LPG w Chorwacji i krajach tranzytowych

Na Słowacji także tankuje obsługa

Hmm, niby rzeczywiście w Chorwacji tankuje obsługa i na dystrybutorze jest napisane, że nie można tego robić samemu, ale są wyjątki....
Ostatnio gdy poprosiłem pracownika stacji INA przy przejściu granicznym Goričan/Letenye o zatankowanie samochodu ten zareagował bardzo ostro i fuknął na mnie, żebym sobie zatankował sam, bo oni nie mają czasu.
Więc pomimo zawieszonej na dystrybutorze karteczki "samoobsługa zabroniona" (czy coś w tym stylu) musiałem sobie zatankować sam (tak jak i kierowcy innych samochodów, którzy stali za mną w kolejce).
Jeśli będziecie też mieli taką sytuacje to pamiętajcie, że lepiej to zrobić w rękawiczkach, bo podczas odłączania "pistoletu" można sobie zmrozić ręce krótkim strzałem gazu.

Tak sobie myślę, że dla pracowników dużych stacji (szczególnie w Chorwacji) LPG-owcy nie są lubianą grupą klientów. Nie dość, że kwoty jakie zostawiają w kasach są niewielkie to w dodatku tankowanie trwa dłużej i zajmuje ono cenny czas obsłudze stacji.....

Darec napisał(a):Na Słowacji także tankuje obsługa

Przekonałem się na własnej skórze, w Bratyslawie nocą kazał samemu zatankować

Może trafiłeś na leniucha

Ja różwnież tankowałem w nocy, Podszedłem do okienka i aby zbytnio nie fatygować pana z obsługi - chyba go zbudziiłem - zaproponowałem, że sam zatankuję. Pan jednak kategorycznie tego mi zabronił.

Wniosek jest prosty - na Słowacji nie ma zasady kto tankuje - zależy na kogo się trafi.

czasami ciężko trafic na otwarta stacje na słowacji w nocy. albo jeden pracownik, który nie wyjdzie zza kasy, albo wisi karteczka, że nie tankuja w wyznaczonych godzinach.

Mam pytanie odnośnie tankowania w Chorwacji - przeglądałam wątki na forum ale nie znalazłam (choć pewno jest) tego co mnie interesuje.

Jadąc z płd - wsch. Polski (prawdopodobnie) na wyspę Krk, zatankujemy w Polsce do pełna (LPG i benzyna), potem w Słowacji i chcielibyśmy przejechać na tym przez Węgry. Gdzie, przekraczając granicę w Letenye, jadąc autostradą, znajdziemy najbliższą stację paliw (LPG!) i jak będzie czynna w niedzielę wieczorkiem, albo nawet nocą, ewentualne w poniedziałek raniutko - trwają przymiarki co do godzin wyjazdu, spania, tankowania (paliwa )

Bardzo zależy mi na Waszej odpowiedzi

Po przekroczeniu granicy w Letenye najblizszą stacją jest stacja INA (ok. 200 m za przejściem granicznym po prawej stronie).
Jest na niej także LPG.
Czynna jest chyba całą dobę. Tankowałem na niej późnym wieczorem. Nie było żadnych problemów.

Pozdrawiam i życzę udanego urlopu.

Dzięki Darec
Na chłopaków z Podkarpacia można jednak liczyć

Ja tam wszędzie tankowałem sam, no chyba że wisiała kłódka i nie można było wyciągnąć węża (Chorwacja). W Słowenii miałem małe problemy ze znalezieniem otwartej stacji w nocy. No i ta nieszczęsna Austria nie dość że najdroższy gaz to jeszcze namęczyłem się żeby go znaleźć.

Jechałem przez Kudowę Svitavy...
Plska wiadomo. W Czechach przed Brnem jest dobra stacja Jet. Polecam tam gazik.
W Austrii tankowałem paliwo na Shell.
Słowenia też na paliwie a w Chorwacji polecam stcje Tifon. Gaz za jedyne 1,66zł, ma kopa większego niż u nas benzyna a nawet ta zatankowana w Austrii na Shell (tankowałem 95eurosuper, była też zwykła 95 i 91 którą jakiś Czech lał do swojej felicji!).
Dodatkowo na chorwackim gazie zrobiłem ok 100km więcej niż na naszym!
Na autostradzie nie ma problemu z gazem. W Makarskiej i Omisiu nie ma gazu. Podobno jest w Splicie na Soli, tak mówił mój Chorwat u którego mieszkałem.

Chorwacja
Tifon jakość paliw, z wyników kontroli co wyczytałem na fotum, ma dardzo dobrą. Jest powiązany chyba z BP, bo na rachunku miałem wydrukowane BP, lub to był może przypadkowy skrót???
AutoPlin z INA - autko było słabsze.
Petrol - w nocy zamknięte, więc nie warto zwalniać.
CroBenzin - zobaczyłem kłódkę i darowałem sobie tankowanie.

Na żadnej stacji w Cro nie widziałem przywołującego obsługę dzwonka.
Pewien niecierpliwy Polak wdusił guzik od tankowania, choć mu mówiłem że idę po obsługę i nie ma dzwonka i niech nic nie rusza. Wyleciało gazu zaledwie za 0,5kn. Tylko wstyd i zdenerwowanie pani z obsługi. "Mądry" pan jeszcze głupkowato się śmiał i twierdził że nic nie dotykał. Co za bezmyślny człowiek. Zapłaciłem najpierw za to, co wyleciało w powietrze i można było dopiero tankować.
Można tu zauważyć, że gdy wciśniemy guzik do tankowania, gazu za dużo nie wyleci. Niepotrzebny tylko stres i zamieszanie.

W Makarskiej i Omisiu nie ma gazu

Jadąc od Baśka Voda w kierunku Makarskiej jest gaz po lewej stronie około 1km od wyjazdu z Baśki skręcamy w lewo (jest drogowskaz) i potem prosto 2km i jesteśmy. W tygodniu mają do 22.00 a w soboty i niedzielę do 21.00. Tankowałem tam wielokrotnie i widziałem też że wielu rodaków tam też jeździło.

Zgadza się. Na INA w Makarskiej od strony Dubrovnika dostałem karteczkę z namiarami na tą stację z gazem. Była na niej nazwa BAST??? Nawet skręciłem w tą uliczkę ale po paru metrach zawróciłem. Powiedziałem brak w Makarskiej bo Chorwat u którego mieszkałem mówił, że tam nie ma gazu a najbliższy w Splicie na Soli, co byłoby nieopłacalne i bez sensu. Po CRO jeździłem na benzynie, chociaż silnik się przesmarował. Auto Plin dopiero na autostradzie tankowałem.

W Czechach mignął mi jeszcze taki obrazek. Zobaczyłem go dopiero w domu. Zdjęcie zamku robiła akurat moja pani

LPG - jechałem od Brna przez Mikulov


W drodze powrotnej przy wyjeździe z Wiednia na OMV zauważyłem, że mają LPG ale przejechałem i tankowałem troszkę dalej na BP 95ultimate - super benzynka!

Gazik zatankowałem, tak jak w pierwszą stronę, na Jet zaraz za Brnem - kierunek Svitavy. Jak ktoś przejedzie stacje (od strony Brna) to za nią jest małe rondko i można się cofnąć. Warto bo dalej do Kudowy bieda.


ps.Zrobiłem te fotki, bo wiedziałem że będzie o tym rozmowa. Tylko moi towarzysze się trochę dziwili jak biegałem z aparatem po stacji

Witam wszystkich cromaniaków. Black_diablo ma rację na tej stacji jest gaz tankowałem dwa dni temu.Stacja jest prawie u podnóża masywu górskiego i można płacić bez problemu kartą