniesza z zeszłorocznych Alikes na Ammouliani ...

Nooo w sumie widzę, że całkiem rozbudowany miałeś ten urlop :) , nie same Chalkidiki, ale i Thassos, i Meteory, no i ta Ammouliani 8O . Pamiętam ją, nawet i chyba prom stał w Ouranoupoli... ale jakoś nie wpadłem na to by tam popłynąć teraz widzę, że szkoda :? .

Pozdrawiam
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 11.01.2014 19:46

Zazwyczaj staramy się, zresztą chyba jak większośc na forum, wykorzystac na maxa czas spędzony na wakacjach i pozwiedzac okolice. Niestety dwójka dzieci a w zasadzie cały ich "dobytek", który muszą ze sobą zabrac na wakacje powoduje, że nie za bardzo chce nam się w czasie jednych wakacji zaliczyc noclegi w kilku różnych miejscach ( nie miałbym ochoty z całym tym magazynem, który jest w samochodzie biegac co 2-3 dni na kwaterę i z kwatery ); dlatego też staramy się wybierac miejsca skąd mozna w miarę blisko odwiedzic okoliczne atrakcje. Może jak maluchy podrosną to będzie taka możliwośc.
W zeszłym roku stacjonowaliśmy na początku Sithonii w Matamorfosi.
A jeżeli chodzi o Ammouliani to zawitaliśmy tam 2 razy i płynęliśmy tam z Tripiti. Dzieciakom, zresztą nam też, bardzo spodobała się miejscowa plaża oraz to, że z samego miasta dojeżdzaliśmy tam bryczką ciągniętą przez konie o oryginalnych imionach Monika ( Lewiński ) oraz Michaił ( Gorbaczow ); zresztą Pan właściciel i jego wnuk byli bardzo sympatyczni, opowiadali o wyspie a małemu dali nawet w jedną stronę powozic. Ammouliani wspominamy więc bardzo bardzo sympatycznie. A tak na marginesie to w przewodniku Pascala piszą, że ta przyjemnośc przejażdzki kosztuje 8 E od osoby a my za naszą czwórkę płaciliśmy raz 4 E a raz 5 E w obie strony, więc koszt niewielki a frajda ogromna nie tylko dla dzieci ale i dla nas też.
A jeżeli chodzi o Lefkadę to jest ona też korzystna ze względu na to, że można z niej w każdej chwili pojechac na stały ląd i tam też co nieco zobaczyc.
Napewno chcielibyśmy popłynąc na Kefalonię i chociaż zasmakowac jej przez jeden dzień tak jak to zrobiliśmy w zeszłym roku na Thassos.
Zobaczymy co z tych planów wyjdzie - czas pokaże.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 08:24

kmichal napisał(a):A jeżeli chodzi o Ammouliani

to wyszukałem sobie cennik przeprawy :) , i 2 euro za osobę i 10 za auto to nie majątek... kiedyś na pewno trzeba się tam będzie wybrać.
kmichal napisał(a):A jeżeli chodzi o Lefkadę to jest ona też korzystna ze względu na to, że można z niej w każdej chwili pojechac na stały ląd i tam też co nieco zobaczyc.

To na pewno jest plus, zwłaszcza że w okolicy jest kilka ciekawych miejsc - Kassope, Arta, Nekromanejon, no i wspomniana Parga trochę już dalej.
kmichal napisał(a):Napewno chcielibyśmy popłynąc na Kefalonię i chociaż zasmakowac jej przez jeden dzień tak jak to zrobiliśmy w zeszłym roku na Thassos.

Jeden dzień to niewiele... ale gdybym miał go do dyspozycji, pospacerowałbym po niedużym Fiskardo (najładniejsza miejscowość na wyspie), zaglądnąłbym na chwilę do Asos, do którejś z jaskiń (Melissani, Dogarati) i walnąłbym się na słońcu na Myrthos :cool:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 09:44

19 września, czwartek c.d.

Rzut oka na mapę, tak, to chyba właśnie tędy, uliczką przy naszym parkingu i przy cmentarzu można podjechać wysoko pod górę do najwyżej położonej budowli nad Parikią, do monastyru Agioi Anargiroi. Spodziewaliśmy się, że może być zamknięty, była pora wczesnopopołudniowa, a w Grecji często tego typu obiekty otwarte są tylko rano i po południu... no albo nie są otwarte wcale. Tym razem jednak, mimo tego, że w środku trwał jakiś remont, jeśli wierzyć napisom na drzwiach monastyr powinien być otwarty po południu. Tyle czekać nie będziemy, podjeżdżać tu ponownie także (asfaltowo, ale strasznie stromo było :idea: ), po prostu zobaczmy co da się obejrzeć :D

Obrazek

Parikia i zatoczki z plażami Livadia i Krios

Obrazek

Obrazek

Ekatondapiliani

Obrazek

Plantacje oliwek

Obrazek

Uschnięte, ale imponujące :) - wygląda jak koper, ale wielkie jak Barszcz Sosnowskiego :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Agioi Anargiroi

Obrazek

Obrazek

I znów prawie na poziomie morza :)

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 09:44

I dobrze, bo za niedługo będziemy już zupełnie na jego poziomie, ba, będziemy na morzu :idea: . Opuścimy na trochę Paros, by udać się na jej mniejszą siostrę, z którą zresztą kiedyś, przed wiekami stanowiła całość - na Antiparos :D . Promy na Antiparos pływają z miejsca zwanego Pounda, trudno powiedzieć że jest to jakaś konkretna miejscowość, raczej zbiorowisko rozrzuconych domów. Pounda nas wcale nie interesuje, nie ma tu też ciekawej plaży, po prostu stąd najbliżej jest na Antiparos i pewnie dlatego powstała tu przystań promowa. Już wczoraj byliśmy tu zorientować się w cenach i rozkładzie – okazało się, że połączenie jest bardzo częste (co pół godziny) i tanie (za auto i dwie osoby niespełna 10 euro). Nie było się nad czym zastanawiać, zresztą Antiparos i tak była w planie tych wakacji.

To płyniemy :D

Obrazek

Wjazd na prom – tyłem, a sam rejs trwa okrągłe 10 minut... tak krótko, że człowiek nawet nie zdąży się dobrze porozglądać, i już trzeba wysiadać :) .

Odpłynęliśmy stąd...

Obrazek

Płyniemy tam :)

Obrazek

Pod tą parasolką na przedzie kupuje się bilety :cool:

Po drodze można rzucić okiem na kilka mini wysepek

Obrazek

Obrazek

I skałki :)

Obrazek

No i ewentualnie na inne jednostki pływające :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest ładnie i przyjemnie

Obrazek

Ale naprawdę bardzo krótko... już Antiparos.

Obrazek

Obrazek

Woda pomiędzy wyspami jest płytka, może nie tak jak przy brzegu, ale kolor nie był aż tak głęboko granatowy jak na pełnym morzu.

Obrazek

Tu też przybyszów wita wiatrak

Obrazek

No i jesteśmy na Antiparos :idea:

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 09:45

Stolicę, miasteczko liczące kilkuset mieszkańców sobie na razie odpuszczamy, jest już zaawansowane popołudnie więc dziś chcemy tylko znaleźć dobre miejsce na kąpiel i nocleg. Sądziłem że nie będzie to zadanie trudne, ale okazało się inaczej :roll: .

Powolutku, przyglądając się nowej, kolejnej greckiej wyspie do której udało się nam dotrzeć przejechaliśmy na zachodnie wybrzeże, na plażę Livadia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całkiem ładna zatoczka z ładną plażą, przy końcu stromo schodzącej w dół asfaltówki kilka domków, kilka samochodów plażujących turystów. Zostać może byśmy i mogli, ale na nocleg nie będzie to dobre miejsce... odjeżdżamy.

Teraz sprawdzimy jak będzie w drugiej dostępnej zatoczce zachodniego wybrzeża noszącej nazwę Monastiria, (albo Fragopapades). Dojazd znacznie trudniejszy, miejscami stromy, szutrowy, gdzieniegdzie wyboisty :roll: , ale jakoś daliśmy radę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ładnie widać dolinkę z zatoczką Livadia

Obrazek

Obrazek

W drugą stronę – Paros.

Obrazek

I tu gołębnik? Odbudowany, czy zupełnie nowy? :roll:

Obrazek

Pół Antiparos u naszych stóp (i kół :) )

Obrazek

No i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że ta zatoczka też okazała się niezbyt odpowiednia, Malutka, otoczona wysokimi wzgórzami, stał tam jeden domek a dookoła teren można powiedzieć zagospodarowany rolniczo... na nocleg nie za bardzo. A ponieważ zjazd do zatoczki był dość mocno stromy :? , uznaliśmy, że nawet nie zjedziemy :roll: . A zdjęcia nie nadawały się do niczego, były centralnie pod słońce.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 09:46

To wracamy – widoczek na Antiparos

Obrazek

Obrazek


Obrazek

A to już południowa część wyspy....miejscowość Apantima. Wschodnie wybrzeże Antiparos jest niestety całkowicie zabudowane i w zasadzie niedostępne. Przykład na to, że niektórzy posiadacze letnich domów chętnie dodają im splendoru poprzez wybudowane sobie na posesji własnego wiatraka :cool:

Obrazek

Obrazek

W tle – Paros

Obrazek

Dojechaliśmy do końca drogi i końca wyspy, sam południowy cypel jest trudno dostępny beznadziejnym szutrem. Na końcu asfaltu, na południowo-zachodnim wybrzeżu powstało spore osiedle letnich domów – Agios Georgios. Porozglądaliśmy się po okolicy, na szczęście domy i działki nie są nad samym morzem, jest tam za to sporo sympatycznych, niedużych plażyczek pod 2-3 metrowymi klifami. Pora zrobiła się już dość późna, plażowiczów praktycznie już nie było, kilka nadmorskich tawern też nie cieszyło się wielkim powodzeniem, ale widać, że to dość popularne miejsce na wyspie. Upatrzyliśmy sobie spory placyk, parking przy chyba najciekawszej plaży w tej części wybrzeża, jak nie całej Antiparos, kształtem przypominającej bracki Zlatni Rat :D , tylko znacznie mniejszy. Postanowiliśmy, że tu właśnie spędzimy noc, jako że ostatni plażowicze właśnie się zbierali...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 09:46

Plaża baaaardzo się nam spodobała :cool:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Południowy, skalisty kraniec Antiparos (po lewej) i nieduża, bezludna wyspa Despotiko (po prawej)

Obrazek

Obrazek

A to wspomniane tawerny i mini porcik nieopodal plaży.

Obrazek

Z tej przystani można przeprawić się na Despotiko na której odkryto pozostałości starożytnych i późniejszych osad. Nawet zastanawialiśmy się nad tym, ale – trochę uprzedzając fakty – daliśmy sobie spokój.

Obiad przyrządzaliśmy sobie mając takie nastrojowe oświetlenie :D

Obrazek

Obrazek

A jedliśmy, gdy wzeszło coś takiego 8O

Obrazek

To miejsce było jak dla mnie jednym z piękniejszych w czasie całych tych wakacji...

Obrazek

Zresztą, oprócz nas na nocleg zatrzymały się tu jeszcze 3 jachty :)

A tego dnia wakacji przejechaliśmy takie odcinki:

Na Paros:

Obrazek

A – plaża Kalogeros
B – Marmara
C – Prodromos
D – Lefkes
E – szczyt Profitis Ilias
F – Parikia
G – monastyr Agioi Anargiroi
H – Pounda

Na Antiparos:

Obrazek

A – Antiparos
B – plaża Livadia
C – zatoczka Monastiria
D – plaże i osada Agios Georgios

c.d.n.
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 13.01.2014 12:28

Te nowe wiatraki przy willach to może do produkcji prądu przy okazji wykorzystują?

Spodobało mi się zdanie z poprzedniego odcinka:
kulka53 napisał(a):w jednym z nich natknąłem się (nawet się w pierwszej chwili wystraszyłem) na chyba młodą dziewczynę, stojącą w kącie i zatopioną w modlitwie.


Były takie czasy, że człowiek się cieszył na widok młodej dziewwczyny, a dziś to już tylko się człowiek boi... :oczko_usmiech:
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 13.01.2014 12:57

kulka53 napisał(a):Jeden dzień to niewiele... ale gdybym miał go do dyspozycji, pospacerowałbym po niedużym Fiskardo (najładniejsza miejscowość na wyspie), zaglądnąłbym na chwilę do Asos, do którejś z jaskiń (Melissani, Dogarati) i walnąłbym się na słońcu na Myrthos :cool:


Jeden dzień to zdecydowanie za mało, ja jeszcze do wymienionych przez Ciebie miejsc, dołożył bym obowiązkowo Platia Ammos, piękne miejsce.

kulka53 napisał(a):Plaża baaaardzo się nam spodobała :cool:


Nam też, choć widzieliśmy ją tylko na Waszych zdjęciach.
Antiparos to kolejna wyspa, którą kiedyś mieliśmy w planach. Bardzo jestem ciekaw jak wypadnie w Waszej ocenie.

Pozdrawiam
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10862
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 13.01.2014 13:14

kulka53 napisał(a):(...) A ponieważ zjazd do zatoczki był dość mocno stromy :? , uznaliśmy, że nawet nie zjedziemy :roll: .

i czasem tak bywa, coś sobie upatrzymy, wg Googla i map z poziomicami powinno być ok z dojazdem, a rzeczywistość weryfikuje;

a jak tak jeździcie po bezdrożach - rozumiem że dość wolno - to jak wygląda u Was temp. silnika :?: tak z ciekawości...

fotki oczywiście bardzo ciepłe i klimatyczne, szczególnie ten żółty kropek fajnie wyszedł :wink:
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 13.01.2014 13:36

kulka53 napisał(a):
kmichal napisał(a):A jeżeli chodzi o Ammouliani

to wyszukałem sobie cennik przeprawy :) , i 2 euro za osobę i 10 za auto to nie majątek... kiedyś na pewno trzeba się tam będzie wybrać.
kmichal napisał(a):A jeżeli chodzi o Lefkadę to jest ona też korzystna ze względu na to, że można z niej w każdej chwili pojechac na stały ląd i tam też co nieco zobaczyc.

To na pewno jest plus, zwłaszcza że w okolicy jest kilka ciekawych miejsc - Kassope, Arta, Nekromanejon, no i wspomniana Parga trochę już dalej.
kmichal napisał(a):Napewno chcielibyśmy popłynąc na Kefalonię i chociaż zasmakowac jej przez jeden dzień tak jak to zrobiliśmy w zeszłym roku na Thassos.

Jeden dzień to niewiele... ale gdybym miał go do dyspozycji, pospacerowałbym po niedużym Fiskardo (najładniejsza miejscowość na wyspie), zaglądnąłbym na chwilę do Asos, do którejś z jaskiń (Melissani, Dogarati) i walnąłbym się na słońcu na Myrthos :cool:


W przypadku Ammouliani to my samochód zostawiliśmy na stałym lądzie. Z portu na wspomnianą plażę jest około 1,5 km. Ale w Waszym przypadku ( czytaj: auto =apartament ) to jasne, że autko też sobie popłynie ... :D
O Fiskardo też myślałem i można sobie je pozwiedzać np. podczas wycieczki stateczkiem po okolicznych wyspach. W przypadku Kefalonii myślałem, żeby zrobić tak jak z Thassos w zeszłym roku czyli popłynąć na wyspę bez autka i wynajmując je na miejscu zobaczyć chociaż z 2 - 3 atrakcje. W przypadku Thassos ta forma okazała się tańsza niż prom w obie strony za nasze auto a dodatkowo była też frajda dla dzieciaków.
Widzę, że znowu zmiana wyspy ... co za klimaty ... :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.01.2014 18:57

DarCro napisał(a):Te nowe wiatraki przy willach to może do produkcji prądu przy okazji wykorzystują?

Grecy nie są przyzwyczajeni do oszczędzania :wink:

Ale tak naprawdę to nie wydaje mi się. Choćby dlatego, że śmigła tych wiatraków to zwykłe patyki... oryginalnie zaś były na nich porozciągane płachty płótna.

DarCro napisał(a):Były takie czasy, że człowiek się cieszył na widok młodej dziewwczyny, a dziś to już tylko się człowiek boi...

Nie pamiętam tych czasów :wink:

KOL napisał(a):Jeden dzień to zdecydowanie za mało, ja jeszcze do wymienionych przez Ciebie miejsc, dołożył bym obowiązkowo Platia Ammos, piękne miejsce.

Dla mnie zdecydowanie najpiękniejsze... choćby ze względu na swe niezagospodarowanie.
Nie wspomniałem o nim ze względu na to, że kmichal pisał o dzieciach... a wiadomo jakie tam jest zejście :roll:
Chociaż... na Egremni też są schody :cool:
KOL napisał(a):Antiparos to kolejna wyspa, którą kiedyś mieliśmy w planach. Bardzo jestem ciekaw jak wypadnie w Waszej ocenie.

O tym już w kolejnych odcinkach :) , ale wydaje mi się, że Waszych kryteriów raczej by nie spełniła :roll: .

te kiero napisał(a):a jak tak jeździcie po bezdrożach - rozumiem że dość wolno - to jak wygląda u Was temp. silnika :?: tak z ciekawości...

Nooo, grzeje się :roll:
Wiadomo, po wybojach jedzie się wolno, w związku z czym długo to trwa. I to właściwie nieważne czy pod górę, czy z góry. Kiedyś wspomniałem o tym mechanikowi który regularnie się zajmuje Skodą, mówił, ze mógłby pokombinować z dodatkowym wiatrakiem na chłodnicy, z przodu... no ale nie zdecydowałem się.

A rozwiązanie przegrzewającego się silnika jest banalnie proste... gdy wskaźnik zbliża się do 110 stopni włączam ogrzewanie :mrgreen: , nawiew bardzo skutecznie wychładza komorę silnika. Okna i tak mamy zawsze otwarte, więc nie podgrzewamy się jakoś drastycznie :D

te kiero napisał(a):fotki oczywiście bardzo ciepłe i klimatyczne, szczególnie ten żółty kropek fajnie wyszedł :wink:

Dzięki :)
Fotka z księżycem bardzo mi się podoba :)
kmichal napisał(a):w Waszym przypadku ( czytaj: auto =apartament ) to jasne, że autko też sobie popłynie ... :D

To było tak oczywiste, że tego nie pisałem :cool:

kmichal napisał(a):W przypadku Kefalonii myślałem, żeby zrobić tak jak z Thassos w zeszłym roku czyli popłynąć na wyspę bez autka i wynajmując je na miejscu zobaczyć chociaż z 2 - 3 atrakcje. W przypadku Thassos ta forma okazała się tańsza niż prom w obie strony za nasze auto a dodatkowo była też frajda dla dzieciaków.

W przypadku Kefalonii ta opcja na 100% byłaby tańsza. Tylko że nie wiem czy w Fiskardo uda się tak od ręki pożyczyć jakieś auto, ale może i tak :roll:
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 13.01.2014 21:15

... Platia Ammos ? ... zaraz sprawdzam ... wow - fantastycznie tylko ile tych stopni tam jest ... :roll: ... ale widoki pierwsza klasa ...
Jeżeli chodzi o wynajem auta w Fiskardo to mam cichą nadzieję, że uda się je załatwic na podobnych zasadach jak na Thassos. Tam umówiłem się z wypożyczalnią, że auto czeka na nas w porcie a my jadąc po drodze wjeżdzamy do nich do biura i załatwiamy formalności i tak rzeczywiście było - zajęło nam to może z 10-15 minut i na koniec dnia zostawialiśmy autko w porcie dla następnych ... :) ... w sumie fajne i wygodne rozwiązanie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 363
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone