Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 10.11.2013 16:12

W końcu udało mi się podgonić i jestem na bieżąco. Zdjęcia, widoki piękne :!:
Dajecie jak zwykle do myślenia jeśli chodzi o plany wakacyjne. My już zdecydowaliśmy i na 99% znowu wyspy, już nawet wstępne pierwsze rezerwacje poszły. Muszę szybko wszystko zarezerwować bo jeszcze trochę waszych zdjęć i zacznę kombinować czy by tak programu wakacji nie zmienić :D. Podobnie jak u Was jeszcze tylko niecałe pół roku, a ten czas oczekiwania uprzyjemni Wasza relacja, także nie kończcie jej za szybko.
Czekam na następną wyspę.

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.11.2013 18:46

ajdadi napisał(a):Czyli plany są...podobnie jak u mnie, a czy wypalą to się dopiero okaże...

Żeby wypaliły, to będziesz musiał synowi "urlop" załatwić :wink: :D

DarCro napisał(a):Zdjęcia z rybakiem jasno pokazują, że warto o świcie wstawać.

Wstawanie o świcie, zwłaszcza na urlopie nie stanowi dla nas problemu :)
Gdy do tego jest ciekawa okolica i dobre światło (o co w Grecji nietrudno) - tym bardziej.
Coraz bardziej przekonujemy się jednak, że nasz sprzęt pozostawia wiele do życzenia :?
Dlatego fajnie, gdy czasem coś w miarę przyzwoicie wyjdzie.

KOL napisał(a):W końcu udało mi się podgonić i jestem na bieżąco. Zdjęcia, widoki piękne :!:
Dajecie jak zwykle do myślenia jeśli chodzi o plany wakacyjne. My już zdecydowaliśmy i na 99% znowu wyspy, już nawet wstępne pierwsze rezerwacje poszły. Muszę szybko wszystko zarezerwować bo jeszcze trochę waszych zdjęć i zacznę kombinować czy by tak programu wakacji nie zmienić :D. Podobnie jak u Was jeszcze tylko niecałe pół roku, a ten czas oczekiwania uprzyjemni Wasza relacja, także nie kończcie jej za szybko.
Czekam na następną wyspę.

Szczerze to przypuszczałem, że tak będzie, Albania Albanią, ciekawa bez wątpienia i piękna bardzo - ale greckie wyspy mają w sobie TO COŚ :idea: co sprawia, że wciąż chce się na nie wracać.
Ciekawe w jakie celujesz tym razem... my na maj planujemy najprawdopodobniej jedne z tych, na których Wy już byliście :) .
Czasu mi bardzo brakuje na to, by powstawały kolejne odcinki, stąd może nie idzie to tak szybko jak dawniej. Ale też te kilka miesięcy do wyjazdu jeszcze w zapasie mamy...myślę, że ten czas wypełnimy sobie i Wam - Czytelnikom - naszymi wspomnieniami :)
A następna wyspa będzie myślę pewną niespodzianką :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.11.2013 18:54

7 września, sobota c.d.

Parę kilometrów dalej zatrzymujemy się na dłużej. Niemała miejscowość Kontias jest określana jako najładniejsza na wyspie, ładnie też jest położona u stóp wulkanicznych skałek, trzeba więc troszkę się po niej pokręcić :) . Do Kontias powróciło trochę dawnych mieszkańców którzy swego czasu wyjechali szukać zajęcia poza wyspą, a teraz powróciwszy z kapitałem :wink: działają na jej rzecz. Odnawia się tu więc domy, buduje nowe... zresztą trzeba przyznać, że to widać.

Kościół w Kontias

Obrazek

Zamknięty :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektóre domki niemal stapiają się ze skałami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.11.2013 18:56

Przewodnik wspominał też o odnowionych wiatrakach, miłośniczka tych budowli :wink: Małgosia bardzo chciała je odnaleźć, choć nigdzie z daleka nie było ich widać. Udało się – przypadkiem :)

Obrazek

Te nie są odnowione

Obrazek

Ale te – jak najbardziej :idea:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzadko zdarza się taka zieleń na Limnos... chociaż na Cykladach jeszcze rzadziej, czyli wcale :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:D

Obrazek

Nawet takim... byle na Limnos :cool:

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.11.2013 18:56

Jeszcze kilka obrazków z Kontias

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nowy kościół w Kontias – one są tu wszystkie w takim charakterystycznym stylu, szerokie, z dwiema wieżami-dzwonnicami.

Obrazek

I jeszcze nowa kapliczka

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.11.2013 18:57

Jeszcze inne wiatraki we wiosce

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odjeżdżamy. Zachwycać się nie było za bardzo czym, ale zatrzymać i pospacerować warto. Na pewno oprócz Miriny to najciekawsza limnoska miejscowość.

Na pożegnanie – jeszcze raz 5 odnowionych wiatraków które jednak widać z drogi do stolicy.

Obrazek

I kolejna odnowiona kapliczka

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.11.2013 18:58

Cały czas w pamięci mieliśmy ruiny antycznej Miriny – tzn fakt, że ich nie widzieliśmy :wink: . Muzeum Archeologiczne też by się przydało odwiedzić... ale zdecydowaliśmy, że zupełnie nie chce się nam łazić w upale po resztkach murków. Chwilę pozostałego czasu woleliśmy przeznaczyć na plażę Thanos :idea: .

Z miejscowości to jakieś 2 km w dół, wśród poletek i działeczek mieszkańców. Plaża niemal powaliła nas na kolana, bardzo dobrze, że tu podjechaliśmy. Co prawda jest zagospodarowana, podobno bardzo popularna... ale też jest po prostu bardzo ładna :idea: . I początkiem września, w środku upalnego dnia prawie całkiem pusta...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu to Blue Flag :wink:

Obrazek

Thanos widziane z plaży...

Obrazek

...i z drogi na nią.

Obrazek

„Przedmieścia” Thanos :wink:

Obrazek

A w następnym odcinku opuścimy już Limnos :roll:

c.d.n.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 10.11.2013 19:17

kulka53 napisał(a):Szczerze to przypuszczałem, że tak będzie, Albania Albanią, ciekawa bez wątpienia i piękna bardzo - ale greckie wyspy mają w sobie TO COŚ :idea: co sprawia, że wciąż chce się na nie wracać.
Ciekawe w jakie celujesz tym razem... my na maj planujemy najprawdopodobniej jedne z tych, na których Wy już byliście :) .
Czasu mi bardzo brakuje na to, by powstawały kolejne odcinki, stąd może nie idzie to tak szybko jak dawniej. Ale też te kilka miesięcy do wyjazdu jeszcze w zapasie mamy...myślę, że ten czas wypełnimy sobie i Wam - Czytelnikom - naszymi wspomnieniami :)
A następna wyspa będzie myślę pewną niespodzianką :)


Ja do Albanii mam wielką słabość i tak prawdę mówiąc nie wiem do końca, który kraj wolę. Porównać Grecji i Albanii raczej nie można. Nawet trochę żałuję trochę, że po raz kolejny nie spędzimy w Albanii więcej czasu bo jak pisałem wiele razy, szybko się tam zmienia (w Grecji zdecydowanie wolniej). O przyszłorocznym wyborze zdecydował głównie fakt (oprócz TEGO CZEGOŚ oczywiście), że to chyba ostatni rok kiedy będziemy mogli wyrwać na prawie miesiąc syna ze szkoły, a wyjazd na wyspy krótszy niż trzy tygodnie raczej ciężko mi zaplanować. Od roku 2015 skazani będziemy raczej na lipcowo-sierpniowe (sezonowe) wyjazdy, a wtedy za drogo, za ciepło i za dużo ludzi na wyspach dla nas.

Czekamy na tą niespodziankę, a planami możemy się znowu wymienić na pw.

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.11.2013 10:15

7 września, sobota c.d.

Ostatnie kilometry po limnoskiej ziemi :( , z Thanos stromo pod górę, potem w dół i dojeżdżamy do Miriny. Upał nieprawdopodobny 8) , a my musimy się trochę w słońcu posmażyć. Jedziemy na duży parking pod twierdzą, darmowy i pusty, ale cienia tam nie uświadczy. Cele są dwa – kupno biletów na prom i uzupełnienie zapasów wody z portowego kranika... tam gdzie za chwilę popłyniemy o wodę chyba byłoby nie tak łatwo :roll: .

Najpierw bilety. Można je było też kupić na promie, ale ja wolę mieć to już z głowy i zaopatrzyć się w nie w agencji. Jedynej agencji która sprzedaje bilety na nieduży statek Aiolis, którym popłyniemy na wyspę Agios Efstratios 8O .

Przed wyjazdem nie miałem pojęcia, że taki prom pływa z Limnos... być może zaplanowałbym to wcześniej, chociaż o wyspie też mało wiedziałem. Wpadliśmy na ten pomysł już na miejscu, a fakt, że cena była bardzo zachęcająca sprawił, że nie było się nad czym zastanawiać. 150 euro – taka jest cena bezpośredniego połączenia z Limnos do Lavrionu, a 153 – z przystankiem na Agios Efstratios i to niezależnie czy płynie się dużym Taxiarchisem, czy lokalnym Aiolisem i Taxiarchisem potem. A więc płyniemy na wyspę za 3 euro :lol: . Ciekawe ile naprawdę okaże się warta :wink:

Pani, właściwie młoda dziewczyna w agencji była bardzo miła, porozmawiałem z nią dłuższą chwilę m.in. o naszym zauroczeniu Grecją, jej wyspami, i o tym jak bardzo podobało się nam na Limnos. Dostałem jeszcze jedną książeczkę o wyspie, z działem o Agios Efstratios. Uboższy o 153 euro, ale za to z dwiema biletowymi kopertami, cały szczęśliwy wróciłem do auta i mogliśmy się zająć prozaicznym napełnianiem butelek portową wodą :cool: .

Agios Efstratios wbrew pozorom nie jest jakąś skałą wystającą z wody, to wyspa co prawda nieduża, ale większa niż odwiedzone rok temu Kimolos, a także np. Folegandros 8O . To wyspa na której są 3 (słownie: TRZY 8O ) kilometry utwardzonej drogi i tylko jedna osada portowa, odbudowana po zniszczeniach spowodowanych trzęsieniem ziemi w 1968 roku. Zginęła wtedy połowa mieszkańców wyspy :roll: , obecnie mieszka tu około 300 osób. Na Agios Efstratios (zwanej też potocznie Ai Stratis) nie ma żadnych zabytków, nie ma spektakularnych cudów natury, choć objęta jest w całości programem Natura 2000. Zatem co tam jest? Przekonamy się już niedługo...

Jedziemy do portu. Aiolis już czeka...

Obrazek

...ale chwilowo musimy poczekać też my.

Obrazek

Obsługa po prostu wiedziała, że ma podjechać jakiś większy dostawczak, także koparka... widocznie to, że wjechały pierwsze miało jakieś tam znaczenie dla rozkładu ciężaru na promie. Po kilku minutach i my też dołożyliśmy naszą tonę z hakiem :)

Parę widoczków z promu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Samego promu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tego, co promem kiedyś było :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.11.2013 10:16

Płyniemy :idea: żegnaj Limnos... a raczej, jak sądzę, do zobaczenia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.11.2013 10:17

Tam nie dotarliśmy – to okolice najpopularniejszej limnoskiej plaży – Plati.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.11.2013 10:17

Rejs Aiolisem trwa dwie godziny. Długo trochę, jako że obie wyspy nie dzieli jakaś ogromna odległość, około 30 km. Ale fakt, zwykłe greckie promy do szybkich nie należą :roll: , a w tym przypadku dodatkową przyczyną może być to, że Aiolis jest … lodołamaczem 8O :lol: . Pływa on pomiędzy wyspami raz dziennie, z Limnos po południu, z Agios Efstratios następnego dnia rano. Sobotni rejs nie był zbyt mocno obłożony, płynęło oprócz nas może ze 20 osób, które w większości dobrze się znały. Czułem się tam trochę tak, jak w podmiejskim autobusie :lol:

Limnos powoli niknęła na horyzoncie, za to Agios Efstratios była coraz bliżej 8O . Wpatrywaliśmy się w wybrzeże z wielką ciekawością i lekkimi obawami... co nas tu czeka :? .

Obrazek

Widzicie takie „coś” po prawej stronie, jakby daszek? . Z daleka wydawało się nam, że to może jakaś tablica informacyjna, punkt widokowy :roll: . Okazało się, że to po prostu... drzewo :lol:

Obrazek

Wysepka Agioi Apostoloi

Obrazek

Na północno-zachodnim brzegu są głównie skały...

Obrazek

Ale jest i plaża, i nawet do niej droga :) . Z mapki wynika, że plaża nazywa się Panagia.

Obrazek

Do portu coraz bliżej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.11.2013 10:18

Wcale tu nie jest tak brzydko, jak straszył przewodnik :?

Obrazek

Aiolis zawraca :)

Obrazek

Sobota... na kutrach było wielkie pranie :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oto Agios Efstratios... :)

Obrazek

Wyjeżdżamy 8O pod czujnym okiem Policji :)

Obrazek

Obmycie rąk po podróży... nasze obawy o brak wody na wyspie jak widać były niepotrzebne :idea:

Obrazek

Ledwo zjechaliśmy z promu już zauważyłem mapkę :wink:

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.11.2013 10:19

W książeczce z promowej agencji była mapka wyspy, na wydrukach z internetu też coś było... teraz mogliśmy porównać z jeszcze jedną wersją. Wszystko się mniej więcej zgadza, też i to, że za dużo grubych, głównych dróg tu nie ma :wink: . A ta jedna, jedyna „szosa” na dodatek wiedzie nie tam, gdzie dziś chcemy pojechać...

Oprócz mapki zauważyliśmy 2 czy 3 tawerny, prawie puste, ale czynne. Sklep pewnie też jakiś jest, ale nie zwróciliśmy na to uwagi. Natomiast zauważyliśmy stację benzynową 8O i to mnie bardzo zaskoczyło, nie spodziewałem się jej tu. Ale nie była to zwykła stacja, raczej taka mini-stacyjka z jednym dystrybutorem, przy którym stało autko z malutkim zbiornikiem. Żeby zatankować, trzeba chyba zadzwonić do właściciela :lol: .

Nie uszliśmy uwagi mieszkańców sennej osady... wyraźnie przyglądali się nam z zaciekawieniem. Zarówno starsi, przesiadujący przy tawernianych stolikach, zarówno grające na ulicy w piłkę dzieci. Nie lubimy być w centrum zainteresowania :roll: , bez nadmiernego pośpiechu, ale odjechaliśmy.

Uznaliśmy, że dzisiejszy wieczór najlepiej będzie spędzić na chyba najbardziej znanej i największej plaży wyspy, opisanej w przewodniku jako dobre miejsce dla amatorów windsurfingu. Leży ona po północno-wschodniej stronie i nosi nazwę Alonitsi. Aby tam dotrzeć musimy pokonać spore wzniesienia i ponad 7 km szutru.

Wyspa jest pusta, prawie pozbawiona zabudowań, nawet zagród dla zwierząt nie ma tu za wiele. Za to dużo tu jest bardzo fajnych dębów :)

Obrazek

Droga którą przyszło nam jechać była taka sobie. Niezbyt komfortowo, ale posuwaliśmy się do przodu, pod górę. A z góry...

Plaża Alonitsi.

Obrazek

Obrazek

Byliśmy zachwyceni 8O . Uprzedzając fakty powiem, że gdy w końcu się tam na dole znaleźliśmy byliśmy równie tak samo rozczarowani, albo nawet bardziej, bo oczekiwania były duże :? . Niemniej, okolica naprawdę była zaskakująca... dębowych lasów zupełnie się nie spodziewaliśmy.

Obrazek

Na dole. Okolica była może i nie najgorsza...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wysepka Velia

Obrazek

Ale plaża jednak zupełnie do kitu :?

Obrazek

Tu przynajmniej był kawałek piasku, ale w drugą stronę już prawie same kamienie :? . W wodzie – też kamienie i pełno wodorostów, pływającej trawy. Zdecydowanie nie zachęcało to do kąpieli :roll: , ale jednak trzeba było spłukać z siebie skutki dzisiejszego upału...

Miejsce w którym przyszło nam rozłożyć obóz też nie było zbyt atrakcyjne :?

Obrazek

Ale nie mieliśmy już wyjścia. Trzeba było tu zostać, zjeść obiad. O ile bardzo byliśmy podekscytowani faktem że znaleźliśmy się w takim miejscu trochę „na końcu świata” , o tyle miejsce to bardzo nas rozczarowało. Nie dość że z taki wysiłkiem się tu dotelepaliśmy, to jeszcze nic ciekawego nie zastaliśmy. No trudno – nie zawsze jest tak, jakby się chciało...

Z zapadnięciem zmroku rozbłysły światła na Limnos, dobrze widoczną z tej strony. Patrzyliśmy tam z lekkim żalem... może nie żałowaliśmy tego, że jesteśmy tu, na Agios Efstratios, ale żal nam było tych fajnych chwil i pięknych plaż które zostawiliśmy. Zobaczymy co przyniesie nam kolejny dzień :idea:

Mapka dzisiejszej lądowo-morskiej trasy:

Obrazek

A – plaża Skidi
B – Moudros
C – Kontias
D – plaża Thanos
E – Mirina
F – Agios Efstratios
G – plaż Alonitsi

c.d.n.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Małe i duże bałkańskie podróże-I znów One...wyspy Grecji

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 12.11.2013 10:38

Jakieś prefabrykowane te wiatraki :D

Jak płyniecie na takie wysepki, to zabezpieczacie się odpowiednio, czy nie ma tam problemów z paliwem?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 334
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone