Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:49

longtom napisał(a):
mysza73 napisał(a):Coś czuję, że ostatnia dawka Waszego lekarstwa podziałała cudownie na mój szwankujący żołądek :wink: ,
dzięki :P ,
ale zalecane będzie chyba powtórzenie tej dawki, więc czekam na c.d. :wink: :papa: .


Mój żołądek zdrowy, ale łatwiej zapobiegać niż gasić. :D

Dlatego z ochotą zażywam dawki profilaktyczne. :)

No proszę... swego czasu sami mieliśmy problemy żołądkowe podczas jednej z naszych podróży, a teraz to one "leczą" 8O .
To jak mi się wydaje zdecydowanie sprawka greckich, wyspiarskich widoczków :idea:

Powstawanie dawek wymaga pewnego życiowego i zawodowego zorganizowania :roll: , ale czego się nie robi dla ulubionych Pacjentów :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:53

11 września, środa c.d.

Z Koronos, zauroczeni cykladzką zabudową i podekscytowani widokami jakie oferuje północna część Naxos, ruszyliśmy na południe. Ta wioska leży u podnóży prawie najwyższych szczytów wyspy, niższych od tego jedynego, najwyższego, i najbardziej znanego Zeusa :) zaledwie o parę metrów. Jeszcze przed wyjazdem, oglądając mapę, zachęcony żółtymi drogami jakie biegną w pobliżu i na sporej wysokości stwierdziłem że może by tak się pokusić o taką wycieczkę :cool: . Ale na miejscu, widząc warunki i te boczne drogi czasem odchodzące od asfaltówki.... zrezygnowałem :wink: .

W najwyższym chyba punkcie przez jaki przebiega droga (na około 700 m) stoi wiatrak.

Obrazek

Ale zanim do niego dojedziemy, skręcimy na wschód. Nie ma siły, trzeba się zatrzymać... widoki są powalające :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze moment i jesteśmy przy monastyrze Panagia Argokiliotissa 8O .

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:55

To dziwne miejsce. Po pierwsze, tuż obok znajdują się jakieś tereny wojskowe i stoi wielka tablica z zakazem fotografowania. Po drugie, ten wielki kościół jest w ostatniej fazie budowy... po co komu taki olbrzym na odludziu? :roll: . Po trzecie, są tu jeszcze różne inne budynki, jakby baraki, pozamykane, nieznanego przeznaczenia. Po czwarte, to akurat na plus, mimo, że kompletnie nikogo tu nie było, stary kościół tego kompleksu był otwarty.

Zakazem robienia fotek się szczególnie nie przejęliśmy, zostawiłem auto w cieniu jedynego drzewa w okolicy :) , i pokręciliśmy się trochę po monastyrze, trochę to miano do tego co widać nie pasuje... Było tu bardzo pięknie, zupełnie cicho, widoki rewelacyjne, a całość całkiem ciekawa jak się okazało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widząc tę makietę w starym kościółku stwierdziłem, że chyba jesteśmy w czymś w rodzaju naxoskiego Lichenia :wink:

Obrazek

Tuż obok było pełno takich specyficznych, częstych tu blaszanych wotów przedstawiających nogę, rękę, głowę albo całego człowieka czy dziecko.

Obrazek

Obrazek

Wnętrze, trzeba przyznać, dość nietypowe :)

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:56

Weszliśmy jeszcze do pobliskiej kapliczki i dopiero wtedy trochę lepiej zrozumieliśmy co to za miejsce.... z niej było wejście do takiej jakby groty, gdzie biło „święte źródełko” :cool:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Panagia Argokiliotissa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nawet tu spotkaliśmy stadko kociąt skupionych w cieniu przy matce :)

Obrazek

Bardzo się nam tu podobało :idea:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:57

Było już coraz później i byliśmy już porządnie zmęczeni zwiedzaniem i tym upalnym greckim dniem. Najwyższy czas na to by znaleźć sobie miejsce na kąpiel i nocleg... z tym, że do morza może było blisko w poziomie, ale w pionie już nie za bardzo :) . Wróciliśmy do „głównej” i za chwile zatrzymałem się na przełęczy, przy wiatraku.

Widok w kierunku tych prawie najwyższych partii wyspy.

Obrazek

Idzie nowe :wink:

Obrazek

O, mniej więcej tam byśmy chcieli dojechać :) zatoka Azalas :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na chwilę jeszcze zatrzymałem się przy kapliczce zwanej Stavros

Obrazek

Obrazek

Jest to dość uczęszczane miejsce, skrzyżowanie 4 dróg.. Nie mogło być za prosto... wybraliśmy tę :wink:

Obrazek

Ta malutka osada w dole to Keramoti

Obrazek

Pewnie w ogóle byśmy na nią nie zwrócili większej uwagi, gdyby nie to, że przy drodze stał znak z napisem Keramoti Waterfall :? . Tak blisko... a może będzie taki fajny jak ten na Kithirze? , szkoda byłoby odpuścić... jedziemy.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:58

W Keramoti dróżka się kończy, auto zostało w pełnym słońcu a my od razu zauważyliśmy kolejny napis. Nie pamiętam dokładnie odległości, ale na pewno by dojść do wodospadu, trzeba byłoby mieć znacznie więcej czasu, niż my mieliśmy tego coraz bardziej późnego popołudnia :? . No to chociaż obejrzyjmy sobie malutką wioskę :)

To jedna z tych, w której czas naprawdę się zatrzymał...

Obrazek

Obrazek

Jedyna tawerna jaką widzieliśmy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Małgosia była już mocno zmęczona, ja właściwie też, ale stwierdziłem, że dno zalesionej dolinki nie jest wcale tak daleko... zejdę szybko zobaczyć przynajmniej rzeczkę. Wyboistą ścieżką, właściwie górskim szlakiem w sandałkach nie schodziło się zbyt komfortowo :wink: , na dole zastałem tylko wyschnięte na pieprz koryto strumienia z wielkimi głazami i mostek na drugą stronę. Na dodatek wyczerpały mi się baterie w aparacie :? , tak więc była to wycieczka bez żadnych zdobyczy wizualno-fotograficznych.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.12.2013 19:59

Po drodze nad morze przejechaliśmy jeszcze przez Apiranthos, dużą wioskę w której było pełno turystów 8O . Zjazd w dół, na wybrzeże to karkołomna sztuka 8O , jest wąsko, stromo, przepaściście, a na dodatek od czasu do czasu trzeba się minąć z ciężarówką 8O . Koszmar Milos powrócił :wink: . Skąd tu nagle ciężarówki? W tej okolicy, w grzbiecie górskim pomiędzy Lionas, Koronos a Moutsouną są kamieniołomy z tym że znacznie mniej już wykorzystywane niż kiedyś. Ale są.

Tu już jesteśmy dużo niżej. Zatoka Azalas a po lewej nie zmieściła się w kadrze wyspa Donoussa.

Obrazek

Dawniej, zamiast ciężarówkami, urobek wywożono kolejką linową 8O :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny dowód na to, że złomiarstwo w Grecji jest nieznaną dziedziną zarobkowania :lol:

Plaża w zatoce Azalas z góry robiła bardzo dobre wrażenie, duża, niezabudowana, w sam raz na nocleg. Niestety, rzeczywistość okazała się trochę inna.... zabudowań z góry nie było widać, okazało się, że jest ich całkiem sporo. Sama plaża była właściwie niedostępna samochodem, pozagradzana, zresztą, taka trochę w chorwackim stylu :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tylko jedna para zdecydowała się spędzić tu dzień :)

Obrazek

Dojazd do tej plaży, jak i okolicznych, zabudowanych domkami, był wyłącznie szutrowy i mocno wyboisty. Zapędziliśmy się jeszcze kawałek dalej, ale niepotrzebnie, tu nie było żadnego sensownego miejsca na pozostanie na noc. Nie pozostało nam nic innego, jak minąwszy niewielką Moutsounę, kiedyś porcik załadunkowy, pojechać wzdłuż wybrzeża na południe. Droga elegancka, szeroka, równa, a wybrzeże raczej niedostępne, bo... prywatne :? . Nawet do podobno najciekawszej w tej okolicy plaży Psili Ammos nie można dojechać autem. Na szczęście kawałek dalej, prawie na pustkowiu zauważyłem fajne miejsce. Co prawda blisko drogi, ale za krzakami :) , a ruchu nie ma tu żadnego. Dwie małe plażyczki, zwłaszcza ta druga była świetna, za skałkami, piaszczysta, płytkie dno....Słońce już prawie chowało się za wysokie naxoskie góry, zdążyliśmy popływać w ostatniej chwili łapiąc ostatnie jego promienie :) .

A potem był jak zwykle dobry obiad, chwila relaksu w świetle księżyca z widokiem na kilka światełek Donoussy. I znów trzeba było podzielić się naszymi zapasami z kilkoma tutejszymi kotkami, które jak duchy zaczęły pojawiać się z zarośli zwabione ludzką obecnością. Mieliśmy też śmieszną sytuację :) , w pewnej chwili tuż obok nas podjechał jakiś stary samochód z którego wysiadł starszy Grek. Coś do nas powiedział, ale widząc brak zrozumienia tylko z uśmiechem machnął ręką :lol: . Zdjął koszulę, spodnie, buty... myśleliśmy że pójdzie się wykąpać w świetle księżyca, a on nie... rozebrany i bosy poszedł na drogę i zniknął gdzieś w ciemnościach pozostawiwszy swoje auto. Nie było go godzinę, drugą... położyliśmy się spać, zasnęliśmy, a gdy w nocy na chwilę się przebudziłem, auta już nie było 8O :lol: .

To był bardzo długi i intensywny dzień. Zawsze tak jest na nowej wyspie... pierwszego dnia rozemocjonowani chcielibyśmy jak najwięcej zobaczyć, poznać wyspę, jej różne zakamarki, ciekawostki. Naxos miała być niby taka wielka, a tu się okazało, że prawie pół już objechaliśmy :lol: . Pierwsze wrażenie było bardzo dobre, są tu ładne zatoczki, przepiękne krajobrazy :idea: , nie ma tłumów... Zobaczymy co będzie jutro :D

Link do dzisiejszej mapki (od wczorajszego przybycia na wyspę)

A – miasto Naxos
B – plaża Amitis
C – monastyr Faneromeni
D – plaża Abram
E – Pirgos Agia
F – Apollon
G – Koronida
H – Koronos
I – Panagia Argokiliotissa
J – Stavros
K – Keramoti
L – Apirantos
M – zatoka Azalas
N – miejsce noclegowe

c.d.n.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.12.2013 22:17

Grota ze świetym źródełkim - gdzieś czytałam, że w pierwszej połowie XIX wieku w tej grocie znaleziono ikonę Matki Bożej, której autorstwo legendy przypisują Łukaszowi Ewangeliście. Nic dziwnego, że na takim odludziu zbudowano klasztor i że czasem dość licznie przybywają tam pielgrzymi. Fajnie, że Wy trafiliście akurat na pustkę :)

Mapka :? nie chce mi się otworzyć, pojawia mi się info, że :roll: strona została zmodyfikowana przez Internet Explorer, aby pomóc w uniemożiwieniu działania skryptów między witrynami. Jako komuterowy laik, nie bardzo wiem, co mam zrobić żeby mapkę zobaczyć? I czy wogóle jest sens coś robić? Może tradycyjnie wkleicie obrazek z mapką?No bo chciałabym zobaczyć , gdzie zaznaczyliście to miejsce noclegowe :wink: ...
Szkoda, że Azalas nie okazała się odpowiednia do spania, skalisty półwysep zamykający ją iod strony Moutsouny tak malowniczo 8) wygląda. Zanim zamieściliście ostatni odcinek, tak sobie myślałam patrząc na mapę, że być może właśnie Azalaz wybierzecie :) , no bo do takiej Liontas do już zjazd mega-stromizną!

Czekam na pobudkę :wink: , żeby miejsce noclegowe oglądnąć dokładnie :) .
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 04.12.2013 23:06

kulka53 napisał(a):duże miasta, zwłaszcza takie dość nowoczesne, do jakich można zaliczyć Ateny, nie są tym czego szuka się na wakacjach.


Ja tam szukam, ale wjazdy do centrum uważam za stresujące. Po zaparkowaniu jest mi jednak już tam tak dobrze jak na plaży.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.12.2013 09:17

dangol napisał(a): Fajnie, że Wy trafiliście akurat na pustkę :)

Co prawda stał tam jeden samochód, ale żywego ducha widać nie było.
Ja miałem jeszcze ochotę by pójść do tej samotnie stojącej wieży, dzwonnicy, ale to dość daleko było a upał mocno doskwierał. Pierwsze dni na Naxos były bezwietrzne i strasznie gorące, tak około 35 stopni w ciągu dnia :roll: .

dangol napisał(a):Mapka :?

Mapki w formie linka to pomysł Małgosi, zainspirowanej relacją innej Małgosi (Frape). Robiłem ją wczoraj w Firefoxie, kiepsko to wszystko działało, nie chciał się stworzyć tzw skrócony link...może dlatego nie chce się otworzyć w Explorerze.
Na szczęście teraz łatwo do postu dodać załącznik :)

mapad12.jpg


A – miasto Naxos
B – plaża Amitis (nocleg)
C – monastyr Faneromeni
D – plaża Abram
E – Pirgos Agia
F – Apollon
G – Koronida
H – Koronos
I – Panagia Argokiliotissa
J – Stavros
K – Keramoti
L – Apirantos
M – zatoka Azalas
N – miejsce noclegowe

Lionas odpuściliśmy właśnie ze względu na bardzo stromy zjazd i fakt, że raczej nie byłoby to dobre miejsce na nocleg. Mała osada z kamyczkową plażą, u wylotu ciasnej doliny, w takich miejscach raczej nie ma czego szukać. No a poza tym wciąganie się pod górę zawsze zajmuje nam strasznie dużo czasu i często trzeba schładzać silnik przez włączanie ogrzewania, co też nie jest zbyt przyjemne :roll: .

No ale wschodnie wybrzeże okazało się w miarę przyjazne do spania :)

DarCro napisał(a):
kulka53 napisał(a):duże miasta, zwłaszcza takie dość nowoczesne, do jakich można zaliczyć Ateny, nie są tym czego szuka się na wakacjach.


Ja tam szukam, ale wjazdy do centrum uważam za stresujące. Po zaparkowaniu jest mi jednak już tam tak dobrze jak na plaży.

Fakt...upał ten sam :)
Tyle że na plaży można co chwilę schłodzić się w wodzie, a w mieście już nie bardzo.

My na zwiedzanie miast i zabytków przeznaczamy jeden wyjazd w roku, ten drugi traktując jako wakacyjny i trochę bardziej na luzie. Najlepiej by zawsze było trochę tego i tego, czyli zwiedzania i relaksu, ale mimo wszystko jakoś tak wyszło, że do tej pory nie byliśmy ani w Wenecji, ani we Florencji i Bolonii, ani w Rzymie, odpuściliśmy też Belgrad, Sofię, Bukareszt i Sarajevo.

A tak poza tym, to nam parkowanie przysparza chyba jeszcze więcej kłopotów bo mamy swoje wymagania.... ma być za darmo i w cieniu :wink: .

Pozdrawiam
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 05.12.2013 10:04

kulka53 napisał(a):Lionas odpuściliśmy właśnie ze względu na bardzo stromy zjazd i fakt, że raczej nie byłoby to dobre miejsce na nocleg. Mała osada z kamyczkową plażą, u wylotu ciasnej doliny, w takich miejscach raczej nie ma czego szukać. No a poza tym wciąganie się pod górę zawsze zajmuje nam strasznie dużo czasu i często trzeba schładzać silnik przez włączanie ogrzewania, co też nie jest zbyt przyjemne :roll: .


No i w sumie wiele nie straciliście... :wink:
Sam zjazd nawet nie jest szczególnie dramatyczny, asfaltem do końca, ładne skały po bokach, ale osada to nic wyjątkowego. Kilka domków, plaża kamienista. Było tam kompletnie pusto :!: Także sam zjazd/podjazd dostarczył więcej wrażeń niż wioseczka...

pozdr
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 05.12.2013 12:15

kulka53 napisał(a):
dangol napisał(a):Mapka :?

Mapki w formie linka to pomysł Małgosi, zainspirowanej relacją innej Małgosi (Frape). Robiłem ją wczoraj w Firefoxie, kiepsko to wszystko działało, nie chciał się stworzyć tzw skrócony link...może dlatego nie chce się otworzyć w Explorerze.
Na szczęście teraz łatwo do postu dodać załącznik :)


W głupfonie też mi się link nie otwiera. W lapku (firefox) bez problemu. :)

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.12.2013 18:43

Dzięki za wklejoną mapkę :) .
Za z linka oczywiście super :) - ogląnełam przez firefoxa na innym kompurze :wink :) , czas spędzony na jej przygotowanienie był stracony.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.12.2013 18:59

janusz.w. napisał(a):No i w sumie wiele nie straciliście... :wink:
Sam zjazd nawet nie jest szczególnie dramatyczny, asfaltem do końca, ładne skały po bokach, ale osada to nic wyjątkowego. Kilka domków, plaża kamienista. Było tam kompletnie pusto :!: Także sam zjazd/podjazd dostarczył więcej wrażeń niż wioseczka...

No to widzę że w kwestii Lionos się uzupełniliśmy :) , ciekawe czy będzie jeszcze więcej takich miejsc :roll:
Ja trochę żałowałem potem, bo okolica bardzo mi się podobała. Ale jakoś nie było już nam po drodze...

longtom napisał(a):...

dangol napisał(a):...

Czyli jak widzę zdania w kwestii mapki są niejednoznaczne :wink:
Na szczęście mam jeszcze chwilę czasu na zastanowienie jaki sposób zobrazowania naszych tras wybrać :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 05.12.2013 20:35

12 września, czwartek

Odstępstwa od normy nie było... pobudka jeszcze przed świtem, póki nie jest jeszcze tak gorąco. I dobrze, bo zanim zdążyliśmy się trochę ogarnąć, już mieliśmy na plaży gości. Chociaż właściwie to oni tak mogli uważać, bo gośćmi na tę jedną noc to byliśmy tu my :) . Podjechało nieopodal dwóch młodych ludzi i od razu zaczęli przygotowania do nurkowania, powyciągali sprzęt, poprzebierali się w specjalne stroje. Nie trwało to długo, zaraz zniknęli pod wodą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zanim słońce zdążyło dobrze wznieść się ponad horyzont, znów byliśmy sami :) .

Obrazek

Przygotowania do śniadania :cool:

Obrazek

A to pobliskie plaże, na tej pierwszej, większej i łatwiej dostępnej po skałkach popluskaliśmy się wczoraj :) .

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 345
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone