Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Makarska 2009

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zbysio_56_56
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 113
Dołączył(a): 26.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zbysio_56_56 » 09.09.2009 21:24

Myślę, że to oczywisty żart ze strony cromaniaka!
Pozdrawiam
Piotr Gumkowski
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Gumkowski » 10.09.2009 14:26

Makarska :D to nie tylko zatloczone w sezonie centrum i plaża miejska
ale również skałkowe, małe i zacienione zatoczki w stronę Splitu i sama Krvavica oraz przedmieścia z cichymi i tańszymi apartamentami. Moje ulubione miejsce to wieś Veliko Brdo (tuż przed Makarską od strony Splitu), położena na wysokości ok. 300-400 m, z przepięknymi widokami na Jadran i wyspy (Hvar + Brac) oraz Biokovo. Zawsze podziwiam te widoki z balkonu apartmana i ciągle mi mało. Dwa w jednym: morze i wysokie góry to jest to. Powyżej wsi zaczynają się szlaki piesze (od kościółka). Całkiem blisko i prawie ' po płaskim' jest opuszczona kamienna wieś - Baśkovici. Widoki na Makarską i Jadran powalające.
Trzy razy w Makarskiej (rejonie) i już myślę o przyszłym roku. :lol: :lol:
Pozdrav
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 10.09.2009 23:18

Ano właśnie, Makarska to nie tylko te kurorty, ale ...ilu sobie z tego zdaje sprawę???
Ostatnio edytowano 10.09.2009 23:41 przez Fatamorgana, łącznie edytowano 1 raz
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 10.09.2009 23:37

destikero napisał(a):Przepraszam wszystkich, że Makarska mi się podoba. Wiem, że to oznaka złego gustu i braku stylu. Wstyd mi ogromnie. A jednak... podoba mi się :) Chyba jakiś chory jestem.

Przyznam się, że mój post był lekką prowokacją i spodziewałem się fali krytyki.

Zadam może jedno pytanie - czego tak nienawidzicie w Makarskiej? Co Was odpycha od tego miejsca?


Słuchaj, to nie chodzi o nienawiść- nie wygłupiaj się z takimi słowami.
Inaczej ocenia ktoś, kto jedzie ODPOCZĄĆ, naprawdę odpocząć a nie lawirować po plażach w poszukiwaniu swobodnej ilości miejsca, co rusz oglądając się potem, czy ktoś mu nie podeptał ręcznika lub kanapek w torbie... :roll: :lol: :D
Czy w ogóle jest to prawdziwy odpoczynek, gdy wszędzie zgiełk i hałas wokół nas??? (hałas ludzki, motorowodny itd.) Czy mozna uczciwie nazwać wypoczynkiem leżenie na plaży połozonej tuż przy głównej promenadzie, gdzie nieustatnnie jeżdżą auta i motocykle, gdzie tętni normalne życie miasta??? Ktoś, kto się zachwyca takim wypoczynkiem, chyba nigdy nie był w prawdziwie naturalnym miejscu, na prawdziwej dzikiej plaży, gdzie jest tylko człowiek i natura a nie pół miasta!

Inaczej też to ocenia człowiek, kóry przejechał całe wybrzeże Croatii i wie jak gdzie jest, jak było kiedyś, a jak jest teraz. Ma skalę porównawczą.

Zawsze pierwszy raz w nowym miejscu, w takim jak Makarska będzie zauroczony (bo krajobraz jest piękny), ale porównaj sobie inne miejsca (dlaczego Terenowcowi szukającemu natury i spokoju wszyscy polecili jednak Peljesac???), pojedź nie tylko w szczycie sezonu, to pogadamy na pewno inaczej.
Można się zachłysnąć jakością pogody i barwami, atrakcjami Makarskiej, ale prawda jest taka, że aby zwiedzić ten region i wykąpać się w ciepłym morzu wcale nie trzeba mieszkać w drogich pensjonatach w Baśkiej Vodzie. Ja wolałem zatrzymać się w Podgorze, ale jednak zaliczenie i zwiedzenie wszystkich miejscowości Makarskiej pozostawiło oczywisty wniosek- że to jedno wielkie letnisko z gromadą ludzi, upałem i pięknym położeniem, co jednak nie zmienia faktu, że jest to teren wybitnie komercyjny turystycznie i nastawiony na zarabianie na turystach a nie na oferowanie pustej plaży. Mnie wkurza, jak trzeba kluczyć i szukać pół godziny miejsca na parkowanie w ciągu dnia, bo dosłownie wszystko juz zajęte a jak jest, to już czekają żeby skasować, bo każdy kawałek słynnej miejscowości zamienił się w jakieś "przedsiębiorstwo usług turystycznych". Nie lubię gdy jestem postrzegany jak kolejny element turystycznej "stonki", na której trzeba zarobić, bo "pewnie tu pierwszy raz i nic nie wie".
Od siebie dodam jeszcze, że pomimo zwiedzenia całego chorwackiego wybrzeża, nadal najbardziej cenię nie te wytapetowane ludźmi plaże i skwery w kurortach, ale ciche i spokojne miejsca, gdzie mało kto zagląda.
Wolę się kąpać, jeść, opalać i leniuchować bez obecności tłumu, bo tłumy widuję cały rok w moim mieście, więc skoro już jade kawał drogi i wydaję kasę, to przynajmniej niech mam tam święty spokój, a jak będę chciał pójść do ludzi i na miasto, to przeciez zawsze mogę. Nie jade się tam lansować i pokazywac wszystkim, że przyjechałem i wydaję swoje pieniądze. Przyjechałem dla siebie a nie dla tych wszystkich ludzi.
Proste i oczywiste jest, że jedni jadą nad morze i poza plażowaniem i zaliczeniem knajp niewiele zobaczą a inni odwrotnie- jak najwięcej.

Dla jednych samo to, że w ogóle są gdzieś w Chorwacji i nad ciepłym morzem jest już sukcesem i powodem do zadowolenia. Nie brakuje jednak ludzi mających bardziej sprecyzowane i wysublimowane potrzeby.
W końcu o wiele prawdziwsze i piękniejsze plaże są przecież na Kanarach, czy na Płw. Iberyjskim.
Zaś wodospady Krki przestają być cudem natury jak się widzi taką zbiorową wspólną wannę dla setek ludzi. Ja juz wolę jeden konkretny wodospad, ale taki, gdzie trzeba zasuwać z pół godziny pod górę i to stromo, ale potem będę się nim napawał bez ograniczeń, za darmo i w dodatku w ciszy i spokoju. (Boka słoweńska czy 480 metrowa kaskada Gavarnie).
Wszystko jest względne. Ocena turysty, który po raz pierwszy widzi "takie widoki" - również.
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3344
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 11.09.2009 00:04

maki1000 napisał(a):Dawaj foty z tej ALFY ;-)

Ja dzisiaj wyjeżdżam do Makarskiej, tucepi lub Breli - jeszcze nie wiem gdzie osiądziemy. Biorę 5D i 40D więc też się pochwalę zdjęciami.

Pozdro


No to czekam z niecierpliością

Pozdrowienia
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3344
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 11.09.2009 00:21

fatamorgana 100% racji.
Dlatego tak podobała mi się Chorwacja w 1998 roku.
Potem coraz mniej.

Ale są jeszcze miejsca dobre na bazę wypadową i nie tak zatłoczone (Sparadici, Grebastica między między Szybenikiem a Primosten) przynajmniej tak było w 2004. Potem już nie jeździłem.
Ciągle mnie jednak coś ciągnie nad Jadran. Może 2010?

Pozdrowienia
Piotr Gumkowski
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Gumkowski » 11.09.2009 09:29

Po poniższym fragmencie od fatamorgana kilka przykładów, że 'szukajcie
a znajdziecie' również w Makarskiej -
quote:
"Mnie wkurza, jak trzeba kluczyć i szukać pół godziny miejsca na parkowanie w ciągu dnia, bo dosłownie wszystko juz zajęte a jak jest, to już czekają żeby skasować, bo każdy kawałek słynnej miejscowości zamienił się w jakieś "przedsiębiorstwo usług turystycznych". Nie lubię gdy jestem postrzegany jak kolejny element turystycznej "stonki", na której trzeba zarobić, bo "pewnie tu pierwszy raz i nic nie wie".
Od siebie dodam jeszcze, że pomimo zwiedzenia całego chorwackiego wybrzeża, nadal najbardziej cenię nie te wytapetowane ludźmi plaże i skwery w kurortach, ale ciche i spokojne miejsca, gdzie mało kto zagląda.
Wolę się kąpać, jeść, opalać i leniuchować bez obecności tłumu, bo tłumy widuję cały rok w moim mieście, więc skoro już jade kawał drogi i wydaję kasę, to przynajmniej niech mam tam święty spokój, a jak będę chciał pójść do ludzi i na miasto, to przeciez zawsze mogę. "
unquote:

1. Parkingi w Makarskiej (zaraz za wjazdem od strony Splitu w prawo) :
- darmowy wzdłuż drogi asfaltowej do plaży (ok 200-300 m do celu), wolne miejsca jeśli będziesz do ok. godz 0900-1000
- pierwszy parking płatny - 10 kuna/dzień (od 01.09 - 5 kuna)
- drugi " " (dojazd prawie do samej plaży, zacieniony) -
20 kuna/dzień, (od 01.09 - 10 kuna)
2. Plaża w Krvavicy, dojazd z samego centrum kolejką turystyczną + krótki spacer, lub tylko pieszo ok. 20-30 minut. Ludzi w sezonie mało i
głównie miejscowi, plaża przygotowana kiedyś pod duży hotel który stoi pusty (częściowo zrujnowany), cała zacieniona piniami. Podczas moich 2 pobytów w końcu sierpnia i pocz. września tylko ok. 30-50 osób, czyli 'luzik'.
W stronę Tucepi piękna plaża Nugal, co prawda FKK ale tekstylni też bywają. Plażę miejską w centrum Makarskiej omijam 'szerokim łukiem'.
Konkluzja - szukać swojego ulubionego (mniej zatloczonego) miejsca a nie iść na łatwiznę.
Pozdrav
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 16.09.2009 01:21

Może uściślijmy, co to jest plaża...?
Dla mnie to porządna łacha piachu (piachu- nie żwirku i kamoli!!!) o szerokości przynajmniej 20m. i długości min. kilkudziesięciu m.
Podobno takich rzeczy w Croatii jest tylko kilka. :lol: :wink:
Trudno jednak "ustawiać" cały pobyt pod kątem jednej, rzadkiej plazy, skoro inne atrakcje są ciekawsze. Zwłaszcza, gdy z zasady przemieszczamy się a nie tkwimy w jednym miejscu.

P.S. W kazdym miejscu mozna znaleźć coś tańszego, spokojniejszego, lepszego, gorszego, zatłoczonego czy pustego.
Tylko ile nas to czasu kosztuje???

Napisałem Piotrze "w ciągu dnia". Raczej trudno ustawiać czas i przejazdy tylko po to, aby być wszędzie przed godz. 10:00, bo potem nie ma miejsca...Nie da się latać w tym upale z wywieszonym jęzorem, goniąc za wolnymi miejscami do parkowania, widząc w dodatku wszędzie komerchę (każdy kawałek placu czy zatoczkę przy krzakach zamienioną na płatny parking- nieistotne, czy podjeżdżasz aby plażowac 8 godzin, czy tylko się wysikać). Oczywiste, ze pakujemy się po prostu w najpopularniejszy kombinat biznesowo- turystyczny w południowej Chorwacji i trzeba mieć tego świadomość.
Tak przy okazji... nie tylko my szukamy oszczędności na wakacjach.
Niejednego widziałem Niemca, Holendra czy Włocha unikającego płatnych parkingów, drogich kempingów i śpiących na dziko w namiocie czy karawanie.

Zapomniałem wcześniej napisać, że o ile urok Makarskiej Riviery w tym najpopularniejszym miejscu zawiera się w tym co tam jest (krajobraz, ciepłota, baza turystyczna itd) , to mniejszy urok powoduje u mnie świadomość tego, że tak wielu ludzi tam jeździ bo też słyszeli, czytali, czy widzieli te wielkie banery przy drogach krzyczące że Baśka Voda is NR. 1 w całej Croatii...

W skali ogólnoeuropejskiej, znacznie łatwiej znaleźć wielką dziką i prawdziwą plażę w Grecji czy Hiszpanii, Portugalii niż w Chorwacji. A juz zwłaszcza na Lanzarote i przede wszystkim na Fuerteventurze... :D
Zdecydowanie łatwiej. Jest to wspaniałe uczucie, gdy kilometry złotego piasku są niemalże tylko do naszej dyspozycji całymi dniami.
No ale tam nie ma Plitvic, Krki, drogi na Sv. Jure itd... :lol: :wink:
Piotr Gumkowski
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Gumkowski » 17.09.2009 10:36

"Dla mnie to porządna łacha piachu (piachu- nie żwirku i kamoli!!!) o szerokości przynajmniej 20m. i długości min. kilkudziesięciu m.
Podobno takich rzeczy w Croatii jest tylko kilka".

Chyba trzebaby przenieść nasze, Bałtyckie plaże nad Jadran. Kilka plaż
tzw. piaszczystych widziałem (Nin, okolice Omisa, wyspa Vrgada) ale
tak naprawdę to jest b. drobny żwirek. Poza tym kolor i konsystencja
(zwykle dość ubity) też nie taka. Dla mnie żwirek i kamienie to jest to
i jedna z zalet Cro. Woda krystalicznie czysta, piasek nie wciska się w
każdy zakamarek, a plaże różnorodne z zatoczkami, gdzie każdy znajdzie
swój mały raj.
Taniej i spokojniej to zawsze czerwiec lub wrzesień. Gospodyni mojego apartmana ma rezerwacje w tym roku do początku października i zawsze poleca mi wrzesień jako najlepszy termin na Makarską i Rivierę.
Mój 'patent' na Cro to ok. tygodnia w tym samym, znanym i kochanym miejscu (Makarska i okolice) i ok. tygodnia na odkrywanie nowych, nieznanych jeszcze terenów.
Pozdrav
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 17.09.2009 10:47

i jeszcze te piękne bloki w Makarskiej :wink: :D :D :D

pozdrav.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 17.09.2009 12:53

Jako że jeżdżę w czerwcu na nadmiar turystów nie cierpię. Te tłoki w sezonie skutecznie zniechęcają mnie do jazdy w lipcu, sierpniu.

A co do plaży, to taka np. w Lumbardzie na wyspie Korcula ma drobniutki mułek raczej niż piasek bo jest dosyć ciemny i jak jest nagrzany parzy w stopy. A woda chociaż powoli robi się głębsza pozbawiona atrakcji życia podwodnego; piasek nie daje schronienia ani miejsca do życia różnym organizmom. Więc coś za coś! Dla dzieci jednak to wymarzone miejsce a konieczność dłuższego spaceru lub wyprawy autem skutecznie ogranicza liczbę chętnych. Tłoku tam nie widziałem.

Tak czy inaczej złoty piasek nad Bałtykiem nie ma sobie równych!
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 17.09.2009 13:08

A oto egzemplifikacja powyższych twierdzeń:
plaża w Makarskiej

Obrazek


I nad Bałtykiem: (dla przypomnienia):

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 20.09.2009 20:13

Piotr Gumkowski napisał(a):"Taniej i spokojniej to zawsze czerwiec lub wrzesień. Gospodyni mojego apartmana ma rezerwacje w tym roku do początku października i zawsze poleca mi wrzesień jako najlepszy termin na Makarską i Rivierę.


Przyjeżdżałem 3 razy we wrześniu, ale bardziej na północ (Crikvenica, Starigrad i okolice).
Faktycznie spokojniej, ale... zimniej od Zadaru w górę.
W dodatku z głębi lądu i z zachodu wieje silna bora (zapowiedź jesieni), skutecznie likwidująca plazowanie na serio.
W 2005r wiało tak silnie, że przewracało dzieci na wycieczce. Musiały się złapać w tzw. "żywy sznur", żeby sie utrzymać jako tako a jeszcze nimi rzucało ku ziemi. A samochód dosłownie tańczył na resorach....

Po ostatnim takim wietrznym tygodniu września, dałem sobie spokój.
Z kolei w maju gdzieniegdzie było jeszcze chłodnawo (woda 18 st.).

Ale Makarska to jakby inna strefa klimatyczna. Muszę spróbować końca lata właśnie tam. Szkoda jednak, że nie ma juz lotów do Dubrovnika czy Splitu z dogodnych dla mnie lotnisk...
Tomash
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 02.08.2009
Makarska

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomash » 20.09.2009 22:33

Witam
Właśnie wróciłem - 1-raz w Chorwacji.
Baza - Makarska.

Termin - Początek września.

Plusy
Łatwość znalezienia noclegu blisko morza.
Plaża jak na warunki całej riviery bardzo długa i można dobrać pod siebie (porównuje do Breli i Bol w których wg. przewodnika jest jedna z najlepszych plaż na świecie - nie widziałem różnicy wiekszej)
Miasto żyje (wrzesień)
Blisko do Splitu, Dubrownika, Trogiru oraz KRK - również droga morską do Korculi Jelsy Bol
Łatwość atrakcji (wycieczki stateczkami, banan, spadachron itp)


Minusy
masakryczne ceny w marketach (w splicie w Lidlu czy kerfurze dużo taniej - głównie warzywa owoce)
Mało "Cepeli" - tandetne stragany, brakowalo mi jakis typowych tawern z miejscowym jedzeniem muzą itp)
Dużo Polaków :D

Ogołnie wyjazd na duży plus, troszke pogoda się popsuła w drugim tygodnu w pierwszym gorąco, woda nie była za ciepła ale nie jestem typem plażowicza jak widać wyżej dużo udało mi się obejżeć przez 11 dni.

Miasteczko dla Ludzi lubiących gwar, piwko pod paraslką - jeżeli jednak potrzebujecie ciszy i romantycznego spaceru też znajdziecie miejsce.
aneta_wawa
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 21.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_wawa » 10.02.2010 15:19

Twoje zdjęcia są boskie :D Możesz zdradzić jaki masz aparat?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone